C64Power Forum
Inne => Offtopic => Wątek zaczęty przez: 3dh w 01 Kwietnia 2017, 21:15
-
Co to właściwie jest nostalgia? Jak działa? Czy jest potrzebna? Czy każdy ją kiedyś poczuje? Czy nostalgią można zarazić? :) Dlaczego czasami działa wybiórczo? Przykładowo nie czuje nic do Amigi, a to na Amidze (i PC) są moje dwie ulubione gry, za to jestem zachwycony Atari 2600 i ZX Spectrum, a w życiu ich nie miałem.
-
nie wiem nie znam sie
dzis brat wrzucił mi do samochodu atari 2600 rambo plus 2 joysticki
-
Zacznijmy od tego, że nostalgia to tęsknota. Możemy mieć zatem nostalgię do czegoś, czego nie mamy, a wcześniej mieliśmy, bądź do czasów, które dawno minęły i już nie wrócą.
-
A ja radze uważać. Był taki niesamowicie dobry odcinek MadMan z rzutnikiem Polaroida.
Nostalgia to idealizowanie przeszłości. Czasem ból ze starej rany.
Patrząc jednak w tył, można wejść w słup w dzisiejszych czasach.
Ja sam czasami jak żona i dzieciak już śpi, włączam stare moduły lub gry, i siedzę do 5 rano, zastanawiając się jak człowiek kiedyś niewiele do szczęścia potrzebował...
-
Jest jeszcze coś co mnie zastanawia. Dlaczego niektórzy nie czują nostalgii, wręcz brzydzą się starociami, czy to muzyką, filmami, czy komputerami, a są w "naszym" wieku? Kto jest wtedy nienormalny, oni czy my? :)
Przy okazji polecam blog myheadisretro i tekst o nostalgii:
https://myheadisretro.wordpress.com/2015/02/12/psychologia-nostalgii/
W zasadzie to cały blog jest świetny.
-
Fajny ten opis nostalgi. To zdanie utwierdza mnie w tym aby trwać :)
Słowo nostalgia ukuto w 17 wieku na potrzeby opisu zaburzeń jakie pojawiały się u szwajcarskich najemników
Co to za życie bez żadnych zaburzeń ;)
-
Dla mnie to realizacja tego na co nie było mnie stać za dzieciaka 😃 oczywiście stajnia comodore😃.
-
Fajny ten opis nostalgi. To zdanie utwierdza mnie w tym aby trwać :)
Słowo nostalgia ukuto w 17 wieku na potrzeby opisu zaburzeń jakie pojawiały się u szwajcarskich najemników
Co to za życie bez żadnych zaburzeń ;)
No właśnie, lepiej takie zaburzenia niż być pilotem GermanWings ;)
-
Dla mnie to realizacja tego na co nie było mnie stać za dzieciaka 😃 oczywiście stajnia comodore😃.
Ja też za młodu łakomym okiem patrzyłem na "komodorowskie tęcze" na intrach C64 (byłem/jestem Spectrumowcem). Dziś nareszcie po latach mogę sobie na ten sprzęt pozwolić. Szczerze mówiąc to gry mnie trochę rozczarowują, bo te same na Spectrum były bardziej grywalne. Za to bardzo chętnie oglądam dema na C64, a to co chłopaki wyczyniają na Sid'zie, to mnie kompletnie rozkłada na łopatki. ;)
-
to co chłopaki wyczyniają na Sid'zie, to mnie kompletnie rozkłada na łopatki. ;)
U mnie od SIDa wszystko się zaczęło. Chciałem przypomnieć sobie muzykę z gry Monty of the Run (https://youtu.be/4EcgruWlXnQ) i od tego momentu wsiąkłem. C64 lubię za muzykę, wygląd chlebaczka i Maniac Mansion. Jedyne za czym nie tęsknie, to długie ładowanie gier.
-
Ja tez lece na SIDach ostatnio. Przesłałbys mi paczke swoich ulubionych? Góra 100.
-
Przykro mi, ale nie mam już żadnych paczek.