C64Power Forum
Ogólne => Forum Ogólnodyskusyjne => Wątek zaczęty przez: Gizmoń w 07 Lutego 2008, 20:11
-
Mam stację 1541 firmy commodore. Do dziś do godziny 16:30 działała bardzo dobrze, cichutko i szybko. Ale po wyłączeniu i włączeniu komputera (programu wczytanego z dysku nie dało się wyłączyć z RUN/STOP, bo miał zabezpieczenia)zaczęły się problemy. Podczas resetowania stacja była podłączona i włączona.
Po wpisaniu LOAD \'$\',8 wyświetliło się SEARCHING FOR $, ale stacja już niereagowała. Migała natomiast trzykrotnie dioda DRIVE, z krótkimi przerwami. Silnik obracający dyskietkę cały czas się kręcił, z dobrą prędkością (sprawdziłem).
Stacja zachowuje się tak już zawsze po włączeniu, nie robi różnicy czy jest w niej dyskietka czy nie lub czy jest podłączona do komputera. Wyjąłem ROMy i inne procesory z podstawek, oczyściłem nóżki i ponownie włożyłem, ale to nic nie dało. Co robić? Bardzo zależy mi na uratowaniu tej stacji!
-
Ty sobie przede wszystkim sprawdź zasilacz tej stacji, czy daje dobre napięcie.
-
Zasilacz daje równe 5V i prawie 12V (odrbinę mniej). Jest on wbudowany w stację.
-
Hm. A spróbuj delikatnie przekręćić ślimaka głowicy stacji...być moze zablokował się w nieodpowiedniej pozycji...czasem tak suię zdarza po gwałtownym wyłączeniu stacji...
-
Sprawdź zasilacz i ... przeczyść głowicę!
-
Ślimaka? Czy chodzi o tę tasiemkę przesuwającą głowice? Jeśeli tak, to jest ona ruchoma i można ją poruszyć. Ale po włączeniu silnik krokowy przesuwu głowic ani drgnie... Natomiast \'spindle motor\' się ciągle kręci i czerwona dioda miga
Nawet bez dyskietki
-
No właśnie, dlatego zaczynam podejrzewać usterkę zasilacza. Ja miałem identyczne objawy. Tyle, że ja mam 1541-II. Ale stacja też się tak zachowywała, jakby w niej bez przerwy była dyskietka - silnik się cały czas kręcił i świeciła się dioda DRIVE.
-
Szkoda, że coś jest nie tak z edycją postu...
Stacja już kilka razy była podłączona do restartowanego komputera (czasem komputer podczas restartowania zamieniał się w mojego drugiego C64, i wszystko działało, a tu taka lipa...).
Zaraz oczyszczę głowice, choć autodiagnostyka pokazuje na DOS (ale co mu by się mogło stać podczas normalnego użytkowania?!)
-
Ale tutaj dioda miga trzy razy sygnalizując awarię DOSa... A napięcia są idealne (precyzyjne wyniki: powinno być 5V, jest 5,01V, powinno być 12V jest 11,87V).
Ale proszę troszkę przybliżyć GDZIE mam dokonać pomiaru (na końcach trafa, za stabilizatorami, przed nimi?). No i może wywalę te stare elektrolity wygładzające napięcie (jeden 4700 drugi 6800 uF na 25V).
-
Wiesz, nie chcę Cię martwić, ale być może mogło dojść przez ten skok napięcia do uszkodzenia ROM-u stacji...ja elektronikiem nie ejstem, więc ci za szczególowo nie powiem, gdzie mierzyć to napięcie. Może zrąbał się jakiś układ scalony...sam nie wiem.
-
hej
wydaje mi sie ze to jest cos innego, czasami niektóre programy przesuwają glowicę poza 36 sciezkę i potem ona nie wraca i są takie objawy jak opisales
mialem kiedyś kilkanascie lat taki przypadek, wiem że jakaś komenda do stacji pomagala wtedy, chyba VALIDATE, ale na 100 jaka komenda nie powiem bo juz nie pamiętam, sprubój powinnao pomóc
-
dioda mruga trzy razy uszkodzenie romu, czyli nie zgadza sie suma kontrolna romu, kup padniętą stację podmien rom i nie grzeb przy zasilaniu bo spalisz wszystko.
-
Kondensatory są dobre, sprawdziłem na oscyloskopie kształt napięcia, jest dość gładkie.
Oczyszczenie głowic nic nie dało, podobnie jak ich przesunięcie. Ciekawe, kiedy znowu pojawi się gdzieś stacja 1541.
-
A, mam elektronikę od stacji 1541-II. Da się to jakoś podmienić? Głowica i silnik krokowy pasują, ale co ze sterowniam silnika napędu dyskietki?
-
a gniazda na pcb to skund weźmiesz? Wymien tylko scalaki.
-
Jedyne, co mogę wymienić, to układy 6522 oraz układ 6502 i te małe bramki logiczne (czternastonóżkowe). ROMy są niestety inne. Ale patrząc na schemat tej stacji widzę, że sygnał z komputera nie mógł uszkodzić ROMu. Idzie on przez różne bramki do układu 6522, ten dopiero jest połączony z ROMem. I też pewnie 6522 i 6502 tylko odczytuje z niego dane. Czy jest więc możliwe, że takie miganie oznacza awarię jakiegoś z tych 65xx?
-
chyba karmie trolla... EOF
-
Kisiel skoncz już z tym \'karmieniem trola\' w co drugim watku. kazdy kto napisze cos co ci nie podpasuje to \'trol\'. Nie widze w wypowiedzi Gizmonia zadnego trolowania. a EOF to skrot od end-of-file wiec troche srednio w tym kontekscie pasuje.
-
powiedz mi mam kulkę zielona, czerwoną, bejsbola i mapę krakowa, moze mi poradzisz co mam zrobić bo nie chce mi sie myśleć.
-
aa i jeszcze nie File tylko coś w rodzaju fucktycznie. Bo leczeniem na odległość to sie kaszpirowski zajmował.
-
Też zauważyłem, że kisiel karmi trolle w wielu tematach. Ale co w końcu, chciałbym uzyskać fachową odpowiedź!
A co do gniazdek do PCB - wszystko jest możliwe. Chcę tylko wiedzieć czy można takie coś zrobić! Bo kontroler silnika jest inny, niż w 1541-II i ma trzy, a nie 5 wyprowadzeń! Mimo to sygnał sterujący jest pewnie taki sam, ale na innej nóżce.
To jest pierwsze forum, na którym odpowiedź na moje pytanie brzmi \'chyba karmie trolla\'. I w dodatku tak pisze Kisiel...
-
poprostu chłoopie nie potrafisz zrozumieć co pisze, masz wymienić rom.
PS. Wymieniaj sobie co chcesz, ja napisałem Ci odpowiedz nie na podstawie lizania monitora tylko na podstawie mojej wiedzy i twojego opisu.
EOF
-
Więc romu nie wymienię, bo nie ma na co. W 1541-II są inne kości.
-
a co masz dwa banki po 3 kB?
-
W 1541 są dwa układy ROMu, w 1541-II jest jeden, w dodatku inny (ma inne oznaczenie).
-
ważne że nie ma odwróconych adresów. Nie bardzo mi sie chce wierzyć w te dwa romy ale nic. robisz sobie kanapkę wpinaną w oba miejsca po rom`ach i podstawką pod nowy rom z 1541 II.
Jedyny rom jaki znam i nie pasuje to na komciu, jeden ma zamieniony bank basic/kernal z drugim typem.
-
nie no może ci sie popierniczyło z ramem, przecież w tamtych czasach to były już kości 32kB rom
-
A ilość nóżek? ROM z 1541-II ma 28 nóżek, natomiast ROMy z 1541 mają po 24 nóżki.
-
no cóż napisałem, jak byś kumał o co mi chodziło to pytanie brzmiało jak zrobić dekoder adresu do tej jednej kości.
odpowidz brzmi logiczne or na liniach ce, i jedno ce podłączone do najstarszego bitu adresu.
Koniec tematu.
-
http://www.zimmers.net/anonftp/pub/cbm/schematics/drives/new/1541/parts.txt
Obawiam się, że w starej 1541 jednak są dwa ROMy ;)
Dopiero od 1541B ROM jest w jednym \'kawałku\'. Hehhee.ee.. A stare 1541 z tzw. długim PCB miało nawet SRAMy 2114 (1k x 4).
Sprawdziłem swoją graciarnię, mam od pyty ROMów do C64, ale do starej 1541 mam tylko PLA i Gate Array.
Tak czy siak, przejściówka z komodorowskiego 24 pinowego ROMu (8k) na EPROM 27128 (16k, 28 pinów) nie jest skomplikowana. Zobacz http://tinyurl.com/2o8rdy (wprawdzie tu jest na 27256, ale to niewielka różnica).
-
Zaraz... Zgubiłem się. Komodorowski ROM to jest ten z komputera czy stacji 1541-II?
Zaraz robię przejściówkę
-
Pisałeś, że zasilacz wbudowany jest w stację - więc raczej nie jest to 1541-II ;)
Commodore zarówno do komputerów jak i do stacji ładowało ROMy swojej produkcji (bo były tańsze od EPROMów czy PROMów konkurencji).
Jeśli masz tzw. \'długie PCB\' w stacji to ten schemat będzie od niej:
http://www.zimmers.net/anonftp/pub/cbm/schematics/drives/new/1541/tech/1541-35.gif
Schemat od \'krótkiego PCB\' (też jeszcze są tam ROMy w 24 pinowych obudowach):
http://unusedino.de/ec64/technical/misc/c1541/251748-E-left.gif
Jak widać (w szególności na tym drugim skanie), są tam dwa układy 2364 - to właśnie te 24-pinowe ROMy 8kB. Przejściówka będzie pasować ;)
Pytanie tylko, który ROM Ci zdechł. Może by tak zamiast dwóch ROMów 2364 wrzucić jeden EPROM (27128) ? Przeróbka naprawdę niewielka - zwłaszcza, że chyba umiesz się posługiwać lutownicą ;)
-
dzięki za schematy...
no fakt zbuduje sobie programator i wypali eprom.. heheh
-
O programatorze nie pomyślałem ;)
Zawsze w pobliżu jakiś powinien być - jakiś serwis komputerowy, uczelnia, koledzy itp itd ;)
-
no i jeszcze trzeba by ewentualnie do wiosny poczekać na dobre słonce.... no nie? ;)
-
Odgrzebię temat, otóż ROM w tej płytce od 1541-II chyba też jest walnięty (nie wiem, co robił z nią mój kolega, ale widziałem tę biedną stację po rozebraniu młotem i siekierą - płytka wyjęta wcześniej ocalała i nie widać żadnych mechanicznych uszkodzeń). Podłączyłem do tej płytki mechanizm z 1541 i... Silnik ciągle się kręci, dioda DRIVE ciągle świeci.
-
Hmmm... Nie chce mi się patrzyć na schemat 1541 i porównywać z 1541-II pod względem podłączenia napędu. Ale jak znam życie, pewnie były jakieś różnice :P
-
co z tego jak kolega już to podłączył...
Założymy się że kupi 3 stację z allegro i też coś popsuje?
-
Nie, to nie tak! Ta, co działa, nie jest ruszana wewnątrz. Natomiast mówię o tej uszkodzonej! Przecież skoro coś działa, to czemu mam przedobrzyć? A skoro druga nie działa i wszystko wskazuje na to, że należy wymienić ROM (a raczej zrobić sobie własny) to myk - płyta ze stacji do szafy i na jej miejsce to, co dostałem od kolegi... Też zepsute.
Nawet, gdy nic nie jest podłączone, dioda drive i power ciągle świecą, co oznacza awarię jakiegoś 6522. Czyli mam dwie zepsute płytki, sprawny mechanizm stacji oraz sprawną stację. Więcej już mi nie trzeba.
-
Jeżeli to tylko awaria 6522 to akurat ten układ jest zdecydowanie łatwiej dostępny niż 6526 (no i tańszy - tylko trzeba trochę poszukać).
-
Tak w ogóle, to jest na sieci instrukcja serwisowa do 1541 - zaglądałeś już do niej ?
Tu jest np. lista typowych usterek:
http://www.devili.iki.fi/Computers/Commodore/C1541/Service_Manual/Page_17.html
-
a po co .. kolega lutować lubi.. hehhe;)