C64Power Forum
Hardware => Serwis => Wątek zaczęty przez: Kusiu w 01 Sierpnia 2017, 23:59
-
Do tej pory klawisze wyciągałem ręcznie co wiązało się z bólem opuszków palców, a dodatkowo ciężko było wyciągnąć pojedynczy klawisz bez rozkręcania komputera.
Zakupiłem takie "urządzenie", działa doskonale. Wiem, że można sobie takie coś samemu powyginać z drutu lub z plastikowych opasek, ale za 4zł z przesyłką szkoda mi było czasu na kombinacje.
https://www.aliexpress.com/item/Steel-Wire-Key-Puller-Keycaps-Puller-Tool-Key-Cap-Remover-For-Mechanical-Gaming-Keyboard-Keypuller/32748551002.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.BTbvlp
-
Wygląda fajnie. Nie rozpada się przy pierwszym czy drugim użyciu? W szczególności super sprawa dla zaplombowanych komputerów, których nie trzeba rozkręcać.
-
Wyciągnąłem testowo tylko kilka klawiszy z C64 i C128. Na razie wydaje się ok, za tydzień do rozbiórki idą 2 klawiatury od C64 i jedna C128, zobaczymy czy ta plastikowa rączka wytrzyma.
Są jeszcze droższe wersje z metalowymi uchwytami.
Co do wyciąganie klawiszy z zaplombowanych komputerów - jest to jak najbardziej możliwe, ale niektóre klawisze są wtedy bardziej problemowe np. najwyższy rząd w C128 (najwyższy kremowy, nie ten szary na samej górze) - górna krawędź jest blisko klawiszy.
-
Nie mam c128, więc nie wiem, ale w c64 wystarczy wyciągnąć 1 klawisz tym sposobem i resztę wyciągnie się czymkolwiek bezboleśnie. J
-
Zamówiłem klawisze do Amigi na kickstarterze, i podobno maja takie coś dodawać :)
-
Zamówiłem z czystej ciekawości, choć jakoś nie wierzę, że dzięki temu urządzeniu będzie łatwiej. Lateksowe rękawiczki (palce się nie ślizgają), trochę wprawy i demontaż wszystkich klawiszy zajmuje niecałe 5-10 minut. Ale zobaczymy, obym się zdziwił ;) A z tym bólem opuszków nie przesadzajmy ;)
-
8-bit Guy korzysta z tego i bardzo sobie chwali.
-
To tak na podsumowanie, moje spostrzeżenia po rozebraniu jednej klawiatury C128 i dwóch C64.
Rzeczywiście w przypadku C64 to urządzenie przyda się głównie do wyciągania pojedynczych klawiszy bez ruszania obudowy. Przy wyciągniętej klawiaturze znacznie szybciej jest chwytać klawisze palcami.
C128 to zupełnie inna bajka - klawisze są bardziej płaskie i ciaśniej spasowane z młoteczkami przez co palcami wyjmuje się je dość ciężko.Co ciekawe by usprawnić prace można wyjąć trzy sztuki pod rząd bez opróżniania urządzenia.
(http://www.filcochina.com/pics/FilcoRedSwitch/FKP01-2.jpg)
8-bit Guy korzysta z tego i bardzo sobie chwali.
Fajnie, że zaczął z niego korzystać bo na jednym z filmów rozbierając c128 do podważania klawiszy używał śrubokręta - słabo to wyglądało :)