C64Power Forum
Ogólne => Forum Ogólnodyskusyjne => Wątek zaczęty przez: dominiqr w 22 Czerwca 2013, 22:53
-
Cześć.
Z wtorku na środę (25 na 26 czerwca), około godziny 23.00 - 24.00, planowany jest wyjazd do Helmutolandii na wystawki (również elektronika, a tym samym może być i retro sprzęt). Wyjazd z powrotem planowany jest na 20.00 - 21.00 w środę.
I nie linczujcie mnie, bo pewnie część z Was chciałaby pojechać.
Mam wolne jedno miejsce w aucie osobowym więc jeśli ktoś byłby zainteresowany - zapraszam 
Mieszkam ~20 km na północ od Poznania, więc będę na pewno przejeżdżał przez Poznań City, a trasa do Niemca wieść będzie przez m.in. Stęszew, Grodzisk Wlkp, Wolsztyn, Zieloną Górę i dalej na zachód.
Warunek to:
- dowód osobisty z aktualną datą ważności (nie chcę mieć problemów przez osobnika, który zapomni lub nie będzie miał ważnego dowodu osobistego)
- możliwość odbierania / wykonywania połączeń w roamingu (chcę uniknąć sytuacji szukania kogoś po okolicy, bo zabłądził, poszedł na herbatkę do jakiegoś domostwa)
- drobne - euro(centy) na WC ;)
- własna szama
- dołoży się na ropę
Zainteresowanych zapraszam do kontaktu na maila: dominiq [małpa] konto.pl lub gg:1882868
Pozdrawiam
Dominiq
-
fajny pomysl, tylko moim zdaniem za pozno to oglosiles ;)
wybierasz sie jeszcze w przyszlosci?
-
Raf
Ogłoszenie dałem tak późno, bo mam niezdecydowanego do końca osobnika, który nie wie czy pojedzie.
Nie jest wykluczone, że może w przyszłości jeszcze pojadę, jak tym razem przywiozę ciekawe rzeczy
-
Możesz zdradzić w takim razie gdzie jedziesz na wystawki? Kiedyś byłem w Berlinie i okolicach ale nie było nic ciekawego.
-
Jadę do centralnej Saksonii, akurat w tym landzie, w okresie wyjazdu, jest trochę tego tylko trzeba było trochę posiedzieć nad tym i poszukać.
-
Nie zapomnij dodać aby czytać ze zrozumieniem takich postów i intencji - powodem jest gównozjadzka chęć zminimalizowania kosztów wyprawy po szajs który potem się sprzedaje łochom na allegro. Dodaj jeszcze, że wszystko co jest w twoim samochodzie należy do ciebie więc zastrzegasz sobie możliwość przetrzepania "wystawkowego łupu" śledzia który się dorzucił na paliwo i przepakowania okazów które uznasz za stosowne do swojej torby. Ponieważ nie wynika to całkowicie jasno - staram się czytać ze ZROZUMIENIEM co w dzisiejszych czasach jest szczególnie istotne.
edit. Dawniej jeszcze była taka fajna możliwość jakby ktoś chciał przejąć "łup" tego śledzia podrzucenia mu do kieszeni ze dwóch działek cracku i zgłoszenia go do odprawy celnej.
-
A ja polecam telepatie.