C64Power Forum
Ogólne => Szukam, zapomniałem, nie pamiętam tytułu... => Wątek zaczęty przez: Peter w 25 Lipca 2003, 13:31
-
Mam nadzieję, że mimo skąpego opisu ktoś skojarzy tytuł gry, o którą mi chodzi. No cóż, po mniej więcej 12 latach, które minęły od niezapomnianych chwil z C64 co nieco wyleciało mi z pamięci. Bez dalszego owijania w bawełnę: o ile dobrze pamiętam, w grze chodziło się czarodziejem, była to platformówko-przygodówka w stylu Dizzy. Też zbierało się różne przedmioty. Pamiętam jedną lokację, wyglądała mniej więcej tak: po lewej i po prawej stronie ekranu znajdowały się 2 platformy i stali na nich jacyś strażnicy, a pomiędzy nimi były chyba drzwi. Wiem, że to niewiele, ale chciałbym wiedzieć, czy komuś z Was z czymkolwiek to się kojarzy. Byłym naprawdę wdzięczny za pomoc. Najśmieszniejsze jest to, że do tej pory pamiętam melodię z tej gry, a nie mogę przypomnieć sobie jej tytułu.
-
Trochę mało szczegółów, ale obstawiam to:
http://web.externet.hu/sk/c64/games/s/slightm.zip
-
Bardzo dziękuję! To właśnie to!!!
-
Fajna ta gierka taka rzeczywiscie na Dizziego zrobiona ale mam takie dziwne mruganie ekranu przy podnoszeniu/uzywaniu przedmiotow. Tez tak macie?
Pozdrowionka
-
No, u mnie też tak jest. To chyba nie jest błąd, bo wydaje mi się, że na C64 było tak samo. Najwyraźniej tak zaplanowali sobie autorzy gry.
-
Szybka, niedbała konwersja z Trumny - i oto mamy wyniki.
-
na seymour goes to hollywood tez tak bylo a nie wiem czy byla wersja tego na spectruma? wogole to chyba najwieksza gra z serii dizzowatych ale niestety nei udalo mi sie przejsc jej calej (tylko tej) utknalem gdzies prawie ze na koniec z 3 czy 4 przedmiotami ;)
-
Witam
Nie zakładałem nowego topicu bo właściwie temat jest ten sam. Tez szukam gry w która grałem bardzo dawno, i byl bym wdzieczny za pomoc. Opiszę po krótce co z niej pamiętam:
- była to zreczniościówka, plansza składała się z trzech kondygnacji i chyba działo się to w kopalni,
- po lewej była winda która zatrzymywała się na każdej z nich
- postać nie mogła ustać w miejcu tzn. cały czas trzeba bylo poruszac gałka w prawo i w lewo
- dodatkowo (nie pamietaj już czy na najwyszej czy na 2 kond.) byl wuzek do którego można bylo wskoczyc (skakiwało się do niego chwytając się czegoś na suficie) i przejść do drugiej cześci planszy (do końca prawej cześci ekranu).
- byli tam chyba jeszcze jacyś przeciwnicy (górnicy) ale tego już nie jestem pewien.
Szukałem jej długo ale bezkutecznie, gra naprawdę miała klimat, co nie można powiedzieć o niektórych dzisiejszych grach (mowa o grach min. na PC, bajeczne grafiki ale grywalność kiepska).
-
Według mnie, to może być \'O\'Riley\'s Mine\':
http://web.externet.hu/sk/c64/games/o/oriley_.zip
-
Albo \'Gilligan\'s Gold\'.
-
o ile sie niwe myle \'bagitman\', wlasnie skonczylem w to ciupac pare minut temu ;-) znajduje sie na c64power download, w emu64, a powinno byc tez w gamebase