C64Power Forum

Hardware => Serwis => Wątek zaczęty przez: RedBullet w 07 Maja 2012, 19:40

Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: RedBullet w 07 Maja 2012, 19:40
Witam.

Coś dolega mojej staruszce. Mianowicie po włączeniu jest cisza. 1541C pokręcą chwilę silnikiem i postukają głowicą a 1541 świeci tylko diodą power. Wszelkie próby załadowania katalogu kończą się tym że trzeba wyłączyć stację i wtedy wyskakuje device not present. Przełożyłem płytę z 1541C i kręci silnikiem i postukuje przez chwilę głowicą. Czy działa nie sprawdzałem. Pytanie - czy da się ją jeszcze reanimować? Mam do tej 1541 duży sentyment bo to wczesny model (obudowa w kolorze kawy z zamkiem typu kałasznikow). Ktoś ma jakieś pomysły?
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: V-12/Tropyx w 07 Maja 2012, 20:53
W stanie spoczynku zawsze świeci tylko dioda power. Powiedz mi, co się dzieje, gdy np. próbujesz załadować katalog dysku? Albo wczytać plik? Piszesz, że musisz wyłączyć stację - nie rozumiem tego do końca, czyli co, zwiesza się?
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: RedBullet w 07 Maja 2012, 21:23
V-12/Tropyx
Jak nie wyłączę to cały czas na ekranie wyświetla mi się $:* czyli ładowanie katalogu - prawdopodobnie mogłoby tak trwać do końca świata. W tym czasie nic się ze stacją nie dzieje - ani nie kręci dyskiem, ani nie suwa głowicą.
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: V-12/Tropyx w 07 Maja 2012, 22:13
Jaki kartridż używasz do współpracy ze stacją?

Opisz jeszcze raz dokładnie krok po kroku, co się dzieje ze stacją.

Zrób to, co piszę:

1) wyłącz C64 i stację.
2) włącz C64
3) włącz stację, obserwuj co się z nią dzieje, czy jest na początku szum silnika i po chwili czy gaśnie jedna dioda i zostaje tylko świecąca dioda power
4) włóż dyskietkę, zamknij kluczyk i wpisz load "$",8
5) patrz, czy cokolwiek dzieje się ze stacją i co się dzieje na ekranie
6) jeżeli nie chce ładować katalogu dysku, to sprawdź jeszcze inicjalizację:
open15,8,15,"i":close15
obserwuj czy cokolwiek dzieje się ze stacją.

Czy masz inną sprawną stację by sprawdzić, czy komunikacja z komputerem jest prawidłowa?
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: RedBullet w 08 Maja 2012, 15:57
V-12/Tropyx
Z kartów używam AR 7.3 by Atrax i Final III by Chart Elektronik. Nie ma to jednak znaczenia, objawy te same.

No to jadziem:
1. wykonane,
2. wykonane,
3. zapalają się obie diody, po niecałej sekundzie dioda drive gaśnie, oba silniki nawet nie drgną,
4. zrobione, efekt: komputer wisi, jeżeli wyłączę stację wywala device not present i dalej można pracować na komputerze - jeżeli do komputera jest podłączona inna stacja to normalnie można na niej działać,
5. ze stacją nie dzieje się nic, na ekranie tez nie dzieje się nic (do wyłączenia stacji),
6. jeżeli sekwencja komend którą podałeś to to samo co @I na Action Replay to efekt jest taki sam jak przy próbie wczytania katalogu - dopóki się nie wyłączy stacji komputer wisi, a stacja oczywiście milczy.

Oczywiście inne stacje które mam (1541-II i 2x1541C) działają poprawnie. Przełożyłem elektronikę z C do staruszki i zakręciła silnikami. Nie ryzykowałem podłączenia do komputera - IMHO coś z elektroniką

Objaw z przed chwili, staruszka była włączona przez minutę (a i to nie wiem) i jest już dobrze ciepła. 1541C po 10 minutach pracy nadal zimna (nawet nie letnia). Sprawdzę jeszcze napięcia na scalakach bo coś czuję że poszła się płyta gryźć.

edit: rozbabrałem stację, układ opisany jako CR3 (KBP005) grzeje się jak diabli, na układach występuje jakieś szczątkowe napięcie. Jak nie usmażyło najważniejszych elementów (ROM, 6502, 6522) to jeszcze może uda się staruszkę reanimować.
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: V-12/Tropyx w 08 Maja 2012, 17:00
Dzięki za szczegółowy opis. Tak, w Actionie inicjalizacja to @I. Nie ma komunikacji stacji z kompem. Raczej winę ponosi elektronika stacji. Na pierwszy strzał spróbowałbym wymienić 6522.

ROM prawdopodobnie sprawny - jakby był walnięty, to stacja pracowała by non stop i nie można by było przerwać kręcenia się silniczka. Nie wiem, czy przypadkiem uszkodzone CR3 w ogóle nie powoduje rozruchu początkowego stacji.
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: RedBullet w 08 Maja 2012, 17:32
V-12/Tropyx
No to po kolei. CR3 ok, za to zwarcie było na kondensatorze C15. Jest już wymieniony i objaw pod tytułem, napęd kręci dyskietką cały czas - świecą się obie diody. Chyba staruszka wyzionęła ducha.
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: V-12/Tropyx w 08 Maja 2012, 17:51
Objaw, o którym piszesz, może powodować wiele zwalonych układów scalonych. W pierwszej kolejności jest to jak pisałem wcześniej ROM, ale może to być też zwalony prostownik i zamiast 5V jest inne napięcie na płycie głównej.
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: RedBullet w 08 Maja 2012, 17:59
Nie pamiętam jaki był układ pinów w 6502 (zasilanie), ale na 8 nodze jest 5V. Tym czasem spróbuję powyjmować układy z podstawek i powkładać na powrót. Może gdzieś coś nie łączy.
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: V-12/Tropyx w 08 Maja 2012, 18:33
No to jest prawidłowo.

6502

Może jednak Rom zdechł?
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 08 Maja 2012, 19:04
Jeżeli gaśnie dioda DRIVE = ROM PLA RAM CPU VIA ($1800) ok.
Padły TTL na wejściu. Najmniejszy problem.
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: V-12/Tropyx w 08 Maja 2012, 19:06
Kisiel:
Jeżeli gaśnie dioda DRIVE = ROM PLA RAM CPU VIA ($1800) ok.

Na początku gasła, teraz już nie.
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: RedBullet w 08 Maja 2012, 20:01
"Wydzwoniłem" miernikiem następujące fakty: na 9V po wyprostowaniu jest... 9,6V (mierzone na elektrolicie), na 12V jest 20V. Na innej stacji te napięcia mają wartości 11,8V i 18,6V. W staruszce mostki prostownicze grzeją się jak psy. Po 30 sekundach parzą w paluchy. Stacja raz kręci silnikiem w nieskończoność, raz obróci kilka razy i stop. Silnik krokowy dalej milczy. Objawy są przynajmniej dziwne. Co ciekawe stacja przed włożeniem do szuflady 2 lata temu działała niezawodnie. Jako że skurczyło mi się miejsce na biurku, to używałem 1541-II ze względu na gabaryty. Generalnie padła od stania. Teraz to się boje wyciągnąć z szafy moje dwa C128D.

edit: Kisiel, który TTL masz na myśli? 74(LS)06? To jest na 100% sprawny bo zamieniłem z innej stacji.
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: RedBullet w 15 Grudnia 2012, 21:03
Dzisiaj dopiero znalazłem chwilę na zabawę z komodą. Po wymianie mostków starucha ruszyła od strzała. Wsadziłem KBL08 - mam nadzieję że z tą stacją będzie spokój.
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: F7sus4 w 16 Grudnia 2012, 11:20
1541C w ogole lubily sie w ten sposob pitolic. \"\"
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: RedBullet w 16 Grudnia 2012, 23:36
Dlatego zamówiłem już 4 mostki i prewencyjnie podmienię w pozostałych opiekaczach. Szkoda czasu i nerwów na czekanie kiedy padnie.
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: RedBullet w 18 Grudnia 2012, 19:49
No i nie może być za pięknie. Otóż po dłuższych testach okazuje się, że stacja ma problemy z działaniem kiedy... jest założona obudowa! Cuda-dziwy się dzieją. Generalnie stacja jakby nie była podłączona do komody, ale DEVICE NOT PRESENT nie wywala - po prostu ładuje np. katalog w nieskończoność. Po zdjęciu obudowy wszystko wraca do normy. Co ciekawe objawy następują zaraz po włączeniu, więc to nie jest kwestia nagrzewania się zasilacza. Aha, no i mostki nadal są mocno ciepłe - da się je utrzymać w palcach, ale nie jest to zbyt przyjemne.
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 18 Grudnia 2012, 19:53
coś mocno żre, nie mam opiekacza ale nazwa coś mówi ;)
Zobacz czy za każdym razem odpala dobrze, znaczy się pomajataj powerem kilkadziesiąt razy.
Tytuł: Padnięta 1541?
Wiadomość wysłana przez: RedBullet w 19 Grudnia 2012, 16:59
Dzisiaj doznałem illuminacji. Skoro działa bez budy a z budą nie, to musi być coś związane z górną połówką obudowy. Odpada zasilanie i włącznik sieciowy, gdyż te elementy są zamontowane na chasis. Co pozostaje? Otóż wtyczki do seriala przelatują przez górną połówkę obudowy. Wywnioskowałem, że po prostu może coś być z gniazdami na płycie stacji. Dzisiaj spróbuję poprawić luty, bo może tu jest przyczyna. Jeżeli to nie pomoże to będę kombinował inaczej.

Co do żarcia o którym pisał Kisiel, to mnie też to niepokoi. Ile cała stacja może brać prądu? 1A? 2A? Mostki są na 4A, dawać większe?