Napisał: aze
hej witam wszystkich.
mam pytanko do was zupelnie nie zwiazane z c64.to raczej moj dosc powazny problem i moze ktos z was pomoze :).przejde do rzeczy:
kiedy gram w rozne gry 3d fpp (q2,q3,ut,czy ostatnio moja ukochana might and magic IX) po jakichs 5 min gry mam cos takiego jakby chorobe lokomocyjna,ciezko to wytlumaczyc,straszne uczucie,niedobrze mi i slabo, ale uniemozliwia mi to gre i to bardzo skutecznie.czy ktos sie z czyms takim spotkal? moze jest na to jakas rada?
za wszelkie rady typu \'wez se aviomarin przed gra\' z gory dziekuje
ok to tyle
pozdrawiam
Ja bym radzil wrocic do starych, dobrych komodorowskich gier - z nimi nigdy nie wiaza sie zdrowotne skutki uboczne. :-)
A tak na serio, to nie wiem w czym problem, bo nigdy sie z czyms takim nie spotkalem. Moze samo przejdzie, a moze po prostu za malo spisz albo prowadzisz niezdrowy tryb zycia? Albo moze powietrze w Anglii jakies zatrute, albo komputery tam promieniuja? ;-) Nie wiem, ale pozdrawiam i zycze zdrowia.
Magnate