C64Power Forum

Inne => Scena => Wątek zaczęty przez: c---n w 27 Marca 2011, 16:33

Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: c---n w 27 Marca 2011, 16:33
o kurwa bo sie rozplacze... planowalem jechac.

bez jaj panowie - to do tych co lubia jezdzic na atarowskie party albo nie daj boze robic produkcje na atari...
jak by tak zebrac dupe w troki i troche przysiasc to dalo by sie zrobic produkcje na normalne party np silesie/lcp i zebrac troche kasy na wyjazd do szwecji. a jak wy wolicie jezdzic z atarowskiego party na party (kurna forever, krakow...co jeszcze) to wiadomo ze nie macie kasy ani czasu na robienie produkcji c64. to chyba jednak przypadlosc sceny od dawien dawna... pojezdzic na party, pokrzyczec a potem opowiadac jakim to jestem super scenowcem.

booker to akurat nie do ciebie \"Wink\"
nieproduktywna reszta niech sobie to przemysli.

zrobcie cos bo niedlugo wiecej polskich produkcji  beda robili byli/obecni atarowcy niz wy!
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Sebaloz w 27 Marca 2011, 17:03
                   
DJ Gruby/Oxyron napisal:
party w Krakowie...

Tylko to jest raczej party 16-bitowe, bo wpisuja sie goscie z Atari ST.

Po co chcesz tam jechac i jakie atrakcje proponujesz w Krakowie poza najlepszymi polskimi klubami gay-friendly?

Piszac o delegacji komodorowskiej miales na mysli mnie i inne osoby, ktore od lat jezdza na Forever albo na inne party z atarowcami. Zachowujemy sie wzorowo i odnioslem wrazenie ze jestesmy przez nich lubiani.

Kisiel nie jest nawet na demoscenie, nie jest moim kolega, w ogole go nie znam..

Jak bede chcial tam pojechac to pojade i nie sadze zebym byl niemile widziany, na 100% przyjma mnie z otwartymi rekami i z otwarta butelka \"Smile\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 27 Marca 2011, 17:44
@Satan napisz, ze przyjade z mlotkiem \"Wink\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: zielok__ w 27 Marca 2011, 18:00
@Carrion

Ja nie znam sie na atari ale nie zdziwilbym sie gdyby oni juz teraz robili wiecej niz my (dotyczy polskich produkcji).
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Nitro__ w 27 Marca 2011, 18:59
zielok: pod wzgledem scenowym na Atari w ostatnich latach byla wg.mnie susza, iskre do aktywnosci dal organizator party Silly Venture, ale ogolnie w moich oczach scena Atari leci ostro w dol. A u nas wrecz przeciwnie, comebacki - Ty, carrion, digger i jeszcze kilka osob, aktywnosc jest calkiem wysoka.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: c---n w 27 Marca 2011, 19:29
@nitro
tym bardziej nie kumam co Nasi tam widza...
zaraz ktos napisze ze fajni ludzie, klimat, imprezy itp... ale to mamy u nas na silesi, albo (sory raf no offence) jeszcze wieceej na X albo LCP.
wiec naprawde nie kumam bratania sie (pomimo 6502) z bracia atarowska...

wiem jak to brzmi ... carrion ultras!
kurna zrobie sobie szalik C= i bede commodorowskim ultrasem, ale wole aby koledzy kierunkowali swa milosc do C= niz do /|\\
jest jeszcze sporo do zrobienia i chyba nitro ma racje - sila nas a mozliwosci jeszcze sporo.

np?

ile bylo polskich NUFLI/FLI/Hiresow?
ile polskich grafik / muzyk powstalo np w porownaniu z niemieckimi? holenderskmi? szwedzkimi?
ze o demach juz nie wspomne.

a pytam serio ktos to jest w stanie podliczyc?
bo moze nie wypadamy tak zle?
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Sebaloz w 27 Marca 2011, 19:32
Na 8-bitowej demoscenie Atari zostal wlasciwie tylko jeden koder Pr0be, jak on nic nie robi przez 2,5 roku to polska demoscena nie istnieje. Bez dobrych koderow nie ma o czym mowic, graficy i muzycy sami nie zrobia dema z prawdziwego zdarzenia. Pisanie gier, uzytkow czy robienie dopalek trudno nazwac dzialanoscia scenowa, a jesli tak to scenowaniem jest tez picie na party \"Smile\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 27 Marca 2011, 19:40
Sebaloz, SABO nie idzcie ta droga... jako grafik ktory grzeje tyly na kazdym GFX compo przez ostatnie pol roku, powinienes bardziej krytycznie podchodzic do tej swojej oceny sceny... oddalasz sie od rzeczywistosci z szybkoscia kolejnych tripow. Jak to mowia wszyscy:
\"Sebaloz kiedys taki nie byl\" .. pojebany?
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: c---n w 27 Marca 2011, 20:02
niewygodnie jest podejmowac te tematy przy naszym mimo wszystko duzym entuzjazmie, ale kisiel ma racje i nie koniecznie  w temacie sebaloza, do ktorego nic nie mam. kazdy robi to co lubi...
ale
w naszym kraju grup mamy 1 - no 2 miracles i tropyx (lepsi?) - no 3 (arise is a group that is no there?)
2 -3 koderow, moze 3-4 grafikow wiec tez nie jest tak cacy... muzykow kurna przynajmniej mamy top class!!

i moze jestem staromodnym geekiem ale jak nie ma produkcji na silesii tzn ze naszej sceny nie ma. wiec mnie nie wkurwiajcie z tym gadaniem o atari...

doceniam prace ramosa (hvsc), blighta (ca) rafa/volcano (silesie) itp
ale nasza sila to zawsze byly produkcje na ktore czekam...

fenek! bimber! wacek! kurna zrobcie cos na milosc!
licze na konkurencje miracles vs arise na silesii

ps. ja i kresz pracujemy nad bruszem...
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Sebaloz w 27 Marca 2011, 20:19
Nie rysuje po to zeby wygrywac konkursy, biore w nich udzial bo lubie.

Na ostatnim Forever wzialem udzial we wszystkich konkursach, nie obchodzi mnie zdanie innych na temat moich prac.

50 osob chcialo wygrac ostatnie gfx kompo na X a ja sobie zrobilem jaja i wszystkim szczeki opadly \"Smile\"

Kiedys bylem inny, chcialem wygrywac po trupach, referencje z najnowszego Borisa i nawet Valsary nie mial szans na Gravity \"Smile\"

Scena byla inna, ale demoscena to nadal przede wszystkim koderzy. Gdyby Zielok, Nitro i Stilgar nic ostatnio nie wypuszczali to nie byloby teraz zadnej demosceny w Polsce.

Czas pokaze czy wroca starzy koderzy, czy Fenek zakoduje jakies nowe efekty, czy pojawia sie nowe demo talenty (Skull, Digger, Wegi).

Moge wygrac nastepne kompo, ale czy stane sie przez to lepszy?
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: c---n w 27 Marca 2011, 20:27
seba masz racje - robimy to co lubimy. ja tez! zreszta po X ma to wieksze znaczenie dla mnie niz wczesniej. wiez mi tez nie napinam sie na wygrywanie.

bije sie w piers natomiast w temacie nitro!
zapomnialem wspomniec o naszej nadziei! i nie robie sobie jaj.
bez takich ludzi nie bedzie nowej sceny.
dlatego zalezy mi zeby wspierac polska scene produkcjami przynajmniej zblizonymi np do tego co nitro pokazal na BP\'10 - wiecej prosze!

seba
chodzi mi o to niech nasi ludzie cos robie (najlepiej to co lubia) ale niech robia... zwlaszcza dema!
jak przy okazji to bedzie konkurencyjne dla niemcow, holendrow, szwedow, itp.... to tylko dobrze!
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: zielok__ w 27 Marca 2011, 20:41
                   
carrion napisal:
ps. ja i kresz pracujemy nad bruszem...


Wymienilem pare wiadomosci z Brushem i widze szanse w waszych dzialaniach. Pracujcie nad nim, pracujcie..
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: SUDi__ w 27 Marca 2011, 21:19
                   
Sebaloz/Lepsi.De napisal:
Na ostatnim Forever wzialem udzial we wszystkich konkursach, nie obchodzi mnie zdanie innych na temat moich prac.


Jasne Seba, kazdy lubi co chce, ale wiesz do czego to zmierza? \'Made in China\' czyli idziesz w ilosc a nie jakosc. Na rezaninie daleko nie zajedziesz. No ale jesli Cie bawi produkcja fejkow, prosze bardzo, nastepnym razem zapraszam na miske ryzu.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: c---n w 27 Marca 2011, 21:34
sudi
eee jak dla mnie troche pojechales...
moze grafiki sebaloza to niest mermaid, mirage czy nawet leon, ale to jest to co on robi z wlasnego wyboru....
nie jest nigdzie powiedziane ze grafiki musza byc szczegolowymi ilustracjami naszego zycia czy czegos tam....

dobrze wiemy ze seba potrafi pixlowac a teraz wybral sobie po prostu inna dorge (nawet nie wiem czy to nie jest odwazniejsze niz moje wypociny, ktore robie od paru lat) pixluje co chce. ja do konca nie rozumiem tej drogi ale daleki jestem od powiedzenia ze to latwizna...

to sa wlasnie te kwestie o robieniu grafiki/muzyki/dema ktore lubie dyskutowac.
czy to co robi sebaloz (wczesniej joe probowal, pozniej troche deev itd itp) to nie jest to co powinnismy robic...?
oczywiscie slabo kiedy seba robi to na odczep (tak jak na X, kiedy grafike robil w ostanich minutach przed deadlinem) ale widac konsekwencje i jakis kierunek.

ja jak siadam do nowej grafiki to mam takie dylematy ze wiem ze grafika wyglada dobrze, ale czy to jest to co wnosi cos nowego? i  patrzac na ostatnie 2 lata - mowie nie! to nie jest nic nowego choc wyglada zajebiscie...

w chwili obecnej malo ktora grafika mnie kreci... jesli chodzi o wlasny, nowy styl to nie wiem czy sebaloza bym nie wymienil w pierwszej 3...
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Sebaloz w 27 Marca 2011, 21:36
                   
SUDi napisal:
idziesz w ilosc a nie jakosc. Na rezaninie daleko nie zajedziesz

Nie chce ci sie, nic juz nie robisz, wypaliles sie..
Ja po 15 latach wrocilem do komponowania muzyki na c64, to byl wlasciwie moj drugi kawalek po powrocie. Nie podoba Ci sie to rzecz gustu. Nie wszyscy musza robic zaki w tym samym stylu. Przypomnij sobie co mowili na pierwsze kawalki techno czy hiphop a teraz to jest pop. Spodobalo sie jak stalo sie popularne \"Smile\"


                   
carrion napisal:
czy to co robi sebaloz
to nie jest to co powinnismy robic...?

Nie. Gdyby wszyscy tak rysowaliby to moje grafiki nie bylyby takie niepowtarzalne \"Smile\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: SUDi__ w 27 Marca 2011, 21:46
@carrion - nie mowie o grafach Seby bo tego sie nie czepiam, za to chyba nie slyszales najnowszego kawalka z Forevera :

http://noname.c64.org/csdb/release/?id=98794

I nie mow mi ze to dla zjebow, bo dla zjebow to naprzyklad taki Lisu czy Factor6 (przynajmniej takie mam wrazenie) tworza a jest to na zupelnie innym poziomie.

                   
Sebaloz/Lepsi.De napisal:
Nie chce ci sie, nic juz nie robisz, wypaliles sie..


Nie, nie, nie. Raczej bym powiedzial - totalny brak czasu.
Nierzadko 16-godzinny dzien pracy nie pozwala na to bracie.
Nawet na party odbieralem czesto telefony sluzbowe (spytaj sie Splattera) no ale niewazne.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Sebaloz w 27 Marca 2011, 21:49
                   
SUDi napisal:
http://noname.c64.org/csdb/release/?id=98794

Kawalek jest juz dostepny jako sid (dzieki Conrad).
http://noname.c64.org/csdb/getinternalfile.php/96304/Rezanina.sid

                   
SUDi napisal:
Nie, nie, nie. Raczej bym powiedzial - totalny brak czasu.

Prosze Cie.. A na picie i palenie to masz czas \"Smile\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Atarowska Koneksja__ w 27 Marca 2011, 21:53
                   
DJ Gruby/Oxyron napisal:
Atarowcy na swoim forum pisza, ze scena C-64 nie bedzie mile widziana na ich party w Krakowie... Po szczegoly odsylam do watku: http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopic.php?pid=123772#p123772.

To dokladnie ten sam watek, gdzie Yerzu wyjasnia, ze:
                   
Cytat:
Epi: slyszalem o sprawie, ale mysle, ze to byl wypadek. Kisiel to znany milosnik hardware\'u.
Pewnie tylko po wypiciu milosc te okazal nazbyt jurnie.
Sprawy takie zalatwia sie jasno - rano placi sie za zniszczenia i tyle. Nie widze mozliwosci, by cokolwiek zniszczyl celowo.
W akapicie dot. niszczenia sprzetu mialem na mysli osoby \"z zewnatrz\" - widzow i ludzi krecacych sie, ogladaczy, dotykaczy, ocieraczy itp.
Pogrubienia moje.

                   
Sebaloz/Lepsi.De napisal:
Jak bede chcial tam pojechac to pojade i nie sadze zebym byl niemile widziany, na 100% przyjma mnie z otwartymi rekami i z otwarta butelka \"Smile\"

Wszystko dla ciebie otworza! \"Smile\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: SUDi__ w 27 Marca 2011, 21:58
                   
Sebaloz/Lepsi.De napisal:
Prosze Cie.. A na picie i palenie to masz czas \"Smile\"


Po to miedzy innymi jezdze na party ziomek.
Zreszta na Foreverze caly piatek bylem trzezwy bo robilem za kierowce, dopiero wieczorem w barze se dalem mocniej. W sobote przez calutki dzien tylko jedna lufa i jeden bronek bo znow za szofera robilem, dopiero w knajpie conieco sie wypilo. I to nazywasz piciem?
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Sebaloz w 27 Marca 2011, 21:58
                   
Atarowska Koneksja napisal:
Wszystko dla ciebie otworza! \"Smile\"

Scena stoi otworem, ale potem na party okazuje sie ze ludzie siedza przy kompach zamknieci w sobie..
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: elban__ w 27 Marca 2011, 22:38
carrion - byla kolekcja Waclawa? byly kozaki Bimbra? jeszcze zobaczysz co pijak potrafi - stay tuned.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 28 Marca 2011, 04:36
Co do stylu Sebaloza to faktycznie jest on rozpoznawalny z kazdym party coraz bardziej, widac jak twarz zmienila sie w slimaka.... moze teraz zacznie przypominac... rozmazana packe? To tylko gust wiec rozumiem jak komus to sie podoba tylko problem jest taki, ze te prace nie sa juz tworzone od 10 lat na C64. Jak rozumiem, prace leminga na party to ten sam trend w gfx compo ? Dobrym przykladem jest tez tutaj Nitro, nowe kodowanie nowa szkola itp.. rownie dobrze bedzie kodowal na kazdej innej platformie. Stara szkola koduje na c64 i jest mnie do nich blizej z racji tej, ze ja nie moge tworzyc sprzetu(produkcji) bez wlaczenia c64.
To o tej drodze pisze, jak ktos ma fun w robieniu gfx w piec minut na PC, konwert w 2s to rozumiem ale jak  do tego dorabia sie pojecia SCENA.... znaczy sie jaka: PC, emu64? Bo to chyba logiczne ze jak ktos robi muze, kod, gfx na C64 to ma tylko pod gorke i nie mozna tego porownac do nowej szkoly tworzenia na emulcach. Fun jest z tego inny, prace nie do porownania, szybkosc tworzenia zabija przyjemnosc z osiagniecia celu.
IMO scena wlasnie w tym kierunku poszla ===> supermarket, szybko tanio bez wysilku bo sie nie ma czasu. Fenek nie zakoduje speedcoda w jakims tam chuj wie co programie bo jest ze starej szkoly, wiec jak ktos porowna jego prace np. z Nitro ... to co mu wyjdzie? Ze Nitro zrobil to w 5 minut, a Fenek stracil na to np. dwa tygodnie.
Filozofia Sceny jak widac zmienila sie diametralnie, przypomina to Fast Food bez radochy delektowania sie piwkiem przenicznym z malego browaru... czym to sie rozni od sceny PC? Zmieniacie target => x386 w gcc na 6510.





Ps.Carrion jak stworzysz jedna prace zajebista w calosci na C64 uzywajac quickshota to Twoje spojrzenie na nia bedzie zupelnie inne.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: randall__ w 28 Marca 2011, 05:22
budze sie, odpalam internet i znow jest rok 2003
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: kotrobot__ w 28 Marca 2011, 06:47
Rece precz od Sebaloza! \"Wink\"
Moze te ostatnie mazaje to niekoniecznie (choc pomysl ciekawy).
Ale logosy to zycioweczki.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Stg__ w 28 Marca 2011, 07:08
                   
kisiel napisal:
Dobrym przykladem jest tez tutaj Nitro, nowe kodowanie nowa szkola itp.. rownie dobrze bedzie kodowal na kazdej innej platformie. Stara szkola koduje na c64 i jest mnie do nich blizej z racji tej, ze ja nie moge tworzyc sprzetu(produkcji) bez wlaczenia c64.
To o tej drodze pisze, jak ktos ma fun w robieniu gfx w piec minut na PC, konwert w 2s to rozumiem ale jak  do tego dorabia sie pojecia SCENA.... znaczy sie jaka: PC, emu64? Bo to chyba logiczne ze jak ktos robi muze, kod, gfx na C64 to ma tylko pod gorke i nie mozna tego porownac do nowej szkoly tworzenia na emulcach. Fun jest z tego inny, prace nie do porownania, szybkosc tworzenia zabija przyjemnosc z osiagniecia celu.
IMO scena wlasnie w tym kierunku poszla ===> supermarket, szybko tanio bez wysilku bo sie nie ma czasu.

No bez jaj, PC czy emulator to tylko narzedzia takie jak kiedyc monitor assemblera, czy turbo ass, ludzie nie tworza narzedzi po to zeby sie meczyc tylko po to wlasnie zeby bylo latwiej szybciej i przyjemniej.

Pewnie sie nie pomyle zbytnio jesli napisze ze zdecydowana wiekszosc topowych dema ktorymi sie podnicasz powstaly wlasnie dzieki dobrym narzedziom.

To ze chcesz decydowac co jest narzedziem dozwolonym  a co nie to Twoj problem.

Jesli udziergam jakis efekt w 3 miesiace w monitorze hex\'ach ( albo w basicu na data\'ch), a ktos w tym czasie zrobi demo z uzyciem dobrych narzedzi to bede bardziej cool oldscool ?

Mysle, ze jesli koderze nie korzystaja z pc i emulatorow to tylko dlatego, ze zawsze jest jakas \"bariera wejscia\" i jesli ktos chce cos zrobic szybko to woli kodowac na c64 w turbo ass bo to narzedzie po prostu dobrze zna i nie chce mu sie poswiecac czasu na poznanie nowych narzedzi.

Tak czy siak liczy sie efekt koncowy.


.stg
ps.
nie mam na mysli koderow hardware\'owych takich jak crossbow ale wiadomo on koduje na bramkach \"Wink\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: c---n w 28 Marca 2011, 07:11
                   
elban napisal:
carrion - byla kolekcja Waclawa? byly kozaki Bimbra? jeszcze zobaczysz co pijak potrafi - stay tuned.

a racja racja byly
ale dema nie bylo \"Wink\" czekam!
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: zielok__ w 28 Marca 2011, 08:03
Kisiel a jaka szkole ja reprezentuje? Bo jest mi rownie daleko do od sposobu pracy Nitro jak i \"starej szkoly\". Tworze na PC ale kod to tak samo pisze jak bym to robil w turboassemblerze (czyli nie generuje speedcodu za pomoca C++ czy czegokolwiek innego a w asm c64). Wiec czym sie to rozni? Tym, ze nie uzywam TV+c64 a PC ? Tym, ze uzywam wygodniejszych narzedzi? A co powinienem moze w kodzie binarnym pisac i wtedy bede cool?

Poza tym czy sposob kodowania od Nitro jest szybszy jest pojeciem wzglednym. Ja zazwyczaj nie potrzebuje prototypowania efektow (w jezykach wysokiego poziomu na PC) gdyz zanim zabiore sie do kodowania to mniej wiecej wiem co uzyskam na ekranie (tak mam bujna wyobraznie). Wiec po co prototypowac i tracic na to czas?
Pisanie generatora speedcodu w c++? A po co, skoro moge zrobic to  w asm na c64 i nie zajmuje to wiecej niz kilkanascie minut (pisalem to juz tutaj kiedys). Owszem przy bardziej skomplikowanych speedcodach moze bylo by latwiej w c++ ale w moim przypadku nie zdarzylo sie to nigdy.

Owszem tworze sobie toolsy na pc, crunchuje na pc. Bo tak jest szybciej a, ze nie ma tej \"magii\" to jakos przezyje (zwlaszcza jak kompresja robi sie w kilka sekund zamiast kilku godzin).

ps. pytanie do Fenka. Kompresujesz na PC czy na c64?
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Skull w 28 Marca 2011, 08:11
mam takie same zdanie jak Stg. Zreszta pisalem to juz na lamach C&A Fan, jak rowniez dodalem \"gotowca\" do rozpoczecia kodowania \"od razu\" na PC (bezbolesna przesiadka z turboAssa).
Niestety, i tak nie jest rozowo, jak pisze Kisiel - i programy same sie nie stwarzaja - jak probowal o tym rowniez przekonywac Nitro - moze to niewatpliwy talent, ale robienie dema w dwa tygodnie jest dla mnie po prostu nie realne.
Mozna dwa tygodnie kodowac, ale zglebiac temat i pomysly i rozwiazania techniczne trzeba przez kilka miesiecy przed - no chyba ze ktos juz ten temat i \"ma za soba\" (czyt. doswiadczenie), wtedy ten okres skraca sie tylko do optymalizacji, ew poprawki jakiejs tam czesci (ew. zerzniecia z gotowych rozwiazan).
Koduje pod PC, ale wcale mi to wydajnie nie idzie... wrecz przeciwnie, z takimi narzedziami, czlowiek popada w jakas niekonczaca sie spirale precyzji - w koncu mozna obserwowac pod emu kazdy rwacy sie cykl daleko za ekranem i spowalniac dowolnie szybkosc programu, obserwowac kiedy zmienia ramka na kolor czarny po pierwszym run. Mozna wykorzystywac na rozne sposoby kazda komorke w pamieci nie obawiajac sie przy tym zawiechow. Mozna sie bawic we wsparcie roznych platworm docelowych, teraz kazdy durny punkt (grey dot) wyswietlony przez 1/50 sek. na ekranie razi cie bardziej niz slonce z rana na kacu. Kod program uruchamia sie setki razy w ciagu jednej godziny.
Zwracasz coraz wieksza uwage na srodowisko w chwili uruchomienia, resetujac rejestry o ktorych wczesniej nawet bys nie pomyslal. Emulatory sa bezwgledne \"Smile\")) ale koncowy efekt wydaje sie tez bardziej satysfakcjonujacy i dopracowany.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Nitro__ w 28 Marca 2011, 08:14
Nie bede powtarzal sie za moimi przedmowcami, ktorzy doskonale podsumowali temat, kisiel: zacznij pisac trackmo a nie narzedzia to bedziemy mogli dyskutowac, na razie jak widac twoje kosmiczne teorie nie znajduja zadnego uznania.
                   
Cytat:

bez jaj panowie - to do tych co lubia jezdzic na atarowskie party albo nie daj boze robic produkcje na atari...

Jezdzic na Atarowskie party bardzo lubie - panuje na nich oryginalny klimat odmienny od nas, czy sceny Amiga/PC - np. jest masa sprzetu, i to nie tylko 8\'mio bitowego.
Inne platformy sa przyjmowane z otwartymi rekami, czego przykladem jestem ja, czy Yerzmyey - przedstawiciel polskiej sceny ZX Spectrum.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: digger w 28 Marca 2011, 08:24
Kisiel, to tak jakbys wrocil do lutowania kolba –: czasy sie zmienily, swiat poszedl do przodu –: dobre demo to w dalszym ciagu tylko kilka set/tysiecy bajtow. W jaki sposob je ulozysz, czy zajmie ci to dzien czy miesiac –: to twoja sprawa –: liczy sie efekt.

Supermarket? Hmmm... Raczej sklep z wypicowanymi Harleyami \"Wink\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Stg__ w 28 Marca 2011, 09:02
a ja napisze jeszcze, ze w pewnym sensie ze wspolczesnymi narzedziami jest trudniej bo robi sie latwiej niz kiedys ale poziom jest bardzo wysoki, wiec dobre demo i tak robi sie na tyle dlugo, ze bardzo niewielu ludzi ma na to czas.

widac to  nawet na scenie PC co z tego, ze sprzet jest potezny, sa doskonale narzedzia a i tak Navis\'ow i Smash\'ow nie ma zbyt wielu.

kontrowersyjna teza: \"to nie emulatory i pc tylko wysoki poziom zabija scene\" \"Wink\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: booker__ w 28 Marca 2011, 09:08
Ej, ale skonczcie juz marudzic  \"Laughing\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Stg__ w 28 Marca 2011, 09:17
no co, o ile latwiej napisac post na forum niz cos sensownego zakodowac, nawet z uzyciem pc, to nie to co kiedys ... \"Wink\"

trzeba zniszczyc internet bo to zabija scene nawet ta new school ... \"Wink\"

.stg
ps. dobra juz nie bede ide robic
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 28 Marca 2011, 00:00
No ja mowie o gustach a wy o biustach. Przeczytajcie sobie co napisaliscie a co ja napisalem. Wg mnie scena zmienila sie calkowicie, tworzycie produkcje na emulatorach, zamarl calkowicie snail mail (kto dzisiaj swapuje?). Na Norcie pamietam Randala co biegal i przepraszal organizatora ze nie sprawdzil msx przed compo na realsprzecie, booker tez sie chwalil tym na Forever C \"Wink\"
 Zrobcie sobie rachunek sumienia:
1. Kiedy ostatni raz widzialem dema na c64 na zywym sprzecie (np. EOD)?
2. Odpalam produkcje przed kompo na c64?
Jest zmiana no nie?
Na lepsze ?
Na moj gust na gorsze. Co z tego, ze mozna wiecej chinczykow zrobic jak i nawet tego nie ma (ilosci). Filozofujac jak pukniesz laske na pierwszej randce to masz do niej wiekszy szacun czy mniejszy? Szybko znaczy dobrze?

PS. Dema np. Tropyxow sa pakowane na real sprzecie. Sprzetu sie uzywa, tak jak glowy z glowa. Ile czasu zajmie spakowanie 4k na c64 a ile na PC? Caly zysk idzie w pizde jak musisz to przeniesc kabelkiem.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Skull w 28 Marca 2011, 00:00
Kisiel, ale sie z Ciebie obronca black-boxow sie zrobil.
To chcesz te dema czy nie ? ...to nie utrudniaj.
Poza tym to kto teraz robi dopalke he ?? to ma byc duch starego c64???

Ale punkt nr 2 ktory wymieniles to swiete prawo - siara, jak ktos nie uruchomi produkcji na real sprzecie przed pokazaniem swiatu.

Ja tam sobie jeszcze nawet czasem wlacze jakies demko
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 28 Marca 2011, 00:00
No a wymien choc jeden z projektow ktory sie da uruchomic na emu \"Razz\"
Aha no i jeszcze mi sie cos przypomnialo, nowa szkola Viper pokazal co potrafi na Northcie i sie zwinal. Osiagnal kres kodowania na emulcu?
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Klax__ w 28 Marca 2011, 00:00
A ja nie tylko demo ale i nawet gierke \"Smile\" Nic nie zastapi prawdziwego sprzetu. Ludzie zawsze robili dopalki do C64 \"Smile\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Skull w 28 Marca 2011, 13:22
przeciez nie chodzi o to aby przerzucac sie na emu, a o to aby korzystac z mocy piecow \"CEL USWIECA SRODKI\"  -nie zauwazyles ze modnie jest w firmach tworzyc pracownikom jak najlepsze warunki do pracy ???\"Smile\")))
to po pierwsze

po drugie WSZYSCY TAK ROBIA (patrz na inne platwormy)

po trzecie dopalki... patrz poluje na chociaz jedna juz od kilku lat na allegro i nima....
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: zielok__ w 28 Marca 2011, 13:25
                   
kisiel napisal:
Dema np. Tropyxow sa pakowane na real sprzecie.


Ale po co...

                   
kisiel napisal:
Ile czasu zajmie spakowanie 4k na c64 a ile na PC? Caly zysk idzie w pizde jak musisz to przeniesc kabelkiem.


A jakim cruncherem na c64 uzyskam ten sam poziom kompresji co exomizerem? Podpowiem, ze zadnym.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 28 Marca 2011, 13:27
zielok ale po co?

\"CEL USWIECA SRODKI\" \"Wink\"  to jest chyba sens tej calej dyskusji o zmianach.
Nie wazne jak, wazne ze dziala :P tak jak windows hehe
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: zielok__ w 28 Marca 2011, 13:46
Gdyby nie emu nic mojego by nie wyszlo w 21 wieku. Czy tak bylo by lepiej? Czy tego chcesz?
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 28 Marca 2011, 13:54
Zielok, ja o guscie ty o biuscie. Napisalem o ZMIANACH i to co w nich widze zlego. Co to ma wspolnego z tym co ja chce? No nic, przeciez nie zmuszam Ciebie do robienia czegos na c64:) Kazdy z nas inaczej pojmuje pojecie np. internetu no to czy ja go chce zabronic? bo snailmail upadnie? No nie.

PS. nie ma to jak pukanie w klawisze c64, polecam \"Wink\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: randall__ w 28 Marca 2011, 14:25
mialem ochote zaapelowac, zeby przestac pierdolic farmazony o emulatorach i real sprzecie, ale z racji wieku i kultury osobistej powstrzymam sie \"Very
gdyby nie crossdevelopment, to jakies 3/4 produkcji z ostatniej pieciolatki w ogole by nie zaistnialo, tyle na temat, Zielok zreszta juz to wypunktowal.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: c---n w 28 Marca 2011, 14:31
                   
randall napisal:
mialem ochote zaapelowac, zeby przestac pierdolic farmazony o emulatorach i real sprzecie, ale z racji wieku i kultury osobistej powstrzymam sie \"Very
gdyby nie crossdevelopment, to jakies 3/4 produkcji z ostatniej pieciolatki w ogole by nie zaistnialo, tyle na temat, Zielok zreszta juz to wypunktowal.

AMEN!
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Raf w 28 Marca 2011, 14:51
ciekawe kiedy wreszcie szef wpadnie na split tego tematu na jakies hm.. 3 watki? \"Wink\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: booker__ w 28 Marca 2011, 14:52
                   
kisiel napisal:
Na Norcie pamietam Randala co biegal i przepraszal organizatora ze nie sprawdzil msx przed compo na realsprzecie, booker tez sie chwalil tym na Forever C \"Wink\"

K*WA ---   S P R A W D Z I L E M !!!!1oneoneone

I napewno nie mowilem, ze NIE sprawdzilem.

Oddalem dobrego zaka. Po kompotach odpalilem NA EMU, a ze bylem nawalony nie sprawdzilem nastawow - odpalil sie ze starym SIDem, popierdzial, to uwierzylem, ze mialem cos zwalone.


                   
kisiel napisal:

 Zrobcie sobie rachunek sumienia:
1. Kiedy ostatni raz widzialem dema na c64 na zywym sprzecie (np. EOD)?

Zara po Forewerze, na przyklad. A wczesniej w grudniu, na Silly Venture 2k10, i troche przed, sprawdzajac czy demca na pokaz funguja z moim 1541u a emul byl bardzo pomocy, zeby sobie poprzewijac na warpie dziesiatki dem, co by obaczyc, ktore nudne.

                   
kisiel napisal:

2. Odpalam produkcje przed kompo na c64?

Z A W S Z E pomijajac 2SID, bo nie mam.

                   
kisiel napisal:

Jest zmiana no nie?

Tak, jest - robi sie szybciej, wygodniej, przyjemniej \"Smile\" Jak w 2006 na X-Party 500 razy prad sie walil, to myslalem ze sie zajebie,
i plakalem, ze nie robilem POD EMULATOOOREEEEEMM \"Laughing\" Nie mowiac, o tym, ze edytor muzyczny JCHa zgrywal wylacznie bez turbo, a ze zrodla maja po 100-pare blokow, no to bylo kurwa, zenujace. (pomne, ze srednio na zaka zgrywam od 30 do 90 workow)

                   
kisiel napisal:

Na lepsze ?

Nie robisz dem/grafy/muzy a sie najwiecej odnosnie ich robienia odzywasz \"Razz\" \"Laughing\"  
Ksiadz i eunuch z jednej sa parafii
 \"Laughing\"  \"Laughing\"

Reasumujac Twa kisilozofia jest taka - lepiej zrobic jedno chujowe demo na rok tylko komodorze, joystickach, potracic w chuj pracy na zjebanych dyskietkach i itd. niz zrobic  pare fajnych na emulu. Wez daj spokoj stary \"Very Zrob cos w koncu na tego swojego wypasionego komodora z dyskiem i turbem itd, bo bym chcial cos W KONCU na niego zobaczyc, zrobionego. No. A nie tylko puszczasz sample z Neptuna cale kurwa boze party \"Very
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 28 Marca 2011, 15:37
wow ales sie rozkrecil. Booker jak widze rozmowa o sensie sie sprowadza jak zwykle do udowodnienia racji. No wiec nie jestem garbaty i nie zamierzam tego udowadniac \"Smile\" Przedstawilem moja opinie i tyle.

PS. Czyli co czesc zakow byla puszczona na dobrym sprzecie a czesc na zlym? Czy jakis equalizer byl ustawiony?
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: booker__ w 28 Marca 2011, 15:47
                   
kisiel napisal:
wow ales sie rozkrecil. Booker jak widze rozmowa o sensie sie sprowadza jak zwykle do udowodnienia racji. No wiec nie jestem garbaty i nie zamierzam tego udowadniac \"Smile\"

Nie wiem dlaczego ale podnosi mi cinienie takie gadanie.  \"Laughing\"  Racje maja Ci, co robia \"Smile\" Dla mnie np. jak produkcja jest sredniej jakosci (wpomniane 15 years Tropyxu - bez urazy, ale jest to dla mnie srednie) a robiona byla na samej komodzie, znaczenia nie ma - kiedy efekt koncowy jest z dupy, to jest z dupy, i tyle... filozofie tez moza sobie wsadzic w dupe \"Very Przedstawiam tylko moja opinie, i tyle. Czy robimy na komie czy emu, koncowe ograniczenia dla wszystkich sa takie same \"Smile\" bo produkcja ma chodzic na C64.

                   
kisiel napisal:
PS. Czyli co czesc zakow byla puszczona na dobrym sprzecie a czesc na zlym? Czy jakis equalizer byl ustawiony?

Stary nie wiem. \"Smile\" Komp byl caly czas ten sam, czyli z 8580. CreamD puszczal mi to, co sobie skopiowal na swojego 1541u-II to to w ogole sie rozjezdzalo, jakby plik byl rozwalony. On juz nie rozprowadzil tego pliku -  w paczce ze stuffem z Forever C jest to co oddalem jako \"poprawione\" \"Laughing\" (ma lekko inna nazwe). Zak przed oddaniem sprawdzalismy na maszynie Conrada z 6582 (ktory ma te same bebechy co 8580) jedyna roznica, to byly sciete dolne czestotliwosci, ale juz wiem dlaczego - monitor ktory przywiozlem na party na wysciu je scinal (samorobka z tym wyjsciem). Na CSDb wrzucilem link do zgrywki z mojej komody tego samego pliku, ktory dostal CreamD.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 28 Marca 2011, 15:58
co do dem Tropyx\'u to jak ich bawi tworzenie takich dem, to dla mnie poziom jest do zaakceptowania, w koncu kontra bylo wspaniale Demo, Sebaloza. Jakos ludzie duzo pisza o speedcodach i metodach kodowania na PC a Tropyx nic  sobie z tego nie robi i robi dema na C64. Taki oldskul i jakos to dziala.

Booker no to jak to wyszlo to ja juz sam nie wiem, 1541U raczej nie poszatkowalo pliku, moze dales jakis meta nie sprawdzony plik a inny sprawdziles.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: booker__ w 28 Marca 2011, 16:05
                   
kisiel napisal:
co do dem Tropyx\'u to jak ich bawi tworzenie takich dem, to dla mnie poziom jest do zaakceptowania, w koncu kontra bylo wspaniale Demo, Sebaloza. Jakos ludzie duzo pisza o speedcodach i metodach kodowania na PC a Tropyx nic z sobie z tego nie robi i robi dema na C64. Taki oldskul i jakos to dziala.

A ja sobie nic z tego nie robie \"Smile\" To, ze Tropyx robi tylko na C64 to super ale to ich sprawa jest. I git ale mnie z tego powodu nie staje.. Uwazam, ze kazdy powinien i ma prawo uzywac takich narzedzi jakich chce \"Smile\" To co moze byc lepsze albo gorsze, lamerskie albo mistrzowskie, to efekt koncowy.

Dokladnie - nie wazne jak, byle by mi stanal \"Very

Co do Sebaloza, mysle, ze BSOD byl lepsza odpowiedzia.

Bysmy szli oldskool, na snail maile i inne gowna, nigdy w 6 dni nie poskladano by inwitki SP5. Samo wyslanie dyskietki w te i z powrotem do UK to dwa tygi luzem. Dlaczego zaden oldskulowiec jej nie zrobil, tylko emulamuchy musialy? \"Laughing\"  

Prosze, do LCP jest 4 miechy, zbierz oldskuli i zrobcie nowa inwitke. Serio.

                   
kisiel napisal:

Booker no to jak to wyszlo to ja juz sam nie wiem, 1541U raczej nie poszatkowalo pliku, moze dales jakis meta nie sprawdzony plik a inny sprawdziles.

No wlasnie nie..  - te same pliki (.d64 i .prg) przywiozlem do domu i wrzucilem na CSDb, i to samo tez odpalalem na komodzie Conrada, i z tego samego zgralem audio z mojej komody.  Ale to dopiero jak wytrzezwialem wszystko mi sie ulozylo w logiczna calosc.

Co do szatkowania, to wiem ze Firmware 2.0C dla 1541u-I zle tworzy .d64 itd. Ogolnie cos jest z zapisem. No ale chyba dla -II jest ok.

Anyway - po temacie!  \"Very
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Sebaloz w 28 Marca 2011, 17:11
                   
kisiel napisal:
ja nie moge tworzyc sprzetu(produkcji) bez wlaczenia c64.

Jak stworzysz jeden projekt plytki CART-a zajebisty w calosci na C64 uzywajac programu Platine z 1985 roku to Twoje spojrzenie na nia bedzie zupelnie inne.


http://noname.c64.org/csdb/release/?id=84671

Przeczytaj sobie co napisales a co ja napisalem.

To o tej drodze pisze, jak ktos ma fun w robieniu projektu plytki w piec minut na PC, konwert w 2s to rozumiem ale jak do tego dorabia sie pojecia SCENA HARDWARE na C64.... znaczy sie jaka: PC? Bo to chyba logiczne ze jak ktos projektuje plytki na C64 na Platine 1985 to ma tylko pod gorke i nie mozna tego porownac do nowej szkoly tworzenia na Cadzie na PC.

Wg mnie scena HARDWARE zmienila sie calkowicie, kiedys projektowalo sie plytki na Platine na c64 albo olowkiem na kartce - jesli akurat c64 byl zajety, bo crunchowalo sie nowe demko \"Smile\"

Potem rysowalo sie flamasterem sciezki na plytce, wrzucalo plytke do kwasu i po wytrawieniu powstawala piekna przyjemna plytka old school. Reczna wiertarka na korbke wiercilo sie dziury, wsadzalo podzespoly i lutowalo kolba.

Dzis na scenie HARDWARE juz nikt nie uzywa sprzetu sprzed 20-30 lat.

Plytki projektuje sie w 5 minut na PC na programie typu CAD lub konwert w 2s, wysyla sie pliki do Chinczykow, nikt sie nie bawi w reczne rysowanie sciezek, bo nie ma na to czasu, lepiej za wszystko komus zaplacic.
 
wlasnie najtansza oferta to byla w chinach na zrobienie pcb, klopot ze trzeba bylo zamowic kila tysiecy sztuk aby moc pochwalic sie kosztami na poziomie paru zlotych za plytke (bodaj 60 centow $).
Plytki oczywiscie bez testow i w najtanszym wykonaniu.

Mozna tez zamowic na stronie www.drukowane.pl, potem zaproponowac zeby ktos polutowal za 30 zl (niech zarobi na kolegach). Nieliczni maja profesjonalne stacje lutownicze (takie ultimate) np BGA ZM-R5860 za 13 tysiecy zlotych z dotykowym ekranem i komputerkiem ze sterownikiem PLC Delta (po skonczonym procesie istnieje mozliwosc analizowania przebiegu). Do tego jakis tani nowoczesny Tester napiecia DUSPOL digital plus (alarm wibracyjny + podswietlacz 3-pozycyjny wyswietlacz). Nie wspomne o programatorze T51Prog2 obslugujacego mikrokontrolery rodzin 51 i AVR (cena 1330 zl na allegro).

Zrobcie sobie rachunek sumienia:
1. Kiedy ostatni raz projektowalem plytke na Platine na c64?
2. Widzialem plytke z zywymi sciezkami namalowanymi flamastrem?
3. Lutowalem kolba?

Jest zmiana no nie? Na lepsze ? Na moj gust na gorsze.

Demka tez sie tak powinno robic w stylu old school Kisiel,  zgromadzic sprzet i soft za 20 tysiecy, zaprojektowac na PC ale nic nie kodowac na PC, tylko wykonanie czesci do dema zlecic Chinczykom (wg naszego projektu), a do poskladania demo dac do Zygi i PROJECT gotowy do wrzucenia na csdb \"Smile\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 28 Marca 2011, 17:50
Sebaloz ja projektuje plytki w Protelu.. co dla dzisiejszych elektronikow jest jak pisanie na komcia, ten program ma ponad 12 lat \"Smile\" I dziala.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Sebaloz w 28 Marca 2011, 17:54
Pierdolenie. 6502TurboAssembler V1.31 ma 13 lat i tez dziala. Tylko ze nie na c64.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: c---n w 28 Marca 2011, 17:59
szczerze... 1 raz w zyciu mi sie tekst sebaloza podoba.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 28 Marca 2011, 19:12
Sebaloz, a od kiedy tworzenie sprzetu do C64 jest dla ciebie scenowym.. hehe  Scena w 1986 w 1996 byla inna niz teraz ... tylko mnie sie to wydaje jak widac.
Konwertowane grafy Sebcia sa najlepsze i huj !!!!
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: wackee w 28 Marca 2011, 19:19
Takie tam Kisiolenie.

Dla mnie roznica jest taka, ze dzieki crossdev moge sobie porobic swoje kupiaste czterokilowki w roznych miejscach do tego nie przeznaczonych (czytaj: w hotelu w delegacji albo w pociagu \"Very). Dzieki temu latwiej mi znalezc na to czas i mam frajde, ze cos zrobilem. Przelicytuj to.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 28 Marca 2011, 19:25
Nie gadam juz na ten temat !!! Kurwa o gustach sie nie dyskutuje \"Wink\"


Ja wam wszystkim wpierdole piernika:P
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: booker__ w 28 Marca 2011, 19:28
2:1 \"Very

Kisiel nie mow, ze plytki ROBISZ NA PE CE CIE???
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: kotrobot__ w 28 Marca 2011, 19:39
                   
wackee napisal:
Takie tam Kisiolenie.

Dla mnie roznica jest taka, ze dzieki crossdev moge sobie porobic swoje kupiaste czterokilowki w roznych miejscach do tego nie przeznaczonych (czytaj: w hotelu w delegacji albo w pociagu \"Very). Dzieki temu latwiej mi znalezc na to czas i mam frajde, ze cos zrobilem. Przelicytuj to.


W fabryce oczywiscie nie, bo to forum otwarte... \"Wink\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: zielok__ w 28 Marca 2011, 19:53
                   
kisiel napisal:
Konwertowane grafy Sebcia sa najlepsze i huj !!!!


Kontynujac watek aby na forum nie nastala cisza:)
A czemu uwazasz, ze grafy Sebcia sa konwertowane?
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Sebaloz w 28 Marca 2011, 19:56
                   
zielok napisal:
A czemu uwazasz, ze grafy Sebcia sa konwertowane?

Bo nikt tak nie rysuje \"Smile\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 28 Marca 2011, 20:00
a kto w dzisiejszych czasach pixluje ? Przeciez jest nowa szkola jakies temates i konwertery daja rade... bylem na silesi to widzialem.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: kotrobot__ w 28 Marca 2011, 20:17
Juz 35 stron pierdow! :]
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Sebaloz w 28 Marca 2011, 20:22
35, a jeszcze nie bylo mojego raportu \"Smile\"

ForevArt by Sebaloz, wrzucilem workstages na csdb
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 28 Marca 2011, 21:06
jutro tez cos wymyslimy !!!!  Np. dlaczego Sebaloz nie lubi pana bez wasa.
Trzeba przyznac ze jak sie wcisnie kij w mrowisko to sie Wam chce gadac \"Wink\"
W miedzy czasie zdazylem przelutowac 6 razy dmx\'a dzisiaj (USB2.0 nie dziala dobrze na scalakach z alcora), dziekuje za dyskusje bez Was bym usnal, hehe.
Zapraszam na Piernika celem dokonczenia rozmowy nad czystoscia sceny C64... wiadomo oldskul forever ... albo c64 White POWDER \"Wink\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: booker__ w 28 Marca 2011, 21:27
Lutuj Kisiel lutuj, ale serio - zdalo by sie demco na Twoj dopal itd...
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 28 Marca 2011, 21:30
booker co do dema to mam nadzieje ze zdaze przygotowac cos na wilda, cos starego oldskulowego tak coby szczeny opadly i cobym sie za duzo nie narobil.
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: wackee w 28 Marca 2011, 21:48
                   
kotrobot napisal:
W fabryce oczywiscie nie, bo to forum otwarte... \"Wink\"


\"Laughing\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: booker__ w 29 Marca 2011, 06:38
Kisiel - i teraz mowisz na rzeczy \"Smile\"
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: splatterpunk__ w 29 Marca 2011, 00:00
Modular Art
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Nitro__ w 29 Marca 2011, 17:02
                   
Cytat:
ciekawe kiedy wreszcie szef wpadnie na split tego tematu na jakies hm.. 3 watki?

Zal jakos bylo przerwac najdluzszy watek na forum \"Smile\"

Jeszcze apropo 4\'o kilowek, ktore nie zostaly przewalkowane - chyba bezdyskusyjnie najlepsza powstala na PC\'cie i stawiam teze, ze nie mozliwe byloby zrobienie jej w ludzkim czasie oraz bez lykania tabletek na uspokojenie nerwow na C64.
Dlaczego? Odsylam do zrodel:
http://noname.c64.org/csdb/release/download.php?id=39620
Tytuł: Stan i aktywnosc naszej sceny
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 29 Marca 2011, 17:12
A tam ja tam siedze na zydlu i napitalam w klawisze c64 zgiety w pol i tak sobie mysle.... na pohybel lozkowym PC-owcom, na pohybel emu64 ... kwas jest w nas !!!  Prawdziwie wierni sprzetowi zwycieza \"Smile\"


Ps. wiecie dlaczego siedze na zydlu zamiast w lozku? Bo jakbys tak musial siedziec na zydlu to nie napisal bys szybciej kodu? nie narysowal szybciej grafiki? Taki mechaniczny akcelerator \"Wink\"