C64Power Forum

Inne => Scena => Wątek zaczęty przez: Raf w 13 Maja 2012, 10:56

Tytuł: zasady demosceny
Wiadomość wysłana przez: Raf w 13 Maja 2012, 10:56
Pozwolilem sobie wydzielic fragment wypoweidzi mojej i Wacka celem okrslenia jakie sa "wlasciwe zasady demosceny", to moze pomoc ustalic kilka spraw.

Raf:
ad b) zalezy. Popadles w paraoks... powolujesz sie na zasady ktorych nie przytaczasz w momencie "powolania" a jesli domyslnie uzywasz zasad niepisanych to ciezko znalezc wlasciwy punkt odniesienia w Twoich wypowiedziach wykorzystujacych te powolania.

Żaden to paradoks, zasady demosceny mają charakter niepisanych, przy czym każdy kto na niej był/jest, w tym również Ty i Kisiel, doskonale je zna. Zasady takie jak niewykorzystywanie cudzej pracy, niezabezpieczanie produkcji przed kopiowaniem etc. Nie przytaczam ich ponieważ znacie je obaj na pamięć, natomiast do celów prowadzonej dyskusji gra się tu jakąś "amnezję wybiórczą" momentami. Kopiowanie projektów Kisiela przez Olo - beeee, kopiowanie postów z innego forum - cacy \"\" Tak, wiem, zaraz napiszecie że różnica to korzyści materialne, z tym że po lewej stronie jest przycisk "donate" i link do shopu, więc każde działanie zwiększające liczbę odsłon strony jest działaniem którego wynikiem mogą być korzyści materialne właściciela.

Tudzież wracamy do zasad sceny - wyobraźmy sobie sytuację w której grupa wydająca magazyn dyskowy umieściła w nim 1:1 większość artykułów magazynu innej grupy.
* Czy musiałaby uzyskać zgodę drugiej grupy?
* Czy gdyby skopiowała te artykuły bez zapytania, 1:1, uznano by to za lamę?
* Czy zaakceptowano by to jako "agregację artykułów w jednym miejscu dla wygody czytelnika", czy tani manewr w celu zwiększenia objętości/poczytności?
* Czy ogół sceny potępił by to działanie i odsunął grupę na margines?
* Czy w rozpoczętej na temat tego zdarzenia dyskusji między stronami, argumentem byłyby (potencjalnie nienaruszone) paragrafy, czy zasady sceny dotyczące rypania?
* Ile wygenerowanoby fejków na temat tego zdarzenia i czy powstałaby grupa "Federation Against Xxx"? ;)

Tak do ewentualnego rozkminienia, bez jadu ;)

Tytuł: zasady demosceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Maja 2012, 11:33
wackee:
Inna zasada łamana na csdb to ta, że autor produkcji ma prawo decyzji co do tego czy jego produkcja jest szeroko udostępniana czy nie

 
Żenujące, możesz sobie postawić swój serwer ftp na którym masz źródła i publikacje dla kolegów, tak jak ja mam. Tworzenie subsceny poprzez podział userów CSDB na kat. A, B, C... Ci się marzy. Jeżeli decydujesz się na wysłanie posta na c64power to znaczy się że przyjąłeś do wiadomości reguły jakie obowiązują. Arise #$10 nie mieści się w regułach i tyle, niestety Arise woli być w centrum uwagi jak wypuszcza taką produkcję więc robią się różne machloje vel umieszczenie okładki na żądanie moderatora G.
Lista starych misi co nie zrobili nic od 10 lat, nie może być tutaj jakimś wielkim usprawiedliwieniem, no ale cóż powrót do korzeni. Swap no-spread itp, kumam
Tytuł: zasady demosceny
Wiadomość wysłana przez: wackee w 13 Maja 2012, 20:19
W tym zdaniu co zacytowałeś nie chodziło o arise#$10 tylko "Mona Lisę" od WECa, przypomnę: autor produkcji ma prawo decyzji co do tego czy jego produkcja jest szeroko udostępniana czy nie (vide "Mona Lisa" gdzie WEC nie miał prawa usunąć releasu z bazy
Po raz kolejny: albo nie rozumiesz czytanego tekstu, albo jesteś skrajnym manipulatorem. Nie znasz historii, nie czytasz postów, to przynajmniej nie pieprz bez sensu.
Tytuł: zasady demosceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 13 Maja 2012, 20:57
wackee:
to przynajmniej nie pieprz bez sensu.

Nie pieprz bez sensu. Wątek jest o zasadach sceny, jak nie chcesz o tym gadać to po co się tutaj produkujesz?
Tytuł: zasady demosceny
Wiadomość wysłana przez: Raf w 15 Maja 2012, 18:01
wackee:
Kopiowanie projektów Kisiela przez Olo - beeee, kopiowanie postów z innego forum - cacy  Tak, wiem, zaraz napiszecie że różnica to korzyści materialne, z tym że po lewej stronie jest przycisk "donate" i link do shopu, więc każde działanie zwiększające liczbę odsłon strony jest działaniem którego wynikiem mogą być korzyści materialne właściciela.

najpierw wypadalo by zadac pytania:
- ile osob kilknelo donate
- ile sprzetu zostalo sprzedanego
- czy utrzymanie c64power jest za darmo

chcesz je zadac?

tak co do kopiowania/rypania/lamerstwa: posty to nie sa produkty scenowe.

Tudzież wracamy do zasad sceny - wyobraźmy sobie sytuację w której grupa wydająca magazyn dyskowy umieściła w nim 1:1 większość artykułów magazynu innej grupy.

* Czy musiałaby uzyskać zgodę drugiej grupy? * Czy gdyby skopiowała te artykuły bez zapytania, 1:1, uznano by to za lamę?

Wyobrazmy sobie sytuacje, ze ktos byc moze zalozy strone internetowa, gdzie jest zbior intr crackerskich roznych grup. Grup nie bedzie sie pytac o zgode na publikacje. Zarazem ludzie administrujacy nie przypisywali by sobie autorstwa tych intr. Czy uznano by to za lame?

* Czy zaakceptowano by to jako "agregację artykułów w jednym miejscu dla wygody czytelnika", czy tani manewr w celu zwiększenia objętości/poczytności?

Chetnie dowiedzialbym sie zdania w tym temacie kogos, kto jakikolwiek magazyn w latach '90 prowadzil, zapraszam do dyskusji, moze ktos taka osobe tu sprowadzi, szczegolnie niezalezna od grup Arise oraz Vulture Design, tak aby wypoweidz byla mozliwie najbardziej obiektywna?

* Czy ogół sceny potępił by to działanie i odsunął grupę na margines?

To chyba zalezy jak "elitarny" ogol sceny masz na mysli.

* Czy w rozpoczętej na temat tego zdarzenia dyskusji między stronami, argumentem byłyby (potencjalnie nienaruszone) paragrafy, czy zasady sceny dotyczące rypania?

Nie wiem. Aczkolwiek gdyby jakis lamuch postawil w necie archiwum artow z diskmagow, ktore dalo by sie lajtowo czytac bez odpalania emulaczy bylbym wdzieczny. Stare magi moga byc kluczem do zrozumienia postawy niektorych osob.

* Ile wygenerowanoby fejków na temat tego zdarzenia i czy powstałaby grupa "Federation Against Xxx"? ;)

ojej, a ile wlamow do systemow informatycznych?
Tytuł: zasady demosceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 15 Maja 2012, 18:47
@Raf, co do zasad demosceny i używania cudzesów.
Wg jaśnie wielmożnej Sceny zaki, gfx można rypać o ile się nie twierdzi, że się jest ich autorem.
Teraz rozumiem dlaczego ludziom to wisi. W końcu posty są podpisane \"\"


Aha i żeby nie być gołosłownym tak jak interlokutorzy:
http://csdb.dk/forums/?roomid=12&topicid=91313
Tytuł: zasady demosceny
Wiadomość wysłana przez: V-12/Tropyx w 15 Maja 2012, 19:54
Zasady sceny - śmieszy mnie to. Ilu lamuchów przewinęło się przez scenę, ilu na niej zostało? Dobrodziejstwo Internetu pokazuje, że sporo \"\" (sorry, że bez konkretów, ale to ma tylko dać do myślenia).

Kisiel:
Wg jaśnie wielmożnej Sceny zaki, gfx można rypać o ile się nie twierdzi, że się jest ich autorem.

Tak, to była jedna z niepisanych zasad na scenie. Niemniej jak ktoś to robi w 2012 roku, to jest to imho lekko niepoważne. Nie byłem nigdy wielkim zwolennikiem wszelkich projektów ripperskich - rypane zaki przerobione na sid'y, rypane intra crackerskie, grafiki, a nawet teksty scrollów kopiowane do csdb... W zasadzie na scenie wydajemy produkcje i nagle każdy może je sobie rozłożyć na czynniki pierwsze i być z tego dumnym \"\" Na scenie prawa autorskie nie obowiązują ;)
Tytuł: zasady demosceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 15 Lipca 2012, 00:17
wackee:
autor produkcji ma prawo decyzji co do tego czy jego produkcja jest szeroko udostępniana czy nie (vide "Mona Lisa" gdzie WEC nie miał prawa usunąć releasu z bazy

Jak widać po akcji Bimber
http://noname.c64.org/csdb/release/?id=94191
 kontra ZxSpectrum
 http://www.pouet.net/prod.php?which=59445
Dostrzegam lekkie zmięknienie tezy jakoby autor miał prawo decyzji "Ej no, zwracam honor. "
Pewnie się tylko czepiam, pewnie wynika to z chwili pisania postu.... be cool man \"\"
ale jak ktoś wierzy w prawdę absolutną sceny co do podpierdalania grafy do dem to czemu nie ma walczyć ;)
Tytuł: zasady demosceny
Wiadomość wysłana przez: V-12/Tropyx w 15 Lipca 2012, 10:36
Szum robi Wacek, ale jeden komentarz zabija: "in soviet russia nobody cares about your c64 original art".

W zasadzie patrząc na cały przekrój działalności sceny komputerowej, to można znaleźć mnóstwo podobnych przykładów. A jedna z odwiecznych niepisanych zasad mówiła, że jak wykorzystujesz czyjąś pracę, podpisz ją, daj kredyt, np. zak by xxx ;). alepoco
Tytuł: zasady demosceny
Wiadomość wysłana przez: wackee w 15 Lipca 2012, 12:52
Kisiel.
Ja nie liczę na to, że jacyś Ruscy którzy nie dość że mają c64 w dupie to jeszcze pewnikiem nienawidzą Polaków, wezmą i przeproszą. Jestem realistą \"\"
Zwróciłem uwagę na kwestię na dwóch forach, sprawa zrobiła się głośna na scenie, większość przyznała nam rację że to lameria - dla mnie wystarczy. O co więcej walczyć? \"\" Na Pouet nawet nie ma creditsów (jako danych w bazie) \"\"
Na pewno bardziej bym się ciskał gdyby nie post który Bimber napisał na c64scene, którego się zresztą spodziewałem ponieważ ciągoty do ZXa jako komputera od którego zaczynaliśmy mamy obaj \"\"

Najbardziej zabawna teoria jaką usłyszałem do tej pory to że to jest zemsta za Twój popis na Foreverze ;) Dziękujemy Kisiel \"\" \"\" \"\" \"\"
Tytuł: zasady demosceny
Wiadomość wysłana przez: V-12/Tropyx w 15 Lipca 2012, 13:18
wackee:
Ja nie liczę na to, że jacyś Ruscy którzy nie dość że mają c64 w dupie to jeszcze pewnikiem nienawidzą Polaków, wezmą i przeproszą. Jestem realistą

Prędzej uwierzę w UFO niż w to, żeby nasi wschodni sąsiedzi mieliby za coś nas przepraszać :P
Tytuł: zasady demosceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 15 Lipca 2012, 20:14
wackee:
Najbardziej zabawna teoria jaką usłyszałem do tej pory to że to jest zemsta

Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. – Josef Goebbels.
Tytuł: zasady demosceny
Wiadomość wysłana przez: wackee w 15 Lipca 2012, 20:27
Nie spinaj się, myślę że wszyscy zdają sobie doskonale sprawę że ta teoria to żart \"\"