C64Power Forum
Hardware => Hardware => Wątek zaczęty przez: misiek2 w 15 Maja 2017, 16:14
-
Od pewnego czasu mam problem z moim c64c. Chłop wstaje i pracuje, ale rozleniwił się jakby, bo po kilku minutach pracy zawiesza się i reset nie pomaga. Musi poleżeć, odpocząć, ochłonąć parę minut i rusza do boju.... znowu na kilka minut. Jakby coś się przegrzewało w nim. Wiadomo - emeryt, chociaż młodszy .... mimo wszystko ode mnie rzekłbym. Na zasilaczu do niego podpinałem innych kolegów. Działają. Co należałoby sprawdzić w tym przypadku? Jakieś pomysły? Mam odczucia, że coś się przegrzewa i dostaje zadyszki. Wziąłbym innego kompa na stałe do używania, ale w tym mam JD i dorobiony reset. Jakoś ten egz. jest najdłużej ze mną spośród wszystkich wojowników i mam do niego największy sentyment.
-
@misiek2 napisz post w hardware odnośnie zachowania, lub Raf niech go tam przeniesie, a przy okazji może się wypowiedzieć najwięcej na ten temat. Tutaj raczej nie na temat i sam problem może się zagubić.
-
Na moje rozumienie tematu, ktorys uklad scalony po rozgrzaniu traci polaczenie wafel krzemowy <> nozka lub jest zimny lut na plycie, objawiajacy sie pod wplywem temperatury. Sprobuj spryskac scalaki (po tym jak sie zwiesi) sprezonym powietrzem (mrozi a jak nie mrozi to puche sie zdaje sie odwraca do gory dnem i wtedy psika?), jeden po jednym az komputer ozyje, wytypujesz wtedy ktory ma defekt (aczkolwiek najbardziej prawdopodobny jest cpu oraz basic+kernal rom, jesli w ogole nie wstaje), ewentualnie mozesz probowac stosowac "piggyback".
-
Jak to jest stara płyta główna, to PLA się przegrzewa.
-
Miałem taki przypadek z rezystorem. 2 miesiące poszukiwań. Ale to było we wczesnych latach 90 :) TV po prostu się wyłączał po parunastu minutach pracy. Było dmuchanie suszarką (miała opcje bez grzania) na coraz mniejszej przestrzeni, a potem już tutka papierowa do zawężenia punktowego dmuchania.
...no ale w C64 to chyba nie ma żadnych rezystorów, przez które jakiś większy prąd by szedł...
-
W weekend zajmę się mrożeniem. To jest płyta "nowsza", nie stara.
-
Jeżeli C64 wyłącza się po kilku minutach, no to musisz pomacać scalaki. Ciekaw jestem co się przegrzewa.
-
Mój przypadek:
sponiewierana płyta od C64, na szybko powymieniane, pouzupełniane elementy w tym elektrolity - objaw podobny - STOP po kilku sekundach, minutach pracy.
Winowajca - uszkodzony wyłącznik (wyrobiony mechanicznie) - duży opór na stykach, czyli spadki napięcia.
Pozdrawiam.
-
Póki co nie udało mi się pobawić dłużej tym komputerem. Pierwsze objawy jakie miałem pojawiły się, gdy znajomemu nagrywałem soft na kasetę. Czasem magnetofon nie chciał ruszyć. Innym razem grając w Bomb Jacka sid fałszował (po kilku minutach). Przejrzę (raczej jutro, bo dzisiaj kończę robotę późno i mam jeszcze inne tematy na głowę) płytę pod kątem grzania poszczególnych elementów i ogólnie sida. Przełożę sida do innej komody.
-
Na chwilę obecną wygląda tak: "obiekt" eksperymentów tradycyjnie działa kilka minut i zwis, następnie nie chce się włączyć. Po wystygnięciu wstaje jak nowy na kilka minut. W czasie pracy najbardziej grzeje się vic i ten mały scalaczek na prawo. SID trochę mniej. CPU i MMU grzeją się wyraźnie mniej - obydwa podobnie. Reszta jeśli już grzeje się to nieznacznie. Gdy komp nie wstaje i wyciągnę sida komp ożywa. Pomyślałem, że coś z sidem, ale przełożyłem do innego komputera i tam działa bezproblemowo. Właśnie katuję się muzyką z 1942. Zastanawiam się czy nie przełożyć z innego kompa vica (jest w podstawce). Chłodzeniem jeszcze się nie zajmowałem.
-
To małe to zegar. Masz multimer, możesz sprawdzić napięcia np. na końcówce 15 i 12 tego "małego", lub tym dużym bezpieczniku (powinno być ok. +5V) (masę (-) masz na krawędzi płyty)?
P.S.
Jak coś jutro mogę Ci podać rozpiskę napięć na działającym VICu.
-
VIC i zegar chodzą bez problemu na innej płycie. Przełożyłem do innej płyty i tam bez problemu komp działał ponad godzinę. Na problemowej płycie wymienię jeszcze kernala. Mam tu podstawkę. Multimetr mam.
-
Problem z tym komuterem jest tak szeroki, ze diagnozujac w taki sposob to Cie zima zastanie :p
-
Myślę, że niekoniecznie. Jako laik elektroniczny mogę tylko jeszcze podmienić kernala i chłodzić poszczególne elementy. Jak nic nie znajdę w taki sposób to moje możliwości wyczerpią się.
-
Przejedz lutownica po sharpie.u mnie 2 razy pomoglo. Cyknalem wszystkie piny a tez po jakiejś chwili pracy glupialy.
-
VIC i zegar chodzą bez problemu na innej płycie. Przełożyłem do innej płyty i tam bez problemu komp działał ponad godzinę. Na problemowej płycie wymienię jeszcze kernala. Mam tu podstawkę. Multimetr mam.
Jak pisałem wstawiam "pomierzonego" VICa, choć Tobie się już nie przyda to może komuś innemu. :)
pin U pin U
1. 1.78V (__) 40. 4.88 (vcc)
2. 1.74V 39. 2.27V
3. 1.62V 38. 1.97V
4. 1.60v 37. 3.50V
5. 2.08V 36. 3.67V
6. 1.76V 35. 3.42V
7. 1.62V 34. 2.69V
8. 4.82V 33. 1.26V
9. 4.85V 32. 3.37V
10. 4.87V 31. 2.43V
11. 4.41V 30. 3.78V
12. 3.75V 29. 2.32V
13. 4.88V 28. 1.96V
14. 3.40V 27. 1.22V
15. 1.22V 26. 3.18V
16. 1.65V 25. 1.81V
17. 1.74V 24. 3.48V
18. 1.10V 23. 0.85V
19. 1.66V 22. 1.58V
20. 0.00V (gnd) 21. 1.60V
Jeżeli na którymś pinku więcej 0 niż 1 to napięcie niższe i na odwrót, więcej 1 niż 0 - wyższe.
Można w ten sposób ustalić prawdopodobnego winowajcę. Jeżeli napięcie w sposób widoczny różni się od podanego przeze mnie wystarczy prześledzić na schemacie z czym dany pinek jest połączony.
Oczywiście napięcia orientacyjne, mierzone zwykłym miernikiem (nie najtańszy, ale laboratoryjnego nie mam).
Jak widać mój zasilacz podaje 4.88V, Twój może podawać troszkę inne ale powinno oscylować w okolicach 5V (np.6V to za dużo;p).
A i dobrze jest owinąć izolacją (lub użyć rurki termokurczliwej) końcówkę miernika w taki sposób, aby odsłonięty pozostał sam koniec "igły".
Patent prosty, a pozwala uniknąć bólu głowy, gdy końcówka nieopatrznie zsunie się z mierzonego pinka zwierając go z kolejnym. :P
-
ja bym zaczął od zasilania, wtyk poruszył, przełącznik dd, pomiar woltarzu, druga sprawa może komp działa tylko obraz tracisz.
-
Na razie jakby postęp :D Pomogło wyjęcie kernala, wyczyszczenie nóżek i założenie. Komp chodzi już godzinę bez zwisu. Tak jak Raf sugerował, że coś nie łączy. Stawiał również m.in. na kernala. Potestujemy, zobaczymy.