mentos:
Ciekaw jestem co daje i dlaczego pomaga to „odwracanie fali” ?
W sumie winę za to ponosi karta dźwiękowa. Niektóre z nich odwracają sygnał podczas odtwarzania .wav'a i dodatnie wartości zamieniają na negatywne. Tak więc jeżeli odwrócimy falę, otrzymamy plik, który przy odtwarzaniu przez kartę dźwiękową, znowu zostanie odwrócony i będzie pasował do C64 ;)
Generalnie gratuluję pomyślnego zgrania pliku .wav do kasety. Cieszy fakt, że ludzie się jeszcze tym zajmują. Nie zawsze jednak może to zakończyć się sukcesem, szczególnie, gdy wieża, na której nagrywamy kasetę, ma specyficznie ustawioną głowicę, której potem nie dostroimy na C64.
Taper rulez, jak daleko dochodzisz? ;) Ja bodajże level 4-5 ;)
mentos:
Czy jak wgram grę, od razu się uruchamia, to czy mogę z niej jakoś wyjść do Basica i nagrać ją już na Datacasette?
Jeżeli gra jest w Turbo i wczytujesz ją przez <-L to bez problemu. W jaki sposób wczytujes Tapera?
Jak widać, stare wieże się do czegoś mogą jeszcze przydać i imho nie warto ich utylizować. Tak przy okazji - jeżeli wieża nie czyta płyt cd, to nie grzebiemy w laserze, a tym bardziej nie psikamy żadnym płynem do czyszczenia. Taką robotę należy pozostawić fachowcowi, który ożywi sprzęt do max 50 zł.
mentos:
Ciekaw jestem co daje i dlaczego pomaga to „odwracanie fali” ?
... to wynika ze sposobu kodowania sygnału cyfrowego przed zapisaniem na taśmę, który to sygnał cyfrowy ostatecznie musi być przecież przechowany jako sygnał w paśmie akustycznym, możliwym do nagrania, przechowywania (na takim nośniku), a potem odtworzenia i takiego zdekodowania, aby ostatecznie był zrozumiały dla komcia.
Wystarczy przeanalizować rusunki 1, 3, 5: TUTAJ, aby zrozumieć, że właściwa faza sygnału (czy najpierw "dołek", czy najpierw "górka") ma fundamentalne znaczenie dla właściwego odczytania tak zakodowanego sygnału (@mentos - właśnie to odkryłeś ;) )!
@V-12, dlatego pisałem w innym wątku, że w przerabianym datasette na uniwersalny interfejs (z możliwością wpinania w dodatkowe gniazdko Jack - do tak przerobionego datasette - różnych żródeł sygnału typu: inne magnetofony/ odtwarzacze CD/ odtwarzacze MP3/ karta dźwiękowa PC - konieczny jest przełącznik, którym hardware'owo będziemy ustawiać właściwą fazę (dokładnie tak jak mentos - metodą próby), bo przcież nie w każdym źródle dźwięku możemy zrobić: "Invertet Waveform" w sposób programowy! W datasette robi sie to prosto - wystarczy tym dodatkowym przełącznikiem pomijać (lub nie pomijać w razie takiej potrzeby) ostatni inverter Schmitta przed wyjściem sygnału do komcia. Oblookaj pierwszy z brzegu schemat datasette to "zajarzysz".
Dlaczego to jest takie istotne (że dla komcia ważne - vide rysunki z powyższego linku), ano bo skąd możemy wiedzieć z jaką fazą dostaniemy sygnał na wyjściu sprzętu, który akurat używamy do eksperymentów (kto tam na oko wie ile stopni przedwzmacniaczy odwracających/nieodwracających w danym sprzęci siedzi wewnątrz). W komciowym datasette jest to KONKRETNIE ustalone sprzętowo, a inne wynalazki grające mogą nam niestety zrobić psikusa.
mentos:
Pytanie czy nagrywać tylko na jednej stronie C60'ki a drugą ze względu na wgniecenia od "stopów" zostawić pustą ?
W praktyce najlepsze kasety do gier na C64 to te najkrótsze. 60tka to max, ponieważ 90tki i inne są stworzone z cieńszej taśmy. Nagrywanie na jednej stronie powoduje, że nieco mniej zużywasz nośnik. Wgniecenia od stopów tworzą się dopiero po dłuższym czasie, dlatego zawsze, jak wczytujesz grę, przed jej uruchomieniem po prostu naciśnij stop w magnetofonie, a głowica nie będzie przyciskać taśmy. Z mojej wieloletniej praktyki wynika, że nawet po 15 latach gry nagranie na obu stronach kasety śmigają bez zarzutu. Oczywiście to też zależy od częstotliwości eksploatowania nośnika. Niemniej kaseta jest trwalsza od dyskietki. Do tego dochodzą dobre warunki przechowywania - czyli musi być sucho (piwnica, zawilgocony pokój czy strych odpada).
mentos:
Ciekawe ile pamięci flash potrzymają skoro inna czytaj trwalsza zasada ?
To tak co by było co wsadzć kiedyś do tego SD2IEC'a
... noo to najlepiej wyryć na tabliczkach glinianych - z parę tysięcy lat wytrzyma!
wackee:
Nie ma chyba też z problemu z kupieniem na allegro black boxa
Ale ja chcę już się bawić. 
wackee:
albo dowolnej kasety "zestaw gier"
Nie mam takiej 
V-12/Tropyx:
Pokombinuj opcjami w programie WAV-PRG, tam można chyba stworzyć plik z loaderem.
O to by mi chodziło - PC w domu mam pod telewizorem.
remek1983:
O to by mi chodziło - PC w domu mam pod telewizorem.
No a od niedawna mam w garażu TV pod PC. 
Wracając do tematu. Potrzebował bym jeszcze "USTAWIANIE G£OWICY".
Wujek Google zbyt obszernie rozumie te pojęcie. :/ No chyba, że ktoś ma jakiś link.