C64Power Forum
Hardware => Serwis => Wątek zaczęty przez: kenji w 10 Września 2009, 20:55
-
Sorry za nowy temat.
Przede wszystkim jestem happy i to podwójnie.
Przede wszystkim okazał się że stacja którą uważałem za spaloną jest dobra.
Za radą wujka Kisiela sprawdziłem zasilacz i faktycznie dawał +10V +12V. Zamiast +5V i +12V.
O dziwo stacja przeżyła eksperyment z wyższym napięciem. Chodzi jak żyleta.
W międzyczasie doszła do mnie druga stacja. Chodziła trochę, ale po pewnym czasie przestała widzieć dyski. Po próbie wczytania katalogu pojawia się napis Ready i miga sobie kursorek.
Silnik tylko raz \'pyrknie\' i to wszystko.
Mam nadzieję że to nic poważnego. Czyżby głowica była do czyszczenia?
-
Podstawowe pytanie - jaki to model ?
-
No tak, zapomniałem najważniejszego: 1541-II
-
piszesz o stacji 1541 II ode mnie ?
-
Nie, Twoja działa bez zarzutu. Jedną kupiłem z Allegro i o tej piszę.
W sumie jak ją naprawię to będę teraz miał 3 sprawne stacje.
-
Pomogło przeczyszczenie stacji. Teraz chodzi jak igła.
Przy okazji pochwalę się: niedawno na allegro kupiłem \'grzechotkę\', która kiedyś robiła za 1541-II. Ktoś chyba na chybił trafił rozkręcał z niej części. Na szczęście nie licząc śrubek części mechaniczne były prawie wszystko. Brakowało tylko zamka i jednej blaszki z odbojnikiem dla głowicy stacji.
Zamek wziąłem ze starej stacji od PC a blaszkę z odbojnikiem dorobiłem z puszki po konserwie :D
Przyznam że bez większych nadziei włączałem ją do sieci. Jak się okazało stacja działa! Funkcjonuje normalnie. Czego chcieć więcej?:)