C64Power Forum
Hardware => Hardware => Wątek zaczęty przez: Primer1 w 13 Lipca 2007, 07:20
-
Witam czy ktoś z Was wie może co może być przyczyną tego że magnetofon podłaczony do c64 działa raz na 5 uruchomien komputera,muszę czasami właczyć i wyłączyć komputer kilka razy żeby magnetofon zaczął kręcić i wczytywać program,bardzo proszę o pomoc!!
-
Witam!
Popatrz na to:
http://www.zimmers.net/anonftp/pub/cbm/schematics/computers/c64/c64-cassette-io.gif
... jest to bardzo użyteczny schemat blokowy, obrazujący sposób obsługi magnetofonu przez C64. Za włączanie silnika magnetofonu odpowiedzialne są dwa piny procesor P4 i P5. CASS SENSE to sygnał od magnetofonu do uP (procesor musi \'wiedzieć\' czy nacisnąłeś PLAY, czy nie) i CASS MOTOR (sygnał załączenia silnika z procesora do magnetofonu). Silnik zasilany jest z +9V, przez dodatkowy stabilizator napięcia z funkcją ON/OFF (włącz/wyłącz silnik), obniżający je do +6V (są to tranzystory Q1,Q2,Q3 i dioda Zenera CR2). Gdyby padł na dobre któryś z tych elementów to magnetofonu \'nie miał\' byś w ogóle. Obstawiam na przełącznik SENSE (który jest połączony z przyciskiem PLAY) i u Ciebie raz kontaktuje, a innym razem nie i procesor nie dostaje sygnału załączenia PLAY i nie włącza Ci silnika w magnetofonie. Mogą być również jakieś \'zimne\' luty w datasette lub C64. No cóż, trzeba rozebrać i sprawdzić. Proponuję zacząć od datasette.
Pozdrawiam:
suchy
-
... najgorszy przypadek, to uszkodzenie procesora. Czasami się zdarza, że złote \'nitki\' łączące wewnątrz scalaka strukturę krzemową układu z \'nogami\' obudowy scalaka tracą dobry kontakt. Objawia się to dziwacznym działaniem układu: jak scalak jest zimny, to działa, jak się nagrzeje przestaje (albo odwrotnie). Po prostu złota \'nitka\', która straciła kontakt z krzemem, odkształca się termicznie i poprawia styk lub nie. Są to rzadkie przypadki, ale zdarzają się. W takiej sytuacji pozostaje tylko wymiana uszkodzonego scalaka. Miejmy nadzieję, że u Ciebie nie ma takiej sytuacji.
-
... acha, zapomniałem jeszcze o jednym. Silnik magnetofonu zawiera wewnątrz metalowego kubka dodatkowy stabilizator obrotów silnika. W pierwszych wersjach datasette był to regulator obrotów mechaniczny (!!! sam byłem zaskoczony jak rozebrałe taki silnik), a w nowszych wersjach elektroniczny. Taki silnik też może się zepsuć nie tylko mechanicznie, ale i \'elektronicznie\'. Mam nadzieję, że Cię nie wystraszyłem tymi \'rewelacjami\' ;-) . Zacznij od magnetofonu.
-
w nowszych wersjach PCB C64 stabilizator ON/OFF napięcia na silnik datasette, to elementy: tranzystory Q1,Q2 i dioda Zenera CR1. Popatrz na ten schemat:
http://www.zimmers.net/anonftp/pub/cbm/schematics/computers/c64/250469-rev.A-left.gif
... wszystko tu masz jak na dłoni ;-)
-
Byc moze nie laczy kabelkek od zasilacza.