C64Power Forum

Hardware => Serwis => Wątek zaczęty przez: bzyq w 24 Kwietnia 2005, 09:33

Tytuł: uszkodzeine C64 - diagnoza
Wiadomość wysłana przez: bzyq w 24 Kwietnia 2005, 09:33
 jest problem , komp ( C64G ) przestal reagowac na przycisniecie FIRE w joyu.
 Reszta funkcji komutera dziala poprawnie . Ma ktos pomysl co moglo kleknac ??
Tytuł: uszkodzeine C64 - diagnoza
Wiadomość wysłana przez: tkonojacki w 24 Kwietnia 2005, 10:59
 Joy się pewnie popsuł :P Trzeba kupić nowy.
Tytuł: uszkodzeine C64 - diagnoza
Wiadomość wysłana przez: bzyq w 24 Kwietnia 2005, 14:09

Napisał: tkonojacki

Joy się pewnie popsuł :P Trzeba kupić nowy.
Wiesz co , takie rady to se mozesz ...
 Joy sie nie popsul bo w pierwszym porcie dziala jak rowniez w kilkunastu innych komputerach ...
 Pytam powaznie kogos kto ma pojecie o elektronice i konstrukcji plyty glownej pod C64 .
Tytuł: uszkodzeine C64 - diagnoza
Wiadomość wysłana przez: ~#*#Gringo_w w 25 Kwietnia 2005, 00:48
 Skoro tylko w 2 porcie nie działa to sprawdz czy nie masz autofire włączonego lub jakiegoś innego przełącznika z nim związanego.Możesz mieć gdzieś zwarcie we wtyczce lub kablu ale najbardziej czego sie obawiam to uszkodzony port.Rozkręc zobacz może jakiś lut puścił, ale chyba będzie jakiś scalak do wymiany. To tylko przeczucie bo nie jestem ekspertem.
Tytuł: uszkodzeine C64 - diagnoza
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 25 Kwietnia 2005, 07:36
 no jeżeli padł ci fire w jou #1 to musisz sprawdzić czy działa ci kombinacja klawiszy bodaj spacja+M , co jak pamiętam emulowało fire. Ogólnie jak ci padł 6526 w komciu to czeka ciebie wydatek na zakup nowego kommodorka. Na przyszłość przełączaj joy`a przy wyłączonym zasilaniu.  
 Aha, aby zdiagnozować klawiature poprostu wczytaj jakiś edytor i zobacz czy działają  wszystkie kombinacje klawiszy. Nic innego ci nie doradze. W ostateczności możesz złapać za lutownice i zamienić miejscami 6526, najwyżej nie bedzie ci działał user port.
 
Tytuł: uszkodzeine C64 - diagnoza
Wiadomość wysłana przez: OSH w 25 Kwietnia 2005, 09:44
 Do testowania komputera można uzyć programu 64Doctor. testuje on wszysti funkcje C-64.
Tytuł: uszkodzeine C64 - diagnoza
Wiadomość wysłana przez: bzyq w 25 Kwietnia 2005, 22:50
 O! i to sa dla mnie konkretne podpowiedzi . C64 na czesci juz do mnie jedzie , lutownica nie jest mi obca wiec bede mieszal az do skutku .  
 Tylko nie mam schematu plyty glownej .
 Wie ktos gdzie na necie znajde dokumentacje techniczna ??
Tytuł: uszkodzeine C64 - diagnoza
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 26 Kwietnia 2005, 07:08
 stare komcie A/B masz na ftp.nic. funet.fi/pub/cbm/ ... itd bodaj schematics czy jakoś. Tylko na co ci sie one zdadzą? Zamień oba scalaczki mędzy sobą najpierw. A komodorka na części zostaw na czarną godzinę.
Tytuł: uszkodzeine C64 - diagnoza
Wiadomość wysłana przez: bzyq w 26 Kwietnia 2005, 08:58

Napisał: Kisiel

stare komcie A/B masz na ftp.nic. funet.fi/pub/cbm/ ... itd bodaj schematics czy jakoś. Tylko na co ci sie one zdadzą? Zamień oba scalaczki mędzy sobą najpierw. A komodorka na części zostaw na czarną godzinę.
Schemat dobrze jest mieć , a czy się przyda to inna sprawa . A komodorków ci u mnie dostatek , poza tym ten co dostanę na części i tak jest zwalony więc mi go żal nie będzie .
 Dzięki za pomoc  
Tytuł: uszkodzeine C64 - diagnoza
Wiadomość wysłana przez: bzyq w 27 Kwietnia 2005, 21:06
 ... no i sprawa zamknieta .6526 wymieniony i komp smiga az milo .
 
 pzdr
 
 i dzieki za rady.