C64Power Forum

Ogólne => Forum Ogólnodyskusyjne => Wątek zaczęty przez: Grogzbeak w 05 Października 2009, 23:17

Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 05 Października 2009, 23:17
 Siema  wszystkim.  Założyłem  nowy  temat,  ponieważ  nie  znalazłem  żadnego,  do  którego  nadawałby  się  mój  post  ;)    
  Dawno  temu  ;D,  jakieś  12  lat,  miałem  C64.  Całkiem  niedawno  przypomniałem  sobie  o  starym  komputerku.  Udało  mi  się  nawet  takowy  zdobyć  razem  z  kilkoma  akcesoriami.  Jednak  kompletnie  nic  nie  pamiętam  z  zakresu  obsługi  komputera  Commodore.  Od  razu  po  włączeniu  sprzętu  nasunęło  mi  się  pytanie  -  czy  na  ekranie  startowym  C64  powinno  być  słychać  \'pyrczenie\'?  Może  to  podstawowe  pytanie,  ale  jak  mówiłem  -  kompletnie  nic  z  zakresu  C64  nie  pamiętam....  :/
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: kenji w 06 Października 2009, 07:48
 Cześć  
  Witaj  w  świecie  8-bit  :)  
   
  Co  do  pyrczenia  to  przede  wszystkim  powiedz  przyjacielu  w  jaki  sposób  podłączasz  komodę  do  TV/monitora?  
   
  Czasami  jak  się  ma  uwalony  kabel,  to  takie  cyrki  się  dzieją.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 06 Października 2009, 12:44
 A,  faktycznie.  Umknęło  mi  to.  Do  podłączenia  do  TV  użyłem  kabla  antenowego.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: kenji w 06 Października 2009, 13:56
 Sprawdź  go  dobrze.  Ewentualnie  weź  dostrój  TV.  Też  miałem  takie  historie.  Najlepiej  przejdź  na  podłączenie  przez  gniazdo  VIDEO.  Ja  tak  mam  podłączone  i  nie  narzekam.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 06 Października 2009, 15:35
 może  przełącznik  h  l?
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 06 Października 2009, 16:46
 Sprawdzę  niedługo  ten  kabel  jeszcze  raz,  albo  spróbuje  dostroić  TV.  Co  do  tego  kabla  wideo  to  na  razie  niestety  takowego  nie  posiadam  ;/  (Przynajmniej  tak  mi  się  wydaje)  Sprawdzałem  też  przełącznik  h  l  ,  ale  nie  pomaga.  Pyrczenie  słyszę  na  ekranie  startowym  C64  oraz  na  stronie  tytułowej  kartridża  BlackBox  v4.  Wydaję  mi  się,  że  kiedyś  leciała  tam  jakaś  muzyczka  ;)...  Dźwięku  nie  sprawdzę  też  w  żadnej  grze,  ponieważ  nie  udało  mi  się  jeszcze  uruchomić  na  dobre  magnetofonu  ;D  Zresztą  z  nim  też  jest  coś  nie  tak.  Silniczek  i  wszystkie  elementy  typowo  mechaniczne  zdają  się  działać  (test  podczas  ustawiana  skosu  głowicy  na  BlackBoxie),  jednak  podczas  próby  uruchomienia  go  w  warunkach  bojowych  kończą  się  absolutnym  brakiem  reakcji....  Ale  posprawdzam  wszystko  jeszcze  raz  i  dam  znać  co  z  tego  wyszło  :D
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 06 Października 2009, 18:30
 mnie  to  wygląda  na  uwalony  zasilacz  :)
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 06 Października 2009, 18:45
 Mam  2  zasilacze  -  na  obydwu  to  samo    \'\'    Sprawdziłem  też  kabel  antenowy.  Troszkę  przykurzony  był,  ale  po  wyczyszczeniu  jest  podobnie  jak  było...
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 06 Października 2009, 19:01
 Jest  dźwięk  :D:D  Na  ekranie  startowym  C64-błoga  cisza  ;P  na  kartridżu  leci  muzyczka  :D  Zmieniłem  coś  w  ustawieniach  telewizora.  Zauważyłem  też,  że  na  jednym  z  2  zasilaczy  nie  ma  dźwięku,  tylko  cisza...
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: gornipio w 06 Października 2009, 21:45
 Przy  uwalonym  zasilaczu  nie  ma  w  ogóle  dzwięku  +  nie  kręci  magnetofon.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 06 Października 2009, 21:50
 dlatego  na  jednym  jest  dzwięk  a  na  drugim  nie  ma.  ustawienia  to  przypadek.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 06 Października 2009, 21:51
 Kręcił  się,  ale  tylko  po  wklepaniu  na  klawiaturze  <-HF  (BlackBox  v4)
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 06 Października 2009, 21:53
 hmm  toż  to  zagadka  to  teraz  na  obu  zasilaczach  masz  dzwięk?
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 06 Października 2009, 21:55
 Kisiel,  nie  do  końca.  
  Przed  zmianą  ustawień  na  TV  na  obydwu  zasilaczach  słychać  było  jedynie  pyrczenie.  Teraz  na  jednym  dźwięk  działa  elegancko,  z  na  drugim  jest  idealna  cisza.    \'\'  
   
  Hmm...  Czemu  nie  mogę  edytować  postów?
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: gornipio w 06 Października 2009, 22:31
 To  forum  jest  na  umarlym  skrypcie  sprzed  wiekow,  a  autorzy  i  admini  forum  je  porzucili.  nie  ma  zasad,  mozna  pisac  double  posty  itd.  nikt  cie  nie  zabije.  anarchia  i  luz.  moze  to  cos  z  sidem?  albo  jakims  bezpiecznikiem?  a  tak  w  ogole  to  magnet  powinien  zawsze  krecic.  jaki  masz  tv?  to  tez  ma  znaczenie.  a  tak  w  ogole  to  kisiel  jest  tu  hardware  guru,  a  ja  sie  malo  znam  :p
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 06 Października 2009, 22:49
 Magnetofon  powinien  po  podłączeniu  normalnie  przewijać  do  przodu,  do  tyłu,  kręcić  się  po  wciśnięciu  PLAY,  itp?  A  co  do  TV  to  podłączałem  do  SONY,  chyba  21`,  jakiś  model  z  mniej  więcej  98  roku,  kolorowy.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: gornipio w 07 Października 2009, 07:38
 Tak,  magnetofon  kreci  sie  po  wcisnieciu  play,  rewind  itp.  kiedy  zasilacz  dostarcza  napiecia  oczywiscie.  ja  mialem  jeden  uwalony  ktory  go  niestety  nie  dostarczal  :p
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: gornipio w 07 Października 2009, 07:40
 co  do  tv  to  nie  wiem.  ten  twoj  to  pewnie  jakis  trinitron.  wiem,  ze  philipsom  trzeba  przestawiac  system  dzwieku  w  ustawieniach  tv,  a  moj  tv  panasonica  pamietajacy  czasy  commodore  ma  przyciski  do  zmiany  systemow  obrazu  i  dzwieku.  sprobuj  moze  pogrzebac  w  tv?
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 07 Października 2009, 14:01
 Tak,  to  telewizor  z  serii  Trinitron.  
  No  to  tak  jak  pisałem.  Dźwięk  udało  mi  się  uzyskać  (nie  mówię  tu  o  pyrczeniu)  po  zmianie  ustawienia  dźwięku  w  TV.  Pomogła  zmiana  ustawienia  fonii  z  BG  na  DK.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: gornipio w 07 Października 2009, 16:38
 no,  mowilem!  mialem  podwojna  racje  :p  ciesze  sie  z  tego  powodu  :p
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 07 Października 2009, 19:05
 A  więc  dźwięk  już  jest  :D  Teraz  pora  zająć  się  magnetofonem.  Powiedzcie  mi  jak  to  jest.  Podczas  ustawiania  skosu  głowicy  za  pomocą  Black  Boxa  v4  wszystkie  układy  mechaniczne  działają  bez  zarzutu.  Normalnie  wciskam  przyciski  i  wszystko  kręci  się  jak  powinno.  Natomiast  przy  innych  próbach  wprawienia  go  w  ruch  (wczytanie  gry,  próby  \'na  sucho\')  nic  się  nie  dzieję    \'\'  Czy  jest  to  więc  wina  magnetofonu?  Czy  możliwe  jest,  aby  miał  coś  z  tym  wspólnego  zasilacz???
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: gornipio w 07 Października 2009, 19:49
 Zasilacz  raczej  nic  do  tego  nie  ma  -  gdyby  był  uwalony,  magnet  w  ogóle  by  nie  kręcił.  
   
  To  dziwne,  że  tylko  na  <-HF  BlackBoxa  v4  ci  kręci...  Mam  ten  sam  kartridż,  ale  nawet  przy  włączonym  BBv4  magnet  kręci  na  \'sucho\'...  
   
  No  ale  skoro  magnet  ci  kręci,  to  znaczy,  że  nie  jest  w  100%  uszkodzony.  Więc  WTF?  
   
  Może  Kisiel  ponownie  zabierze  tu  głos,  ja  z  racji  wieku  (;P)  nie  jestem  specem  od  hardware...  Ale  wiesz  co?  Sprawdź  kabel.  Ten  od  magneta.  Może  jest  lekko  uszkodzony?  
   
  A  może  odpal  C64  bez  BBv4  i  wtedy  sprawdź  na  \'sucho\'?  
   
  I  mam  też  na  myśli  bez  włożonej  kasety  do  magneta.  
   
  Możesz  też  spróbować  wpisać  \'LOAD\'  i  wtedy  kliknąć  PLAY  na  magnecie.  
   
  Może  coś  z  tych  moich  lamerskich  porad  zadziała.  
   
  Ale  jak  już  mówiłem,  pierwszeństwo  głosu  ma  tu  Kisiel  ;P
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: .pr0lame w 07 Października 2009, 20:01
 Na  pewno  bardzo  chciałby  Ci  dać  repa,  ale  to  toporne,  archaiczne  forum  na  to  nie  pozwala  :  )
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Kisiel w 07 Października 2009, 20:15
 prolame  a  co  to  jest  repa?
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 07 Października 2009, 21:30
 Jutro  po  południu  spróbuje  jeszcze  kilku  sposobów.  A  tak  przy  okazji.  Gdzie  można  (i  czy  w  ogóle  można)  dostać  kabel  połączeniowy  do  stacji  dysków  1541-II  ??  Używa  się  takiego  kabla  w  jakichś  innych  urządzeniach,  łatwiej  dzisiaj  dostępnych?  Udało  mi  się  zdobyć  wspomnianą  stację  dysków,  ale  brakuje  mi  kabelka  :P
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: kenji w 08 Października 2009, 07:34
 Jeśli  masz  lutownicę  i  nie  masz  dwóch  lewych  rąk,  to  sam  go  zrobisz  w  kwadrans.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: wegi w 08 Października 2009, 10:17
 Wtyczki  np.  w  TME  albo  w  sklepach  elektronicznych  -  ja  kupowałem  akurat  w  sklepiku  i  nie  musiałem  bulić  za  przesyłkę  :P  1  do  1  połączenie  i  rusza  stacja  \'\'    
   
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 08 Października 2009, 22:21
 Wtyki  kosztują  niewiele  mniej  niż  cały  gotowy  kabel.  
  Czy  takie  coś  byłoby  odpowiednie?  
   
  http://elecena.pl/product/788420/kabel-komputerowy-wtyk-din-6pin-wtyk-din-6-pin-komp-2347-lx-8348
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: gornipio w 09 Października 2009, 07:35
 Dyskusja  zbacza  na  tematy,  o  ktorych  nie  mam  pojecia,  wiec  nie  odpowiem  :p
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Skull w 09 Października 2009, 08:11
   \'\'    no  nie  spodziwałem  się  że  ktoś  w  tych  czasach  sprzedaje  kable  transmisyjne  do  stacji  dysków  na  c64  i  to  za  ...  2.20  zł  brutto  ??!  
   
  Może  jeszcze  gdzieś  się  sprzedaje  nowe  c64  ?    \'\'  
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: wegi w 09 Października 2009, 16:01
 Aleś  wynalazł  -  ciut  długi  ten  kabelek  niech  Kisiel  wypowie  się,  czy  może  tak  być  -  ile  za  przesyłkę?  -  Tam  jest  zdaje  się  reset  też  podłączony  jak  będziesz  resetował  C64  -  driv  też  się  zresetuje  -  to  tak  dla  info  mówię,  to  nie  wada  chyba,  że  chcesz  deassemblować  stację...
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: KB777 w 09 Października 2009, 16:15
 Kabli  brak  w  tym  sklepie.  A  szkoda,  bo  wyglądały  całkiem  jak  do  C=  ;)  
   
  A  długość  nie  powinna  przeszkadzać  -  1.8  metra  przy  takich  małych  prędkościach  nie  powinno  przeszkadzać.  Chyba  że  kabel  do  d*  i  ma  duże  przesłuchy  między  żyłami.  
   
  Zawsze  można  kupić  jeden  taki  kabel  +  dwa  wtyki  i  zrobić  z  niego  dwa  krótsze  :P
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 09 Października 2009, 16:20
 jakoś  nie  mogłem  zarejestrować  się  w  tym  sklepie,  więc  znalazłem  ten  kabel  w  innym  sklepie:  http://sklepelektroniczny.com/product-pol-3999-DIN-6pin-DIN-6pin-Kabel-polaczeniowy.html
   
  Tu  kosztuję  on  4zł  +  9zł  :P  przesyłka  listem  poleconym  priorytetowym.  
   
  Wegi:  
  Nie  rozumiem  za  bardzo  co  chodzi  Ci  z  tym  deassemblowaniem  stacji.  O  co  chodzi??      \'\'  
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: wegi w 09 Października 2009, 16:29
 sorry  -  zapomniałem  o  tytule  wątku  -  dla  mnie  przede  wszystkim  jako  drive  codera  ma  to  kluczowe  znaczenie  tzn.  w  ramie  stacji  często  zamieszczają  się  programy,  albo  moje  własne,  czasami  jak  coś  przeoczysz  i  nie  widzisz  tego  w  sourcu  (kodzie  źródłowym)  możesz  zobaczyć  swój  kod  wynikowy  w  ramie  stacji  -  jak  zrobisz  zwisa  -  czyli  napiszesz  program  z  błędem  to  i  tak  nie  zdeassemblujesz,  ale  w  razie  czego  masz  jakąś  szansę,  albo  możesz  podejrzeć  co  robią  inne  programy.  Czyli  stacja  to  drugi  komputer,  ma  swój  procesor  i  pamięć,  za  pomocą  np.  monitora  kodu  maszynowego  masz  do  niej  dostęp...  nie  przejmuj  się,  niewiele  osób  w  Polsce  bawi  się  w  szperanie  w  ramie  stacji...
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: gornipio w 09 Października 2009, 16:48
 To  by  wyjasnialo  fakt,  po  co  ci  tyle  tych  flopow  :p
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 09 Października 2009, 21:16
 Nie  mogę  rozgryźć  tego  megnetofonu.  Przy  włączaniu  komputera  słychać  rozruch  mechanizmów.  Po  chwili  wszystko  ucicha.  Na  <-HF  wszystko  się  kręci.  Na  sucho  brak  reakcji,  zarówno  z  kartridżem  jak  i  bez.  Czyżby  jakiś  układ  warunkujący  uruchomienie  silnika,  po  wciśnięciu  odpowiedniego  przycisku  na  magnecie  był  uszkodzony?  Na  <-HF  to  chyba  komputer  przesyła  komendę  mówiącą  o  uruchomieniu  silnika.  Bez  tej  instrukcji  (czyli  w  sumie  pomocy  kartridża)  magnetofon  nie  może  samodzielnie  tego  polecenia  spełnić.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: gornipio w 10 Października 2009, 11:54
 Tak  nie  powinno  byc  -  ja  na  przyklad  jak  testowalem  domowej  roboty  zasilacz,  podlaczylem  do  zasilacza  c64  i  magnet,  wlaczylem  play  na  magnecie  i  hulalo.  albo  masz  cos  spalonego  w  c64  np  kontroler  magnetow  jesli  cos  takiego  istnieje,  albo  masz  w  jakims  stopniu  uszkodzony  magnet.  
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 10 Października 2009, 12:16
 Z  kodmodą  wszystko  jest  raczej  w  porządku,  gdyż  testowałem  ten  magnetofon  na  2  różnych  egzemplarzach.  W  obu  przypadkach  jest  tak  samo.  Wina  musi  leżeć  gdzieś  w  magnetofonie...  Ale  czy  da  się  to  jakoś  zreperować?
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: kenji w 10 Października 2009, 13:24
 jak  chcesz  to  Ci  moge  podeslac  magnetofon  z  obcietym  kablem  Przelozysz  sobie  kabel  i  po  problemie
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: gornipio w 10 Października 2009, 15:27
 Nie  wiem,  czy  opłaca  się  reperować.  Na  allegro  kupisz  inny  magnet  za  grosze.  Masz  duży  wybór  -  możesz  wybrać  normalny  C2N  lub  1350  (są  bardzo  tanie  i  nikt  ich  nie  kupuje,  wyjdzie  ci  jakieś  max  20  zł,  zależy  od  kosztów  przesyłki),  a  jak  chcesz  to  możesz  kupić  jakiś  nie-commodore`owskiej  produkcji  np.  Profex  DatenRekorder  DR  XXXX,  norisDATA,  Atari  Phonemark  (chyba  jest  do  C64),  TurboCorder...  
  Ja  mam  zwykłego  1530  albo  C2N,  ale  planuję  dokupić  jeszcze  TurboCorder  i  Profex  Datenrekorder.  Niektórzy  sprzedają  też  zestawy  C64(C)  +  magnet,  których  nikt  nie  kupuje  i  możesz  mieć  C64(C)  przy  okazji  prawie  za  darmo.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: gornipio w 10 Października 2009, 15:35
 Właśnie.  Jest  kilka  na  Allegro,  ale  gościu  przesadził  z  ceną  i  ma  drogą  wysyłkę.  
   
  http://www.allegro.pl/item766171525_magnetofon_do_c64_128.html  
  Zwykły  C2N  tak  wygląda.  
   
  http://www.allegro.pl/item766173721_magnetofon_do_c64_128.html
  A  tak  TurboCorder.  
   
  http://www.allegro.pl/item771264266_magnetofon_noris_data_datenrekorder_dr1535.html
  Tu  masz  norisDATA  DatenRekorder  za  22  zł  w  sumie.  
   
  http://www.allegro.pl/item758212593_magnetofon_do_commodore_c_64_phonemark_atari.html
   
  A  tu  Atari  Phonemark.  Za  25.  
   
   
   
   
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 11 Października 2009, 12:33
 W  przeciągu  kilkunastu  najbliższych  dni  powinienem  mieć  inny  magnetofon,  więc  na  razie  zakup  nie  będzie  potrzebny.  Będę  miał  też  kabel  do  stacji  dysków,  więc  może  uda  mi  się  uruchomić  jakąś  grę.  Wyszperałem  też  kartridż  Final  III.  Ale  jak  to  oczywiście  u  mnie  bywa  -  ;)  nie  działa.  Po  podłączeniu  go  na  ekranie  wyświetla  się  tylko  niebieski  ekran,  bez  żadnych  napisów.  Dioda  kontrolna  na  kartridżu  świeci  się.  Połowy  obudowy  były  połączone  taśma  samoprzylepną,  więc  zajrzałem  do  środka.  Było  tam  6,  a  właściwie  7  jakichś  układów  scalonych  (jeden  zawieszony  w  powietrzu,  z  po  przyłączanymi  do  niego  kabelkami),  oraz  jeden  większy  układ  (procesor??)  z  napisem  1986  AMD  i  innymi  symbolami.  Zauważyłem,  że  jeden  z  kabelków  łączący  \'wiszący\'  układzik  z  innym  przytwierdzonym  do  głównej  płytki  jest  oderwany.  Przylutowałem  go  więc  ponownie  na  miejsce.  Jednak  kartridż  dalej  nie  działa  (niebieski  ekran).  Wiecie,  co  może  być  nie  tak?  Wiem,  że  to  może  lamerskie  pytanie,  ale  czy  da  się  coś  z  tym  zrobić?    \'\'  
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: wegi w 11 Października 2009, 18:31
 Słuchaj  -  weź  otwórz  szeroko  okno,  pociśnij  ten  magnet  i  kup  driva  -  serio,  bo  to  nie  robota.  Albo  wstaw  go  do  serwantki  jako  eksponat...  
   
  W  finalu  poczyść  styki  i  dobrze  wciśnij  do  expansiona  -  może  ruszy.  Jak  coś  wisi  w  powietrzu  to  pewnie  ktoś  go  modził,  może  uszkodził...
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 11 Października 2009, 18:47
 Mam  1541-II,  tylko,  że  szkoda  tych  wszystkich  gierek,  które  mam  na  kasetach...    :P  Myślę,  że  takie  drastyczne  traktowanie  sprzętu  nie  będzie  potrzebne  (na  razie).  Wymontuje  z  tego  magneta  parę  użytecznych  części  i  zostawię  go  póki  co.    \'\'  
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: wegi w 11 Października 2009, 18:52
 Popatrz  na  posty  chateau`a  -  na  stronki  -  99%  z  netu  ściągniesz  +  milion  innych  co  na  kasetach  nie  masz
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: kenji w 11 Października 2009, 19:18
 Jesteś  niemożliwy.  Masz  1541-II  a  pierd...  się  z  magnetofonem.  Ja  \'pół  życia\'  byłem  skazany  na  magnetofon  i  od  kiedy  pożyczyłem  pierwszy  raz  stację  to  magnet  przestał  mnie  interesować.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 11 Października 2009, 20:33
 Dobra,  chyba  macie  racje.  Szkoda  mi  tylko  rozstawać  się  z  częścią  mojego  starego  sprzętu.  Taki  już  jestem  -  nie  lubię  niczego  spisywać  od  razu  na  straty.  Zawsze  wolę  zrobić  co  się  da  :)  Przynajmniej  wiem,  że  próbowałem,  i  że  nic  już  nie  poradzę.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: wegi w 12 Października 2009, 08:00
 @Kenji  -  tośmy  jednego  nawrócili  \'\'  Nie  mów,  że  od  nowego  roku  drożeją  100  krotnie  C2N  \'\'    \'\'  
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: kenji w 12 Października 2009, 08:36
 hehehhe.....  prawie  jak  \'Ludwiku  Dornie,  Sabo  nie  idźcie  tą  drogą\'    \'\'  
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 12 Października 2009, 23:33
 Nawrócili  :D:D  ?  Na  stacjonizim  :P  ?    \'\'  
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: sky w 13 Października 2009, 07:30
 Jeśli  sprzęt  jest  uszkodzony  to  rzeczywiście  lepiej  dać  sobie  z  nim  spokój  i  lepiej  zdobyć  inny  (czyt.  sprawny).  To  \'nawracanie\'  na  stacje  dysków  w  tym  przypadku  jest  raczej  bez  sensu  gdyż  tworzy  jedynie  mit  niezawodności  rzeczonego  napędu,  a  jak  wiadomo  z  życia  (mi  ostatnio  zdechła  mysz  NZXT  Avatar    \'\'  )  każdy  sprzęt  może  ulec  awarii.  Sądze,  że  obecnie  trochę  to  lamerskie  ciągle  wypisywać,  że  Datasette  jest  do  bani,  a  flop  to  szczyt  techniki,  gdyż  dla  człowieka  nie  czującego  Ducha  Commodore  i  tak  jedno  i  drugie  nie  ma  nawet  wartości  złomu.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Października 2009, 07:54
 No  flop  do  c2n  to  absolutny  szczyt  techniki  w  normalu  czyta  tak  jak  c2n  w  turbo  i  nie  ma  sensu  męczyć  się  z  magnetem  jak  driv  pod  ręką  po  prostu  (albo  za  grosze  można  zdobyć)  chyba,  że  ktoś  uwielbia  ćwiczyć  cierpliwość  i  robótki  ręczne  (ustawianie  głowicy)...
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: sky w 13 Października 2009, 08:39
 @wegi  przeczuwałem  iż  jako  kolejny  zabieżesz  głos  w  dyskusji  
  Kolega  Grogzbeak  nie  pytał  co  lepsze,  tylko  co  jest  nie  tak  z  magnetofonem.  
   
  Oczywiście  nie  ma  sensu  porównywać  zaawansowania  technicznego  Datasette/C2N  vs  flop.  Wiadomo,  że  stacja  jest  duuużooo  przyjemniejsza  w  obsłudze.  Niestety  w  polskim  środowisku  pokutuje  świadomość  iż  tylko  stacja  dysków  potrafiła  w  pełni  wykorzystać  możliwości  Commodore  (piszę  tu  o  grach).  Cóż,  winę  ponoszą  za  to  piraci,  którzy  na  przełomie  lat  80/90  sprzedawali  na  kasetach  w  tzw.  zestawach,  pocięte,  frezzowane  i  tak  naprawdę  niesprawne  (bo  zwykle  ustawione  na  nieśmiertelność)  gry.  Na  zachodzie  niemal  wszystko  ukazywało  się  równoległe  na  kasecie  oraz  dysku  i  zwykle  było  identyczne  (np.  dyskowy  F-16  Combat  Pilot  ma  ładniejsze,  bardziej  rozbudowane  menu).  Regulacja  głowicy  w  przypadku  prawdziwych  oryginałów  to  zwykle  lekki  obrót  w  prawo  lub  lewo  (sporo  softu  działa  na  tym  samym),  w  przypadku  \'krajowych  nagrań  turbo\'  ...to  już  inna  bajka    \'\'    
  Powyższe  argumenty  były  już  przytaczane  na  tym  forum,  ale  jakoś  ciągle  sie  o  nich  zapomina...
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: kenji w 13 Października 2009, 09:07
 Ile  gier  wychodziło  na  zachodzie  w  wersjach  kasetowych  to  każdy  wie.  Poza  tym  wystarczy  spojrzeć  na  e-bay.  90%  softu  tam  wystawionego  jest  właśnie  na  tym  nośniku.  
   
  Nie  rozumiem  demonizowania  ustawiania  skosu  głowicy.  Jakoś  nie  było  to  dla  mnie  uciążliwe.  Bardziej  denerwował  mnie  czas  wgrywania  poszczególnych  gier  (chociaż  w  porównaniu  z  Atari  bez  turbo  to  i  tak  była  bajka)  no  i  fakt,  że  jak  było  coś  ciekawszego  to  zazwyczaj  w  wersji  na  stację.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: wegi w 13 Października 2009, 09:32
 Dygresja?  
   
  I  kolejna  -  piraci  rules,  bo  w  komunie  takie  zabawki  to  mogli  tylko  kupować  rozpasane  dzieciaki  bogatych  rodziców    którzy  i  tak  pograli  i  cisnęli  wszystko  do  kąta  jak  pokazała  się  inna  nowa  konsola...
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: gornipio w 13 Października 2009, 10:35
 uch  zazdroszcze  wam  tych  flopow.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 13 Października 2009, 13:03
 A  więc  -  zarówno  magnet,  jaki  i  driv  są  potrzebne.  A  jeśli,  tak  jak  jak  napisał  Sky  -  nie  czuję  się  Ducha  Commodore,  to  faktycznie  można  narzekać  na  to,  że  z  kaset  gorzej,  niewygodnie  i  ogólnie  mniej  efektywnie  niż  w  przypadku  stacji  dyskow.  Ale  nie  chodzi  tu  tylko  i  wyłącznie  o  wygodę  i  prostotę  użytkowania,  ale  sam  fakt  wykorzystywania  wiekowego  sprzętu  (i  towarzysząca  temu  chęć  jego  naprawy  oczywiście    \'\'    )  .  Na  przykład  w  moim  przypadku,  jako  osoby,  która  z  C64  nie  miała  styczności  przez  ponad  10  lat,  jest  to  wycieczka  w  przeszłość,  powracające  wspomnienia  i  sentyment  do  tego  sprzętu.  Dzięki  temu  mogę  znowu  przypomnieć  sobie  jak  to  kiedyś  grałem  w  ulubione  gierki  :D  Teraz  mam  dodatkowo  szanse  na  poznanie  mojego  komcia  na  nowo,  wzbogacony  o  dodatkową  wiedzę,  doświadczenia.  Tak  więc  -  sprawa  z  magnetofonem  wciąż  będzie  dla  mnie  istotna.  A  stacja?  Jutro  powinienem  mieć  gotowy  kabel  do  niej...  (drugiego  wtyku  mi  brakuje)  :P
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: gornipio w 13 Października 2009, 17:58
 Ueheheh  a  ja  może  kupię  jedną  od  Kenji`ego,  jak  będę  miał  pieniądze.  Chyba,  że  da  się  mu  wpłacić  kasę  przez  PKO.  
  Tak,  mnie  też  ciekawi  ten  cały  magnet...  Przecież  mało  kto  wie  w  obecnych  czasach,  że  taśma  magnetofonowa  była  nośnikiem  danych!  Prędzej  już  skojarzą  taśmę  perforacyjną  ;P
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: sky w 13 Października 2009, 19:06
 @Grogzbeak    \'\'    \'\'    
  @gornipio  1541-II  czeka  gdzieś  na  Ciebie    \'\'    
   
  @wegi    Piraci  rules?  
  Jeżeli  już  kogoś  było  stać  na  np.Commodore  w  czasach  PRL`u,  to  byłby  również  w  stanie  wydać  te  kilka  $  /  kilkaset  zł  na  oryginalną  grę.Kupując  u  pirata  nie  czułeś/czułbyś  się  nabity  w  butelkę  płacąc  za  kasetę  zawierajacą  feezowanego  i  w  konsekwencji  niegrywalnego  Last  Ninja??  Ogólnie  w  kwesti  piractwa  stanowiska  są  zawsze  dwa.\'PIRACY  IS  THEFT\'  -  taką  informację  na  nośnikach  wydawanych  przez  siebie  gier  umieszczał  US  Gold  i  tak  również  uważam  Ja.  
  @kenji00    \'...no  i  fakt,  że  jak  było  coś  ciekawszego  to  zazwyczaj  w  wersji  na  stację\'  
  Według  mojej  wiedzy  wynikało  to  raczej  nie  z  faktu,  że  gra  była  bardziej  rozbudowana,  lepsza  graficznie,  a  jedynie  uwarunkowań  lokalno-gospodarczych.    
  Skoro  i  tak  niemal  wszyscy  posiadali  stację  (a  tak  było  w  RFN)  to  lepiej  dany  program  było  wydać  go  na  nośniku  szybszym,  tańszym  i  łatwiejszym  w  dystrybucji  (cover).  Za  przykład  może  posłużyć  CP  Verlag,  który  sprzedawał  swoje  gry  (niekiedy  całkiem  niezłe  vide  NO  MERCY)  tylko  w  wersji  dyskietkowej  pod  szyldem  magazynów  Magic  Disk  64,  Golden  Disk  64...
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: kenji w 13 Października 2009, 20:22
 Nie  chcę  się  wymądrzać,  ale  wydaje  mi  się  że  wysyp  Commodore  rozpoczął  się  w  latach  89-90,  czyli  tuż  po  upadku  komunizmu.  Paradoksalnie  wraz  ze  spadkiem  dochodów  ludzi  spadły  też  ceny  elektroniki.  
   
   
  Co  do  gierek  to  mi  się  podobały  takie  hity,  które  istniały  tylko  na  dysku  i  wtedy  mi  się  wydawało  że  mogą  tylko  w  takiej  postaci  istnieć:  Pirates!,  Defender  of  the  Crown,  Street  Rod,  Maniac  Mansion.  
   
  Chociaż  przyznam  że  nieźle  się  zdziwiłem  gdy  kilka  lat  później  widziałem  polskiego  klona  DOTC  w  wersji  kasetowej,  bez  żadnego  dogrywania  się.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: indyjr w 13 Października 2009, 20:27
 powtórzę  to  jeszcze  raz,  w  którymś  tam  z  kolei  temacie,  że  wedle  mojej  wiedzy  90%  softu  na  c64  było  na  kasetach,  które  były  wtedy  najpopularniejszym  8-bitowym  nośnikiem  danych  tak  na  c64(który  miał  najlepszy  magnet  a  co  za  tym  idzie  współpracę  z  nim)  jak  na  zx-a,  czy  cpc.  
   
  tylko  o  ile  na  te  kompy  piraci  zgrywali  pełne  wersje  gier  kasetowych  to  na  c64  z  niewiadomych  mi  powodów  cieli  jak  popadło.  
   
  może  wynikało  to  z  potrzeby  robienia  \'składanek\',  co  uniemożliwiała  wielkość  gier  na  commodore  (np.  North&South  na  2  kasetach,  Lemmings  na  chyba  czterech?).  
   
  Sam  mam  i  parę  stacji  i  parę  magnetów,  ale  ostatnio  mam  fazę  na  nagrywanie  z  oryginalnych  zrzutów  kaset  (*.tap),  drukowanie  sobie  okładek  i  odpalanie  tych  \'prawie  oryginałów\'  na  komciu  :)  
   
  udało  mi  się  kiedyś  zdobyć  1500  takich  obrazów  i  naprawdę  gierki  są  takie  jak  na  stacji  (w  sumie  to  lepsze  niż  piraty  na  dyskach,  bo  mają  pełne  loadery  z  obrazkami  i  wszystkimi  bajerami  a  nie  jak  np.  kiedyś  miałem  ninja  III  w  super  wersji  na  jedną  stronę  dyskietki  bez  intra  albo  untouchables  gdzie  obrazek  tytułowy  trzeba  wgrać  osobno  z  dysku  -  w  piratach  to  norma).  
   
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: indyjr w 13 Października 2009, 20:31
 kenji00,  akurat  Pirates!  mam  w  wersji  *.tap  na  jedną  kasetę,  dwie  strony  co  do  reszty  to  nie  wiem  jak  z  wersjami  na  kasetę,  na  99%  nie  było  Maniac  Mansion.  
   
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 13 Października 2009, 21:04
 :D:D  Wiedziałem,  że  już  dawno  temu  trzeba  było  zrobić  porządek  w  piwnicy...    \'\'    Udało  mi  się  odnaleźć,  pod  stosami  różniastych  rupieci,  pudełeczko  ze  starymi  pocztówkami.  Ale  co  ciekawsze,  wśród  tych  pocztówek  znalazłem  2  swoje  ulubione  niegdyś  gry  na  dyskietkach  -  Klemensa  oraz  Klątwę  :D  Obydwie  oczywiście  oryginalne    \'\'    Teraz  po  prostu  muszę  je  odpalić!
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: sky w 13 Października 2009, 21:30
 Pirates!,  Defender  of  the  Crown  -  obie  wyszły  w  wersji  kasetowej  jak  i  dyskowej  (DotC  na  taśmie  wydano  z  poślizgiem)  
  Maniac  Mansion  -  indyjr  i  kenji00  na  100%  macie  rację  
  Street  Rod  -  nie  miałem  kontaktu  z  ta  grą,  więc  się  nie  wypowiadam  (Lemon  sugeruje  obie  wersje    \'\'  )
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Tomaaz w 13 Października 2009, 22:15
 Sky  napisał:  
   
  \'Sądze,  że  obecnie  trochę  to  lamerskie  ciągle  wypisywać,  że  Datasette  jest  do  bani,  a  flop  to  szczyt  techniki,  gdyż  dla  człowieka  nie  czującego  Ducha  Commodore  i  tak  jedno  i  drugie  nie  ma  nawet  wartości  złomu.\'  
   
  No  po  prostu  jakbym  siebie  słyszał.    \'\'    Oczywiście,  że  tak  jest.  Obie  te  rzeczy  mają  wartość  sentymentalną,  hobbistyczną.  Dziś  takie  podniecanie  się  \'na  poważnie\',  jaka  to  ta  stacja  nie  jest  wspaniała  i  o  ile  lepsza  od  magnetu,  po  prostu  śmieszy.  Sam  gdybym  miał  kupować  C64,  to  kupiłbym  z  magnetem,  bo  mam  większy  sentyment  do  tego  okresu.  Poza  tym  -  kasety  są  bardziej  klimatyczne.  Dyskietki  zawsze  wydawały  mi  się  nijakie  i  nietrwałe.  
   
  Tekstu  o  piractwie  nie  chce  mi  się  komentować.  
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 13 Października 2009, 23:05
 Piractwo  było,  jest  i  będzie.  To  stały  element  funkcjonowania  tego  typu  sprzętu.  Na  przestrzeni  lat  zmienia  się  tylko  jego  forma,  stale  dostosowująca  się  do  panujących  warunków.  Walka  z  nim  raczej  z  góry  spisana  na  straty.  Najbardziej  efektywna  jest  ona  jedynie  we  własnym  zakresie.  Nie  ma  co  narzekać,  bo  nic  to  nie  da.  Piractwo  okresu  panowania  C64  w  Polsce  wynikało  z  mentalności  ludzi,  braku  zainteresowania  czymś  takim,  jak  prawa  autorskie.  Trzeba  jednak  przyznać,  że  to  wszystko  należałoby  uznać  za  swego  rodzaju  dorobek  narodowy,  część  historii.  Historii  elektronicznej  rozrywki.  Ten  klimat  starych  gier,  w  których  większość  (z  racji  wieku)  nie  potrafiłem  nawet  sensownie  grać  ...    \'\'  
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Tomaaz w 13 Października 2009, 23:42
 Wszystko  bardzo  fajnie,  ale  co  z  tego?  Mordercy,  złodzieje,  gwałciciele  też  byli  są  i  będą.  Ale  chyba  w  związku  z  tym  nikt  nie  będzie  zmieniał  oceny  ich  działalności.  
   
  Piractwo  programów  na  C64  było  najgorszym  z  możliwych.  Ja  nie  jestem  zwolennikiem,  rozszerzonego  do  absurdalnych  granic,  dzisiejszego  prawa  autorskiego.  Uważam,  że  w  wyjątkowych  przypadkach  ściągnięcie  sobie  czegoś  z  sieci  jest  dopuszczalne  (do  przetestowania,  oryginał  jest  nieosiągalny,  nie  ma  szans  na  legalne  nabycie  produktu  ze  względu  na  rzeczywisty  brak  finansów).  A  już  na  pewno  nie  powinno  być  traktowane  jako  zwyczajna  kradzież  (nikomu  nic  nie  zniknęło,  niczego  nie  ubyło,  a  strata  artysty/wydawcy  jest  jedynie  domniemana).  
   
  Ale  sytuacja,  w  której  ktoś  kto  nie  przyłożył  ręki  do  powstania  jakiegoś  produktu,  zarabia  na  jego  rozpowszechnianiu  nie  dzieląc  się  zyskami  z  twórcami  to  ku...stwo.  Szczególnie  jeśli  (a  tak  to  było  często  w  przypadku  gier)  dostarczało  się  produkt  niepełnowartościowy,  naciągając  tym  samym  odbiorców  i  psując  opinię  twórcom.  
   
  Ciekawi  mnie  jak  tak  naprawdę  wygląda  teraz  sytuacja  w  przypadku  starych  gier  i  programów  na  C64.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Tomaaz w 13 Października 2009, 23:44
 Chodzi  mi  np.  o  serwisy,  które  udostępniają  je  za  darmo,  a  jednocześnie  zarabiają  na  wyświetlanych  reklamach.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: zyga w 14 Października 2009, 09:37
 \'Sam  gdybym  miał  kupować  C64,  to  kupiłbym  z  magnetem,  bo  mam  większy  sentyment  do  tego  okresu.  Poza  tym  -  kasety  są  bardziej  klimatyczne.  Dyskietki  zawsze  wydawały  mi  się  nijakie  i  nietrwałe.\'  
   
  Dokładnie.  To  zależy  od  tego,  co  kto  jak  zapamiętał...  
  Ja  najpierw  miałem  długi  okres  tylko  z  magnetofonem  i  zakup  (po  paru  latach)  1541-II,  to  było  coś:  nowe  możliwości,  początek  scenowania.  Większość  programów  użytkowych:  graficzne,  pakery  współpracowało  tylko  ze  stacją.  
  Uwierz  mi,  w  porównaniu  do  dyskietek  5.25\'  to  kasety  są  nietrwałe  !  
   
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: kenji w 14 Października 2009, 10:04
 idnyjr  -  Piraci  w  wersji  kasetowej?????  To  jak  w  to  się  grało?  Trzeba  było  bez  przerwy  przewijać  taśmę?    
  To  mi  mój  świat  legł  w  gruzach  teraz  :D  
   
  Co  do  piractwa  to  w  czasach  gdy  miałem  C-64  innych  gier  niż  składanki  nie  można  było  dostać.  Mój  jedyny  oryginał  w  tym  czasie  to  chyba  Terminator  2,  którego  dokładali  do  zestawu  z  C-64.  
  Dopiero  później  się  pojawiły  gry  z  Avalonu  i  Mirage.  Miałem  \'Klątwę\',  \'Władców  Ciemności\',  \'Klosa\'  i  coś  tam  jeszcze.  
  W  tej  chwili  poza  abandonware  mam  kilka  oryginałów,  ale  zazwyczaj  kupuję  je  po  roku-dwóch  od  wydania  i  na  Allegro.  Szkoda  mi  wydać  np  150  zł  na  kolejną  wersję  Civilization,  skoro  miodność  tej  gry  skończyła  się  na  części  powiedzmy  drugiej  (chociaż  ja  jak  w  to  gram  to  tylko  w  1).  Nie  wspomnę  już  o  wszystkich  Fifach  i  innych  komercyjnych  chłamach.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: indyjr w 14 Października 2009, 10:28
 kenji00,  nie  wiem  jeszcze  tego  nie  zrzuciłem  na  kasetę  i  nie  odpalałem,  a  ja  zawsze  grałem  też  z  dyskietki  :)  
   
  ale  są.  
   
  Za  moich  czasów  też  były  tylko  składanki  na  kasetach  i  dlatego  jak  ojciec  dokupił  mi  stację  (droższą  od  kompa  z  magnetem)  to    
  znalazłem  się  w  innym  wymiarze  rozrywki...  
   
  ale  i  tak  przesiadka  z  c=16  z  rozszerzoną  do  64k  pamięcią,  na  nowiutkie  c=64,  nawet  z  magnetem  to  było  coś  wielkiego  :)  
   
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 14 Października 2009, 14:07
 Jeszcze  jedno  lamerskie  pytanie.  Jak  uruchamiać  gry  z  dyskietek  na  stacji  1541-II??  Włączam  C64,  potem  odpalam  driva.  Następnie  wkładam  dyskietkę  z  grą,  \'zamykam\'  dźwignię,  wpisuję  LOAD\'nazwagry\',8,1  .  Potem  na  ekranie  pojawia  się  searching  for  \'nazwagry\',  po  czym  występuje  błąd  ?FILE  NOT  FOUND  ERROR.  Co  robię  źle?  Jedyne  co  narazie  udało  mi  się  uruchomić  jest  Klemens.
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: zyga w 14 Października 2009, 14:16
 Wczytujesz  katalog  dyskietki  komendą:  
  LOAD\'$\',8  
   
  wyświetlasz  go  na  ekranie  komendą:  
  LIST  
   
  najeżdżasz  kursorem  na  linię  z  nazwą  pliku,  przed  nazwą  piszesz  LOAD,  po  nazwie  piszesz  ,8,1  
   
  i  się  ładuje...  
   
  ps.  z  kartdridżem  jest  prościej...
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: indyjr w 14 Października 2009, 14:17
 jak  masz  grę  na  całą  stronę  dyskietki  
  spróbuj  LOAD\'*\',8,1  
  lub  LOAD\'*\',8  
  potem  RUN  
   
  jak  masz  kilka  na  dysku:  
   
  LOAD\'$\',8  
  potem  
  LIST  
   
  masz  katalog  
  a  potem  to  co  robiłeś  tylko  dokładnie  przepisz  tytył  lub  jego  część  +  \'*\'  
   
   
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: indyjr w 14 Października 2009, 14:18
 tak  długo  pisałem,  że  mnie  zyga  uprzedził...:)
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Tomaaz w 14 Października 2009, 14:21
 @zyga.  Miałem  stację  i  wiem  z  technologicznego  punktu  widzenia,  że  wtedy  było  to  o  niebo  lepsze  rozwiązanie.  Ale  dzisiaj...  Stacja  wciąż  jest  lepsza,  tylko,  że  nie  ma  to  już  takiego  znaczenia.  Tak  jak  napisał  Sky.  
   
   
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 15 Października 2009, 14:59
 Spoko,  wszystko  śmiga  :D:D  Kojarzy  ktoś  grę  Koło  Fortuny  ?  :P  Jak  wpisać  w  niej  literkę  \'Ż\'?  Często  się  w  hasłach  przydaję,  a  nie  wiem  jak  mam  ją  wywołać...    \'\'  
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: kenji w 15 Października 2009, 15:26
 Spróbuj  klawisz  C=  i  literka
Tytuł: C64 jestem nowy :->
Wiadomość wysłana przez: Grogzbeak w 15 Października 2009, 21:02
 Już  wiem  :D  SHIFT+*      Jak  widać  zerknięcie  do  instrukcji  nie  boli    \'\'