C64Power Forum

Ogólne => Forum Ogólnodyskusyjne => Wątek zaczęty przez: Iznogud81 w 06 Października 2011, 22:00

Tytuł: C64 - niedziałająca spacja
Wiadomość wysłana przez: Iznogud81 w 06 Października 2011, 22:00
Witam

Na moim commodorku praktycznie spędziłem całą młodość i wiele nieprzespanych nocy. Słynną mydelniczkę z brązowymi klawiszami przywiózł mi jeszcze wujek z NRF na początku lat 80-tych. Ostatnio, zachęcony coraz to ciekawszymi pomysłami typu C64 Ultimate, pięknymi demami czy choćby możliwością zgrywania gier z PC przez adapter kasetowy, postanowiłem przytachać pożółkłego kompa z piwnicy i powspominać stare, dobre czasy.

Podłączyłem, wczytałem kilka gierek, wszystko wyglądało ok. Parę klawiszy (w tym spacja) bardzo ciężko chodziło, trzeba było je dość mocno nacisnąć, by cokolwiek po nich pojawiło się na ekranie. Rozebrałem potem kompa, dokładnie wyczyściłem, odkurzyłem, wybieliłem nawet obudowę i klawisze perhydrolem tak, że C64 wygląda teraz jak nowy. Po złożeniu klawisze pięknie działają, wszystkie, z wyjątkiem spacji, którą nadal trzeba było naprawdę mocno wcisnąć, by zadziałała. Ostatnio nawet tak mocne wciskanie nie powoduje pojawienia się na ekranie odstępu, mam nadzieję, że przez rozwiązanie siłowe czegoś tam nie spierniczyłem....

Mam do Was pytanie: czy macie jakiś sposób na tę wredną spację? Czy mam spróbować porozkręcać te małe śrubeczki, widoczne po otwarciu obudowy na płytce od samej klawiatury i zajrzeć do styków? Czy spróbować przeczyścić te styki i czy istnieją może do tego jakieś preparaty (może zwykły, 96% spirytus)? Trochę boję się za to brać, by czegoś jeszcze bardziej nie zepsuć, wszak reszta działa b.d.b.. Czy może to coś poważniejszego i siadł jakiś scalak albo inny układ? niestety, kompletnie nie znam się na elektronice.

Szkoda by było komputerka z powodu jednego, ale za to jak ważnego klawisza. Bo co innego, gdyby zepsuł się jakiś mało potrzebny, np. "pi". No, ale bez spacji - jak bez ręki! Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.
Tytuł: C64 - niedziałająca spacja
Wiadomość wysłana przez: V-12/Tropyx w 06 Października 2011, 23:09
Problemy z klawiszami wynikają najczęściej z kurzu bądź wpływu wilgoci. Niestety nie obędzie się bez rozkręcenia wszystkich śrubeczek z klawiatury. 2 druciki od shift -lock'a trzeba odlutować.

Płytkę drukowaną przeczyść zwykłym spirytusem, ewentualnie płynem do czyszczenia płytek drukowanych, styków itp. Jednakże powodem zacinania się klawiszy może być konkretny styk gumowy, który również można przeczyścić. Da się go zdjąć z tego plastiku, na który potem nakładany jest klawisz.

Jeżeli przeczyszczenie nic nie da, zamień styk gumowy z innym od klawisza, którego najrzadziej używasz. Powodzenia!

Ps. masz dostęp do taniego perhydrolu?
Tytuł: C64 - niedziałająca spacja
Wiadomość wysłana przez: Iznogud81 w 06 Października 2011, 23:44
Dzięki! Jutro spróbuję.

Co do perhydrolu - w sklepie z kosmetykami do włosów kupiłem butelkę 12% perhydrolu w kremie. Na allegro też takie widziałem. 1litr najtańszego preparatu kosztuje ok. 16 zł. Fryzjerzy używają tego chyba do rozjaśniania włosów, w kazdym razie na obudowę c64 zadziałał rewelacyjnie, wystarczyło posmarować grubą warstwą i wystawić na słońce, a potem spłukać. Pozdro.
Tytuł: C64 - niedziałająca spacja
Wiadomość wysłana przez: V-12/Tropyx w 07 Października 2011, 00:12
Ach, utleniacz fryzjerski. Ja klawisze moczyłem w płynnym perhydrolu ale 1l zakupiony w sklepie myśliwskim starczył mi tylko na 2 zestawy klawiszy. Dlatego pytałem. Z utleniaczem jest za dużo zabawy z klawiszami \"\".
Tytuł: C64 - niedziałająca spacja
Wiadomość wysłana przez: suchy w 07 Października 2011, 18:56
Zobacz również to:

http://www.c64power.com/forum/index.php?action=vthread&forum=8&topic=2584