C64Power Forum
Ogólne => Forum Ogólnodyskusyjne => Wątek zaczęty przez: V-12/Tropyx w 07 Lutego 2012, 15:20
-
Chciałbym podzielić się moimi wczorajszymi pracami nad złamaniem zabezpieczenia plików na kasetach Grubcio. Efekt około 2-godzinnej pracy to jedno Poke, które umożliwia odbezpieczenie gry i następnie zgranie jej np. na dyskietkę. Zanim jednak do tego Poke doszedłem, czekało mnie rozkminianie dwóch procedur napisanych przez autora zabezpieczenia.
Zapraszam do lektury artykułu:
http://www.riversedge.pl/jak_zlamac_zabezpieczenie_kaset_firmy_grubcio
Przy okazji może ktoś powiedzieć, czy firma Grubcio i Joy Computer to jedno i to samo? Mam kilka kaset które mają identyczne okładki, jak Grubcia, tylko zamiast Grubcio jest Joy Compuer no i podanych jest więcej adresów sklepów, reszta bez zmian.
-
Jako tarnowianin niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy Joy Computer to Grubcio. W Tarnowie było dużo zielonych i ROBexów, ale ja zawsze nabywałem z dwóch innych bardzo popularnych: tylko te "czarne" (computer cassette) i niebieskie (EF) - wizualnie takiego estetę ;) jak ja bardziej takie zestawy przekonywały. Tych zielonych Grubciów mam sporo i pare ROBexów. Grubcio wypuszczał też czarne z pilotem na okładce, udostępniłem kiedyś do archiwum takie (Zestaw nr 160, mam też 96 i 112 - hehe się pamięta numery). Czy pochodzi skądś ten obrazek? Świetny jest. Na pewno można je spokojnie było nabyć w Rzeszowie też. Tyle wiem, byłem wtedy raczkującym komodorowcem oczarowanym dobrodziejstwami basica i nieskończonej biblioteki gier.
Jak będę w domu rodzinnym przejrzę te okładki dokładnie.
Gratuluję złamania zabezpieczenia! Nie wiem czy ktoś podejmował się tego wcześniej. Odnośnie Jumbo/Parados próbuję sobie coś z pamięci wyciągnąć, chyba muszę kumpla dorwać, scenowca amigowego (jeżeli znacie magazyn "Zosia" - on go popełnił). Nie wiem na ile ta grupa była właśnie związana z Tarnowem, wiem, że organizowała/uczestniczyła np: w Elysium & Antia Party w 1993 roku - stąd właśnie kumpel chyba wspominał coś o tym. Z artykułu (http://ca-fan.pl/moja-przygoda-na-scenie-c64/) wyczytałem, że Jumbo (Maciek Wałaszek) prowadził kółko komputerowe w Pałacu Młodzieży w Tarnowie! Spróbuję dorwać kolesia, miło chyba usłyszeć po tylu latach, że ktoś złamał jego zabezpieczenie (niezależnie od tego czy ktoś złamał je wcześniej czy nie to jednak V-12 jest nie lada spryciarzem).
-
Dzięki za uznanie
Złamanie tego zabezpieczenia pozwala mi archiwizować i jednocześnie poznawać mało znane releasy, których nie uświadczysz nigdzie na necie. Klub, o którym wspominasz, to prawdopodobnie The Bangers Computer Club, w którym także był Druid. Pytanie, czy to TEN Druid?
Dodałem info do bazy CSDb oraz jeden release (kolejne w drodze):
http://noname.c64.org/csdb/group/?id=7041
Jeżeli faktycznie był to klub, memberzy niekoniecznie musieli być scenowcami. Ale ktoś o pseudonimie Lovely działał tam najaktywniej i chyba to on pisał wszystkie intra.
Ciekawie prezentują się też releasy samego... Grubcio! Nie wiem, czy uznawać go za grupę, czy za osobę.
http://noname.c64.org/csdb/group/?id=7040
Na bank współpracował z Lovely z The Bangers... ponieważ Lovely robił mu intro na jakimś intro designerze, natomiast co do Star Wars 4 to już jest wyższa szkoła jazdy, bo jest tam loader na taśmę i bardzo ładne intro oraz zabezpieczenie przed Action Replayem.
Ja mam jeszcze zestaw 71 (widoczny na zdjęciu w artykule) z jeszcze innym motywem graficznym na okładce. No i mam też kasety Grubcia jeszcze z pieczątkami, tam nie było w ogóle okładek, tylko samoróby.
Ciężko stwierdzić, czy ktoś przede mną złamał zabezpieczenie Jumbo. Zbyt wiele jest na tych kasetach gier, których nie ma nigdzie w necie co może oznaczać, że nie były one zbytnio rozpowszechniane w Polsce, być może w wyniku tego zabezpieczenia 
ps. właśnie wykopałem kolejny release z BCC z 1990 r. gdzie w memberstatusie wypisane są również platformy i okazuje się, że część osób była spoza C64 (IBM a nawet Atari).
-
Wykopuję dinozaura, bo dzięki spostrzegawczości Minimooga dowiedziałem się, że firma Grubcio nadal istnieje i obecnie zajmuje się.... gastronomią! Legalnie firma działa od 1993 roku.
http://www.grubcio.com.pl/ (http://www.grubcio.com.pl/)
-
dzwoniłeś i potwierdziłeś?
-
dzwoniłeś i potwierdziłeś?
Czekam na potwierdzenie mailowe. Nazwa się zgadza, miasto się zgadza, natomiast nie zgadza się sam adres prowadzenia firmy, ale przecież mógł się zmienić w tzw. międzyczasie. Gastronomiczny Grubcio został zalegalizowany pod koniec 1993 r. Raczej nie był to przypadek. :-)
-
Matko, pamietam te kasety! Gdzie można je zdobyć w sieci? Jest gdzieś jakieś archiwum?