C64Power Forum

Ogólne => Forum Ogólnodyskusyjne => Wątek zaczęty przez: Psychik w 01 Lipca 2012, 20:51

Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: Psychik w 01 Lipca 2012, 20:51
kto wybielal obudowe od 1541-II z dobrym skutkiem?

wybielalem biale i szare obudowy od 1541, obudowy od Commodore i panel od stacji Oceanic. wszystko szkol ok, ale ze stacjami 1541-II mam problem. szczegolnie z tymi megażółtkami.
czy naloze cienka czy gruba warstwe zelu, to i tak wychodza smugi. nawet jak rozprowadze zel palcem co daje najlepsza rownomiernosc, to i tak sa smugi.

ktos mi zasugeruje co zmienic?

ps. tylko niech pisza w tym watku Ci, ktorzy zrobili to o czym pisze. reszte zapraszam do dyskusji w innych watkach... ;)
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: Dexter w 01 Lipca 2012, 22:31
Jakiego żelu używasz? Ja korzystałem ze Scandic coś tam i wyszło super.

Gdzie trzymałeś obudowę w trakcie takiej operacji?
Jeżeli to robisz na słoneczku (np dzisiaj idealne warunki były, nawet może jednak nie tak idealne - zbyt szybko by to schło) to weź pod uwagę wysuszanie żelu w trakcie co powoduje smugi.

Już opisywałem jak to robię ale przytoczę w skrócie (już drobne zmiany zrobiłem) w konstrukcji "Wybielatora 2.0" ;)
Mianowicie, stara miednica lub coś podobnego się przyda (ja używam starego pojemnika na wędliny z deklem do dużych elementów) - taka by jeden duży element się zmieścił lub więcej.
Do tego żarówki UV - lepiej mocniejsze w wersji energooszczędnej czyli inaczej świetlówki.
Wnętrze pojemnika mam wyłożone folią srebrzystą - taką jak do pieczenia.
Smaruje ładnie równomiernie - pojemnik zamykam w miarę szczelnie - w ten sposób mniej się wysusza taki element a co za tym idzie mniejsze prawdopodobieństwo będzie, że smugi powstaną.

Generalnie całość robię na bazie mojego doświadczenia oraz opini innych, tego co wyczytałem i obejrzałem ze zdjęć innych wybielających.

Pomimo tego, że generalnie nie mam z tym problemu to ostatnio wybielając myszkę nie poszło wybielanie i smugi zostały - teraz kombinuje jak je usunąć tak by na przyszłość wiedzieć jak je usuwać skutecznie.

1541-II ma gładką obudowę dlatego też widać mocno smugi i ciężej równomiernie rozłożyć żel. 1541 ma bardziej chropowatą strukturę, przez co zdecydowanie mniej widać wady wybielania i trudniej je dostrzec jeżeli powstaną niewielkie.
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: Psychik w 02 Lipca 2012, 11:08
a wybielales calkowicie zolta 1541-II z dobrym efektem?

Dexter:
Pomimo tego, że generalnie nie mam z tym problemu to ostatnio wybielając myszkę nie poszło wybielanie i smugi zostały

w jakim stanie byla myszka przed wybielaniem?
czyli wyglada, ze Twoj sposob nie dziala...
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: xpert w 02 Lipca 2012, 12:20
Wybielałem całkiem niedawno sporo sprzętu, m.in. 1541-II. Używam zwykłej wody utlenionej 12% w kremie. Z mojego doświadczenia najlepiej wylać krem bezpośrednio na plastik, a potem rozprowadzić grubą warstwę płaskim przedmiotem, np. szpachelką, tak aby powierzchnia była całkiem przykryta. Smarowanie palcem nie daje dobrego efektu, bo nakładamy wtedy cienką warstwę kremu i wychodzą smugi. Trzeba przykryć całą powierzchnię równomierną grubą warstwą, aby po okresie wystawienia na słońcu krem nie wysechł, ani nie spłynął. Tak przygotowane elementy wystawiam na ok. 1,5-2 godz. na mocne słońce (powiedzmy między godz. 11 a 13 w sloneczny dzień), potem zmywam całość wodą i szczoteczką. Efekt -  wszystko jest równomiernie wybielone. Robiłem tak wybielając całe mocno żółte C64 (również klawisze) i 1541-II - już kilka sztuk i za każdym razem się sprawdzało. Wiem, że to może niezbyt ekonomiczny sposób, ale za to skuteczny \"\"
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: Psychik w 02 Lipca 2012, 12:40
na mocnym sloncu, to po niecalej godzinie zel calkiem wysycha.
z gruba warstwa probowalem i tez byly smugi...
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: xpert w 02 Lipca 2012, 12:46
Jakiego żelu dokładnie używasz?

Ja mam coś takiego:
http://dcdpaznokcie.pl/sklep/Stapiz-Woda-utleniona-12-w-kremie-1000ml,,,3609.html

Działa bardzo ładnie. Jeśli nałożę grubą warstwę wysycha dopiero po ok. 4-5 godz. na słońcu (próbowałem na kawałku niepotrzebnego plastiku). Nakładając na część powierzchni po wybieleniu widać wyraźną linię, gdzie zadziałał krem, nawet przy bardzo mocnym zażółceniu.
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: Dexter w 02 Lipca 2012, 17:37
Używam czegoś takiego co xpert wskazał.
@Psychik sposób działa, nie wiem po czym nagle wywnioskowałeś to, że nie działa.

1541-II wybieliłem z bardzo dobrym efektem - zero problemów.

Myszka była bardzo ale to bardzo zżółknięta i na dodatek niezbyt równomiernie.
Znajdę, zdjęcia myszki sprzed wybielania - błąd popełniłem, że nie zamknąłem jej w folii tak jak to robie z małymi elementami i pewnie to był błąd.
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: Psychik w 02 Lipca 2012, 19:02
xpert:
Ja mam coś takiego:

mam dokladnie to. \"\"
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: xpert w 02 Lipca 2012, 19:27
Psychik:
mam dokladnie to.

To nie wiem skąd problemy. Może nie rozumiemy się w kwestii "grubej warstwy"? \"\" Nakładam krem tak, że cała powierzchnia jest zakryta, jak masełko, chyba tak najlepiej opisać. Wybielałem też kilka joysticków bez problemów.
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: elwer w 02 Lipca 2012, 20:18
Psychik jedyna różnica to Ty używasz lampy pozostali słońca - wiem że porównanie jest na Twoją korzyść ale ...\"\".
Mnie 1541-II na słońcu też wyszła dobrze (bez smug) ale trudno stopniować zażółknięcie stacji.
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: Psychik w 02 Lipca 2012, 20:19
ale jakie ma tu znaczenie, ze wybielales jakies joye? wyraznie podkreslalem o co pytam, bo ja rowniez wybielalem inne rzeczy i szlo jak trzeba bez smug, a 1541-II wybielalem 3 sztuki i jedna jest skopana (plastik nie reaguje juz na kolejne porcje zelu - czesc sie wybielila az za bardzo, a czesc zostala kremowa), bo walilem grube warstwy - tyle ile sie dalo, zeby nie sciekalo po bokach i wyszly smugi. zaczalem kolejne 2 obudowy (ale takie maksymalnie zolte - foto nizej) i zolte nie robi sie jasniejsze, tylko wylazly smugi, a'la moro).

\"\"
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: xpert w 02 Lipca 2012, 20:42
Przecież na samym początku pisałem o 1541-II, więc w czym problem? Wybielałem różne rzeczy, z niczym nie było problemów i jestem zdziwiony. Miałem już 3 szt. 1541-II i wszystko poszło dobrze, więc Twój problem musi wynikać z czegoś innego. Osobiście próbowałbym różne środki. Sorry, że chciałem pomóc.
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: Psychik w 02 Lipca 2012, 20:50
porzyjmuje kazda pomoc, ale skupmy sie na problemie. \"\"
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: xpert w 02 Lipca 2012, 20:59
Kombinuję skąd problem akurat z jedną 1541-II, skoro dwie pozostałe są ok? Słyszałem, że na niektóre obudowy pomaga mleczko Cif, ale nie próbowałem tego nigdy samodzielnie. Pozostaje metoda prób i błędów.
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: Psychik w 02 Lipca 2012, 21:07
zle mnie zrozumiales. dwie pozostale zaczely sie odbarwiac tak samo jak pierwsza, ale dzis zmienilem sposob wybielania i moze juz jutro pokaze efekt i moje wnioski.
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: xpert w 02 Lipca 2012, 21:09
Fakt, trochę się pogubiłem \"\" Niektórzy używają perhydrolu, może warto spróbować na bardziej oporne obudowy? Powodzenia.
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: mentos w 02 Lipca 2012, 23:22
Przecież wszystkie kremy/żele fryzjerskie to perhydrol jakoś tam stabilizowany do formy żelu/kremu by nie spływał? Mi 800XL i 1050 nieźle wybieliło choć jak się uprzeć minimalne smugi można dojrzeć, ale tylko na upartego. Nakładałem od razu 18% pędzlem malarskim i na słońce z obracaniem by wszystkie strony operowało. Ale już mocno pożółknięty zasilacz/żelazko do komody wybielił się tylko do pewnego stopnia - dużo ale nie jak od spodu i potem już tylko plamy i zaczęła być jakby skruszona powierzchnia plastiku.
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: Dexter w 02 Lipca 2012, 23:33
Generalnie nie można dopuścić do zbytniego wysuszenia żelu.
18%? To tak bardziej na ostro. Ja korzystam z 12% i muszę dopiero wypróbować 18%.
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: xpert w 02 Lipca 2012, 23:46
Ja korzystam też z 12% i nie mam potrzeby na razie używać mocniejszego. Trochę źle się wyraziłem, pisząc "perhydrol" miałem na myśli dużo mocniejszy roztwór (ok. 30% rozcieńczany stosownie do potrzeb). Ogólnie na jedno wychodzi \"\"
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: Psychik w 06 Lipca 2012, 22:47
no i kiła... efekt jest taki:

\"\"
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: V-12/Tropyx w 06 Lipca 2012, 23:12
Czytałem na jakimś forum, że w przypadku żelu, procedurę trzeba powtarzać nawet kilka razy. Ja jakiś czas temu w końcu rozpieczętowałem flachę Scandic Line i posmarowałem nią dla testu jedną zasłonkę z obudowy PC. Dałem potem ją na lajtowe słoneczko (nie takie, co teraz męczy nas upałami), po około 2 godzinach zmyłem żel i plastik stał się jasny. Mam też już doświadczenie z płynnym perhydrolem - można go stosować nawet na dosyć mocnym słońcu, ale bez przesady. Najlepiej jest, jak wybielany obiekt jest ciągle w miarę zanurzony w płynie. Ciężko mi to było uzyskać przy klawiszach, dlatego odwracałem je i zanurzałem w perhydrolu.

Również mam jedną tak chamsko pożółniętą stację. W wolnej chwili potestuję utleniacz fryzjerski i dam znać.
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: mentos w 06 Lipca 2012, 23:14
Psychik:
no i kiła... efekt jest taki:

identyczny efekt z zasilaczem "żelazkiem" mi wyszedł, pewnie ten sam plastik i to od niego zależy
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: V-12/Tropyx w 07 Lipca 2012, 12:59
No dobra, kto ma bardziej hardkorowo żółciejszą ode mnie Komodę? :D

\"Żółtaczka\"

Tak wygląda sprzęt poddany tygodniowym naświetlaniom przez promienie słoneczne. Kiedyś ten egzemplarz nabyłem za grosze na miejskim bazarze. Zastanawiam się, czy w ogóle da radę go wybielić :D
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: Dexter w 07 Lipca 2012, 14:59
@Psychik - coś robisz nie tak jak trzeba. Jak leży ta część, którą wybielasz? Jak wybielasz boki to są one pewnie pionową ścianą dla żelu a ten będzie tak czy siak spływał - czyli takie coś jak masz Ci powstanie.
Tytuł: do wybielaczy...
Wiadomość wysłana przez: Psychik w 07 Lipca 2012, 15:30
Dexter:
coś robisz nie tak jak trzeba

po to zalozylem watek, zeby sie tego dowiedziec.

Dexter:
Jak wybielasz boki to są one pewnie pionową ścianą dla żelu a ten będzie tak czy siak spływał

nie chodzi o sciekanie, bo problem dotyczy rowniez powierzchi poziomej czyli gory stacji...