C64Power Forum
Inne => Imprezy => Wątek zaczęty przez: yugorin w 26 Sierpnia 2018, 15:02
-
Cześć
Coś próbujemy robić od nowa, inaczej.
W sumie już jest widoczne, oficjalnie, więc zaproszę choćby na chwilę tutaj:
https://fb.me/smokpl
Konkretnych dat jeszcze nie ma. Propozycja majowa lub wrześniowa roku 2019. Zrobię to jednak, bo chcę się przekonać na własnej skórze (i skórach tych, którzy będą częścią tego party), jak dużo wysiłku trzeba włożyć w organizację demoparty :)
Wszystkiego dobrego
Yugorin
-
Wow :) życzę dużo wytrwałości :)
-
Dziękuję za dobre słowo. Mam nadzieję, że do zobaczenia :)
-
Tak w kwestii interpunkcji - Oldschoolowych piszemy bez apostrofa, litera "l" nie jest w tym wyrazie niema, a tym bardziej nie jest samogłoską.
W kwestii inicjatywy - to powodzenia :)
-
Dzięki za poprawki. Staram się dbać o język mówiony i pisany, ale błędy jak widać mogą się zdarzyć. Wprowadzę zmiany.
Dziękuję za wsparcie!
-
Gratulacje !!! :)
-
Dziękuję! :)
-
Jaki będzie profil tej imprezy?
-
Pierwsza na pewno C64 only. Nie rzucim sprzętu skąd nasz ród :P
-
Ok. Celujesz w demosceny only czy ogólne retro-party?
-
Odpowiem trochę inaczej. Raf, przyszłości jeszcze nie ma, przeszłości już nie ma. Skupiam się na tu i teraz. A tu i teraz zastanawiam się w jaki sposób wykorzystać to, co udało mi się zdobyć dzisiaj dla SMOKA jako gest wsparcia. Mniej więcej wiem, ale muszę to poukładać w głowie ;) Wracając do Twojego pytania - Zanim zacznę biegać, muszę nauczyć się chodzić. :)
Lub raczej tak: zanim nauczyMY się biegać, musiMY nauczyć się chodzić. Bo to co się dzieje, nie robię sam. Tego się trzymam. Sam nie zrobiłbym nic. To po prostu niemożliwe.
-
Sure, moze stara-nowa twarz da rade zjednoczyc srodowisko :)
-
Myślimy trochę inaczej Raf. Ja nie zamierzam nikogo jednoczyć. Nie czuję, żebym musiał. Scena to organizm, który żył, zanim ja się urodziłem i umiałem zrobić scrolla :P Może czasami chorować, ale ja nie jestem lekarzem. Nie mam misji. Nie mam zamiaru mówić komukolwiek jak żyć. Traktuję ludzi tak, jak sam chciałbym być traktowany. Szacunek i pozytywna energia - to dwa moje proste zachowania. Ale to moje podejście i nikt nie musi się z tym zgadzać.
Najkrócej jak się da. Mam mega zabawę i zastrzyk endorfin gdy pomyślę sobie, że jestem częścią czegoś nowego. Do polityki mnie nie ciągnie, a demka zawsze fajnie pooglądać z innymi. Ten fun mnie napędza i tyle. Trzeba więc to wykorzystać.
Tym razem pisałem o sobie. JA oznacza JA, wprost. Bo za swoje motywacje i dopalacze odpowiadam osobiście :P :P :P
Cieszy mnie jednak to, że inni reagują podobnie. Jak choćby dzisiejszy przedmiot od mojego kolegi artysty... :) Arka Branickiego. Zresztą, napisałem o tym na FB SMOKa.
To jakby tyle w wielkim skrócie.
Wszystkiego dobrego
-
Może później recenzja i wywiady ze "Smocza Zajawka", w języku EN i PL do wyboru, w onefile demo na CSDB, do którego napiszę kod, grafikę i muzykę?
-
Hahahaha.. Tak, wywiady, autografy, wizyty w zakładach pracy. Jeszcze jedno. Smocza zajawka to nie jest nazwa party. Nazwy oficjalnie jeszcze nie ma. ;)
Wszystkiego dobrego
-
A tak mówiąc poważniej - takie wsparcie jest kolejnym klockiem do tego projektu. Dziękuję!
-
Hahahaha.. Tak, wywiady, autografy, wizyty w zakładach pracy. Jeszcze jedno. Smocza zajawka to nie jest nazwa party. Nazwy oficjalnie jeszcze nie ma. ;)
A dlaczego nie? ...Brak wiary? Mam ciągły kontakt z sound designerami. Tworzą sample, jak i presety. Niezwykli ludzie z całego świata, więc nie rozumiem tego typu uniesień ?!?
-
Zaznaczam, że wypowiedź nie jest na tle religijnym, jak i polsko-faszystowskich wyznaniach !!!