Wiadomość wysłana przez: BagoZonde w 06 Września 2011, 10:02
http://www.rgcd.co.uk/2011/09/c64-16kb-cartridge-game-development.html
Czytałem na codebase64 o tym jak utworzyć CRT tak, żeby poszło to pod VICE, czy ktoś miałby dokładniejszy przepis? Myślę, że tak dla frajdy fajnie by było wystartować, choć mało czasu.
Wiadomość wysłana przez: uka w 08 Września 2011, 23:20
http://www.ar.c64.org/wiki/File:Cartridge_Development_Guide.pdf
http://home.ica.net/~leifb/commodore/carts/
http://ist.uwaterloo.ca/~schepers/formats/CRT.TXT
i jeszcze przydatny program do tworzenia plików crt:
http://markus.brenner.de/binary/mcart.zip
Wiadomość wysłana przez: BagoZonde w 12 Września 2011, 23:13
![\"\"](\"http://www.c64power.com/forum/img/smilies/grin.gif\" "\\"\\"")
. Wziąłem cart River Raid, który zresztą jest cartem 16kb (GAME i EXROM = lo) i zmodyfikowałem go . Rewelacja!Poznanie tajników pewnie jeszcze zabierze mi sporo czasu ale jestem zdeterminowany, by zainteresować się programowaniem cartów. Jeżeli ktoś z Was jest tym także zainteresowany bądź ma doświadczenie - chętnie nawiążę kontakt/współpracę/dyskusję!
Wiadomość wysłana przez: suchy w 13 Września 2011, 18:28
UCart - C64 Universal Cartridge
... polecam poczytać szczegółowo,
a tutaj masz:
UCart - opis działania
Wiadomość wysłana przez: BagoZonde w 13 Września 2011, 19:44
Dzięki suchy, czytałem, podziwiałem, widziałem arcade ;) i zbieram informacje. Mając ~15 lat razem z kumplem zajawiliśmy się epromami ale temat umarł w momencie gdy złożony przez nas programator z oprogramowaniem autorstwa p. Skrzyńskiego na Amigę zawiodły mimo usilnych prób (szczegółów już nie pamiętam).
Postanowiłem po latach ;) złożyć/kupić programator i budować samodzielnie carty.
I tu bym właśnie prosił o doradzenie i cierpliwość, nie zamierzam wypytywać w kółko, bo temat w miarę obczajam ;). Ale... Czy z programatorów na przykład: Willem czy coś innego. Patrząc na ceny: drogo trochę - ściska cztery litery. Przydałoby się "ekskluzywnie" na USB bo LPT już dawno nie mam.
UCart nie powiem, zainteresował mnie 100%. Nastawiam się na to, by wykonać wersję light w PCB.
Dziś rozmawiając z rafvte, polecił mi np: kupić płytkę uniwersalną do kart na ISA 8bit lub nawet 16 i przyciąć to PCB tak aby wchodziło do portu carta.
Nie jestem dobrym elektronikiem - po prostu się na tym nie znam, ale ręka mi się nie trzęsie i trochę już zmajstrowałem rzeczy za tego żywota więc czuję, że podołam spokojnie.
Wiadomość wysłana przez: suchy w 14 Września 2011, 19:21
BagoZonde:
Postanowiłem po latach ;) złożyć/kupić programator i budować samodzielnie carty.... ok! fajnie, że jeszcze komuś chce się w to bawić!
![\"\"](\"http://www.c64power.com/forum/img/smilies/wink.gif\" "\\"\\"")
BagoZonde:
I tu bym właśnie prosił o doradzenie i cierpliwość, nie zamierzam wypytywać w kółko, bo temat w miarę obczajam ;). Ale... Czy z programatorów na przykład: Willem czy coś innego. Patrząc na ceny: drogo trochę - ściska cztery litery. Przydałoby się "ekskluzywnie" na USB bo LPT już dawno nie mam.Taki bardzo drogi to on chyba w sumie nie jest (biorąc pod uwagę jego możliwości i fakt, że sama podstawka testowa ZIF32 potrafi kosztować do 50 zyli). W GOTRONIKu Willema mają chyba po 260, a o 100 zeta taniej masz na alledrogo (gościu: sordan_rad robi wyprzedaż - jest tam chyba ze 20 szt, wystawionych obecnie po 159,99
). Programator do pamięci równoległych, na dodatek uniwersalny (różne napięcia programujące i wiele podstawek róznych typów) z natury musi być bardziej złożony niż programator szeregowy 5V. Pewnie taniej dałoby się zmontować amatorskiego WILLEMa na płytce uniwersalnej (ale zabawy z tym trochę, bo krosowania sporo, no i ciut więcej trzeba kumać z elektroniki) i bez podstawki ZIF (w to miejsce zwykła DIP32). USB (??) do równoległego programatora, to dodatkowa konwersja sygnałów (jeszcze większe koszty bo specjalizowany scalak dochodzi). Dla tego nie warto pozbywać się starych PCtów z COMami i LPT (oczywiście jak mamy gdzie je przechowywać rzecz jasna). Ja np. mam między innymi blaszaka z 486 i DOSem, w którym siedzi karta ISA ze staruśkim, profesjonalnym programatorem do EPROMów (niedawno zreanimowałem, bo walał mi się uszkodzony w gratach) i w zasadzie "daję mu po garach" tylko jak mnie najdzie ochota, żeby coś tam zaprogramować (mam tam też stary programator DELTA na COMie oraz "coś" do procków MOTOROLI , bo mi sąsiedzi czasem stare radyjka samochodowe do odkodowania przynoszą - profesjonalnie elektroniką już się nie zajmuję - stary grzyb ze mnie i nie chce mi się po prostu).BagoZonde:
UCart nie powiem, zainteresował mnie 100%. Nastawiam się na to, by wykonać wersję light w PCB.... rób jednak wersję pełną (to tylko jeden popularny i tani układ cyfrowy więcej: 74LS02, 74HCT02), bo z tym upraszczaniem to chyba za mocno wyrwałem się do przodu
![\"\"](\"http://www.c64power.com/forum/img/smilies/tongue.gif\" "\\"\\"")
(jak znajdę czas to się jeszcze pobawię w LIGHT, ale bez synchronizacji sygnałem FI2 toto raczej nie pójdzie, więc wygląda na to, że w wersji LIGHT jest póki co poważny błąd do poprawienia, co wyszło przy próbie uruchamiania LIGHTa przez czeci'ego)BagoZonde:
Dziś rozmawiając z rafvte, polecił mi np: kupić płytkę uniwersalną do kart na ISA 8bit lub nawet 16 i przyciąć to PCB tak aby wchodziło do portu carta.Nie jestem dobrym elektronikiem - po prostu się na tym nie znam, ale ręka mi się nie trzęsie i trochę już zmajstrowałem rzeczy za tego żywota więc czuję, że podołam spokojnie.
Podołasz na pewno - żadna to filozofia (masz tam dokładny opis w zapodanych przeze mnie linkach). Tak sobie przypomniałem (przy okazji), że kilka maszyn Arcade w salonie chodziło całkiem dobrze z UCart'em w postaci prawdziwego pająka (to jak już nie mieliśmy weny, żeby bawić się w płytki - UCart nie doczekał sie produkcji seryjnej
). Ot w dociętym na wymiar kawałku dwustronnego laminatu wyżynało się (nożem, a jakże) złącze do expansiona (trzeba było tylko dokładnie zmierzyć gdzie rżnąć), potem lutowało się do tak zaimprowizowanego złacza kabelki i z drugiej strony wtykało w płytkę testową (złączową), gdzie już siedziały, wciśnięte scalaki i chodziło toto jak ta lala (przynajmniej oszczędność na cynie i laminacie była ).
Wiadomość wysłana przez: KB777 w 15 Września 2011, 10:57
Final 3 też mógłby być (też duże EPROMy wejdą), ale go bardziej szkoda :P
albo
2. kupujesz płytkę uniwersalną ISA 8/16 bit i obcinasz, resztę sam dolutowujesz
albo
3. kupujesz 8 Bit Baby i jak wyżej, ale bez obcinania ;)
Co do programatorów - jest Willem z USB... Zależy jaki masz budżet...
Ciekawe co Wam nie działało w programatorze Skrzyńskiego na Amigę... Ten na C64 całkiem nieźle poznałem - jak jeszcze bawiłem się w "emulator" Epromów z pamięci SRAM z bateryjką, to sobie napisałem własny soft do szybkiego programowania tego "emulatora".
Mi nawet zreverse-enginnerowany Galer (po sporych modyfikacjach w kodzie, bo wyciąłem cały hardware od testowania GALi) na Amidze chodził jak ta lala ;) ZIFa wąskiego pod GALe zrobiłem z 24-ki szerokiej, przez wycięcie środka i sklejenie - kosztował kilka zeta, podczas gdy wąski był za kilkadziesiąt na Wolumenia...
A tak w ogóle - idź we Flaszki ;) Nie trzeba ich kasować ultrafioletem ;)
Wiadomość wysłana przez: suchy w 15 Września 2011, 17:09
Toż to był koń pociągowy dla większości użytkowników C64 (jak ktoś miał stację floppy na pierwszych zlotach miłosników komcia to był panisko ). KB777:
BlackBoxa nie szkoda bo to szajs :P... mam nadzieję, że twórca tego carta tu nie zagląda
(zresztą w wywiadzie sam deklarował, że z C64 już nic go nie łaczy i nie będzie się "cofał" do tyłu).
Wiadomość wysłana przez: StaryMarabut w 15 Września 2011, 22:45
Mogę ci pomóc w kwestii hardware -u , jeśli chcesz.
Mam sprawną płytkę BB 8 ,i jakiś pojęcie o lutowaniu.
Mogę ją przygotować według opisu, do twoich potrzeb ,i wysłać do ciebie.
Tylko jest jeden warunek , opis przygotowania płytki musi być przystępny dla amatora.
Wydaję mi się ,że pomysł z wykorzystaniem BB , to najszybsza droga do customcarta .
Daj Znać napewno się dogadamy .
Wiadomość wysłana przez: BagoZonde w 16 Września 2011, 21:29
Rzeczywiście Willem aż tak drogo nie wychodzi, wystarczy zerknąć na cenę VP990 :D. Dzięki za porady! Wiesz co, natknąłem się jeszcze na sieci na cart autorstwa olo - choć czytając ten wątek: http://www.c64power.com/forum/index.php?action=vthread&forum=8&topic=2440&page=2 jestem teraz confused.
KB777
Programator Skrzyńskiego nie chciał łączyć się z oprogramowaniem (kompiler Frankenstein bodajże), ale może to była wina portu, a może programatora: był to dziwny projekt, z tego co pamiętam - dwie płytki łączone nawet nie tyle "na pająka" co całym mostem (!) przewodów ;). Miał służyć do mikrokontrolera 8051, na którego zacząłem się uczyć assa na papierze, bo nie mogłem się już doczekać.
Co do flaszek, jakie odpowiedniki dla rodzinki 27x? O kasowarce nawet nie myślę ;).
Odnośnie kartów chciałbym wykonywać takie "jednorazowe" z najprostszą architekturą ale z bankowaniem - marzę by tak właśnie wydawać swoje projekty oraz zachęcać innych do wydawania w tej formie i im pomagać w tym
.Czeka mnie więc zakup programatora, nie wiem w sumie jakiego Willema, czy Willem 3 czy może Willem PCB50... Ciężko mi się w tym rozeznać.
StaryMarabut
Dzięki! Myślę, że pomysł jest ok, z tym, że zamierzam wykonać PCB takiego carta by móc właśnie wykonywać kopie płytek a nie dla własnego użytku tylko, gdzie wystarczyłby mi jeden cart, w którym zmieniałbym pamięci. Przeróbka BB8 byłaby dobra dla testów, gdybyśmy tam wpakowali właśnie podstawkę zamiast kości. Nie wiem dokładnie jak działa BB8, ale z tego co pisze KB777 domniemywam, że wystarczyłoby wylutować EPROM i wstawić podstawkę. Tylko czy wtedy moglibyśmy switchować banki w jakimś ciekawszym zakresie. Sam zrobiłbym to z jednym ze swoich badziewnych kartów typu Turbo, ale co mi po tym, skoro są to zwykłe karty na 8k (choć mają on/off i reset, wow :D). Czy ktoś dysponuje schematem BB8? A może Stary Marabucie wykonałbyś kilka zdjęć żeby podpatrzeć jak jest wykonany ten cart? Dzięki
.Bo wiecie... Jakie rozwiązanie wybrać? Jaki programator? Które podzespoły są bardziej dostępne/tańsze? Nie jestem elektronikiem i większość rzeczy nie jest dla mnie tak oczywista jak dla Was, moich szanownych przedmówców
... co nie oznacza, że mam z tego zrezygnować. Mam wizję i będę dążył do jej realizacji - nie jako elektronik, który chce zbudować karta i sobie go "wkładać" a jako człek wyznający zasadę DIY, który chciałby na kartach pakować własne projekty i umożliwić to osobom, które nie mają takiej możliwości.
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 16 Września 2011, 22:27
Wiadomość wysłana przez: BagoZonde w 16 Września 2011, 22:59
Mam rację czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Skull w 17 Września 2011, 09:31
Jednak jak sam zresztą nie ukrywasz dopiero stawiasz pierwsze kroki w popramowaniu na assembler -ale jak masz problemy ze standardowym doczytywaniem z dyskietki to o czym my tu mówimy? - już o cartridge-ach. Takie myślenie to nie jest rozwiązanie problemu. Może na razie należy dopracować swój warsztat programistyczny - może okaże się, że pewne procedury można skrócić o połowę, może wogóle nie trzeba dogrywać części tylko wystarczy rozpakowywać. Daj próbkę tej gierki to będziemy wiedzieli z czym mamy doczynienia, a na pewno łatwiej będzie doradzić czy nawet zaoferować pomoc.
Wiadomość wysłana przez: StaryMarabut w 17 Września 2011, 22:00
No to fajnie. Może coś nam wyjdzie wspólnymi siłami .
Ruszyłem temat.
Wylutowalem eproma, nie było to takie fajne jak się spodziewałem . Ponieważ płytka jest dwowarstwowa ,bez met alizacji otworów (to utrudni przyszłe zalutowane podstawki do ścieżek na warstwie T O P , ale dam radę) . Wszystkie scalaki są zalutowane z dwóch stron płytki . Bylo ciężko, szczególnie gdy cyna trzymała nogi po wewnętrznych stronach scalaka.
Ale już uporalem się z tym. Z rozpędu wszystkie scalaczki wylutowałem.
Teraz mogę zrobić projekt ścieżek płytki w Eagle , gdyby zaszła potrzeba zrobienia drugiego prototypa płytki, lub dodania, modyfikacji ścieżek .
Gdzie wrzucić fotki ?
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 17 Września 2011, 22:09
Wiadomość wysłana przez: StaryMarabut w 17 Września 2011, 22:23
Wiadomość wysłana przez: BagoZonde w 18 Września 2011, 00:28
Zostałem wywołany do tablicy, więc... Nie wiem gdzie pisałem o tym, że mam problemy ze standardowym odczytywaniem z dyskietki ponieważ ich nie mam. To była jedna z pierwszych rzeczy jakie obczaiłem dzięki literaturze i zmodyfikowałem wczytując się głębiej w mapę pamięci (np: odnośnie tego co kryje się pod adresem $BA). Zrobiłęm więc loader w/g tego jak powinien wyglądać i dzięki pomocy tu na forum - loader ten w trakcie pracy poprawnie jest w stanie odtwarzać muzykę w tle na przerwaniu IRQ więc właśnie jak widać - dzięki poradom i odpowiedziom na moje pytania: uczę się i dzięki temu brnę dalej konsekwentnie do przodu. Pytam o rzeczy, na które nie potrafię znaleźć jednoznacznej odpowiedzi bądź też chcę rozwiać wątpliwości, nie czekam na gotowe mimo tego, że może to tak wyglądać.
Chcę napisać dobrą grę na C64, chcę zrobić ją na karcie, jest to moja praca. Dzięki Waszej wiedzy i doświadczeniu, którymi możecie się ze mną podzielić bądź nie musicie - bo nikt Wam tego robić nie każe - możecie supportować moją pracę i chęć zrobienia tego bądź też nie.
Poziom mojej wiedzy obecnie pozwala mi już na wiele - nie jest to zapewne efektywne, zoptymalizowane, ale wiem co mogę zrobić. Prezentowałem na screenach kilka rzeczy, które już działają, są to osobne skrawki. Na razie nie łączyłem ich w całość gdyż dopiero od niedawna przesiadłem się na tassa. Do tej pory wszystko pisałem w monitorze, więc czy to procedury odpowiedzialne za wczytanie i wyświetlenie planszy w odpowiedniej porze dnia, czy odczyt sprite czy grafiki multicolor, odgrywanie muzyki, którą skomponowałem - wszystkie te rzeczy są skrawkami, które muszę połączyć w całość. Zrealizowałem jakiś ekran tytułowy z muzyką, przesunięciem ekranu, animacją, sfx przy naciśnięciu klawisza ale połączenie gry RPG w całość to "grubsze" zadanie - teraz dzięki tass, połączenie tego w całość to poezja więc zapewne puszczę really-early-preview-demo ;) za jakiś czas. Wczoraj utworzyłem sobie mały program, który tworzy mi *.crt z include'owanego *.prg więc kreowanie czegokolwiek na cartridge wydaje mi się jasne ale już to, jak utworzyć *.prg o rozmiarze np: 64kb które będzie switchowane - jest jeszcze dla mnie zagadką, w której nie miałem okazji się rozeznać, wiem tylko o zmianie banków w $DE00+ ale jak to działa rzeczywiście - sprawdzać będę gdy znajdę wolny czas.
Dlatego zadając pytanie - jeżeli ktoś chce wyjść z inicjatywą i odpowiada mi na nie - sprawia, że nasze środowisko staje się bardziej otwarte: więcej ludzi będzie w stanie zainteresować, wkręcić w te projekty i tak trzeba działać! Popatrzcie na to co dzieje się na Atari czy Amstradzie, wspierajmy się! Do tej pory spotkałem się z Waszym wsparciem i dziękuję za to i będę pytał dalej w razie wątpliwości tym samym podnosząc swoje umiejętności i wzbogacając wiedzę - a na pewno skorzysta z tych zasobów wiedzy jeszcze wiele innych osób. Jeżeli czujecie, że Wasze odpowiedzi idą w studnię bez dna - nie ma nic bardziej mylnego.
Marabucie, dzięki za support! Zdjęcia wyślij proszę na bagozonde (małpencja) gmail.com
Pozdrowienia!
Wiadomość wysłana przez: Skull w 18 Września 2011, 08:59
ale niestety, mimo niejednokrotnie dla Ciebie fascynujących odkryć programowania na c64, nadal są to pierwsze kroki i jeszcze sporo upłynie jak będziesz mógł to wszystko razem opanować - na pewno jesteś na dobrej drodze, ale mówiąc o cartach zaczynasz zwyczajnie od końca (czy jakby ktoś inny to napisał "od dupy strony"). Proponuję temat dogrywania, czy tam dosyłania dodatkowych danych traktować na razie ogólnie - czyli pomyśl sobie, że to jest jakaś część Twojego programu która zwyczajnie to realiazuje (DRIVER ?) i obojętnie czy to stacja czy dodatkowy ram czym rom z cartridge'a i wracaj szybko do silnika gry. Wiem z doświadczenia, że jak bedziesz się skupiał na "odnogach" gry , a nie na jej rdzeniu to szybko zabrniesz w ślepy zaułek - po którym się zaraz okaże, że trzeba zaczynać wszystko od nowa.
tassa masz na myśli crossplatforming (64tass) pod PC czy w emu odpalony turboassembler?
Wiadomość wysłana przez: BagoZonde w 18 Września 2011, 10:48
Ok, zrobię więc tak, że wszelkie dane doczytywać będę na zasadzie include na końcu programu, a jeżeli w przyszłości temat cartów by nie wypalił, przerobię te include na loader z dyskietki. Pod pojęciem tass-a miałem na myśli crossassembler, który podłączyłem sobie do Notepad++.
Założyłem sobie strategię, że skoro już coś potrafię sklecić, to równie dobrze mogę spróbować zapisać to jako CRT i z powodzeniem to zrealizowałem. Stąd też pojawiła się opcja, by od razu skupić się na CRT i podarować sobie loadery. To czy będzie to projekt robiony na carta czy na dyskietkę - to jedna kwestia związana z dostępem do danych - a zupełnie odrębną kwestią jest poznawanie tajników C64 potrzebnych do takich rzeczy jak scrollowanie, sprite multiplexing etc.
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 18 Września 2011, 12:05
Jeżeli utknąłeś na siniku to musisz go sobie podzielić na mniejsze kawałki a nie wyszukujesz tematy które dawno ktoś rozwiązał, po to są codebase64 i inne dostępne źródła.
No i powodzenia
Wiadomość wysłana przez: Raf w 18 Września 2011, 14:38
no chyba ze ktos chce byc tak ultraniszowy, ze zrobi gre startujaca z ROMu w trybie ultimax, tylko po co ;)
Wiadomość wysłana przez: BagoZonde w 18 Września 2011, 16:29
. Interesuje mnie po prostu temat cartów, gdyż chciałbym takie carty wykonywać w warunkach domowych i czy w miarę prosty i przystępny sposób mogę na przykład napisać grę, która będzie korzystała z 64 czy 256kb. Wezmę konkretny przykład, nad którym pracuję. Chciałbym aby gra Meonlawel była bogata w ilość lokacji. Teraz program działa tak, że wczytuje pewien obszar: około 20 lokacji z dyskietki w jednym ruchu (np: miasto) i gdy nastąpi przejście do lokacji, której nie ma w pamięci - następuje doczyt następnego obszaru z dyskietki składającego się z danej liczby lokacji (dzięki temu w trakcie gry dyskietka cały czas nie doczytuje w czasie przejść). I właśnie to chciałbym zamienić na możliwość wrzucania do pamięci pojedynczej lokacji z carta. I nie utknąłem na silniku - właśnie wszystko mam pocięte w kawałki i teraz po prostu składam w kupę a dzięki temu competition dotarło do mnie po kilku próbach z CRT, że jest to w zasięgu ręki. Otworzyły się nowe możliwości i chciałbym je wykorzystać.