C64Power Forum
Ogólne => Forum Ogólnodyskusyjne => Wątek zaczęty przez: Tomaaz w 02 Lipca 2009, 01:20
-
Rozkręcam hobbistycznie forum o C64 (to tutaj zupełnie nie podoba mi się pod względem technicznym). Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć - zapraszam na http://c64.phorum.pl/ .
-
stron związanych z C64 nigdy za wiele
-
kolejne polskie forum o c64 ?
podaz zdecydowanie przekracza juz popyt,lepsze jedno aktywne niz 5 polmartwych.
-
przydała by się bardziej strona o c64 z aktualnymi newsami - żeby coś poczytać można było.
-
odwiedzaj .sk albo sam pisz/tłumacz ;)
-
Ale jakie newsy? W Polsce to nic się nie dzieje, a te zagraniczne znajdziesz na .sk, Lemonie lub w Commodore Free (jakieś kilka na pół roku). Jeśli sa tacy, którzy nie znają angielskiego, to ja mogę je tłumaczyć i wrzucać tutaj.
Forum ma więcej sensu - można pogadać o nowościach starociach i czymkolwiek. Dlatego spróbowałem, ale jeśli forum się nie przyjmie (a już widzę, że raczej nie), no to trudno. Trzeba mieć tylko nadzieję, że to tutaj nie zniknie tak po prostu któregoś dnia.
-
No właśnie - angielski znam słabo, i byłbym wdzięczny gdybyś prowadził translację takich newsów - również z csdb. W Polsce sie nic nie dzieje? Dzięki takiemu forum jak to - można tak wnioskować. Są projekty które są ulepszane, poprawiane, powstają nowe produkcje, albo chociaż pomysły - nie zawsze kończące się powodzeniem. Przy obecnym stanie dostępu do \'światka commodore\' w Polsce, wydaje się że tu nic nie ma, a powtarzające się pytania o ustawianie głowicy w magnetofonie oraz o znajdownie gierek - powodują, że po prostu wieje nudą na odległość i zniechęceniem.
Gdyby pojawiło się choć kilka mało istotnych informacji i kilka prostych programików (patrz atari online) można było by coś skomentować, albo podyskutować, zachęcało by do jakiejkolwiek pracy. To strona to cmentarz.
-
OK - ponarzekałeś - załóżmy, że jest pomysł zrobienia kilku wersji cartridge`a, ulepszenia load dla mmc2iec pytanie: co dasz od siebie? Zamówisz? Pomożesz? Czy tylko ponarzekasz, że drogo wychodzi albo, że są gdzieś lepsze?
To nie sprawa forum - tylko tego co nam się aktualnie chce zrobić i nie możesz liczyć, że ktoś na Twoje życzenie będzie stenotypistą i tłumaczem.
-
nie oszukujmy sie,wiekszosc osob zna teraz angielski. newsy o c64 nie sa pisane jakas super skomplikowana techniczna angielszczyzna wiec z tlumaczenia ich na polski realna korzysc mialoby niewiele osob. oczywiscie jak komus sie chce to nie widze przeciwskazan ale nie dziwie sie ze nikomu sie nie chce.
-
to nie moje życzenie, tylko kolega się zaoferował.
Jeśli chodzi o projekt modułu do wykorzystywania kart SD itd. zapewniam że kupie o ile nie bedzie kosztował więcej niż ultimate1541. Już dawno na takie coś czekam - bo zabawa z przenoszeniem softu przez kable xe,xm itd. to katorga na nowszych windowsach (o ile wogole mozliwe)
Jestem koderem, cały czas piszę kod gry (praktyczne coddziennie spedzam nad nia czas, ale to nie jest proste jak chcesz samemu coś dopracować) i to juz ładny szmat czasu. I to jest moja działka - ale na takim forum jak to nawet nie ma jak sie pochwalic i przedstawic zawansowanie projektu.
-
No widzisz - nie jesteś jedyny znajdziemy jakiegos GURU HARDWARE (KB777
, KISIEL
...) - zrzucimy się mu np. na cyklona i będziemy tworzyć - to taka luźna ale realna propozycja. W każdym razie będziemy mieli dobry polski hard.
Wrzucaj co masz - Kto chce przetestuje
-
no Kisiel zrobił cały \'kombajn\', ale niestety nie jest to takie proste do wykorzystania jak cartridge - trzeba sie bawić lutownicą i \'wypuszczać\' przewody bezpośrednio z nóżek układów na płycie c64 - takie rozwiązanie jest niestety nie do przyjęcia.
Co do \'wrzucania\' swoich produkcji - daruj - ale to nie tędy droga. Życzyłbym sobie, aby to jednak jakoś było żywe - tu musi być obraz, dźwięk ładny opis i wszystko \'podane na tacy\'. Zwykły link, raczej nikogo do niczego nie zachęci. Po prostu uważam ,że takie rzeczy nie powinny się pojawiać jako oddzielny wątek na forum - to tak jakby reklamować samochód poprzez ustawienie go na parkingu w jakimś hipermarkecie.
ps. nawet zwykła edycja na tym forum nie działa - C64 POWER !
-
No właśnie dlatego, że na tym forum nie działa opcja edycji, nie można usuwać postów, nie można przyklejać wątków, nie ma powiadomienia o odpowiedzi, prywatnych wiadomości, nie ma moderacji i panuje totalny bałagan, założyłem nowe forum. Nie zarejestrowałeś się, więc widać, że tam też Ci coś nie pasuje.
Wybacz, ale nie mogę Cię zrozumieć. Z jednej strony narzekasz na brak newsów. Z drugiej prezyznajesz, że masz informacje o czymś o czym nie wiedzą inni użytkownicy tego forum. Czemu więc się po prostu tą wiedzą nie podzielisz? Piszesz, że jesteś aktywnym koderem. Czemu więc nie chcesz pokazać swoich produkcji/projektów? Ujawnisz się dopiero jak stworzysz coś na poziomie \'Edge of Disgrace\'? A może uważasz, że nikt tutaj nie zrozumie Twoich pomysłów?
Ja wrzuciłem prościutki program w BASICU. Gizmoń odpalił go na C64 (którego ja nie mam) i pokazał efekt. Może nie jest to nic specjalnego, ale przynajmniej coś się dzieje.
-
IMO na nasze polskie warunki jedyny dopalacz w niskiej cenie to koprocesor dzialajacy niezaleznie od 6510 w c64.
Ciagle chodzi mi po glowie atmega16 lub 32 majaca we FLASHu gotowe procedury liczace jakies podstawowe rzeczy typu macierze, mnozenie/dzielenie, jakies proste operacja na tablicach, moze blitter (szybkosc reu jest chyba nie do osiagniecia, chociaz kto wie ;) atmega wykonuje prawie wszystkie instrukcje w jednym cyklu zegarowym, a napedzana by byla oczywiscie z DOTCLOCK).
tak czy siak za 50zl mozna by miec wydajnosciowo niezla dopalke, aczkolwiek na pewno nie tak uniwersalna, jak supercpu czy inne wynalazki typu FLASH8 ;)
-
a w mojej opinii przyśpieszenie procka na płycie jest najtańsze. Albo wrzucenie drugiego wyprutego jako core do obsługi nmi albo irq. Problem jest tylko z kontrolowaniem pamięci i przydziałami do kolejnych odwołań. Ogólnie da się to zrobić za pomocą jednego xc i paru ttl. Jak się otworzy comcia to można cuda wianki robić, tylko lutownica w dłoń panowie.
-
Krzysiek - jak tu wziąść lutownice w dłoń, jak ani nie mogę znaleźć projektu ACTION CLONE, ani nie można kupić ATF1502. Jak byś miał czas to przerzuciłbyś to na XILINXA, dołożyłbyś ROMU i RAMU - zrobisz coś??
-
@Tomaaz: czytaj ze zrozumieniem.
Wogóle to lepiej przejmij kontrolę nad tym forum, masz widzę trochę zapału i to Ci się chwali. Myślę, że obecni admini z chęcia (i ulgą) oddadzą ster w dobre ręce.
-
Skull, nie chodziło mi o to, żeby wszczynać jakąś kłótnię. Uważam, że jeśli ktoś ma cokolwiek do powiedzenia na temat C64, to po prostu powinien to zrobić. I tyle. Taki był sens mojej wypowiedzi. Poza tym - nie tylko ja zwróciłem uwagę na Twoje narzekania. Ale dajmy spokój. :)
Co do przejęcia forum. Dziękuję za słowa uznania, ale jesli nawet byłaby taka opcja, to nie wchodzi to w grę. To forum jest jakie jest i - w mojej opinii - jedyną sensowną rzecza jaką można zrobić jest założenie nowego (co jakiś czas temu zrobiłem).
A tak w ogóle. Moje podejście nie jest takie \'elitarne\', jakie można spotkać czasami tutaj. Nie sądzę aby na forum było miejsce tylko na zaawansowane dyskusje o modyfikacjach sprzętu czy programowaniu w asemblerze. Jeśli czyjaś aktywność ogranicza się wyłącznie do gier, to nie widzę w tym nic złego. To samo tyczy się pisania prostych programów w BASICu. Elitarne podejście w przypadku C64 jest obecnie nieco śmieszne.
Co tak naprawdę trzyma Commodore przy życiu? Dzięki czemu jest parę portali, forów, powstały emulatory? Dzięki grom! Czy myślisz, że komuś chciałoby się pisać lub nawet instalować emulator, żeby używać GEOSa? Chciałbym, żeby na forum dotyczącym C64 był choćby dzisięciokrotnie mniejszy ruch niż jest na http://www.retrogamer.net/forum/index.php .
To samo tyczy sie BASICa. Jest parę kompilatorów i skupionych wokół nich społeczności. Ludzie wciąż piszą programy w BASICu na Linuxa i pod Windows.
W kontekście C64 teksty o \'poważnym programowaniu\' itp. są po prostu groteskowe. Ten sprzęt to - co by nie mówić - archaik. Tworzenie programów nawet w języku maszynowym to dziecinada w porównaniu z tworzeniem poważnych projektów na współczesne platformy. C64 można wciąż kochać, ale nie należy być ślepym na to co dzieje się współczesnie dookoła.
Tak więc - odpuśćmy nieco, zluzujmy trochę. Ważne, żeby mieć jeszcze trochę radochy ze starego dobrego Commodore. :)
-
Wszystko ok, zgadzam się z Tobą, ale uważam, że samo forum to za mało.
-
Tworzenie programów w języku maszynowym na C64 to poważna sprawa na 1MHZ stworzyć glenza realtime z 3 ma rejestrami bez rozkazów mnożenia i dzielenia, blittera, DIRECTX nie wspominając o formacie zmiennoprzecinkowym i wielu innych udogodnieniach. Jeżeli ktoś wyciśnie tyle z 1MHZ i to chodzi, to bez obaw będzie mógł programować na PC, gdzie do dyspozycji masz koprocesor, rozkazy multimedialne, więcej pamięci, biblioteki, składanie formy jak z klocków lego i tysiąc innych rzeczy. A więc tworzenie oprogramowania na PC jest dla mnie o wiele bardziej banalne.
-
Dla przykładu obejrzyj GORAUDA w realtime intro VICTOR`a - zrób to na PC, potem na C64 i oceń co jest bardziej banalne...
-
Skull, oto cały Ty. :) Ja uważam, że dobre, aktywne forum wystarczy, w związku z czym zakładam forum. Ty chciałbyś całego portalu. I co robisz? Narzekasz. :)
Powiedzmy sobie szczerze - na przedsięwzięcie komercyjne nie ma szans. Nie ta skala zainteresowania. Hobbistyczne? Jak najbardziej. Tylko skoro sam nie chcesz się za to zabrać, czemu oczekujesz, że inni to zrobią? Przecież jesteś zainteresowany istnieniem takiego portalu. Gdybyś chciał coś zrobić w tym kierunku, to ja oferuję swoją pomoc i wsparcie (oczywiście na miarę moich skromnych możliwości), chociaż - jak wcześniej napisałem - w mojej opinii forum wystarczy w zupełności.
Wegi, wiesz dlaczego stworzono języki wyższego rzędu, sterowniki, biblioteki, Direct X itp.? Dlatego, że pisanie na PC w języku maszynowym od zera byłoby bardzo trudne. Nikt nie byłby w stanie ogarnąć tego w całości, a napisanie prostego programu to byłby koszmar. Napisz w języku maszynowym na PC program, który wyświetli tekst na ekranie, parę kolorowych linijek i zrobi BEEP. Tylko bez odwoływania do systemu operacyjnego, sterowników itp. Zobaczysz czy jest to łatwiejsze niż na C64. To jest zupełnie inna filozofia. C64 to prosty sprzęt, który jest łatwo ogarnialny w całości przez jedną osobę (co jest jedną z przyczyn jego nieustającej magii). Pecet to zupełnie inna sprawa. Idąc Twoim tokiem rozumowania można powiedzieć, że C64 to nic w porównaniu do PC, bo przecież tam mają BASIC na starcie. :)
-
I jeszcze jedno. Czytałem kilka wywiadów z programistami, ktorzy zaczynali od C64. Wszyscy przyznali, że Commodore to bardzo dobra maszyna na rozpoczęcie przygody z kodowaniem. Dlaczego? Bo programowanie na niej jest banalnie proste.
-
Hehe - gdybyś chociaż wymienił dostęp do dysku to tu byłby kłopot ale beep - to PC speaker port (SB to kilka innych portów i DMA) nie jestem pewien gdzieś w okolicach $60 tekst - pamięć karty graf. też bardzo proste podobnie jak w C64 - kolorowe linijki - kilka portów karty graf. żaden problem.
Chodzi mi o to, że naprawdę trzeba było pokombinować, żeby coś wycisnąć z komcia a nie tylko pisać program jak na PC. Tworzenie algorytmu i jego ulepszanie w taki sposób aby program działał zgodnie z założeniami było trudne w przeciwieństwie do PC.
I w tym jest dla mnie jego urok, że z tak cienkiego sprzętu tyle wydusili programiści inaczej mówiąc nawet najlepszy hard ożywia soft. Sytuacja sprzed kilku lat np. DVD nie czyta DIVX - po upgrade firmware czyta - kumasz?
Jak kiedyś znajdę to podrzucę dla przykładu stworzony od ręki cheasboardzoomer - od ręki podkreślam
-
co do kodowania to taki fenek jak tylko będzie mu się chciało to ma posadę w poważnej firmie produkującej soft. I wiem że sobie z tym spokojnie poradzi bo potrafi robić dopracowane efekty. Tym się rozróżnia artystów od rzemieślników.
Co do klonowania actionów to mam 11 scalaków atmela i teoretycznie mógłbym to wykonać jako projekt komercyjny ale ...dobrze zarabiam więc nie chcę tracić czasu na komercję. Może kiedyś. Samo wykonanie płytek to kilka set złotych, więc pewnie skończy się na kolejnym prototypie handmade.
-
Mój przykład był symboliczny, ale generalnie wiesz o co chodziło.
Co to znaczy \'tylko pisać program jak na PC?\' Cały czas operujemy na poziomie jaki w C64 reprezentuje BASIC (tu też \'wystarczy pisać program\'). Bo rozumiem, że stworzenie systemu operacyjnego na PC, to betka w porównaniu do demka z C64. A przy \'Impossible Mission\', to każda gra z PC jest prościutkim projektem, który został złożony z gotowych komponentów w jeden wieczór.
Ja wiem, że są ludzie, którz wycisnęli z Commodore 64 wiele. I chwała im za to. Do dziś ich podziwiam. Ale było to możliwe właśnie dlatego, że C64 jest w sumie prostą do okiełznania konstrukcją. To - pod pewnymi względami - wciąż stanowi jego ogromną zaletę. Ale nie przesadzajmy. Ktoś może być mistrzem Warcabów i dokonywać na planszy rzeczy niesamowitych, co i tak nie zmienia faktu, że Szachy są bardziej skomplikowane i trudniejsze.
-
wegi ręce opadają :)
-
hehe no jakaś ciekawsza polemika od dłuższego czasu.
Tomaaz, co robisz na codzień? Może jesteś świeżo upieczonym absolwentem wyżeszej uczelni?
Wracasz do świata commodore, który już nie jest tym samym, na którym kodowałeś ostatnio - mimo, że architektura c64 nie zmieniła się nawet odrobinę.
Kodowanie teraz, odbywa się praktycznie tak samo jak w innych językach na PC. Poprzez crossasembling, masz do dyspozycji praktycznie takie same edytory jak do pascala albo c++. Lepiej... tych języków używa się do makrodefincji, a co za tym idzie upraszczania kodu czy tablic. Pracujesz na wielu plikach (include) modułowych i z wieloma plikami binarnymi (kod sprites fonty)
Strukturę programu możesz oprzeć na czymś w rodzaju obiektów.
To już nie toporne wpisywanie linijka po linijce w TAsmie i co chwila resetowanie actionem. Żeby zrobić grafikę, nie musisz pikslować jej joyem.
Właśnie dostęp do takich narzędzi pozwala na wiele więcej niż na początku lat 90-tych, zapewniając przy tym taki sam komfort pracy jak na platwormie PC.
Ale trzeba mieć do tego jeszcze dwie rzeczy - cierpliowść i sentyment.
Dziwie się też, dlaczego usilnie starasz podkreślić, że w sumie taki światek sympatyków c64, to nisza, bez większego pożytku - a zakładasz forum.
-
Co to znaczy tylko pisać program na PC?
1. Otóż wyjaśnię Ci to na podstawie demo-koderów z lat kiedy 486 80MHZ było szczytem technologii (wtedy to pisałem sobie w assemblerze na PC):
\'Napisałem demko - ja mam 40MHZ i u mnie szarpie ale u kolegi chodzi burza bo ma 80MHZ\'
Czy łapiesz tę subtelną różnicę? Nie pomyślał o zmianie algorytmu tylko jak zawsze na PC zwiesił się na sprzęt, który zawsze będzie szedł do przodu.
W taki sposób nie można było myśleć na C64 i to właśnie czyniło koderów wielkimi. Nikt nie zwieszał się na sprzęcie, że wierzchołki wrzuci się do karty i koprocesory je przeliczą na obrót i perspektywę, potem blitery wypełnią itd. tylko dumał nocami co i jak można pokombinować i zmienić żeby to wszystko SZTYWNO ZAMKNIĘTE w ramach sprzętowych chodziło bez szarpania.
2. Tylko pisać program na PC to znaczy:
- nie martwić się o brak pamięci
- korzystać z usług koprocesora zamiast tworzyć własne algorytmy liczenia
- nie martwić się \'czy nadąży\' bo 2GHZ przykładowo zdąży a jak nie to 4GHZ zdąży, a jak jeszcze nie to trzeba zakupić taką to a taką super specjalną dopałkę grafiki i \'JUŻ\' będzie chodziło
- oczekiwać ile sprzęt zrobi za mnie
to tak po krótce.
Zapewniam Cię, że programy do kompresji (crunchery) są niewiele gorsze, czasami lepsze od pecetowych i właśnie sprzęt je tylko ogranicza, bo wyszukiwanie sekwencji na takim sprzęcie jest niesłychanie czasochłonne. Przy okazji warto wspomnieć, bo mało kto wie, że cruncher Marka z Fatum ma najszybszą na świecie procedurę wyszukiwania sekwencji, jest szybszy i wydajniejszy od fast cruela, czasami zrównuje się z cruel cruncherem przy dużo większej szybkości.
Zastanów się, czy łatwiej jest Ci wyszukiwać sekwencje mając do dyspozycji chociażby 32 bitowe rejestry, które już na wejściu dają Ci sekwencję 4 bajtową, czy ośmiobitowymi rejestrami.
-
O braku pamięci wspomnę tylko spójrz na cruel crunchera i byte boilera. Nie możesz zaprzeczyć, że trudniej pisze się takie programy mając tylko taki C64 – a JEDNAK się pisało i DOBRZE działały.
Powtarzam jeszcze raz – napisz gorauda na PC, potem na C64, to zrozumiesz.
Większość gier w rzeczywistości jest dokładnie takim chłamem jak piszesz – co potrzebujesz do gier? Oczywiście najlepszy sprzęt – z czego to wynika?
Zdajesz sobie sprawę, że NAWET sterowniki w windzie nie pracują w czasie rzeczywistym – myślisz, że na c64 można sobie było wirtualnie otworzyć boczną ramkę?
Czasami oglądając coś nie zdajesz sobie sprawy ile człowiek piszący to poświęcił na to czasu i dosłownie duszy – to jest właśnie magia C64.
Co do systemu operacyjnego to i basic i dos były bardzo drętwe, windy mają swoje wady i zalety.
I kończąc po raz trzeci nadmienię, że właśnie napisanie gorauda na C64 i PC czyni szachistę z programisty na C64 i warcabistę z programisty na PC.
-
Nie jestem świeżym absolwentem. Jestem nieco starszy, niestety. Nie zajmuję się zawodowo informatyką, więc przepraszam jeśli używam niewłaściwie jakichś pojęć. Chodzi mi wyłącznie o to, że architektura C64 jest prostsza do ogarnięcia niż architektura Peceta. W związku z czym łatwiej jest wyciągnąć max możliwości z pierwszego niż z drugiego. A kto sobie jakich technik programistycznych używa (przestarzałych, nowoczesnych), nie ma żadnego znaczenia w tym kontekście.
Pożytek ze światka sympatyków C64 jest mniej więcej taki sam pożytek ze światka sympatyków budowania domków z zapałek czyli żaden (wybaczcie! :)). Ale przecież nie o pożytek w tym wszystkim chodzi. Forum założyłem jako użytkownik, sympatyk, miłośnik i na to, że będę miał z tego jakiś pożytek, nie liczę.
Pozdrawiam!
No i \'elyta\' mi dokopała. :( Pożytek z C64, he he. Dobre. :)
-
Tomaaz żadnych animozji i dokopnięć - szacun za Twój zapał, a takie koderskie spojrzenie to wiesz... każdy ma swoje - mi tylko chodzi o to, że przeciętny machacz Yoja nie zdaje sobie sprawy jak trzeba było kombinować aby to działało - przykłady i objaśnienia takich sztuczek niebawem czas zacząć... Pozdro
btw. nie znoszę określenia elita
-
ja tam nie mam zamiaru nikomu dokopywać i nie jestem żadną elitą. Forum jest od wyrażania też swoich opinii, co czynie.
Wegi wygląda - delikatnie mówiąc - na szalonego.
Ciężko porównywać obiektywnie jak wypadają różne platwormy, ponieważ nie różnią się tylko megahercami (wtedy byłoby łatwo). Nie wybieram c64 bo przeanalizowałem wszystkie maszyny i akurat ta mi najbardziej odpowiadała - zadecydował o tym trochę ślepy traf. Mimo wszystko na tyle \'szczęśliwy\', że z czasem, potrafił doprowadzić do ataków euforii oraz radości - tak i go pokochałem.
ps. może konwersja EOD na atari 2600 ?
-
a ja zawszę będę gadał ze nie ważne jaki sprzęt, ważny jaki człowiek.
-
Ja tym bardziej nie mam zamiaru z nikim toczyć wojen. Tak więc - zgoda!
-
Dopiero dziś zajrzałem pod linka z początku topika i... już po forum?
-
no widać chłopak nie trafił. jedynym co mu się udało postawić forum działające jest Nitro.
-
Szkoda, może by się rozkręciło może Tomaaz nie rezygnuj?
-
No w sumie to nic na tym nie tracę. Może trzeba więcej czasu i w końcu się rozkręci? Ale jak przez następny rok nie pojawi się jakiś post niemojego autorstwa, to odpuszczam definitywnie. :)
-
No to nie możesz już odpuścić - TRZYMAM CIE ZA SŁOWO - bo napisałem dużego posta o loaderach ignorujących przeplot...
-
No i masz drugi o MS-Cruncherze proszę bardzo
Widzę zresztą, że nie tylko ja się tam udzieliłem ;-)
-
Tomaaz i co z tym Twoim forum:
http://c64.phorum.pl/
bo od conajmniej 1,5 tygodnia nic nie działa? Czyzby to już jego koniec?
-
No właśnie warunek był spełniony na ROK - jak poczytać powyżej
-
Ale... jak bedzie na phorum.pl to co to za zabezpieczenia anty-spamowe... mozna by bylo postawic jakies lepsze phpbb2 lub 3, a nawet bbpressa na serwerach republika.pl, dac alias www i je rozkrecic... a poza tym to fani c64... jaka to elita? kazdy moze zdobyc c64, troche sie dowiedziec i juz tu nalezy.
-
Wegi, nie sądziłem, że weźmiesz tę deklarację aż tak dosłownie. Ponieważ widzę, że moja decyzja o zaprzestaniu prowadzenia forum mogła co niektórych rozczarować, pozwolę sobie na krótkie wyjaśnienie.
1. W pewnym momencie postanowiłem \'odpuścić nieco\' i na jakiś czas odpocząć od C64. Na forum zaglądałem regularnie, ale bez logowania i żadnej aktywności. Przez ten czas na forum nie pojawił się ani jeden post.
2. Na forum zarejestrowało się ośmiu użytkowników (nie licząc mnie). To samo w sobie jest całkiem niezłym wynikiem. Problem w tym, że w momencie gdy rejestrowali się ostatni, Ci co zasilili forum wcześniej byli już nieaktywni.
Oczywiście można podtrzymywać forum przy życiu, twierdząc, że na pewno się rozwinie i jest to tylko kwestią czasu. Z tym, ża ja już w to nie wierzę. Szczególnie w tej postaci - kiepska domena, idiotyczne reklamy, brak strony w wynikach wyszukiwania. Ale ja naprawdę nie potrafię tego zrobić lepiej.
Dziękuję wszystkim tym, którzy się na forum zarejestrowali. Przepraszam, jeżeli kogoś zawiodłem. Szczególnie dziękuję wegiemu za wsparcie i wiarę w sukces przedsięwzięcia (oczywiście udostępnię Ci posty, które chcesz - jeszcze dziś wyślę Ci mailem te dłuższe Twojego autorstwa, bo pewnie o to chodzi).
Gornipio - widzę, że orientujesz się w temacie o wiele lepiej ode mnie (ja jestem w końcu humanistą
). Może Ty byś \'przejął pałeczkę\' i zrobił takie forum? Z normalną domeną, bez głupich reklam, z sensownym miejscem w rankingu wyszukiwarek. Jesteś młodszy, pewnie nie masz rodziny (za to więcej energii), może jeszcze nie pracujesz. Ja przeceniłem swoje możliwości czasowe i energetyczne. Ale obiecuję, że będę wiernym i aktywnym użytkownikiem.
To co, dopingujemy kolegę?
-
Jak pisałem tylko po to żeby skasować to forum to mogłem pisać do C&A FANA - co Ci szkodzi zostawić to forum
Jak Ci się nie chce niech gornipio adminuje i zmienia albo ktoś inny.
-
Wegi, ja Cię rozumiem, dlatego specjalnie Ci podziękowałem i przeprosiłem (dostałeś maila z tymi tekstami?). Ale spróbuj zrozumieć też mnie. Poświęciłem parę nocek na stworzenie tego forum. Starałem się regularnie dorzucać coś nowego (bo nikt nie zarejestruje się na forum, jeśli w polach \'ostatni post\' widnieje data sprzed miesiąca). Nie było mnie przez tydzień i oczywiście nikt nic w tym czasie nie napisał. Z wcześniejszych wypowiedzi niektórych wynikało, że mają zamiar coś robić, ale jakoś nic z tego nie wyszło. Tak samo jest tutaj. Rzuć okiem na ten wątek - http://forum.c64power.com/index.php?id=1863&fid=3 . Ktos szukał programów w BASICU do wklepania. Temat mnie zainteresował, więc próbowałem go aktywnie rozkręcić. Odezwałem się, podałem linki, listingi własnych programów. Pytający się ucieszył, miał podać własne. Inni też coś tam deklarowali. No i co? No i nic. Więc mi się też odechciało.
Jeśli ktoś chce administrować tym forum, to nie widzę problemu. Chętni niech piszą na tomaaz@mailplus.pl . Ja sobie stworzę nowe, zwykłe konto użytkownika i na pewno będę się tam udzielał.
-
Ponieważ jest już chętny, który skłonny jest przejąć forum, ustalam termin zgłoszeń.
Mija on dziś o godz. 24.
-
Ja jestem mlody i mam mase czasu xD Zrobiloby sie nowe forum na phpbb, daloby ci prawa administratorskie Tomaaz i zagladalo. Ci, co sie najbardziej znaja i udzielaja w jakims dziale - dostawaliby prawa moda. np. kisiel mod dzialu hardware. Proste? Jasne. A jak ktos by tam mial moda, zagladalby... Pozdro.
-
w pewnym sensie pracuje wiesz szkola... rodzine? mam przeciez! nie jestem z jakiegos domu dziecka.
-
No przecież rodzinę na utrzymaniu.
A poza tym, skąd miałem wiedzieć, że nie jesteś z domu dziecka? Przecież to możliwe.
Jak chcesz, bierz się do roboty. Ja mogę forum wspierać, ale tylko jako aktywny użytkownik. Na żadne adminowanie czy moderowanie się już nie piszę.
A nie dałbyś rady zrobić strony internetowej? Bo wiem, że ludzie woleliby portal. Ramos szuka kogoś, kto mógłby zrobić witrynę jego magazynu \'C&A Fan\'. Możesz się z nim skontaktować pisząc na ramosc64@o2.pl.
Forum przekażę wegiemu. Ale jeśli naprawdę masz ochotę zrobić coś lepszego, to najlepiej skontaktuj się z nim jak najszybciej. Nie ma sensu, żeby tamto forum rosło, jeśli ma powstać kolejne.
-
Ja umiem tworzyc tylko proste strony internetowe, oparte na szablonach. jednakze wygladaja dosc porzadnie. HTMLa i CSSa beda nas dopiero uczyc. Zreszta na razie nic nie moge zrobic - jestem na wakacjach. Niech tamto forum dziala, potem zgadamy sie jakos z wegim i postawimy cos nowego... Ale tobie oczywiscie naleza sie brawa za rozpoczecie tej calej inicjatywy :P
-
Forum http://c64.phorum.pl/ zostało reaktywowane. Funkcję administratora przejął wegi. Ja udzielam się jako zwykły użytkownik (Tomaaz).
-
Lenistwo do kwadratu, że nikt gotowego forum nie wziął za darmo - niech sobie będzie forum - bardziej przykre byłoby jakby nie było żadnego
-
Aha - no i zapraszam - przecież dla Was to forum jest
-
zarejestruje sie przy najblizszej okazji. wegi skad wziales 2x 64dtv?
-
Jedną dostałem od kolegi (to z promem) a drugą wymieniłem na 1541 II to ta z flaszem
-
c64dtv to fajna rzecz jak sie ja przerobi. sam ten joy to wiesz...
-
A myślisz czemu taki ucieszony jestem z flaszowej wersji? :)
-
wegi bardziej byś był zadowolony z własnoręcznie wykonanego sprzętu... kiedyś do tego dojrzejesz :)
-
kisiel a ty jaki sprzet zrobiles?
-
eee takie tam pająki
-
Oby kiedyś się udało zrobić coś własnego
-
też mam taką nadzieje. Jestem optymistą.
projekt64.filety.pl
-
spojrze tam przy najblizszej okazji
-
Pająk, nie pająk - ale trzeba przyznać, że to najbardziej zaawansowany polski projekt do C64 ;)
-
no są 3 sztuki na świecie :)
-
e do czego ten pajak?
-
no cóż jak nie postawisz na tym windy to raczej to służy do zabawy.
-
@Kisiel. No ładny mi pająk. Żebyś się nie zdziwił,jak kiedyś twój Commodor wstanie z biurka, pójdzie do kuchni myć naczynia :b
-
Wegi, chce Ci się jeszcze?
Pamiętaj o usunięciu/zamknięciu mojego konta. :)
-
na razie nie muszę za to płacić - co mi przeszkadza czy jest czy nie... z czasem może być tylko lepiej, czasami komuś się coś przyda może - widzisz kolega zainteresowany jest crunchingiem... Dodałem dużo fotek płytek kardridży :)
-
.386
Locals
;------
CSEG SEGMENT PARA `CODE` USE16
ASSUME CS:CSEG,DS:CSEG,SS:CSEG
ORG 100h
AUTO equ OFFSET AUTO1+1
size equ 120
RealStart:
jmp Start
;------
SetPalette MACRO
mov dx, 3c8h
MOV AL,1
out dx, al ; zacznij od koloru 0
inc dx ; 3c9h to nast(c)pny rejestr
xor ah, ah
Loop:
mov AL,0FFH
out dx, al ; R(ed)
out dx, al ; G(reen)
out dx, al ; B(lue)
ENDM
;--------------------------------------- ----------------;
Start:
mov ax,13h
int 10h ; wĄcz 13h (320x200x8bit)
SetPalette
push 0a000h
pop es
MOV BH,21
MainLoop:
xor di, di ; ustaw es:[di] na poczĄtek ekranu
mov dx, 3dah ; \\
WaitVSync: ; \\
in al, dx ; | poczekaj na plamk(c)
test al, 8 ; /
jz WaitVSync ; /
;--------------------------------------- ----------------;
XOR SI,SI
MOV CH,0
mov cL, 200
Outer:
mov dx, 320
Inner:
MOV AH,0
MOV BL,BH
IN2:
mov aL, 0
AND AH,1
JNZ IN3
INC AL
IN3:
AND CH,1
JNZ IN3A
XOR AL,1
IN3A:
stosb ; postaw pixel
DEC BL
JNZ IN4
INC AH
MOV BL,BH
IN4:
dec dx
jnz In2
PUSH BX
XCHG BL,BH
XOR BH,BH
INC SI
CMP SI,BX
JNZ IN5
XOR SI,SI
INC CH
IN5:
POP BX
dec cL
jnz Outer
;--------------------------------------- ----------------;
AUTO1:
INC BH
CMP BH,size
JZ AUTO2A
CMP BH,0
JNZ AUTO2
MOV BH,BYTE PTR [AUTO]
CMP BH, 0CFH
JNZ AUTO2
XOR BH,8
MOV BYTE PTR [AUTO],BH
MOV BH,1
JMP AUTO2
AUTO2A:
MOV BH,BYTE PTR [AUTO]
XOR BH,8
MOV BYTE PTR [AUTO],BH
AUT3: MOV BH,size
AUTO2:
mov ah,1
int 16h
jz MainLoop
mov ah,0
int 16h
cmp al,27
jz exit
mov ah,0
int 16h
jmp mainloop
exit:
mov ax,3h
int 10h ;3h (tekstowy)
ret
Time dw ?
CSEG ENDS
END RealStart
-
kodujesz nowe forum w asemblerze ?
-
To wspominany zoomer w ASM - na niektórych nowych PC mogą być kłopoty z uruchomieniem...
http://wegi1.w.interia.pl/chees.COM
raptem 189 bajtów :P
dawne czasy...
-
nie - przypadkiem znalazłem i wrzuciłem bo się przechwalałem że zrobiłem
-
Przy okazji Chessboard Zoomer 256bytes!!
http://noname.c64.org/csdb/release/?id=18224
Dobre
-
matrix w 19 bajtach:
http://noname.c64.org/csdb/release/?id=56887
-
Może nie w temacie, ani na czasie, ale jak to miło, że po tylu latach jeszcze ktoś wspomina moje intro :)
Pozdrawiam
Bartosz Supcziński
-
\'wegi: Dla przykładu obejrzyj GORAUDA w realtime intro VICTOR`a - zrób to na PC, potem na C64 i oceń co jest bardziej banalne...\'
Może nie w temacie, ani na czasie, ale jak to miło, że po tylu latach jeszcze ktoś wspomina moje intro :)
Pozdrawiam
Bartosz Supcziński
-
Elo Victor
Produkcja była w klasie - jest co wspominać. Wracasz? pozdrowionka
-
Czesc, na pewno nie wracam. Ten etap mojego zycia ewidentnie sie zakonczyl wiele lat temu. Milo wspominam tamte czasy. Na pewno dzieki programowaniu na C64 zdobylem wiele doswiadczenia, ktore zaowocowalo pozniej w pracy zawodowej.
Napisze o kilku ciekawostkach, ktore towarzyszyly przy tworzeniu intra \'Realtime\'. Czesci, ktore skladaja sie na intro powstawaly niezaleznie i nie powstawaly dla jakiegos konkretnego celu. Byly po prostu ewolucja moich umiejetnosci i pomyslow. Najpierw nauczylem sie rysowac linie, pozniej zoptymalizowalem kod, nastepnie bryly, obroty, pozniej przerzucilem obliczenia do stacji dyskietek, itd. Wypelnianie, mozna powiedziec na owe czasy nowatorskie, poniewaz odbywalo sie liniami poziomymi, a nie pionowymi jak to robili chyba wszyscy opracowalem sam, nie mowiac juz o dithering`u. Po czesci to intro powstalo przy pomocy moich znajomych, nigdy nie bylem dobry z matematyki, wiec kolega Sylwka Zarebskiego (Kenjiro) pomogl mi zoptymalizowac wzory, aby bylo mniej obliczen. Sylwek pozyczyl mi ksiazke o cieniowaniu goraud`a oraz jak obliczyc, ktore sciany bryly sa tylem i nie trzeba ich rysowac. Obrazek goscia z wytrzeszczem oczu przerysowalem z jakiegos miesiecznika w ktorym byly zamieszczane opowiadania kryminalne.
-
W tamtym czasie Robert Grabowski (Grabba) przyjechal z Bartoszyc do Torunia na studia i zaporponowal, aby zlozyc te czesci do kupy, wymodelowac troche obiektow i wystawic to na party w Bartoszycach. Skladalismy to u mnie w domu przez kilka nocek, pamietam, ze ubaw byl po pachy. Zoptymalizowalem kod, aby zmiescic sie w 4kb, a Robert zrobil grafike koncowa w programie graficznym pod GEOS`em. Pozniej poskladal to wszystko do kupy i porobil przescia miedzyc czesciami. Pamietam, zalowalem, ze na koncu nie ma jego imienia i nazwiskaw credits`ach, a powinno byc, chociaz nigdy sie nie upomnial. Pojechalismy na party, on wczesniej, ja dojechalem. Na miejscu okazalo sie, ze cos sie spieprzylo w komunikacji miedzy kodem w stacji a tym w C64. Na miejscu kogos podsiadlem, poniewaz nie mialem swojego komputera, Robert dal mi swoj magiczny cartridge, rozszerzajacy pamiec z podtrzymaniem bateryjnym dzieki ktoremu moglem, szybko uruchamiac kod i powracac do edycji. Sprezylem sie i sam nie wiem jak to zrobilem, ale napisalem czesc kodu dla stacji dyskietek od zera, zdazylem w ostatniej chwili. Jednak pozstal jeden blad, C64 nie odczytuje ostatniego bajtu wysylanego przez stacje dyskietek dlatego trzeba ja na koniec zrestartowac.
To tyle historii, troche sie rozkleilem :)
-
No widać jest co wspominać
A czemu na pewno nie \'wracasz\', boisz się że się wciągniesz ?;-)
-
bartosz twardy jest jak żelki z biedronki;) Kiedyś próbowałem go \'przekręcić\' ale się nie dał.
-
\'A czemu na pewno nie \'wracasz\'\'
Wole tworzyc rzeczy, ktore sa innym realnie potrzebne, a programowanie na C64 moze traktowac jedynie jako hobby tak jak zbieranie znaczkow czy pocztowek.
-
w tej kwestii to raczej niewiele sie zmienilo przez 10 lat
-
Ludzie sie zmienili, maja inne potrzeby.
-
mówiłem że twardy jest:) Z takim argumentem się nie dyskutuje. A tak przy okazji to jak będą pierniki to może Victor zawitasz w toronto. Z tego co pamiętam termin to wiosna, mógłbyś obaczyć starych znajomych:) Na pewno pojawię się ja i grabba.