-
Taki jeden pogonił mnie żebym skomentował to demko na forum
. Nie jest ono najwyższych lotów, ale napewno mogę powiedzieć to:
.L.....OOO..L....
.L....O...O.L....
.L....O...O.L....
.L....O...O.L....
.LLLL..OOO..LLLL.
-
Swiatowa klasa kodu, design, msx oraz effy powalaja na ziemie
Jakim demomakerem bylo to robione
-
A ja to demko bardzo lubie w swoim czasie dluuugo go szukalem, te strzelajace literki rules naprawde ladnie zrobione zreszta to bylo pierwsze demo jakie widzialem na c64 po jego kupieniu echhh.. nostalgicznie sie zrobilo ;)
-
Napisał: dely/taquart
Swiatowa klasa kodu, design, msx oraz effy powalaja na ziemie

Jakim demomakerem bylo to robione
Lepiej jest zapytać komu zostało to intro ukradzione bo ja już to gdzieś wcześniej widziałem niestety. Druga część to istny majstersztyk, gotowa zrzutka jakiegoś modnego w owych czasach writera. Też mi wyczyn.
-
Syfff to to rzeczywiście jest, ale pod względem zawartości merytorycznej tego \'przekazu\' ... może i graficznym też, ale się nie znam to się nie będę wypowiadał. Ciekawe ile lat posiadał wtedy autor (bądĽ tylko użytkownik programu, który z resztą kiedyś miałem, choć pewien nie jestem)? Sądząc po użytym przez niego słownictwie to tak mniej więcej 6-7 (mógłby redagować SS). A tak poza tym to chciałbym zauważyć, że określenie \'światowa klasa\' istotnie pasuje do opisu tego \'dema\'. Tyle, że w odniesieniu do \'głupoty\'. Pozdrawiam
-
werbel... masz cos do bylych redaktorow SS ?
-
Panowie, czyżby te bezdenne demko wywoływało aż TYLE kontrowersji...
Jest multum ciekawych postów i tematów do skomentowania a tracicie czas i zużywacie swoje klawiatury na takiego gniota ???
Co jest...
-
Napisał: Werbel
Syfff to to rzeczywiście jest, ale pod względem zawartości merytorycznej tego ``przekazu`` ... może i graficznym też, ale się nie znam to się nie będę wypowiadał. Ciekawe ile lat posiadał wtedy autor (bądĽ tylko użytkownik programu, który z resztą kiedyś miałem, choć pewien nie jestem)? Sądząc po użytym przez niego słownictwie to tak mniej więcej 6-7 (mógłby redagować SS). A tak poza tym to chciałbym zauważyć, że określenie ``światowa klasa`` istotnie pasuje do opisu tego ``dema``. Tyle, że w odniesieniu do ``głupoty``. Pozdrawiam
Ech, nie rozumiem paru wypowiedzi z tego watku. Oczywista sprawa jest, ze demko jest nedzne pod wzgledem technicznym, czesci moze i sa kradzione - ale tu nie o to chodzi. Teksty nie grzesza madroscia (``czesc, to ja Maniac - najlepszy hacker w Polsce.... bez kitu!!!.......yes!!!`` mnie rozwalilo), ale nie widze powodu, dla ktorego trzeba by sie bylo tym oburzac. Ja podszedlem do tego z przymruzeniem oka i dobrze sie bawilem przy ogladaniu. Wiecej dystansu...
pozdrawiam
-
Napisał: harti/vms
werbel... masz cos do bylych redaktorow SS ?
Zależy, do których. Mam za to wiele do gazety, która w pewnej fazie swego istnienia była redagowana przez kolesi z 2-giej klasy liceum, a jej poziom był zastraszająco niski. Pozdrawiam
-
Napisał: Magnate
Ech, nie rozumiem paru wypowiedzi z tego watku. Oczywista sprawa jest, ze demko jest nedzne pod wzgledem technicznym, czesci moze i sa kradzione - ale tu nie o to chodzi. Teksty nie grzesza madroscia (``czesc, to ja Maniac - najlepszy hacker w Polsce.... bez kitu!!!.......yes!!!`` mnie rozwalilo), ale nie widze powodu, dla ktorego trzeba by sie bylo tym oburzac. Ja podszedlem do tego z przymruzeniem oka i dobrze sie bawilem przy ogladaniu. Wiecej dystansu...
pozdrawiam
Magnate, ja się nie oburzam, tylko komentuję. Jeśli Cie takie rzeczy bawią, to spoko. Mnie osobiście nie interesuje czytanie tekstów na takim poziomie i jakoś nie bardzo mnie wspomniana czynność bawi. Pozdrawiam
-
Napisał: Werbel
Zależy, do których. Mam za to wiele do gazety, która w pewnej fazie swego istnienia była redagowana przez kolesi z 2-giej klasy liceum, a jej poziom był zastraszająco niski. Pozdrawiam
ok, ok.. ja pracowalem w SS tylko przez 3 lata.. gdy zaczynalem, bylem juz po maturze i nie przypominam sobie zeby pracowal tam ktos z 2 klasy LO, w kazdym razie napisz konkretnie o kogo Ci chodzi i bez glupich ugolnian prosze na nastepny raz...
-
\'uogolnien\'...
sorry, literowka..
-
Napisał: harti/vms
ok, ok.. ja pracowalem w SS tylko przez 3 lata.. gdy zaczynalem, bylem juz po maturze i nie przypominam sobie zeby pracowal tam ktos z 2 klasy LO, w kazdym razie napisz konkretnie o kogo Ci chodzi i bez glupich ugolnian prosze na nastepny raz...
To się nazywa wnikanie w szczegóły :). Po prostu poziom tej gazety mniej wiecej w okresie, kiedy ``odszedł`` (a tak naprawdę został o to ``poproszony`` na piśmie) Miguel (chyba tak Go się pisało) był MOIM ZDANIEM beznadziejny. Nie będę sypał nazwiskami, bo to nie o to chodzi. Mam na myśli ogólny kształt tego pisma, które MOIM ZDANIEM było, we wspomnianym okresie, po prostu dziecinne. A było to spowodowane średnią wieku ludzi ją redagujących. Myślę, że wyczerpałem temat. Prosiłbym też o nie zarzucanie mi uogólniania, bo wcale go nie popełniłem. Jeśli ubóstwiałeś SS to spoko, we mnie wzbudzał on śmiech i zażenowanie. Pozdrawiam
-
Nie chcę nic sugerować, ale może to nie pismo zmiejszyło swój poziom ale Ty wyrosłeś z niego :) Oczywiście zgadzam się, że coś się zaczęło złego dziać w SS, weszła inna ekipa i wogóle... Ale jaka jest średnia wieku gracza w polsce? Powoli się ona podnosi, ale przez wielu jest to ciągle uważane za \'zabawę dla dzieci\' i to właśnie dla tych 16 letnich dzieciaków są robione te pisemka... Mógłby ktoś zacząć wydawać profesjonalne pismo o grach komputerowych/konsolowych, bez festyniarskich kolorków, tekstów z przerw między lekcjami itd....
-
Napisał: LightEater
Nie chcę nic sugerować, ale może to nie pismo zmiejszyło swój poziom ale Ty wyrosłeś z niego :) Oczywiście zgadzam się, że coś się zaczęło złego dziać w SS, weszła inna ekipa i wogóle... Ale jaka jest średnia wieku gracza w polsce? Powoli się ona podnosi, ale przez wielu jest to ciągle uważane za ``zabawę dla dzieci`` i to właśnie dla tych 16 letnich dzieciaków są robione te pisemka... Mógłby ktoś zacząć wydawać profesjonalne pismo o grach komputerowych/konsolowych, bez festyniarskich kolorków, tekstów z przerw między lekcjami itd....
Masz sporo racji :). Nic nie więcej nie napiszę, bo dostałem reprymendę od ``Naczelnego``, za darcie kotów na forum :). Pozdrawiam
-
a fak :) atari to syf... kiedy odkrylem zgrywacze tasma-pc, szukalem tego demka na starych tasmach, oczywiscie nie po to zeby odkryc na nowo zdumiewajace mozliwosci 8bitowego komka, beka okrutna. miec te problemy znowu :)
-
eeee spalone, to nie to, mialem na mysli taki caly cykl, bardziej proste (nie merytorycznie;), jakby pisane w jakims writerze, no coz... moze kiedys :), ale tekst : najlepszy haker oh yes yes :). o bozie...
-
aTARII syfff... a pLEJsTEJSZYN też... Podobno to zrypany następca aTARYNKI jAGUARKI...
Greetings to: C64, C128, Amiga, CBM, Fairlight, THC, Ikari, and so on...
Fucks to: TommyAtarian, McUmba, Nunatarijtu, Atarizaki, kAtaryniarz, and so on...
-
Gadanie typu:
`Atari to nie gówno, C64 to nie gówno`
to przegięcie!
Jak można porównywać C= do aTARII ???!!!
..:: Commodore rządzi! ::..
----- a aTARI służy ! -----
PS: aTARII to g... i basta!
-
You, people! Ten temat ma dwa lata!!! Pozwólcie mu umrzeć w spokoju!!!
Jak jeszcze raz zobaczę iż ktoś otwiera temat sprzed roku lub dwóch to pop...lę tą stronę!!!
-
Zapraszam na flame-war wymierzony w aTARI yakuzę! Kto zaczyna?