C64Power Forum
Software => Software => Wątek zaczęty przez: jestemzmiasta__ w 01 Lutego 2012, 21:53
-
Znalazlem Hobbita po polsku, fajnie odpalic gre przygodowa ktora jest w naszym jezyku. A jakim programem wyciaga sie wszystko z gry? by miec tekst obrazki itd ? Pytam sie z ciekawosci. Pewnie by wiele osob zagralo w polskiego Maniac Mansion
-
dobre pytanie.
szkoda ze Haina tu nie ma....
zwykly monitor z Action Replaya pewnie na wiele sie nie przyda.
Panowie crack\'erzy czy ktos moze zapodac jakies hinty?
-
Ja moge napisac jak spolszczylem Wyspe... http://noname.c64.org/csdb/release/?id=32606 tudziez Moon Patrol... http://noname.c64.org/csdb/release/?id=34659
-
hej wackee , to tak sie rozpisz na 3 strony A4
dasz rade dowolna gre z komci przerobic na nasz jezyk? od dawna w tym siedzisz ?
teraz komci malo uzywam, brak monitora a granie na emulatorze to jak jazda podrabianym ferrari a prawdziwym. te gry sprawdze niedlugo, bardzo fajnie ze sie komus chcialo
-
Napisalem tak w kategorii zartu

Wyspa byla w Basicu wiec przerobka byla prymitywnie prosta sprawa... Moon Patrol - grzebanie w monitorze i to tez nie bylo tlumaczenie \"na powaznie\"
-
Lubie przygodowki , a jak z pol roku temu kolega zobaczyl tryb NUFLI, fakt byly to fotki od 18l
to sie nie mogl po tym pozbierac
Obiecal przerzucic na c64 Gabriela Knigta II , to jest calkiem realne znajac mozliwosci programistyczne:) , to ze ktos juz spolszczyl GKII wiec jest do wykorzystania, i to ze jest bardzo duzo roznych narzedzi do pracy z grafika c64 na pc. Nawet na 10 dyskietkach , ale to by byla swietna konwersja:)
Po polsku mamy np Defender of the Crown
-
Z grubych tytulow po polsku bylo chyba tez Oil Imperium.
Ale ja nigdy nie lubilem polskich wersji gier (i dalej nie lubie spolszczonych programow i polskich subtitles).
Ps.
Zak McKracken przeszedlem po niemiecku. Schiesse! 
Ps2. Leather Goddesses of Phobos to dopiero wyzwanie!
-
nigdy nie lubilem polskich wersji gier
-
Eeee bez sensu takie tlumaczenia.

Wiekszosc gier majacych duza ilosc tekstu gospodarowala pamiecia w ten sposob, ze koniec zdania/wyrazu to byl jakis znacznik (odpowiedni kod, przykladowo $#ff) Ciezko bedzie podmienic krotki, angielski zwrot na jego poprawny polski odpowiednik, nie mowiac juz o dluzszych zdaniach, bo wiaze sie to z \"dziurami\" w pamieci albo przesunieciem calosci. Polozenie wyrazow moglo byc tablicowane (wtedy trzeba by bylo pozmieniac w tablicy odpowiednie adresy zgodne z polozeniem tlumaczen), albo liczone znacznikami wlasnie. Do tego dochodzi zmiana generatora znakow, na dodanie polskich fontow, ktory moze oprocz liter alfabetu zawierac moga zdefiniowane elementy graficzne (grafike wykorzystana w grze, ramki, czesci tabel etc.) a moze sie okazac, ze wykorzystane sa wszystkie jego elementy.
Przy odrobinie fantazji tworca gry mogl w generatorze na stale jako elementy graficzne zdefiniowac sobie kilkanascie wyrazow i odpowiedni ich uzywajac skladac cale zdania itp. Wtedy wymagaloby to przedefiniowania calej grafiki.
Jako przyklad: wezmy Trawnik (nasz magazyn po polsku) z fontami proporcjonalnymi (ze znacznikami w tekscie, ktore definiowaly koniec linii, strony i naszym formatem polskich znakow), przetlumaczmy jeden artykul z polskiego na niemiecki
Trzeba bedzie podmienic caly zestaw fontow (dodac niemieckie znaki) przetlumaczyc caly tekst, dodac zmienione znaczniki konca linii i konca kolejnej strony). I dowiedziec sie czym i jak byly pakowane teksty, uzyc tego samego narzedzia i nagrac zmieniony artykul na dysk. Troche zachodu bedzie. A generator znakow mamy na widelcu w pamieci, poszczegolne artykuly nagrane osobno na dysku - z grami nie bedzie juz pewnie tak latwo.
Nie ma wiec stalej metody i schematu, kazdy tworca pisal jak chcial i bylo mu wygodnie. Bez rozgryzania kodu gry ciezko bedzie cos sensownego zlozyc, szybciej bedzie nauczyc sie chyba jako tako jezyka jaki wykorzystuje gra