C64Power Forum

Inne => Offtopic => Wątek zaczęty przez: hsimpson w 19 Września 2016, 01:01

Tytuł: "Odzyskałem cenne dane ze zbugowanego dysku zewnętrznego"
Wiadomość wysłana przez: hsimpson w 19 Września 2016, 01:01
Tak z ciekawości zapytam. Czego używałeś do odzysku?
Tytuł: Re: "Odzyskałem cenne dane ze zbugowanego dysku zewnętrznego"
Wiadomość wysłana przez: Canga w 19 Września 2016, 10:02
Również jestem zainteresowany jaki to program. napisz jakiej wielkości był dysk z którego odzyskiwane były dane oraz na jakim komputerze było odzyskiwane (parametry). 16h to dużo i mało, wszystko zależy od tego jakiego rodzaju to były pliki oraz jak wiele tego było.
Tytuł: Re: "Odzyskałem cenne dane ze zbugowanego dysku zewnętrznego"
Wiadomość wysłana przez: V-12/Tropyx w 20 Września 2016, 12:02
Również jestem zainteresowany jaki to program. napisz jakiej wielkości był dysk z którego odzyskiwane były dane oraz na jakim komputerze było odzyskiwane (parametry). 16h to dużo i mało, wszystko zależy od tego jakiego rodzaju to były pliki oraz jak wiele tego było.

Taa i może jeszcze mam podać login i hasło do mojego konta bankowego? ;)

Dysk był 1 TB, a programów do ratowania danych jest mnóstwo - do wyboru, do koloru. :-)
Tytuł: Re: "Odzyskałem cenne dane ze zbugowanego dysku zewnętrznego"
Wiadomość wysłana przez: Canga w 20 Września 2016, 12:09
Wow, faktycznie wieeeelka tajemnica. No nie przesadzajmy i nie porównujmy podanie parametrów pc do konta bankowego. Ciekawe jak idziesz kupować ubranie czy obuwie a sprzedawca zapyta o rozmiar to nie podajesz bo to tajemnica? ;)
Programów free i płatnych jest masa i to prawda, lecz nie każdy jest dobry, szybki, wyciągnie wszystko itd. Skoro 1T i 16h, dodatkowo w poście "dokonałem" domniemam, że był sukces. Nie warto napisać co pomogło w sukcesie? To aż taka wielka tajemnica?
Tytuł: Re: "Odzyskałem cenne dane ze zbugowanego dysku zewnętrznego"
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 20 Września 2016, 12:39
Jak się pyta miła/ładna ekspedientka to rozmiar podaje.... jak facet to spadaj geju :P

Proponuje z początku obcykać przekładanie talerzy na YT ;)
Tytuł: Re: "Odzyskałem cenne dane ze zbugowanego dysku zewnętrznego"
Wiadomość wysłana przez: hsimpson w 20 Września 2016, 13:01
@V-12: Zapytałem, bo byłem ciekaw co używasz, ale jak nie chcesz napisać, to nie pisz. NIe ma co się nakręcać  8) .
Ja firmowo/prywatnie używam komercyjnego Strong Recovery (http://www.strongrecovery.com/pl/) i darmowego TestDisk/PhotoRec (http://www.cgsecurity.org/wiki/TestDisk_PL).
Tytuł: Re: "Odzyskałem cenne dane ze zbugowanego dysku zewnętrznego"
Wiadomość wysłana przez: ExciterELB w 20 Września 2016, 15:33
o widze ze temat ktory przerabialem tydzien temu :D

ok 9h skanowania 500GB po uwaleniu systemu plikow (kabelek sie ruszyl w czasie kopiowania i poszlo w chuj), 13h odzyskiwawania danych po skanowaniu

Ontrack Easy Recover 11

czesc zakonczona duzym sukcesem bo i katalogi i nazwy plikow odzyskaly strukture.. a czesc.. no coz.. kilka tysiecy plikow o nazwie mniej wiejcej 28725346.mp3 :D .. powiedzialem tacie, ze ma isc z tym do "jaka to melodia" to mu pomogą :D

jeden maly fake wyszedl.. danych bylo okolo 300GB (filmy, muzyka, zdjecia, bla bla bla).. po odzyskaniu zajelo... 650GB :D .. cos czuje ze niektore 73246728.mp3 to byly pliki robocze i znalazly sie rowniez w innym miejscu z wlasciwa nazwa
Tytuł: Re: "Odzyskałem cenne dane ze zbugowanego dysku zewnętrznego"
Wiadomość wysłana przez: V-12/Tropyx w 20 Września 2016, 16:58
Wow, faktycznie wieeeelka tajemnica. No nie przesadzajmy i nie porównujmy podanie parametrów pc do konta bankowego. Ciekawe jak idziesz kupować ubranie czy obuwie a sprzedawca zapyta o rozmiar to nie podajesz bo to tajemnica? ;)
Programów free i płatnych jest masa i to prawda, lecz nie każdy jest dobry, szybki, wyciągnie wszystko itd. Skoro 1T i 16h, dodatkowo w poście "dokonałem" domniemam, że był sukces. Nie warto napisać co pomogło w sukcesie? To aż taka wielka tajemnica?

Tajemnica, bo stał za tym haj$$$. ;-))) Jak będę sprzedawał publicznie wszystkie hinty z napraw, to nie będę miał klientów. :-)))) Na szczęście obyło się bez przekładania talerzy. ;-) Poza tym post był w wątku "czego dziś dokonałem", a nie "jak odzyskać cenne dane z dysku - poradnik Magdy Gessler" ;-)

Ale tak całkiem serio, to odzyskiwanie danych trwało łącznie 1,5 dnia biorąc pod uwagę sam proces skanowania dysku i dwa pass-y odzyskiwania. Dla znawcy tematu nie byłby to jakiś mega wyczyn. Na dodatek udało się ten dysk ożywić i można go ponownie podpinać i jest widoczny pod systemem, no ale po takiej awarii na bank nie będą tam już trzymane żadne cenne rzeczy.

@V-12: Zapytałem, bo byłem ciekaw co używasz, ale jak nie chcesz napisać, to nie pisz. NIe ma co się nakręcać  8) .
Ja firmowo/prywatnie używam komercyjnego Strong Recovery (http://www.strongrecovery.com/pl/) i darmowego TestDisk/PhotoRec (http://www.cgsecurity.org/wiki/TestDisk_PL).

Do odzyskiwania skasowanych danych polecam DMDE. Kilka razy uratował mi życie. Ale program ten nie daje sobie rady z dyskami, które mają zwalone struktury partycji. Swego czasu używałem też Recuva, czasami dawał radę.
Tytuł: Re: "Odzyskałem cenne dane ze zbugowanego dysku zewnętrznego"
Wiadomość wysłana przez: Raf w 20 Września 2016, 18:44
Ontrack Easy Recover 11

kupilem dzisiaj na torrencie i sprawdzilem - sa lepsze rozwiazania, tyle powiem ;)

EDIT:
patrzac na http://www.cgsecurity.org/wiki/PhotoRec oraz http://www.strongrecovery.com/pl/features.html to nie bylbym zdziwiony, gdyby sie okazalo, ze StrongRecovery to photorec+testdisk z innym UI :)