C64Power Forum

Software => Software => Wątek zaczęty przez: comankh w 12 Stycznia 2014, 17:49

Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 12 Stycznia 2014, 17:49
temat do dyskusji o bomberlandach, lewych actionach i tak dalej.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Raf w 12 Stycznia 2014, 17:55
lewy action - abandonware?
bomberland - czy olo ma zgode?

czy jesli robisz taki cart na wlasny uzytek ale tym nie handlujesz to kradniesz?
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 12 Stycznia 2014, 18:06
action - zgodnie z definicja abandonware, raczej tak.

inna sprawa gdy pojawia sie mod typu multiaction, ktory zawiera kilka softow mogacych byc jego salespointem (np. dracopy).
zgaduje ze duo kisiel&wegi poprosili o zgode autorów? ;] imo zalegalizowanie tego klocka sprowadzaloby sie wlasnie do tego.

ofc pole do interpretacji jakies zawsze jest - cart jest flashowalny i teoretycznie user moze go zapchac czymkolwiek.

Raf:
bomberland - czy olo ma zgode?

chciałeś zapytać - czy kupił licencję.

Raf:
czy jesli robisz taki cart na wlasny uzytek ale tym nie handlujesz to kradniesz?

najprawdopodobniej nie jest to kradziez. mówi o tym:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dozwolony_u%C5%BCytek
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: ExciterELB w 12 Stycznia 2014, 18:09
Równie dobrze można podejść w ten sposób do JiffyDOS'a.

"Słuchaj, ja Ci to zaprogramuję, bo Ty sam nie umiesz, ale jak Ci się spodoba (nie wiem czy po jednym dniu czy po 20 latach stwierdzisz, że jest ok.) to pamiętaj, żeby zapłacić za licencję"
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 12 Stycznia 2014, 18:16
jiffy - pytanie na co pozwala licencja, mozna przeciez kupic wlasny image:
http://store.go4retro.com/jiffydos-64-kernal-rom-overlay-image/

jesli ktos zaczyna klepac to bardziej czy mniej seryjnie to imo jasna sprawa.
i jesli wzial za to piwo ;]

poza tym - to nie jest abandonware.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 12 Stycznia 2014, 18:25
comankh:
action

Ja bym tutaj Tobie przytoczył:
RR, MMC replay, 1541U - I, 1541U-II, VICE, HOXS,CCS....
To było przed moimi wynalazkami.
Więc jak chcesz się zapytać czy to legalne to chyba bardziej prekursorów tego trendu.

Ogólnie oprócz mojego ARC żaden z kartów nie jest 100% kopią AR.
ARC z tego całego towarzystwa jest jedynie dostępny do kopiowania i robienia problem tylko w dostępności układów ATF1502 oraz nie dopracowanego freezera.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 12 Stycznia 2014, 18:32
Kisiel:
To było przed moimi wynalazkami.

mówię o addonach w carcie (F2), nie interesuje mnie datel tak jak datela od 20 lat nie interesuja losy AR (co jest bardziej lub mniej oczywiste)

"zgaduje ze duo kisiel&wegi poprosili o zgode autorów?"

ale przeciez to chyba zaden problem napisac na csdb do kogos - "hej, robimy fajnego carta i userzy chcieli miec w nim twoj soft, nie masz nic przeciwko?"

wiec jak, bylo?
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 12 Stycznia 2014, 18:43
CSDB.
Tak zapytałem się kolegów z Triadu którzy hakowali AR.
Oczywiście uzyskałem pozytywną odpowiedź.
Tak samo pytał się Gideon jak użyjesz opcji search to znajdziesz \"\"

Jak się pytasz bez trollowania (trudno w to uwierzyć coraz większej liczbie osób) to źródła AR 6.0 są na forum de. Z tego masz modyfikacje Wegiego. Zresztą pogadaj z nim przy okazji zakupów o legalność AR w 1541U.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: wegi w 12 Stycznia 2014, 21:57
Dobre pytanie. Raczej do prawników. Mądrować się na forum każdy może a wszystko i tak końcowo jest opierane o wyrok sądu. Domorośli prawnicy mogą sobie paplać ale i tak tylko pozostaje to paplaniną. Wsad do SD2iec pisałem sam - chyba wolno mi było choć pewności nie mam. Jest tam wyrypany z FC3 load i save które zdaje się z kolei wyrypała firma "Ryśka" rypnęła z EXOSa który był publikowany chyba w 64er. Co do wsadów datelowskich sprawa jest co najmniej śliska imo są one własnością DATEL'a. Tak czy siak bez wyroku sądu możemy się tu mądrować i można to podsumować końcowym zdaniem Donald Rumsfeld'a na temat obecności broni w Iraku poprzedzonego kilkuminutową tyradą "nie wiemy tego czego nie wiemy". \"\"
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: elwer w 12 Stycznia 2014, 22:43
wegi:
Dobre pytanie. Raczej do prawników.

Łapówki to ... nieformalne opłaty (uzadnienie wyroku Adrianny G.-Ł), to na jakie uzadnienie my możemy liczyć.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 00:58
Kisiel:
Zresztą pogadaj z nim przy okazji zakupów o legalność AR w 1541U

pisalem - stuff datela mnie grzeje, jest oczywiste ze to abandonware (z definicji).

mialem na mysli raczej sdbrowse, dracopy, fibr i co tam jeszcze jest wsadzone.
z drugiej strony jest to flash i moze tam byc cokolwiek, ale z pewnoscia autorzy ucieszyliby sie ze ich job ma jakies kolejne zastosowanie. imo.

wegi, Riska B.V. chyba dawno zmarło wiec raczej noprob?
(co ciekawe zauwazylem ze ten fastload lubi niespodziewanie zadzialac tu i uwdzie w programach, ostatnio w mufli/nufli edytorach, nice)


co do bomberlanda i pop chyba nie ma watpliwosci.
Skull, jesli nie podpisales jakiegos nda moglbys uchylic rabka tajemnicy jak wyglada twoja umowa, czy przekazales pelne prawa etc.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: F7sus4 w 13 Stycznia 2014, 01:45
Abandonware to nie jest soft, co do ktorego "wyglasly" prawa autorskie, tylko z powodu wieku, przerwana jest jego linia dystrybucyjna i support producenta. Nie zmienia to faktu, ze wykorzystanie takiego oprogramowania bez zgody autora jest nadal, w mysl prawa, kradzieza. To nie freeware. Nie ma o czym dyskutowac.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 02:20
BUT

"While sharing of such software is usually considered copyright infringement, in practice copyright holders rarely enforce their abandonware copyrights and may allow the product to de facto lapse into the public domain to such an extent that enforcement becomes impractical."

IMPRACTICAL
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 02:22
nikt nie neguje ze prawny/legalny status jest taki czy inny.
życie jak widać weryfikuje.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Skull w 13 Stycznia 2014, 08:48
comankh
Umowa jest "dżentelmeńska", nie podpisywałem żadnych papierów, dokumentami są rozmowy mailowe, lub na komunikatorach - w tej "branży" zarówno autorzy jak i wydawcy są fanami sprzętu i traktują to jako hobby, główny cel to jednak wspieranie społeczności, a nie zyski finansowe.
Zdradzę, że już napisałem artykuł "o tych sprawach" i się ukaże on wraz z najbliższym wydaniem CA Fan lub CA Games i to całkiem niebawem.

Inna sprawa - to przecież nie jest mój pomysł autorski, i ciężko byłoby się bawić w takie umowy prawne, nawet pomimo tego, że firma Hudson Soft (właściciel całej serii Bombermanów)
przestała istnieć w 2012 roku.

Co do pana "pięć jedynek", cóż... mam z nim kontakt, i nawet zapytał się, czy może zrobić taki kart, proponował zarobek itd, ale ja przecież nie mogę (nawet jak bym chciał) dać mu prawa, bo w tej chwili ten projekt nie należy już tylko do mnie.
Po jego kosztach - cena karta jest zdecydowanie przystępniejsza niż ta z rgcd.
Nie jest już to oryginalny cart wraz z dodatkami, a on zobowiązał się do wyprodukowania krótkiej serii takich kartów (kilkanaście) - mowa oczywiście tylko o naszym "rynku", jeśli to sprawi, że jeszcze kilku gości będzie miało tą grę na cartridge (bo przecież jest takie jest założenie tego projektu), i jeszcze uda się z nimi zagrać na jakimś party
 - powiem tak, "nie przeszkadza mi to".
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Stycznia 2014, 09:04
No i co zatkało kakało ??? mówiłem hahahaha


Szkoda że V12 nie pozwał pięć jedynek za zajumanie zdjęcia tak jak pozwał AGORE.
Przynejmniej koledzy z SAMARU by mieli jednego skazanego w grupie.
A tak to się pierdoli od rzeczy o taniości i legalności a SAMAR wyrasta powoli na grupę crakersów :P
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Skull w 13 Stycznia 2014, 09:12
my już samą nazwą to pokazujemy.

Zresztą nie widzę możliwości, aby 5x1 "zepsuł jakoś rynek" - po pierwsze działa na wąskiej grupie, a po drugie ma "czarny piar".
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 10:59
Skull:
Umowa jest "dżentelmeńska", nie podpisywałem żadnych papierów

mmmkay...

Skull:
że firma Hudson Soft

:D no tak, to faktycznie trochę komplikuje sprawę.

Skull:
powiem tak, "nie przeszkadza mi to".

imo - jest to strzał do własnej bramki. w zasadzie jest to zaprzeczeniem tego co napisałeś w pierwszym zdaniu. bo na czym miałaby się ta umowa opierać jak nie na tymczasowej wyłączności w produkcji?
rozumiem w sytuacji  gdy nakład zostaje wyczerpany i nie jest planowane wznowienie - wtedy jest okienko i można mówic o wygaśnięciu umow.

argument "ze polak sobie pogra" do mnie nie przemawia dopóki warunkiem nie bylołby zapłacenie licencji za image carta do każdej kopii takiego cartridge'a.

w zasadzie najciekawszym aspektem bootlega olo jest to z kim paktujesz:
"Ci którzy nie wiedzą ów wsad kosztuje 5 funciaków i można go kupić. Co potem zrobiłem ze swoją własnością to wyłącznie moja sprawa."

ale kumam że ci nie przeszkadza - bo to przywilej autora, choc imo słaba postawa wobec wydawcy.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 11:05
Kisiel:
A tak to się pierdoli od rzeczy o taniości i legalności a SAMAR wyrasta powoli na grupę crakersów :P

o well. taka sytuacja - inflexion dev sprzedalo kiedys gre timsoftowi, zapłacił nie wydał. co spowodowalo wygasniecie jego praw (ówcześnie po bodajże 2ch latach).
gra do tej pory nie wyszła ponieważ nie uważamy żeby było to fair wzgledem wydawcy (zaplacil pelna kwote). ale coz - inna etyka :D
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Stycznia 2014, 11:27
Skull:
Nie jest już to oryginalny cart wraz z dodatkami, a on zobowiązał się do wyprodukowania krótkiej serii takich kartów (kilkanaście) - mowa oczywiście tylko o naszym "rynku"

Wiesz dobrze, że olo sprzedawał pop'y na amibay do momentu aż komanch napisał w prost że to nie są oryginały. Ludzie którzy to kupowali myśleli że są. Tak więc nie wierzę w Twoje zapewnienia o małej ilości kartów tylko na rynek polski bo przecież nie możesz zaręczyć że kolega twojego kolegi nie sprzeda tego na amibay. Coż się więc stanie dalej, komanch napisze że to piracka kopia, sprzedawca przytoczy Twoje słowa o zezwoleniu  "nie przeszkadza mi to" i jak następnym razem jakiś autor przypełznie z niezłą gierką do wydawcy ten puści polską gierkę na bambus tam gdzie jest jej należne miejsce.
Wszyscy którym przetarłeś drogę powinni ciebie po stopach całować.

Co do czarnego PR:
- AMIGA 4000 , akcja wymyślona i zorganizowana przez użytkowników c64power, dokładnie Raf i Kisiel.. biedny olo,
- brak podstawowej wiedzy z dziedziny AMIGI i elektroniki.. gaszenie olka przez userów ppa którzy oczywiście mają mocodawców komanch i skuter.
- biedny biedak musiał przerzucić POP-y bo mu zbanowali sprzedaż jako NIELEGALNĄ na allegro.
Powiedz szczerze kto jest temu winien.. Kisiel to oczywista oczywistość.

Powiedzonko jest takie.. lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć... ja dodaje do tego każdy jest heniem własnego losu. I dobrze że Ciebie wyruchał \"\"

PS. olo puścił marketing na allegro i ma już pierwsze zamówienia. Gratulacje bez mydła.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 11:35
Kisiel:
nie możesz zaręczyć że kolega twojego kolegi nie sprzeda tego na amibay

dokładnie.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Skull w 13 Stycznia 2014, 11:57
dlatego przy "nie przeszkadza mi to" wspomniałem także o "zamiarach", przecież nie mam z nim żadnej umowy, jeżeli przekroczy "granicę" mogę go również oskarżyć. Myślę że to też dobry sprawdzian jego osoby.


POP to inna sprawa, oczywiście nie pochwalam postawy trolla, ale problem jest złożony przez prawa firmy Brøderbund - która to już przeszkadza mr. SID-owi, co ciekawe trolo uzyskał od niego zgodę na karty - ale z racji nie wygasłych praw firmy, niestety nie wiele to daje.
Po drugie POP jest darmowy, a nie ma możliwości kupić go legalnie na karcie - tylko nie mówcie żeby kupować sobie EF, bo to naciągane.


Ja nie daję mu zgody na robienie cartirdgów z Bomberlandem - bo i sam nie mogę (tj. wyżej np. względem wydawcy), ale zauważcie, że do sprawy tak "na dziko" to on nie podchodzi, pyta.
Chciał go wydawać, zanim powstał układ z rgcd, no ale sami rozumiecie - że zasięg tą drogą dystrybucji byłby raczej mizerny.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Stycznia 2014, 12:46
comankh:
mialem na mysli raczej sdbrowse, dracopy, fibr i co tam jeszcze jest wsadzone.

Nie pytałem. To są PD udostępnione nieraz ze źródłami. Jad też sam udostępnił swój program. Jaka różnica czy ktokolwiek uruchomi ten program z carta, czy ściągnie go sam na kartę SD załaduje i uruchomi.

Różnica to wygoda
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Stycznia 2014, 12:52
Skull:
ale problem jest złożony przez prawa firmy Brøderbund - która to już przeszkadza mr. SID-owi,

Dokładnie to powinien podziękować trolowi za sprzedaż "oryginalnych" POP-ów. Informacje o tym procederze poszły też przez adminów amibay i użytkowników. W świecie twórców gierek jest podobna zasada każdy każdego przez kogoś zna, tak jak na NK czy facebook. Zgłoszone sprawy kradzieży w Polsce olali natomiast admini Amibay mieli już troszkę gorzej.
Allegro jako passer też może mieć gorzej w końcu prowizję od sprzedaży pirata biorą.
Skull:
tylko nie mówcie żeby kupować sobie EF

EF możesz sobie sam zrobić lub kupić, jest to platforma do wgrania różnych gier. Kartridge olka imituje oryginał. Sprzedaż EF z POP też została zablokowana na amibay.
Teraz pytanie na inteligencję czy jak ktoś kupi tanio to znaczy że kartridge jest rzeźbiony w garażu przez amatora elektroniki ? Jak to się ma do oryginalnego karta ?
Psujesz swój image wprowadzającąc tanią kupę na rynek tłumacząc to polskimi realiami.
Teraz czekamy na kopie instrukcji do Bomberlandi i zostaje tylko opakowanie do obcykania.

Skull:
że zasięg tą drogą dystrybucji byłby raczej mizerny

Błąd nie znasz olka i jego możliwości produkcji pcb w chałupie. Nie odrobiłeś pracy domowej. Nie będę tutaj przytaczał komentarzy na temat jakości z elektrody ale jeden utkwił mi w pamięci... "to znaczy że tam jest to robione... bo wygląda jakby chińczyk zdechł przy robieniu " czy tak jakoś. Czarny PR ? Osoba podstawiona przez kiśla? Oczywista oczywistość.
Spójrz synu w tę studnię przeszłości i powiedz mi co widzisz?
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Skull w 13 Stycznia 2014, 13:07
no ale co mnie obchodzi jak to jest wykonane - przecież ja się pod tym nie podpisuję. Zresztą masz możliwość kupienia oryginału. Jest różnica?

Na  amibay nie wejdzie bo może "nie przeszkadza mi to", ale RGCD już na to nie pozwoli - zresztą już się pytali o te aukcje na allegro.



ps. traktuj to bardziej jako "eksperyment"
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Stycznia 2014, 13:45
Skull:
ps. traktuj to bardziej jako "eksperyment"

No i to by był eksperyment jakbyś to robił z olkiem od początku, słowa by nikt nie powiedział na temat legalności. Jakość rzecz gustu, jedni lubią grube baby a inni jak im nogi śmierdzą.

Teraz to jest kwas, znowu polacy to złodzieje.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 14:38
wegi:
Jaka różnica czy ktokolwiek uruchomi ten program z carta, czy ściągnie go sam na kartę SD załaduje i uruchomi.

taka że sprzedajesz nośnik (cart) właśnie z taką zawartością. rozpowszechnianie w celu uzyskania korzyści majątkowej.

ofc wiemy ze soft pd.
ale formalnie tak to wlasnie wyglada.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 14:53
Skull:
tylko nie mówcie żeby kupować sobie EF, bo to naciągane.

absolutnie nie jest. właśnie dlatego do np. nintendo DS możesz kupić cart M3 ze slotem sd do odpalania czegokolwiek.
to sprzedaz mozliwosci (homebrew/nielegal), a nie lewego softu.
(ostatnio wielkie N zalozylo im sprawe bo costam, po 8 latach ;] )

jedynym legalnym sposobem grania w popa jest wlasnie ... ef :D
(imo dlatego tez ten port jest mega słaby)

edit: i geoaction?
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 14:55
Skull:
Myślę że to też dobry sprawdzian jego osoby.

może to być też sprawdzian dla RGCD czy brać gry z tej cześci europy.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: F7sus4 w 13 Stycznia 2014, 15:21
comankh:
może to być też sprawdzian dla RGCD czy brać gry z tej cześci europy.

Moze byc sprawdzian i dlatego szkoda, zeby przez 11111jednego Olusia, wydawca postawil kreske na polskich produkcjach.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Stycznia 2014, 17:02
comankh:
i geoaction?

tak

comankh:
taka że sprzedajesz nośnik (cart) właśnie z taką zawartością. rozpowszechnianie w celu uzyskania korzyści majątkowej.

@kisiel nie flaszuj tym binem cartow to sie dowiesz ze nie ma supportu ale za to nie bedziesz posadzony o dorabianie sie z PD \"\"
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Stycznia 2014, 17:11
Po tym pierdoleniu to aż sam sie boje czy wydanie asteroidów na carcie bedzie złodziejstwem, dorabianiem sie, zawłaszczanie wartości intelektualnej i chuj wie co jeszcze. Dobrze, że ide wpizdu. Niby pisałem tą grę, jest muzyka rabbiego w intrze, grafika bimbra, dźwięki owena, nie ma jakiejś korporacyjnej umowy i nie wiem czego jeszcze, może że pomysł gry jest z atari, wiec nie mogłem jej napisać na C64 - pojebaństwo.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 17:18
oh man, np. charakter mojej pracy powoduje ze z prawem autorskim mam stycznosc na codzien.
i dywagujemy sobie tu.

gdyby olo zaczął napierać kopie kolejnych tytułów RGCD uważasz że nie byłoby tematu?

korporacyjnacyjna w znaczeniu pejoratywnym? jest cos takiego?
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Stycznia 2014, 17:24
Taka, że teraz trzeba zebrać 4ch autorów u notariusza i określić kto i kiedy może się zesrać
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 17:42
w dwudziestoletniej karierze w gamedev nie zdarzyło się ani razu... a zespoły coraz większe.

oczywista sprawa że każdy robi inna kupę, tak samo jak różne zarobki są w tej branży w zależności od zawodu (kod/grafika/muzyka/scenariusz/produkcja itede).
dla mnie indie i platformy retro to ten sam temat, choćby z tej dupy strony że podlega tej samej regulacji prawnej. która jest po to żeby chronić twórców.

np. bomberland to imo duża produkcja indie choćby ze względu na czas developmentu :D
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Stycznia 2014, 21:01
a ja czytałem:
"
Podróbki? Nie ten adres

Czego jeszcze w serwisie nie kupimy, a przynajmniej - co nie powinno się tam znaleźć? Lista jest długa. Po pierwsze więc na Allegro mają być tylko przedmioty oryginalne. Podróbek sprzedawać nie można. Zabroniona jest zatem sprzedaż przedmiotów naruszająca prawa uzyskane przez osoby trzecie, prawa znaku towarowego, handlowego, firmowego (marki towaru) i oznaczeń pochodzenia.
Niedopuszczalne jest wprowadzanie klientów w błąd co do pochodzenia produktu, a także jego jakości, składników itp.
Repliki markowych zegarków? To też nie ten adres.

Za sprzedaż takich towarów grozi grzywna, możliwe są też kary ograniczenia lub pozbawienia wolności. Uważać jednak trzeba, bo handlarze czasem ponad ryzyko stawiają możliwość dużego zarobku."

http://finanse.wp.pl/gid,16318526,kat,1033691,page,3,title,Tego-na-Allegro-juz-nie-ku  pisz,galeria.html?ticaid=112045

Więc podróbka Prince of Persia NIE  aaaaaa  GA MA . TAK \"\"

Wiec do wszystkich userów: jak widzicie podróbkę proszę zgłaszać ją do organów ścigania, za to grozi grzywna i kara pozbawienia wolności ;)
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Stycznia 2014, 21:06
Kisiel:
jak widzicie podróbkę proszę zgłaszać ją do organów ścigania

A jakiej to klasyfikacji ma użyć przeciętny user nie będący ekspertem od praw autorskich, że:

Kisiel:
podróbka Prince of Persia NIE aaaaaa GA MA . TAK

Jakich wykładni i czego ma się trzymać ?

Albo zgłaszać wszystko albo NIC

Czytam wasze mądrości i odpowiem jak Kargul

"Jeszcze wesela nie ma a mnie się już we łbie kołędzi"

Z polskiego na nasze - pierdolicie jak potłuczeni.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Stycznia 2014, 21:17
Oj Wegi, kupujesz zegarek Omega i nie wiesz że ten za pięć zyla to chińska podróbka.

Nie rób z nas debili.

Takie zgłoszenie na policję powoduje jedną nie miłą rzecz, trzeba się wstawić w sądzie.
Więc jak już się ktoś decyduje na takie coś to musi to brać pod rozwagę.
Dlatego sprawy o podróbki są olewane ciepłym moczem przez sprzedawców bo i tak ludziom się nie chce włóczyć przez całą Polskę do opolskiego.
Jednakowoż Allegro bierze pod rozwagę głosy użytkowników i przy zgłoszeniach o nie legalną kopię / podróbkę potrafią zamknąć konto użytkownika czasowo lub na zawsze.

Więc moim zdaniem opłaca się poświęcić czas i wysłać formularz do allegro.

Zrób coś dla świata, wylecz go z nami.

Bojkotujemy podróbki na Allegro !!!
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Stycznia 2014, 21:34
Kisiel:
zegarek Omega i nie wiesz że ten za pięć zyla to chińska podróbka

Przekornie stwierdzę, a co jeżeli trafiłem na filantropa, który ma ochotę sprzedać 20 Omeg za 5zyla bo jest multimilionerem i taka dzisiaj palma ekstrawagancji bije mu za łeb. Jutro dla przykładu, żeby utrzeć nosa sąsiadom wyjedzie potrzaskanym maluchem a nie Roycem bo KTO MU ZABRONI ???

Natomiast odpowiedź nie jest na moje pytanie które zmierzało do tego, jak przeciętny user ma stwierdzić, że POPa trzeba zgłaszać, a MA/GA nie ? Jeżeli cena jest wykładnikiem to co ? Wystarczy podróbki sprzedawać drożej ???

Waszych mądrości nie da się czytać. Darujcie sobie zabawy w prawników, bo nie jesteście nimi. Jeden zobaczy abandonware, drugi oprogramowanie porzucone, trzeci skorzysta "z płytek jakby referencyjnych" (Raf - to był typowy przykład prawotwórstwa na własne potrzeby) i zdaje mu się, że jest taki cwany bo wypyszczył jakąś mądrość w jego mniemaniu.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Stycznia 2014, 21:54
MA GA nie udaje że jest oryginalnym AR, natomiast POP jest podróbką oryginalnej gry co do szaty graficznej i znaku towarowego i na to ludzie na zachodzie dali się nabrać. Jesteś chyba jednym userem forum który nie rozumie tej rzeczy. Jeszcze nie rozumiesz?

Podróbka to imitacja jakieś rzeczy a nie nowy wyrób z nazwą, znakiem graficznym, jakością.
Podróbka cechuje się najczęściej niższą jakością wadami ukrytymi, podrobionym logiem, skopiowanym obrazkiem. Np. SHRAP jest tego przykładem niby oryginalny ale jednak nie.
Wiesz są ludzie którzy z pięciu metrów poznają czy masz ubranie oryginalne z lumpexu czy z podróbkę z chin.

Jeszcze nie rozumiesz?

No a wracając do głównego tematu. Olo jest już w Samar ?
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Stycznia 2014, 22:09
Kisiel:
MA GA nie udaje że jest oryginalnym AR,

Czyli podróba - zgłaszać należy

Kisiel:
natomiast POP jest podróbką oryginalnej gry co do szaty graficznej i znaku towarowego i na to ludzie na zachodzie dali się nabrać.

Uaaaaa !!!

Zatem POP powstał na C64 ?

Mr Sid mógł w grze zastosować logo Branderbound Software bo jako BS wydawał to na C64 ?????

Na to się też ludzie z zachodu dali nabrać ????

http://vimeo.com/37205012

od 5tej sec.

Co tam dalej ??? Mr Sid mógł bo to "oryginał" olo nie bo to "oryginał" ???

Czytam wasze popierdy i niekonsekwencje logiczne i mnie w dupie strzyka, czasem się sami wsypujecie, czasem zaprzeczacie samemu sobie takie bzdury pieprzycie że pała mięknie.

Dobra my będziemy sprzedawać CBM Asteroids na carcie i będzie to podróba, złodziejstwo, illegal, przestępstwo, kradzież własności intelektualnej i ze 3 inne stanowe przestępstwa stanowe i do całego tego tematu jak i waszych pseudoprawniczych bredni LOL
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Stycznia 2014, 22:21
Będzie to podróba i zlodziejstwo jak będziesz to upodobniał do oryginalnej gry.
Czyli pierdolniesz logo Atari i wyrypiesz oryginalną szatę graficzną jaką ta gra miała.
Zero logicznego myślenia.
Wegi wg Ciebie wszystko jest w porządku bo nie rozumiesz. Prawo stanowi że to nie ma znaczenia
GA MA nie jest wiernym naśladownictwem ani podróbką wg ustawy o prawie autorskim oraz wg praw pokrewnych. Weź sobie pcb AR i MA i porównaj czym się te obrazki różnią,dam Ci jeszcze kredki abyś sobie indnianina na czole narysował.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Stycznia 2014, 22:32
Kisiel:
GA MA nie jest wiernym naśladownictwem ani podróbką wg ustawy o prawie autorskim oraz wg praw pokrewnych.

No niestety, ale taka arbitralna ocena NIE BO NIE, nawet gdyby była właściwa (szczerze mówiąc nie wiem czy jest właściwa czy nie) Natomiast skąd średni user na allegro ma wiedzieć, że ma się zgłaszać do kisiela na c64power, by ten mu objaśniał każdorazowo co się nadaje do zgłoszenia a co nie. Pomijając fakt własności niefortunnie wbijanego do flasza wsadu będącego własnością DATEL'a, jego modyfikacji ble ble......

Natomiast nadal nie wiem w czym to niby  ZAWINIŁ olo z tym logo a niby w czym NIE ZAWINIŁ mr Sid, gdzie jest oryginalność tego POPa na C64, jak ją określić i ustalić, jeżeli mr Sid nie ma nic przeciwko, żeby ten cart był sprzedawany

edit

Kisiel:
Czyli pierdolniesz logo Atari i wyrypiesz oryginalną szatę graficzną jaką ta gra miała.

Czyli zrobisz to co dokładnie zrobił mr Sid powielił szatę graficzną gry i wziął logo Branderbound Software co ma jednoznacznie dowodzić - mr Sid jest OK ale olo to złodziej

LOL LOL LOL
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Stycznia 2014, 22:40
Macie w grupie SAMAR złodzieja własności intelektualnej ilustracja Prince of Persia to dzieło i podlega prawu autorskiemu z 1993. Nie można je dowolnie kopiować i rozpowszechniać i umieszczać na produktach imitujących oryginalny produkt.

http://c64power.com/forum/uploads/files/pop.jpg

Oluś jest złodziejem dlatego że świadomie w celu uzyskania korzyści majątkowej używa czegoś co do niego nie należy.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Stycznia 2014, 22:48
Hola hola

1. http://csdb.dk/group/?id=201

Nie widzę tutaj nic z oficjalnych wieści

2. Do czasu udowodnienia winy każdy jest niewinny i wygłaszanie takich oszczerstw jest karalne

3. Jak mam rozumieć wybiórcze zastosowanie prawa ?

mr Sid wykupił te prawa, zastosował logo BS i szatę graficzną gry ? Robił to jako programista i pracownik Branderbound Software na zlecenie czy za przyzwoleniem tej firmy ???

Czy może mr Sid może olo nie może - to jest folwark zwierzęcy ??? "Wszystkie świnie są równe, ale niektóre są równiejsze ???"


edit

Kisiel:
http://c64power.com/forum/uploads/files/pop.jpg

No jakie ładne logo - dokładnie to samo co jest na 5 sekundzie filmiku z gry jaki zapodałem które użył mr Sid. Cie choroba ... \"\"
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Stycznia 2014, 22:50
Macie w grupie SAMAR złodzieja własności intelektualnej ilustracja Prince of Persia to dzieło i podlega prawu autorskiemu z 1993. Nie można je dowolnie kopiować i rozpowszechniać i umieszczać na produktach imitujących oryginalny produkt.

http://c64power.com/forum/uploads/files/pop.jpg

Oluś jest złodziejem dlatego że świadomie w celu uzyskania korzyści majątkowej używa czegoś co do niego nie należy.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 22:58
Kisiel:
MA GA nie udaje że jest oryginalnym AR, natomiast POP jest podróbką oryginalnej gry co do szaty graficznej i znaku towarowego

+1.

prosta sytuacja z zycia - zakupione plyty muzyczne na allegro okazuja sie ruskim tlokiem.
rypany jestem ja, zespol, oryginalny wydawca. fair, serio?


pop/bomberland sa ciekawymi przykladami, szczegolnie ze sa swieze i jeden z tych projektow jest stricte komercyjny (czytaj: ktos wladowal wen swoj czas i pieniazki w fizyczna produkcje) a drugi fanowskim portem starocia zrobionym dla funu (czytaj: ktos wladowal swoj czas czyli pieniazki).

bomberland chce pewnie zwrocic koszty produkcji, pojawia sie pan 5xolo i chce uszczknac kawalek tortu dla siebie. fair?


kod do pop'a zostal upubliczniony przez mechnera
https://github.com/jmechner/Prince-of-Persia-Apple-II

gdzie jasno okreslil warunki jego używania:
"As the author and copyright holder of this source code, I personally have no problem with anyone studying it, modifying it, attempting to run it, etc. Please understand that this does NOT constitute a grant of rights of any kind in Prince of Persia, which is an ongoing Ubisoft game franchise. Ubisoft alone has the right to make and distribute Prince of Persia games."

nikt nie twierdzi ze jest to autoryzowany produkt, ubisoft nie wykazuje zainteresownia (bo port dawno by zniknal w obliczu sily prawnej/finansowej firmy)

nikt na tym porcie nie proboje zarabiac do momentu pojawenia sie pana 5xolo. fair?
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Stycznia 2014, 22:59
Ty jakiś dwuklik z opóźnieniem wyrabiasz czy co jest ???

Czy mr Sid nie zrobił tego samego ??????????????????
Nie zamieścił loga Branderbound Software i nie użył szaty graficznej całej gry ??????????????????????????????????

Hola hola

1. http://csdb.dk/group/?id=201

Nie widzę tutaj nic z oficjalnych wieści

2. Do czasu udowodnienia winy każdy jest niewinny i wygłaszanie takich oszczerstw jest karalne

3. Jak mam rozumieć wybiórcze zastosowanie prawa ?

mr Sid wykupił te prawa, zastosował logo BS i szatę graficzną gry ? Robił to jako programista i pracownik Branderbound Software na zlecenie czy za przyzwoleniem tej firmy ???

Czy może mr Sid może olo nie może - to jest folwark zwierzęcy ??? "Wszystkie świnie są równe, ale niektóre są równiejsze ???"


edit

Kisiel:
http://c64power.com/forum/uploads/files/pop.jpg

No jakie ładne logo - dokładnie to samo co jest na 5 sekundzie filmiku z gry jaki zapodałem które użył mr Sid. Cie choroba ...
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Stycznia 2014, 23:06
comankh:
gdzie jasno okreslil warunki jego używania:
"As the author and copyright holder of this source code, I personally have no problem with anyone studying it, modifying it, attempting to run it, etc. Please understand that this does NOT constitute a grant of rights of any kind in Prince of Persia, which is an ongoing Ubisoft game franchise. Ubisoft alone has the right to make and distribute Prince of Persia games."

nikt nie twierdzi ze jest to autoryzowany produkt, ubisoft nie wykazuje zainteresownia (bo port dawno by zniknal w obliczu sily prawnej/finansowej firmy)

nikt na tym porcie nie proboje zarabiac do momentu pojawenia sie pana 5xolo. fair?

google translate

gdzie Jasno okreslil warunki Jégo używania:
"Jako posiadacz autora i praw autorskich do tego kodu źródłowego, ja osobiście nie mam problemu z ktoś studiuje je, modyfikując je, starając się go uruchomić, itp. Należy pamiętać, że to nie stanowi przyznania jakichkolwiek praw w Prince of Persia , która jest w toku Ubisoft gry franczyzy. Ubisoft sam ma prawo do podejmowania i dystrybucji gier Księcia Persji ".

So what ???
Było prawo nie było do wydania POP ?

Jeżeli mr Sid który zrobił ten port nie ma nic przeciwko to kto ma ???
Jeżeli skull wyraża zgodę to kto może zabronić ???

Co próbujecie udowodnić ???
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 23:06
Kisiel:
Oluś jest złodziejem dlatego że świadomie w celu uzyskania korzyści majątkowej używa czegoś co do niego nie należy.

tzn, kisiel jest znacznie gorzej niz myslisz, cytujac z ppa:
"Co potem zrobiłem ze swoją własnością to wyłącznie moja sprawa."

to sa powazne problemy z logicznym mysleniem. nikt kto kupuje licencje oprogramowania nie staje sie jego wlascicielem.
to pokazuje na jakim poziomie operuje ten czlowiek - giełda '91, okradanie kolegów ze stolika obok.

wegi:
Czy może mr Sid może olo nie może - to jest folwark zwierzęcy ???

ciagle nie chcesz zauwazyc ze naruszenie prawa autorskiego pojawia sie w momencie czerpania korzysci majatkowej. pokaz mi gdzie mrsid sprzedaje ten port.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Stycznia 2014, 23:08
comankh:
prosta sytuacja z zycia - zakupione plyty muzyczne na allegro okazuja sie ruskim tlokiem.
rypany jestem ja, zespol, oryginalny wydawca. fair, serio?

Wegiego nie przekonasz bo Ty jesteś korporacja która śmieszne pieniądze na tym traci.
Taki mały polski kali.

comankh:
ciagle nie chcesz zauwazyc ze naruszenie prawa autorskiego pojawia sie w momencie czerpania korzysci majatkowej. pokaz mi gdzie mrsid sprzedaje ten port.

Ale czy to ważne przecież użył :P A inny na tym zarabia więc olo na wolności a Mr.Sid do pierdla.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Stycznia 2014, 23:18
comankh:
ciagle nie chcesz zauwazyc ze naruszenie prawa autorskiego pojawia sie w momencie czerpania korzysci majatkowej. pokaz mi gdzie mr Sid sprzedaje ten port.

Czyli co ???
Jak Mr sid otrzyma dobrze płatną posadę w HP jako programista, bo wpisze do CV sobie, że zrobił port POP z komputera 16bit na 8 bit to dopiero wtedy naruszy prawo autorskie ???


Co do gry niewydanej przez TIMsoft - powinna ona ujrzeć światło dzienne dla potomności jako preserve !!!

Bo jest niszowa grupa fanatyków C64 kilkuset osób nie będąca żadnym rynkiem mogącym wpływać na działalność zarobkową.

Kisiel:
Ale czy to ważne przecież użył :P A inny na tym zarabia więc olo na wolności a Mr.Sid do pierdla.

Jeszcze tylko podaj definicję "oryginału" na C64 który może być sprzedawany z logo Branderbound Software a który nie i potem zamykaj wszystkich. Bo jak rozumiem olo nie może na amibayu bo oszukał zachód TO KTO MOŻE ????????????????????
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 23:18
wegi:
Jeżeli mr Sid który zrobił ten port nie ma nic przeciwko to kto ma ???

mr sid nie wydal tej gry (sic!), upublicznil prace nad udostepnionym kodem.
w samej grze pozostaja informacje o oryginalnych autorach... (poprawcie mnie jesli tego...)
nie czerpie korzysci majatkowych, port dystrybuuje portal nie zwiazany z nim zadna umowa.

wegi:
Jeżeli skull wyraża zgodę to kto może zabronić ???

formalnie - jego wydawca, nawet jesli umowa byla ustna. carty sa nadal w dystrybucji wiec puszcznie lewizny to walenie w ch... nawet crackerzy to zrozumieli i uszanowali robote.

imo naklad rgcd wyjdzie, prdukcja się zwróci, gra sie upubliczni i nikt nie bedzie mial żalu.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: F7sus4 w 13 Stycznia 2014, 23:19
Polacy w kwestii prawa nie maja "tak-tak, nie-nie", lecz "zabronione, ale ja tylko...". \"\"
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Stycznia 2014, 23:23
comankh:
imo naklad rgcd wyjdzie, prdukcja się zwróci, gra sie upubliczni i nikt nie bedzie mial żalu.

Tak właśnie będzie i myślę, że skull wiedział, że może wydać na to zgodę, nie zrobił tego wbrew rgcd...
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Stycznia 2014, 23:27
Ehh Wegi nie rozumie że jak zrobię kupę i ktoś mi ją opublikuje w gazecie to będzie mi musiał kasę zapłacić. Bo to moje dzieło i moja kupa. Kurwa proste?
I nikt nie ma prawa dysponować moja kupą.

PS. I dlatego nie dam UK1541 w sieć bo się znajdzie taki baran który będzie potem kasę trzaskał na mojej robocie i lansował na ppa jaki to wielki elektronik.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 23:29
wegi:
Jak Mr sid otrzyma dobrze płatną posadę w HP jako programista, bo wpisze do CV sobie, że zrobił port POP z komputera 16bit na 8 bit to dopiero wtedy naruszy prawo autorskie

Apple II to komputer 8 bitowy [...]

jesli napisze ze stworzyl nieautoryzowany port w swoim CV bedzie to wysoce nierozsadne.

wegi:
TIMsoft - powinna ona ujrzeć światło dzienne dla potomności jako preserve

afair wg ówczenego prawa autorskego dwa lata od podpisania umowy i nieopublikowania jej przez wydawce prawa w pelni wrocily do autorow. zdecydowali(smy) nie wypuszczac gry. o tak, zły druid :D

wegi:
Bo jest niszowa grupa fanatyków C64 kilkuset osób nie będąca żadnym rynkiem mogącym wpływać na działalność zarobkową.

wydawnictwa takie jak rgcd czy protovision troche temu przecza. kto wie, moze chcemy podobnego releasa w dogodnym dla nas momencie, np na 20lecie :D
demo tu: http://csdb.dk/release/?id=34395
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Stycznia 2014, 23:30
wegi:
nie zrobił tego wbrew rgcd...

Przecież zrobił bo się go już pytali o piraty bomberlandi od olo \"\"

Przecież to oczywiste że nastało zaskoczenie jak olo wyskoczył z bombą na allegro.
Michał nie przewidział że olo będzie tak głupi że seria "kilka" sztuk będzie puszczana tak szumnie na allegro. I dobrze że go olo bez mydła wydymał :P
Nie zawiera się paktu z diabłem :P

337 osób ostatnio kupiło SD2IEC na mocno nasyconym rynku. Wegi pierdolisz wiesz ?
Nie masz bladego pojęcia ile olo sprzedaje na boku tego towaru.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 23:33
wegi:
Tak właśnie będzie i myślę, że skull wiedział, że może wydać na to zgodę, nie zrobił tego wbrew rgcd

tylko ze carty rgcd sa nadal dostepne.

Kisiel:
Wegiego nie przekonasz bo Ty jesteś korporacja która śmieszne pieniądze na tym traci.

ja nie widze wielkiej roznicy wtedy i dzis. kiedys tez nam zalezalo zeby crack za szybko nie poszedl.
pomijam juz przyklady grup crackerskich ktore placily tyle co wydawcy. :D
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Stycznia 2014, 23:35
comankh:
grup crackerskich ktore placily tyle co wydawcy

Legenda ?
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 13 Stycznia 2014, 23:41
not.

biorac pod uwage ile placili polscy wydawcy ...
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Stycznia 2014, 23:51
Umpa umpa tytki frytki mam w dupie kilo nitki.

No dobra zaszufladkowałeś już olo potężne przestępstwa czyni z których zbudował 2 wille niech idzie siedzieć... Jak się to teraz ma do

 wbijanych wsadów AR6, AR4 (aka 7.3) do flasza  MA ?

Czy tylko jesteś mały kali, żeby udupić olo a siebie nie wtopić ?????????????

Podpowiem ci "to były biny jakby referencyjne" \"\" znamy skundyś takie prawotwórstwo ??? \"\"


Umpa umpa tytki frytki mam w dupie kilo nitki.

A my sprzedamy CBM Asteroids na złość haaaaaaaaaaaaa
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 14 Stycznia 2014, 00:13
wegi:
wbijanych wsadów AR6, AR4 (aka 7.3) do flasza MA ?

tak jak ma sie dwudziestokilku letni cartridge zhackowany po drodze na milion sposobow do zeszzlorocznej gry spiraconej przez jednego debila.

wegi:
sprzedamy

http://www.trademarkia.com/asteroids-77021999.html
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: BagoZonde w 14 Stycznia 2014, 02:26
Nie ulega wątpliwości, że Asteroidy wegiego są zżyną. Pomysły, wygląd a nawet logo Atari (!), mechanika, gameplay, nie da się z tego wybronić. Wierna konwersja oryginału i wchodzimy na grząski teren praw autorskich. Tylko dlaczego przymykamy oko na Bomberland, Jar's Revenge (kart wydany przez RGCD sprzedawany był na eBay-u), Mine Storm, Spike, Cosmic Ark...

Wegi nie przypisuje sobie napisania Asterów. Jasno określone jest w instrukcji kto jest autorem gry i pomysłodawcą, jaki jest background. Nikt nie dopuszcza się tu plagiatu. Inna sprawa, nie wiem na ile znaczący w świetle prawa to fakt, że mimo tego, że gra jest wierną kopią oryginału - kod wersji na C64 jest całkowicie autorski - szczególnie, że oryginał jest zrobiony na wektorach. No i finalnie, Wegi też nie czerpie z tego korzyści finansowych, poświęcił na powstanie tej gry wiele czasu i determinacji.

Czas teraz wydać coś z Polski - w Polsce - z naciskiem na jakość, której nie brakuje naszym (patrz: Skull i jego Bomberland). Na Asterach nikt nie ma na celu się wzbogacić i po prostu w tej niszy się nie wzbogaci. Czy na zagranicznej scenie; niemieckiej, angielskiej, węgierskiej, włoskiej, w USA i Australii, czy ktoś robił z tego problem w stosunku do wymienionych wyżej gier? Po prostu wyszły / zostały wydane. I zostały bardzo ciepło przyjęte! Nikt nie kręcił nosem. Dlaczego? Bo to jest hobby! Nie jest to dobrą zabawą? Dajcie spokój ;].

Jeżeli Astery natrafią na konflikt prawny, mam nadzieję, że nikt nie beknie odnosząc się do skali tego przestępstwa. A jeżeli za takie hobby można beknąć, no cóż, może być mimo wszystko kozacko :]. Osobiście przestałem się tym zbytnio przejmować, bo jest to zajęcie czysto fanowskie.

Odnośnie olo, jeżeli chce sprzedawać gry na kartach, na dyskach, na kartach perforowanych czy kipu - nie ma problemu. Pyta o to autorów jeżeli samodzielnie wydają grę / program, bądź wydawnictwo jeżeli sprawuje nad programem pieczę. Bo to wydawnictwo poświęca wiele czasu na opracowanie opakowania, testowanie, kontakty, sprzedaż, itd. no i na promocję, na której nie można żerować. Autorzy, nawet jeżeli nie mają problemu, by oddać program bez jednego piwa, powinni naturalnie o tym wiedzieć i zostać wymienieni w kreditsach i tyle.

@comankh
BTW. Arthema naprawdę przyjemna. Rozplanowanie plansz trochę do bani gdzieniegdzie, ale potencjał potężny! Się podoba. Dzięx :].

Commodore rulez!
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Skull w 14 Stycznia 2014, 08:30
Nie wydałem żadnej zgody - już pisałem wcześniej, że nie mogę dać takiej zgody (sam).
Napisałem mu, że ja go "za to nie będę ścigał", wyjaśniłem również jak wygląda sprawa praw z RGCD - więc jest wszystkiego świadomy.
Tzn, że ja nie będę wchodził w rolę "stróża prawa". Już napisałem dlaczego przyjmuję taką postawę.
Reszta jest jasna - chce ryzykować, niech ryzykuje.


ps. od kiedy 01011111 jest w Samarze ?
ps. jeszcze jedno zagadnienie:
ktoś kupuje wersje crt (wraz z bin) gry, robi sobie fizyczny cartridge, a potem całość (od)sprzedaje - może tak, czy nie może ?
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: BagoZonde w 14 Stycznia 2014, 08:45
Skull, piłem do tego subtematu, który wytworzył się w tym wątku, że Bomberland, Jar's Revenge itd. zostaly wydane i sprzedane mimo tego, że podobnie jak Astery wzorują na oryginale, do którego autorzy i wydawcy niekoniecznie mieli prawa autorskie.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Skull w 14 Stycznia 2014, 08:58
BagoZonde
Hudson Soft przestał już istnieć, więc tu sprawa praw jest już "jakby" rozwiązana.

Zabawne, bo przy tworzeniu gry - nie korzystałem z żadnych źródeł Bombermanów etc. - a korzeniami tego projektu jest przecież gra Boombastic Benny - starałem się odzwierciedlić grafikę z Dynyblaster, aby pokazać że na c64 też "się da".
I okazuje się że to był błąd na przyszłość\"\" Co prawda każda postać w grze w porównaniu z Bomberland Preview, a tą z pełnej wersji - o ile była podobna do tej z Dyny, była przeze mnie jeszcze raz przepikslowana, aby się jednak różnić - to widzę że nie wiele to dało, ludzie tego nie rozróżniają \"\"))
grafa to ten aspekt który powoduje temat podróbki,
co do "formy" było już kilka pozycji i to komercjalnych, a które już nie budzą emocji:

http://gb64.com/search.php?d=18&h=1&adv_game_name_t=2&adv_game_name=&adv_year=0&adv_p ublisher_t=2&adv_publisher=&adv_musician_t=2&adv_musician=&adv_programmer_t=2&adv_pro grammer=&adv_language=0&adv_genre=164&adv_cracker_t=2&adv_cracker=&adv_control=&adv_d isplay=&adv_players=0&adv_max_players=0&adv_trained=0&adv_highscore=0&adv_loading_scr een=0&adv_18=0&adv_TDE=0&adv_Doc=0&adv_game_file=0&adv_sid_file=0&adv_working=0&b=Go! &a=6
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 14 Stycznia 2014, 10:22
BagoZonde:
Tylko dlaczego przymykamy oko na

...
na asteroids równiez, póki nie będzie na nich pricetaga

BagoZonde:
Czas teraz wydać coś z Polski - w Polsce - z naciskiem na jakość

chetnie zobaczę coś na tym poziomie:
http://1.bp.blogspot.com/-Q8TF7gxej0c/UVIyovhvq7I/AAAAAAAAD0g/tL_TRe8P9_E/s1600/neh+s     tandard.png

BagoZonde:
czy ktoś robił z tego problem w stosunku do wymienionych wyżej gier? Po prostu wyszły / zostały wydane.

wydawnictwo zawsze podejmuje kwestie prawne i związaną z tym odpowiedzialność. np. ew. ryzyko wycofania takiej gry z rynku.

BagoZonde:
Pyta o to autorów jeżeli samodzielnie wydają grę / program, bądź wydawnictwo jeżeli sprawuje nad programem pieczę.

sugerujesz ze olo
spytał RGCD i ... Ubisoft? please.

BagoZonde:
Osobiście przestałem się tym zbytnio przejmować, bo jest to zajęcie czysto fanowskie.

czekam na jakiś release bo na razie ... http://csdb.dk/scener/?id=20314 :D

BagoZonde:
Arthema naprawdę przyjemna.

thx. jeszcze w tej kwestii - nie wyszła bo rynek na c64 się kończył i afair Timsoft uznal to za nieopłacalne.

Skull:
więc jest wszystkiego świadomy

imo po jego wypowiedziach na forach śmiem twierdzić że to daleko idące pomówienia xD

Skull:
może tak, czy nie może ?

jeśli kupuję gre w sklepie (niech to będzie steam), robię kopie i idę z nią na giełdę to ... ?

Skull:
więc tu sprawa praw jest już "jakby" rozwiązana.

IP (intellectual property) o takim potencjale:
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Bomberman_video_games
... raczej rzadko ląduje w śmietniku.
ostatnia rzecz jest raczej świeża:
https://play.google.com/store/apps/details?id=jp.hudson.android.bombermandojo&feature     =search_result

"Hudson Soft ceased to exist as a company on March 1, 2012 and was merged with Konami Digital Entertainment."

już wiesz kto ma prawa.

z ciekawości zauważ jak ludzie nazywają klony:
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Bomberman_video_games#Knock-offs

Skull:
a które już nie budzą emocji:

woooo, sporo :D bombsquad pamietam chyba z ktoregos party w tarnowie ;]

ten jest autorstwa naszego ziomka z bielska - Baldhorse/Trsi. testowało się ostro
http://emulacja.net/amiga/gra/megablast.html
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Skull w 14 Stycznia 2014, 12:06
comankh:
Skull:
a które już nie budzą emocji:

woooo, sporo :D bombsquad pamietam chyba z ktoregos party w tarnowie ;]

 
miałem na myśli emocji o prawach autorskich
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 14 Stycznia 2014, 12:12
kumam, kumam.
we mnie budzi akurat takie ;]
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: F7sus4 w 14 Stycznia 2014, 12:18
BagoZonde:
Inna sprawa, nie wiem na ile znaczący w świetle prawa to fakt, że mimo tego, że gra jest wierną kopią oryginału - kod wersji na C64 jest całkowicie autorski

Poruszyles kluczowa rzecz. To tak, jakby klony Boulder Dash (ktorych bylo po kokardke) mialy byc nielegalne z powodu uzywania identycznego motywu. A Arkanoidy? Tetrisy? Polowa softu lekka reka musialaby pojsc do kosza w takim momencie. Nonsens. Pomijam fakt, ze gry te sa pisane od nowa, a nawet gdyby bylo inaczej, w prawie autorskim wiekszosci panstw UE jest zapis stanowiacy, ze modyfikacja 85% oryginalu uprawnia do uznania autorstwa (magisterkowicze go uwielbiaja).

Skull:
Zabawne, bo przy tworzeniu gry - nie korzystałem z żadnych źródeł Bombermanów etc.

Schody z Hudson Softem zaczelyby sie, gdyby Bomberland mial zostac wydany jako Dyna Blaster na C64 - licencja, pozwolenie, zgoda itd. itp. etc. W przypadku wyprodukowania "gry w stylu", nie ma z tym zadnego problemu. To juz w gorszej sytuacji sa parodie gier, poniewaz w bezposredni sposob odnosza sie do konkretnego tytulu - oslawiony Mortal Kumquat III chociazby, natomiast nie sadze, ze ktokolwiek bawil sie w podejmowanie podejmowanie krokow prawnych z powodu "oczerniania wizerunku". Wizerunek to wspolczesna bolaczka, kuriozalnie - nazwanie zlodzieja zlodziejem jest obrazliwe.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 14 Stycznia 2014, 12:28
kolejny nielegal ;]

http://gator3293.hostgator.com/~sleeping/ipw-web/bulletin/bb/viewtopic.php?f=10&t=678 0
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 14 Stycznia 2014, 12:31
F7sus4:
ze modyfikacja 85% oryginalu uprawnia do uznania autorstwa (magisterkowicze go uwielbiaja)

fajnie. tylko w przypadku softu reverse engineering jest niedozwolony. dotyczy to upublicznionych źródeł afaik?
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: F7sus4 w 14 Stycznia 2014, 12:37
comankh:
fajnie. tylko w przypadku softu reverse engineering jest niedozwolony.

Poniewaz wszystko rozbija sie o end-user license, ktory zabrania uzytkownikowi modyfikowania kodu zrodla, w przypadku prac literackich czegos takiego po prostu nie ma.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 14 Stycznia 2014, 12:52
ofc, mozesz się zainspirowac dialogami z innych gier, przydatny zapis xD
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: BagoZonde w 14 Stycznia 2014, 14:55
comankh:
BagoZonde:
Pyta o to autorów jeżeli samodzielnie wydają grę / program, bądź wydawnictwo jeżeli sprawuje nad programem pieczę.

sugerujesz ze olo
spytał RGCD i ... Ubisoft? please.

Nie zrozumiałeś kontekstu, to był warunek, trochę to źle napisałem bo chodziło mi o opisanie procedury postępowania. Jeżeli olo tak będzie robił i tę zgodę będzie miał - to oczywiście nie mam nic przeciwko.

comankh:
F7sus4:
ze modyfikacja 85% oryginalu uprawnia do uznania autorstwa (magisterkowicze go uwielbiaja)

fajnie. tylko w przypadku softu reverse engineering jest niedozwolony. dotyczy to upublicznionych źródeł afaik?

Trzeba by pytać Skulla, czy w Bomerlandzie był reverse-engineering ale nie sądzę. Sam pisał, że pikselował od nowa itd. To samo z Asterami. Pytanie: jak reverse-engineering może dotyczyć upublicznionych źródeł? Gdyby były publiczne, nie ma sensu robić reverse-engineeringu.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 14 Stycznia 2014, 15:06
nie zrozumiales - wiekszosc programow nie ma udostepnionego kodu. w wypadku komercyjnego software jest to martwy przepis.

poza tym nie mowie tego w kontekscie tych tytulow tylko in general.

gdyby bomberland mial za cos poleciec (co sie pewnie nei zdarzy) to wlasnie za wykorzystanie grafiki (ludzoco podobnej do bombermana).
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: F7sus4 w 14 Stycznia 2014, 16:58
W temacie samorobek - calkiem niedawno rozmawialismy o tych "podrabianych" niemieckich Action Replayach. Dorwalem stosowne fotografie, elektronika nie wyglada na datelowska:

\"C64\"

\"C64\"
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Raf w 14 Stycznia 2014, 17:55
wegi:
Raf - to był typowy przykład prawotwórstwa na własne potrzeby

kontekst uzycia bezzasadny, po raz kolejny \"\" to juz predzej powinienies sie Kisiela czepiac ze nie udostepnil plytek do tego micro xu1541, albo i ola, niz mnie o to ze uzylem tych, ktore Tim udostepnil, bo w GPL dla HW jest napisane ze modyfikacje plytek nalezy udostapniac publice (zupelnie tak jak kody zrodlowe - a tutaj plytka i schemat jest zrodlem - rzeczy typu linux sa dostepne a to czy potem sprzedajesz plyty cd z linuxem na ogol nikogo nie interesuje, wykonanie sprzetu natomiast kosztuje, w przeciwienstwie do open softu ktory sie duplikuje/replikuje za darmo lub w niskiej cenie nosnika, zupelnie inaczej niz byt fizyczny jakim jest hardware) , ale Ty i tak dalej tego nie kumasz \"\"
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 14 Stycznia 2014, 22:29
Raf:
ze nie udostepnil plytek do tego micro xu1541

Kurwa udostępniłem wersję z USB-A oraz USB-B .. wersja B poszła do produkcji.
PCB jest w formacie protela, jest na stronie projektu. Można sobie to robić jak się podoba.
Produkt sprawdzony. Raf czytać nie pierdolić.

http://projekt64.filety.pl/index.php?dir=xu1541/

http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php?do=show&id=projekt64/XU1541

W tym temacie odwaliłeś tylko taką popelinę że nie zapytałeś się autora.
Na rozgrzeszenie powiem że taki Dudi co sprzedaje na allegro też ją nie ma :P

F7sus4
O kurwa to mnie zdziwko hapło..
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 14 Stycznia 2014, 22:38
BagoZonde:
Jeżeli olo tak będzie robił i tę zgodę będzie miał - to oczywiście nie mam nic przeciwko.

Złodzej olo nie ma zgody (Skull potwierdził) więc przypuszczalne wydawanie Bomberlandi przez niego jest nie legalne.

Jakby babcia miała wąsy...


PS. ciekawe co on zrobi z tymi zamówieniami przez kanały szemrane ?
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 17 Stycznia 2014, 03:15
"I have notified the Polish developer of Bomberland, but it would be helpful if you could explain that neither RGCD or Samar Productions approve of this idiot selling pirated copies of our (and others) software."
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 18 Stycznia 2014, 00:45
comankh
A skąd masz taką wypowiedz ? od RGCD ?

Sprostowanie on nie jest idiotą, on jest tylko pazerny i myśli że go nie złapią.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 18 Stycznia 2014, 02:11
facebook rgcd
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 18 Stycznia 2014, 10:24
No to staje się sławny czy osławiony ?
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: F7sus4 w 18 Stycznia 2014, 11:35
Mysle, ze na zachodzie nie kupuja takiego wytlumaczenia, ze kartridz z Bomberlandem zapaletal sie przypadkiem na fotografie, ale nie jest czescia oferty. Z miejsca podejrzewaja, ze to sciema.

\"\"

Zeby nie bylo - naprawde nie zycze Olkowi zle, na jego miejscu po prostu nie zamieszczalbym takiego zdjecia. Wiadomo, ze bedzie to wzbudzac pytania i kontrowersje. Slyszalem natomiast od wspolnego znajomego, ze jednak tych Bomberlandow nie produkowal. Ten drugi kartridz z grami tez sprzedawany jest w wersji do samodzielnego montazu, dzieki czemu caly proceder o ewentualnej nielegalnosci przerzucony jest na wykonawce (nabywce).
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 18 Stycznia 2014, 12:36
A ja słyszałem od wspólnego znajomego że olek ma już zamówienia na Bomberland.
Ploteczki pod dywanem a oficjalnie na allegro nie sprzedaje. Umieszczanie tego na allegro jest zbieraniem zamówień.
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: comankh w 04 Kwietnia 2014, 17:05
tia
http://www.rgcd.co.uk/2014/04/end-of-line-for-unlimited-edition.html
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: Beda w 04 Kwietnia 2014, 20:24
Kisiel:
Ploteczki pod dywanem a oficjalnie na allegro nie sprzedaje. Umieszczanie tego na allegro jest zbieraniem zamówień.

http://allegro.pl/bomberland-gra-roku-2013-na-c64-i4124156062.html
Tytuł: Legalność cartridge'y - samoróbek
Wiadomość wysłana przez: F7sus4 w 04 Kwietnia 2014, 22:52
Tak, widzialem. Obnizyl cene, przez pewien czas oczekiwal 150zl w Kup Teraz! (sic!).