C64Power Forum
Ogólne => Forum Ogólnodyskusyjne => Wątek zaczęty przez: tuluseabaska w 24 Kwietnia 2007, 18:28
-
sprawilem sobie ostatnio mydelniczke (wiecie, takie z brazowymi klawiszami MADE IN ENGLAND). troche skorodowana byla w srodku (glownie klatka vica i modulator), elektronika i porty zachowaly sie w calkiem niezlym stanie, no ale do rzeczy.
wetknalem black boxa IV sprawnego i zamiast muzyki pokazal sie blue screen i napis ready. tak sie zastanawiam czy to jakis problem z kompatybilnoscia jest? czy poprostu cos mi w porcie na carty nie styka? inne carty (final2, prophet64) dzialaja bez zarzutu.
port od cartaxjest w dobrym stanie choc niektore piny nadgryzl zab czasu, dla pewnosci przeczyscilem je spirytem i nieco poodginalem do wewnatrz, ale dalej to samo. pytam, bo jesli problem tkwi w slocie na carty to bede zmuszony go przelutowac z innej plyty.
-
Pewnie Masz płytę ze starym SIDem, na tych płytach nie ruszają w ogóle BlackBox`y od wersji 3.2 w górę... Mam tak samo, jedynym wyjściem jest inny cartridge (X, Final II/III crackowane polskie działają)
-
dzieki za info. akurat na black boxie mi nie zalezy chcialem poprostu doprowadzic sprzet do stanu pelnej uzywalnosci. tak czy inaczej bede sobie musial sprawic catridge testowy w przyszlosci.