C64Power Forum

Inne => Offtopic => Wątek zaczęty przez: Raf w 08 Grudnia 2015, 13:41

Tytuł: cholerne nooby
Wiadomość wysłana przez: Raf w 08 Grudnia 2015, 13:41
http://m.kwejk.pl/obrazek/2508427/tez-tak-macie.html
Tytuł: Re: cholerne nooby
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 08 Grudnia 2015, 14:52
niech zgadnę... elektroda.pl ukrzywidziła ?

Tam to nagminnie strzelają foch'a :)
Tytuł: Re: cholerne nooby
Wiadomość wysłana przez: Raf w 08 Grudnia 2015, 19:29
Znalazlem, udostepnilem. Przesmiewcze ale cos w tym jest i to obu stronach kija. Poza tym co innego jak ktos jest noobem bo wchodzi w temat a co innego jak ktos ma problemy czy to intelektualne czy mentalne. Na fb w grupach o c64 i raspberry pi ludzie zadaja w 3/4 takie pytania ze wlasciwie  bytnosc tam to strata czasu. Przykladow przytaczac nie bede.
Tytuł: Re: cholerne nooby
Wiadomość wysłana przez: comankh w 09 Grudnia 2015, 11:33
problem nie leży w stękaniu dziadów na noobów, głupich pytaniach tychże tylko w braku odpowiedniej moderacji.
wiele grup na fb opuściłem bo był po prostu flood, ale sporo jest takich gdzie jest ordnung.

co do hobbystów - są dźwignią handlu xd
Tytuł: Re: cholerne nooby
Wiadomość wysłana przez: MCbx w 10 Grudnia 2015, 01:48
Na Elektrodzie przestałem się udzielać gdy zaczęły się tworzyć sekty. Pamiętacie dawny mit o tym, że karta telefoniczna podgrzana świeczką urodzinową ma przez minutę 1000 impulsów? To teraz wyobraźcie sobie, że jest jakiś krąg niezłej klasy fachowców, który święcie w to wierzy, tylko nie korzysta z automatów na karty. W moim przypadku problem dotyczył zapisu na dysku twardym oraz wpływu efektów zmiennego pola na uszkodzenia magnetyczne. Na moje nieszczęście popełniłem badanie - czyli brałem dyski, stosowałem odpowiedni zapis w różne sektory, sprawdzałem do czego i jak się zapisuje, po czym puściłem wyniki. Reakcja nie różniła się od reakcji oburzonych kreacjonistów.
Po drugie, "kliki" z jakiejś dziedziny, strzegące elementarnej wiedzy, której już nie ma skąd wziąć, bo prywatne strony popadały a książki usunięto z bibliotek (tak na boku, co właściwie pojawia się w bibliotekach technicznych na tych półkach, z których na makulaturę wyjeżdżają wartościowe pozycje? Saga "Zmierzch"? :) ). Zadałem pytanie o przesył danych przy użyciu jakiejś metody modulacji sygnału z karty dźwiękowej, dostałem odpowiedź jak z filmu Barei (Dokładniej: "przedyktować we dwie osoby"), zgłaszanie szkodliwych postów nie działa bo użytkownik w "kółku wzajemnego robienia sobie dobrze".
Dzisiaj już nie da się hobbystycznie "wkręcić" w jakąś dziedzinę z netu.
Tytuł: Re: cholerne nooby
Wiadomość wysłana przez: Raf w 10 Grudnia 2015, 06:56
Jak juz schodzimy na elke to nie ma sensu pytac tam o porady odmosnie usterek pc bo kasta kretynow zawsze upatruje problemu w "wyrobie podobnym do zasilacza". Jak nie podasz modelu to zglaszaja do moderatora. Dwa razy tak mialem i dwa razy wyszedlem na swoje. Ostatnio napotkalem w necie na podobna opinie.
Tytuł: Re: cholerne nooby
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 10 Grudnia 2015, 09:41
a ja na elce nabrałem ciekawych kontaktów speców od CM0/M3 ....ale na prv. Natomiast poziom moderacji urąga logice, wycinają posty z byle powodu zostawiaja debilne na poziomie gimbazy itd. Portal parodia niby profesjonalny ale jak czytałem błędy przy np. programowaniu SDHC i odpowiedzi to turlałem się ze śmiechu. Wystarczy zadać specyficzne pytanie , opisać je dokładnie w kolejności co się robiło.... i nie ma żadnej odpowiedzi.... tacy to experci... choć odpowiedź jest banalna tylko trzeba coś w głowie mieć poza gównem trollowym.
Tytuł: Re: cholerne nooby
Wiadomość wysłana przez: ExciterELB w 10 Grudnia 2015, 19:13
Praktycznie już tam nie wchodzę. Poza "było, szukaj, milion razy" to są jeszcze "eksperci" typu: moja amiga nie chce leżeć prosto, co może być przyczyną? - wymień elektrolity.
Tytuł: Re: cholerne nooby
Wiadomość wysłana przez: krolikbest w 10 Grudnia 2015, 20:27
Bo elektrolity są dobre na wszystko :). Trzeba je pić i podlewać rośliny. Idiokracja rządzi.

Pozdrawiam!
Tytuł: Re: cholerne nooby
Wiadomość wysłana przez: MCbx w 11 Grudnia 2015, 01:19
ExciterELB, przypomniałeś mi jeszcze jedno zjawisko:
"W google fraza [tu wstaw swój problem], trzeci wynik".
Może kiedy mod to pisał w Podjajcu Wielkim zaraz po wyszukiwaniu z tego samego konta gołych bab, to był trzeci wynik. W moim trzecim wyniku jest jak się powiesić :). Albo takie same linki do Google, które z resztą idealnie wpasowują się w regulaminowy zakaz zamieszczania krótkotrwałych linków. Ja marzę, żeby im ktoś zrobił strajk włoski z tymi linkami do Googla. Moderatorzy by się dwa lata nie wygrzebali.
Tytuł: Re: cholerne nooby
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 11 Grudnia 2015, 07:21
ExciterELB, przypomniałeś mi jeszcze jedno zjawisko:
 Albo takie same linki do Google, które z resztą idealnie wpasowują się w regulaminowy zakaz zamieszczania krótkotrwałych linków. Ja marzę, żeby im ktoś zrobił strajk włoski z tymi linkami do Googla. Moderatorzy by się dwa lata nie wygrzebali.
Toć możemy chłopcom dać robote.
Tytuł: Re: cholerne nooby
Wiadomość wysłana przez: comankh w 11 Grudnia 2015, 11:46
jeszcze jedno zjawisko:

ono się nawet nazywa. lenistwo.
Tytuł: Re: cholerne nooby
Wiadomość wysłana przez: ExciterELB w 12 Grudnia 2015, 16:09
Prawde powiedziawszy to nie tylko na elce są tacy "eksperci". Niecałe pół roku temu zadałem pytanie na forum Laguny, co może być przyczyną, że wspomaganie spadło i zaczęło dymić z nawiewu. Mało mnie nie zajebali żywcem. Miliony wręcz obrażonych odpowiedzi jak mantra, z tym że z rozwiązaniem dla silników diesla, a nikt nie raczył zerknąć w dane usera (gdzie uzupełnienie jest niemal obowiązkowe), że ja mam benzyniaka. Oczywiście temat został przeniesiony do śmietnika, nikt nawet nie zwrócił uwagi na to, że dymi, nikt nie był w stanie odpowiedzieć, czy ten dym może być zaciągnięty spod maski od palonego paska, ale zjebów i wskazówek do szukania dostałem od ch.... A tak naprawdę, nikt nie trafił w problem.. specjaliści wpisdu od wysyłania do wyszukiwarki...