| Cytat: |
.var da=PI/60 .var c=0 .var s=0 sin: .for(var i=0 : i < 121 : i++) { .eval c=c+da .eval s=floor([32*sin(c)]+0.5) .if (s<0) .eval s=256+s .byte s } |
| Nitro napisal: |
| Zapomnialem dodac, ze na PC bez problemow mozna zlozyc trackmo, odpowiedni program, skrypt i ladnie tworzona jest dyskietka za kazdym razem, gdy assemblujemy konkretne zrodla. |
| V-12 napisal: |
| A C64 jest stabilniejsze, niz PC |
| kisiel napisal: |
| v-12 ja nawet nie musze zgrywac bo pamiec na baterie :) |
| V-12 napisal: | ||
Mowi to ten, kto skladal demo 2x A tak na serio, ja nie wyobrazam sobie kodowania bez +60K. Szalenie wygodna sprawa. Kod sobie siedzi w rozszerzeniu a ja w miedzyczasie moge sobie cos innego odpalic, jakies demko czy senda a potem wrocic bez problemu do kodowania. A C64 jest stabilniejsze, niz PC i nie ryzykuje tego, ze mi szlag trafi zrodlowke, jak mi sie cos zawiesi hehe |
| Cytat: |
| Mowi to ten, kto skladal demo 2x Very Happy |
| Cytat: |
w obecnych czasach kodowanie na c64 ma sens tylko wtedy gdy musisz cos z dokladnoscia do cyklu tworzyc (synchronizacja VIC-CPU etc), |
| Cytat: |
matematyczne rzeczy robi sie o wiele wygodniej na PC (chocby symulacja krokowa na 6502sim) tym bardziej ze przy takich sprawach czysto matematycznych nie mozna winy zwalic na emulator zle emulujacy triki w VIC etc. Nie oszukujmy sie - wiekszosc ostatnio wydanych dobrych dem to efekt crossasmu. wiem ze ilosc moich wydanych produkcji moze podwazac to co pisze (Zaatakowales o to Nitro bynajmniej :p ), ale jak cos sobie dlube to zaczynam od prototypowania na PC w C przy uzyciu jakiejs biblioteki graficznej (np Allegro albo SDL) i dopiero jak osiagne jakis zadowalajacy efekt to staram sie to stabelaryzowac/zoptymalizowac i recznie potem przepisac w ASM (algorytm Bresenhama tak implementowalem - z sukcesem). |
| V-12 napisal: |
| Nie chce wchodzic w polemike, na czym sie lepiej koduje, bo to czesto jest efekt pewnego rodzaju przyzwyczajenia, a nie tylko okreslonych mozliwosci sprzetu i/lub oprogramowania. Dla mnie tworzenie na C64 niesie za soba pewnego rodzaju klimat i mile przezycie i o to przede wszystkim chodzi |