C64Power Forum
Inne => Scena => Wątek zaczęty przez: [Sliver]_ w 29 Czerwca 2004, 21:59
-
....a ja tutaj jestem nowy, wiec sie przywitam
milo widziec, ze cos sie jednak jeszcze dzieje w temacie. tak mnie jakos wczoraj wieczorem naszlo, zeby wrzucic w wyszukiwarke haslo c64 no i mile zaskoczenie... to juz 6 lat, jak praktycznie nie mialem do czynienia ze scena. takie koleje zyciowe. ale naprawde lezka w oku mi sie pojawila, jak czytalem niektore artykuly z tej oraz inncyh stron (np. c64 power). w koncu scena stanowila kawalek zycia, jak pewnie wielu z was. to jest magia - kto nie przezyl, ten nie wie i tyle. oki, starczy na poczatek - bede zagladal regularnie.
pozdro dla wszystkich
-
witaj!
ooo Agony.... ooo Sun.... to byly naprawde piekne czasy, a np. w takim 1996 roku dostawalem wypiekow, czytajac kolejny numer Astorii
Witaj po latach
-
astoria... kolejny numer juz za 2 tygodnie
cos tam zdzrzalo mi sie tam nawet popisac od czasu do czasu, ze wzgledu na osobe redaktora, czyli sailora (znanego takze jako gieca
. bywalismy tam z owenem w sztumie u nich (czyli u cruisa tez) i oni nas odwiedzali w 3miescie. ehh,fajnie bylo...
jeszcze byla jedna grupa i magazyn: sunga - bunga / sunga. to dopiero bylo cos