C64Power Forum
Ogólne => Forum Ogólnodyskusyjne => Wątek zaczęty przez: mastermind w 19 Maja 2009, 21:24
-
Witam ponownie. POstanowiłem znowu pograć na emulatorze C64 i nagle pojawił mi się dziwny problem. Chodzi o to ze ze kiedy ustawię sobie sterowanie w opcjach Settings -> joystick -> Config np. keyset A i np. dam takie sterowanie: kierunki to: góra, dół, boki na kursorach, a fire button to Z. Wtedy w grze taka konfiguracja nie działa. A działa za to w taki sposób, że kierunki ustawione są domyślnie za pomocą klawiszów C i B a góra, czyli skok to F1 lub F2. I zebym mógł ich użyć muszę ciągle trzymac wciśniety klawisz fire button czyli w moim przypadku był to klaw. Z.
O co chodzi??
Dodam ze na emulatorze CCS64 miałem dokładnie tak samo. Gram również na emulatorze NESa - FceUltra i tam klawisze działają prawidłowo. Próbowałem się bawić z mappingiem klawiatury chociaż nie wiem w ogole jak to działa.
Wołam o pomoc
-
Rozumiem, że oprócz konfiguracji keysetu ustawiłeś też, iż joystick in port 1 = keyset A na przykład? Osobiście zawsze mam ustawiony tylko jeden joy i jeden keyset (tzn. drugi joy ma \'none\') i w razie potrzeby przełączam tylko porty (alt+j). Czasami trzeba wyłączyć oba joye (oba mają ustawione \'none\') - a to w sytuacjach, w których są np. opcje trainera , które trzeba przełączyć sobie strzałkami (przy założeniu, że kierunki joya = strzałki kursora). Nic innego z działu \'problemy z joystickiem\' mi nie przychodzi do głowy.
-
Działa!
Kurcze jak ześ na to wpadł, ja bym w zyciu takiego czegoś nie wykombinował :), tzn. chodzi mi tu te trainersy i przełączanie joysticka (swap ports). Bo owszem, gram w grę w której są trainery i z tego co rozumiem to one powodują ten konflikt. Ale dziwne jest to ze kiedy przełącze port z #1 na #2 to działa ta dwójka a jedynka a nie. A przecież mam skonfigurowany port #1
. Dlaczego to takie namieszane...,to nie wiem ale co tam ważne że działa. Tylko problem będzie jak z kimś będe chciał pograć w coś na dwóch (na przykład z siorą w bubble bobble). Naprawde namieszane są te emulatory, ale ważne p.a. że mi pomogłeś. Dzieki wielkie!
-
Niestety w c64 (to wcale nie wina emulatorów) porty joysticków są ściśle powiązane z klawiaturą (tzw. matrycą klawiatury). Korzystają z tych samych rejestrów. Działa to tak, że podczas ruchów joysticka równocześnie komputer odbiera kombinacje klawiszy. W emulatorach gdy ustawiamy joystick na wybranych klawiszach, problem ten się jeszcze kumuluje, a więc ostrożnie z tym konfigurowaniem. W Vice jest jeszcze opcja \'Enable Joy Keys\' gdzie jej chwilowe odznaczenie może pomóc w konfliktach joy-klawiatura (np. w trainerach).
-
Acha, faktycznie jest opcja Enable Joy Keys i może się faktycznie przydać. Tak więc wszystko sie wyjaśniło - mniej więcej zrozumiałem na czym polega ten konflikt, ale nie spotkałem się z nim w zadnych innych emulatorach jak tylko tych z Commodore. Dzieki za informacje i pomoc. I myśle ze nie bedzie już problemu z ustawieniami na dwóch. ;)
-
Hmm...zgaduję, że nigdy C-64 nie miałeś? Bo te \'cechy wspólne\' klawiatury z portem joya czasami nieźle dawały się we znaki, zwłaszcza, gdy miało się tylko jeden joystick. Np. naciskałeś fire na ekranie tytułowym, sądziłeś, że jest ok, a potem się okazywało (podczas samej gry), że jednak gra się na drugim porcie - a to dlatego,że fire równało się po prostu spacji.
Takie przynajmniej miewałem problemy gdy miałem tych 12-13 lat;) Ech, to se ne vrati.
-
Miałem Commodore 64C, bo po pierwsze jezeli bym nie miał to trudno zebym teraz sciągał emulator i chciał ot tak sobie popykac w gry których nawet bym nie znał (np. nie miałem nigdy Amigi i jakoś tak nie ciągnie mnie do emulatora tego komputera), a po drugie pytałem się kiedyś was o tytuły gier które grałem za młodego (5-9 lat) i ty p.a. nawet mi je podawałeś ;).
Moze i faktycznie były takie zdarzenia, bo coś mi teraz zaświtało w pamięci. Przypomniało mi się ze zawsze przed rozpoczęciem gry sprawdzało się który joystick działa (miałem dwa, bodaj Quickshoty) ale jakoś tak nigdy nie zwracałem na to uwagi. Bo trudno, jako 7-latek, myslec o takich rzeczach ;]
-
Hehe, wobec tego przepraszam. I faktycznie, podawałem Ci kiedyś jeden tytuł gry...starość nie radość;) Jeśli o mnie idzie, to sam również nie miałem Amigi, ale zamierzam za czas jakiś zabrać się za parę (?) gier z tej platformy... w podstawówce miałem C-64, ale namiętnie czytywałem też Top Secret i Secret Service i marzyłem o niektórych grach z 16-bitowców:)
-
Spoko maroko! Coś mi sie przypomniało że grywałem jednak na Amidze ale to było u mojego kuzyna jak do niego przyjeżdzalem. Czyli było to tak ze dwa razy,a i w dodatku nie zapamietałem w co grałem (moze jakiegos bombermana albo co? nie pamietam ;P).
No w sumie Amiga to już wyższa półka anizeli C64, i tak patrząc na allegro trzeba sie wykosztować aby zdobyć ten sprzęt :]. co jak co ale dobrze ze są emulatory.
-
ja z amigi to pamietam tylko \'spadaj pierdoło\' (Franko), \'mieso armatnie\' i \'goblinsy\' :) bo tylko w to gralem u kumpla :)