C64Power Forum
Ogólne => Forum Ogólnodyskusyjne => Wątek zaczęty przez: gornipio w 19 Sierpnia 2009, 19:23
-
tak jak w tytule. czy da sie? jesli tak, to czy jest to trudne? czy nosnikiem docelowym moze byc kaseta magnetofonowa z nagrana muzyka do nadpisania?
-
Teoretycznie nie widzę przeszkód, jednak w praktyce różnie bywa, polecam sprawdzić.
-
Z tego co pamiętam moi sąsiedzi, co też mieli C64, kopiowali i to jeszcze w takim specjalnym trybie szybkiego przegrywania gdzie obroty obu kaset zwiększone były dwukrotnie czy trzykrotnie. Cały problem chyba w tym aby głowica, która odczytuje materiał wyjściowy była dobrze ustawiona ( a o tym raczej decyduje przypadek). Bo do materiału skopiowanego, głowicę będzie można doregulować w magnetofonie od C64. Można używać dowolnych kaset, ale najlepsze chyba jednak byłyby \'czyste\'.
-
Z tego co pamiętam, w książkach były informacje, żeby nie używać kaset dłuższych niż 60-minutowe i raczej nagrywać jednostronnie. W przypadku używanych wcześniej nośników sprawdziłbym, czy nie ma jakiegoś zagięcia na taśmie.
-
i jedno datassette podlaczalo sie do user portu, a drugie do cassette, uruchamialo sie program i tak dalej?
-
Słyszałem tylko o przegrywaniu kaset w magnetofonach dwukieszeniowych. Na jednym sprzęcie dołączonym do C64 też można kopiować, ale jest trudniej: wkładasz kasetę z grą, wczytujesz, wkładasz kasetę czystą, zapisujesz (działa, gdy gra ma mniej niż 160 bloków). Trochę mniej uciążliwe było to przy pracy z kartridżem Black Box. Szczerze mówiąc nie słyszałem o podłączaniu magnetu przez jakiś dodatkowy interfejs do User Portu.
-
ja to nawet słyszałem o streamerze na podstawie magnetofonu z c64... ale ja tam epokę magnetofonu zakończyłem w pierwszej połowie lat 90:)
-
Osobiście kopiowałem kasety na szybkim nagrywaniu w wieży - nie było z tym później żadnych problemów.
-
p.a twoj pomysl wydaje sie byc ciekawy, jak to zrobic? i na jakiej wiezy?
-
No ja już wcześniej o tym też pisałem. Musisz mieć dwukasetowy magnetofon. W jednej kieszeni włączasz odtwarzanie, w drugiej nagrywanie i leci. Niektóre tego typu sprzęty miały opcję szybkiego przegrywania - odtwarzały kasetę w szybszym tempie, a kaseta nagrywana miała dokładnie tak samo zwiększone obroty. Dzięki temu oszczędzało się na czasie, a kaseta nagrana brzmiała normalnie przy standardowej szybkości obrotów.
-
hehe sprawdze czy mam gdzies taka wieze jak nie kupie na allegro. wiem ze mam ruskiego boomboxa 2kasetowca ale nie wiem, czy chodzi. wszystkim dzieki za instrukcje i pozdrawiam.
-
ja z mojego doświadczenia sprzed 20 lat odpowiem, że się da, i to nawet tysiącami, skopiowałem kilkaset tysięcy z dobrym skutkiem !
-
Ja kiedyś próbowałem przegrywać na wieży, ale potem nie mogłem tego prawidłowo odczytać na C64. Czy to faktycznie nie jest kwestia tego, że w C64 mamy monofoniczną głowicę, a w zwykłych wieżach stereofoniczną?
-
Da się, i jest to skuteczny, \'hardwarowy\' sposób na ominięcie różnego typu zabezpieczeń jak np. wspominiany niedawno Micrus Copy. Jedynym problemem jest fakt, iż kopia wczytuje się zwykle na nieco innym ustawieniu skosu głowicy niż oryginał.
-
Jak będę miał czas i chęci, to się za takie próby zajmę ;3
-
ja to robiłem w ten sposób, że wzorcem była nagrana cyfrowo kaseta - matka i z niej leciała taka 1 kopia analogowa, paski widoczne na Heat Ficie były tak ze 2 razy szersze nić na oryginale, ale wczytywało się to bez większych problemów, oczywiście 2 kopii z tego nie dało rady już zrobić, ale dla mnie akurat wtedy była to bardziej zaleta niż wada (taki ze mnie \'chitrus\' był). Aha, i drobny szczegół, kaseta matka była odczytywana przez naszego 1531, więc może to jednak robiło różnicę !