C64Power Forum
Inne => Offtopic => Wątek zaczęty przez: 3dh w 21 Lutego 2017, 08:37
-
Ostatnio próbowałem sobie przypomnieć pierwszą konsole, i jedyne co pamiętałem, to super pistolet/karabin. Po rozmowie ze starszym bratem doszliśmy do wyglądu dwóch konsol, po czym wyguglałem kilka zdjęć:
(http://i.imgur.com/AktrYCQ.jpg)(http://i.imgur.com/sKJX8Ki.jpg)(http://i.imgur.com/AiVAm2f.jpg)(http://i.imgur.com/5E3Kmtn.jpg)
Nie jestem pewien która z konsol była pierwsza, albo czy miałem Universum 2006 czy 4106, pewny jest tylko ten super pistolet i kontrolery.
Pamiętacie swoją pierwszą konsole/komputer?
-
Moja pierwsza była blondyną i była starsza o pięć lat.
-
Moja to czarnulka starsza o trzy....ehh ta młodość i pierwszy raz ;)
-
C64 w 1995 i tak zostalo do dzisiaj.
-
Atari 65XE w 1987...
-
C64 + magnetofon. 1990 r.
-
c64 w 1992 roku, zakupiona w Gliwicach na łużyckiej. ciekawe czy sklep jeszcze istnieje, może mają nadal w ofercie c64? :)
-
Mój pierwszy to Atari 65XE, gdzieś koło 1991/1992 roku. Wcześniej u kumpla 130XE, a jeszcze wcześniej u sąsiada 800XL (końcówka lat 80-tych), ale z tego to mało co pamiętam. Pierwsza konsola to pożyczony klon Atari 2600 od kolegi mojego brata. Pierwszy C64 ogrywany u innego kolegi brata, później duża dawka C64 u mojego kolegi zajmującego się sceną. Pod koniec lat 90-tych miałem jazdę na zdobycie tych maszynek, i co ciekawe udało mi się. Każdy z wymienionych egzemplarzy udało mi się wyrwać od tych właśnie osób, dzięki czemu mam sporą dawkę historii własnej "informatyzacji".
-
ZX81 w 1982 roku
c64 w 1992 roku, zakupiona w Gliwicach na łużyckiej. ciekawe czy sklep jeszcze istnieje, może mają nadal w ofercie c64? :)
Sklep istnieje.
-
ZX81 w 1982 roku
Właściwie to tez moje pierwsze zetknięcie z komputerem (druga połowa lat 80), ale nie był mój. przepisywałem z jakiejś włoskiej instrukcji kod w Basicu - to była gra a'la tor saneczkowy. nie było magnetofonu a ja chciałem pograć ;) przepisywałem ten kod znaczek po znaczku kompletnie nie rozumiejąc o co kaman. potem run czy cos podobnego i 'jep', błąd! coś tam pisze, ale angolskiego wtedy nie znałem. byłem pełen podziwu dla mojej ciotki, zerkneła na komunikat, na kod i mówi że tutaj brakuje znaczka... to właściwie była moja pierwsza styczność z Basiciem. no i więcej pochłonął mnie Basic niż granie, byłem wtedy nastolatkiem (15 może 16 lat). Dziaisj dzieciaki mają wszystko na smartfonach, ale nauki prostego programowania, jak kiedyś basic, chociażby w scrapie, nie dziekuję, zbyt wyczerpujące...
chodzi o scratcha nie o scrapa :)
-
Pisanie jakiś krótkich programików z książki załączonej do komputera i to samo jak u Ciebie: RUN i Error.
Szukaj Panie tutaj błędu we wpisaniu kilkudziesięciu linijek w Basic.
Za to jakaż wielka radość na twarzy jak w końcu się udało i nasz TV pokazał np. to:
(http://jeanluc.typepad.com/au_nord_du_jeanluc/images/sinus.jpg)
A teraz ZXpand i:
(http://speccy-live.untergrund.net/wp-content/uploads/2014/03/pacgameGid2.gif)
(http://www.users.waitrose.com/~thunor/images/pipepanic-zx81.gif)
(http://speccy-live.untergrund.net/wp-content/uploads/2013/02/jbracing.jpg)
-
ZX81 w 1982 roku
c64 w 1992 roku, zakupiona w Gliwicach na łużyckiej. ciekawe czy sklep jeszcze istnieje, może mają nadal w ofercie c64? :)
Sklep istnieje.
Dzisiaj sprawdzałem nie ma komodorków.
-
Pierwsza styczność z jakąkolwiek grą video - końcówka lat 80. i klon atari 2600 u kumpla.
Pierwsza konsola ever - mniej więcej ten sam okres - ruska gierka z jajeczkami, piłką nożną i ośmiornicą.
Pierwszy komputer ever - C64 w 1993 r., który pracuje do dnia dzisiejszego. :) Natomiast nieco wcześniej pierwszą styczność z C64 odnotowałem u sąsiada.
-
ZX81 w 1982 roku
c64 w 1992 roku, zakupiona w Gliwicach na łużyckiej. ciekawe czy sklep jeszcze istnieje, może mają nadal w ofercie c64? :)
Sklep istnieje.
Dzisiaj sprawdzałem nie ma komodorków.
No nie mów, może tylko czekają na dostawę. U mnie w sklepie całe szczęście jest ich od pyty :P
-
czasem chodzę do kiosku i pytam czy mają nowy numer Kebaba....ehh te czasy mało kto pamięta
-
U mnie podobnie:
Pierwszy komp 1989 C64 chlebaczek, chyba tak 2-3 lata później C64 kańciak (chlebak poszedł z dymem przy próbie podania 5V z innego źródła zasilania) i wtedy też zaopatrzyłem się w cart trubo (chyba Final 2) w końcu nie musiałem wczytywać turbo z kasety, to był skok technologiczny ;) i joy SV-124 który przetrwał aż do końca czasów Amigi.
-
Atari 800XL z magnetofonem (roku nie pamiętam) kupione na targu chyba za 2 miliony złotych.
-
C64 z magnetofonem i śrubowkręcikiem około 1990 roku .
-
Moim pierwszym komputerem było C128D z zielonym monitorkiem i wkurzająco piszczącą myszką. Mimo tak "wypasionego" sprzętu wolałem C64. Nie ma dla mnie ładniejszego retro komputera jak grubaska (chlebak) z czarną klawiaturą.
Moja pierwsza była blondyną i była starsza o pięć lat.
Moja to czarnulka starsza o trzy....ehh ta młodość i pierwszy raz ;)
Moja pierwsza przypominała opis C64 :)
-
Commodore 116 z magnetofonem (bez joya) - po roku przestały działać klawisze...
-
Standard dla C116, C16 i Plus4.
-
Moja pierwsza konsola jaką mój tato przywiózł z NRD lub RFN.
Dostałem ją pod choinkę, niestety po 3 miesiącach wyzionęła ducha z mojej przyczyny. Powiedzmy że eksperymentowałem z zasilaniem. :P Dłuuuugoooo nic nie miałem pamiętając o ojcowskim wpier...lu. Potem za zarobione przez siebie pieniążki kupiłem w Pewexie Sinclaira ZX 81, potem już poleciało. Gumiak, C64 ver.C Atari 800XL Amiga 500 Amiga 1200. Na końcu kupiłem PieCa którym tak bardzo gardziłem. I teraz po wielu latach znów cieszę sie konsolami i komputerami 8/16 bitowymi w swojej graciarni. :]
http://retrogaming.yt/interton-vc-4000-8-bitowa-konsola-drugiej-generacji-o-sprzecie/ (http://retrogaming.yt/interton-vc-4000-8-bitowa-konsola-drugiej-generacji-o-sprzecie/)
-
Pierwsze miałem Atari 130XE, najpierw z magnetofonem. Za jakiś czas dorobiłem się Turbo KSO 2000. Znowu za jakiś czas była stacja LDW2000.
Po czym zmieniłem wszystko na Amigę 500.
Dalej to już PCety.
-
Standard dla C116, C16 i Plus4.
No chyba nie...
Gumiany był tylko 116
-
Bolączką w nich jest procesor i układ odpowiadający za pracę klawiatury - lubi się uwalić (jeżeli się mylę co do C116 to mnie poprawcie).
Mam C16 i Plus4 właśnie z uwaloną klawiaturą.
A ktoś z Was pamięta Packet Radio?
To są moje początki z pracą w sieci ;)
Później już poleciało Unix, AS400...
Ale to były czasy ;)
-
A ktoś z Was pamięta Packet Radio?
To są moje początki z pracą w sieci ;)
Później już poleciało Unix, AS400...
Ale to były czasy ;)
Skąd u Ciebie zainteresowanie C64, skoro zaczynałeś od bbbbuuuuueeee peceta?. Mój pierwszy komp to C64 z magnetem i black boxem, się ciupało z kumplami w Microprose Soccer godzinami, mam go nawet do dzisiaj i ciągle pięknie działa. Potem była oczywiście Amiga i ona też do dzisiaj stoi :)
-
Bolączką w nich jest procesor i układ odpowiadający za pracę klawiatury - lubi się uwalić (jeżeli się mylę co do C116 to mnie poprawcie).
Mam C16 i Plus4 właśnie z uwaloną klawiaturą.
no to u mnie problemem była membrana w c116. głównie nie działały Q, W, A, Z, O, P, SPACJA
bo to były najczęściej używane w grach klawisze.
-
Skąd u Ciebie zainteresowanie C64, skoro zaczynałeś od bbbbuuuuueeee peceta?
Jakbyś czytał post od początku to mógłbyś przeczytać od czego zaczynałem - ZX81, a nie PC.
Skąd w ogóle wziąłeś jakieś pecety? Packet Radio - działało na ZX Spectrum, UNIX czy AS400 to niby PC?
Mylisz pojęcia.
A tak czepiając się to C64 to również PC ;)
-
Faktycznie, nie doczytałem, przykro mi, takie wspomnienia jak napisałeś kojarzą mi się z pecetem, mea culpa. Zluzuj majty następnym razem, każdy może się pomylić.
-
Jak zluzuję to wszystkie laski ze wsi się zbiegną, a po co mi to. :P
Fason trzeba trzymać. 8)
-
:)
-
Skąd u Ciebie zainteresowanie C64, skoro zaczynałeś od bbbbuuuuueeee peceta?. Mój pierwszy komp to C64 z magnetem i black boxem, się ciupało z kumplami w Microprose Soccer godzinami, mam go nawet do dzisiaj i ciągle pięknie działa. Potem była oczywiście Amiga i ona też do dzisiaj stoi :)
[/quote]
A nie przyszło Ci do głowy, że dla niektórych PC też może być niezłym retro ? Niektórzy zaczynali do XT/AT albo 386. Nie ulega wątpliwości, że te stare pecety są równie dobrym materiałem na zabawę komputerowym retro jak Amiga, Commodore czy Atari. Powstało wiele ciekawego i dziś kultowego osprzętu jak choćby 3dfx, procki Cyrix, NexGen 586, karty Gravis, stare Sound Blastery i wiele wiele innych. Jedyne wątpliwości budzić może gdzie jest granica pecetowego retro. Czy np. Athlon 550Mhz na Slot A jest już retro czy nie ? W końcu minęło wiele czasu od premiery pierwszego Athlona. To taki przykład pierwszy z brzegu. Osobiście obok ulubionego C-64, bawię się również starymi pecetami i daje mi to tyle samo frajdy co inne sprzęty.
-
A nie przyszło Ci do głowy, że dla niektórych PC też może być niezłym retro ? Niektórzy zaczynali do XT/AT albo 386. Nie ulega wątpliwości, że te stare pecety są równie dobrym materiałem na zabawę komputerowym retro jak Amiga, Commodore czy Atari. Powstało wiele ciekawego i dziś kultowego osprzętu jak choćby 3dfx, procki Cyrix, NexGen 586, karty Gravis, stare Sound Blastery i wiele wiele innych. Jedyne wątpliwości budzić może gdzie jest granica pecetowego retro. Czy np. Athlon 550Mhz na Slot A jest już retro czy nie ? W końcu minęło wiele czasu od premiery pierwszego Athlona. To taki przykład pierwszy z brzegu. Osobiście obok ulubionego C-64, bawię się również starymi pecetami i daje mi to tyle samo frajdy co inne sprzęty.
Owszem, bbbuuuuueeeeee pc to niezłe retro, ale chyba nie ten zakres czasowy dla kogoś kto tutaj zagląda (w mojej opinii), dlatego byłem zdziwiony, jak nie doczytałem dokładnie o Candze :)