C64Power Forum
Ogólne => Forum Ogólnodyskusyjne => Wątek zaczęty przez: szogur w 10 Sierpnia 2010, 23:32
-
Witam,
Ostatnio stałem się właścicielem dyskietek 5,25\' o wielkości 1.6mb. Próbowałem je sformatować standardowym poleceniem:
OPEN 1,8,15: PRINT#1,\'N:Nazwa, A1\': CLOSE 1.
Stacja przez chwilę normalnie pracuje, po czym się zatrzymuję a pomarańczowa dioda miga. Na tak sformatowanej dyskietce nie da się nic zapisać. Czy jest jakiś sposób, żeby sformatować te dyskietki na format czytelny dla stacji C-64?
-
weź kup na allegro duuuży magnes neodymowy taki 2,5\' średnicy, wykasuj dyskietkę, wykonując ruch kolisty przykładając magnes do nośnika. Pamiętaj, że czynność kręcenia magnesem wykonujesz minimum godzinę, kręcisz równo po powierzchni jak nie chcesz mieć bad sectorów, no i podobno zawsze w jedną stronę. aaa no i obracasz dyskietkę i to samo z drugiej strony hehehe ;)
-
Czyli rozumiem, że nie da się używać tych dyskietek ze stacją 1541?
Pozdrawiam
szogur
-
Mam około 200 takich dyskietek i udało mi się sformatować około 180. Bez problemu na nich nagrywam.
-
Rozumiem, że używasz standardowych poleceń formatujących?
Pozdrawiam
szogur
-
Z tym magnesem jesteś blisko, ale nie co najmniej dwie godziny, tylko minuty, nie dotykając nośnika, tylko koperty i nie magnesem, tylko DEMAGNETYZATOREM! Inaczej cewką AC (uwaga! włączać i wyłączać kilka metrów od dyskietek!). To zneutralizuje magnetycznie dyskietkę, kasując wszystkie dane i informacje o formatowaniu. Dzięki temu słabsza głowica stacji niskiej gęstości lepiej będzie sobie radzić z magnetykiem. Tak robię flopy 720K z 1.44M, żeby szybko nie wychodził im bady.
-
Z tym namagnesowaniem dyskietek to dobra sprawa, ale nie zawsze trwała. Kiedyś korzystałam z tego pomysłu, ale po jakimś czasie okazywało się, że stacja i tak ich nie czyta. Więc zależy co chcesz przechowywać na nich. Jak coś wartościowszego kup sobie o mniejszej gęstości odpowiednie do C64 czy JIL.
-
Dzięki za rady, najlepiej jak kupię standardowe dyskietki do c64.
Pozdrawiam
-
Mam dwie stacje 1541 które mają takie objawy że czasami czytają dyskietki a czasami nie. Czy to wina głowic?
Dodam że czyściłem je i stacja czyta kiedy chce.
-
Może lekkie rozkalibrowanie? Przyznam, że nigdy nie kalibrowałem 1541, kalibrowałem za to zwykłe FDDki, nagrywa się DiskEditem dyskietkę z pierwszym i ostatnim sektorem wypełnionym znaną kombinacją bajtów, po czym suwa się dopóki nie odczyta... można tak cały dzień, żeby mi oryginalna KFAPowska poszła to stukałem w te głowice 3 dni.
Za to mam jakąś rzucaną (tak to jest po złomie) 1571, która po naprawie ułamanego lutu trafa zasilającego bez dyskietki kręci tylko ciągle motorkiem, z dyskietką uruchamia się normalnie, ale na komputer reaguje tylko włączeniem silniczka - muszę z nią sprawdzić co i jak.
-
Nie róbcie sobie \'jaj\', elektrolity autentycznie się formuje, we wzmacniaczach, ale rzadko i gdy zależy na jakości dźwięku.
Osobiście uważam, że 1541 to nie wzmacniacz high-endowy, i wymieniam jak nawalą.
-
Pisałes o lekkim rozkalibrowaniu jednak to rozkalibrowanie objawia się tym że jak stacja \'załapie\' to potrafi odczytac kilkanascie dyskietek.