C64Power Forum
Hardware => Hardware => Wątek zaczęty przez: przemek_bundy w 07 Stycznia 2007, 22:53
-
Witam...
Chce kupić stacje do commodore!
(w dawnych czasach używałem tylko magnetofonu) Czym różni się stacja starsza 1541 od 1541 II oprócz wyglądu.
Pozdrawiam, Przemek...
-
np tym też że pierwsza to przez niektórych zwana toster.
Zasilacz w 1541 jest wbudowany w stacje i się troche grzeje.
W 1541-II zasilacz jest poza stacją.
-
zracji tego że II jest nowsza bież tą młodszą... mniej zużyte części dłużej pochodzi.
-
Jest parę różnic pomiędzy obiema stacjami dysków. Pierwsza różnica to wielkość, 1541 jest dużo większa jest to spowodowane tym,że 1541 jest z zasilaczem wbudowanym. Niektórzy użytkownicy twierdzą,że połączenie stacji i zasilacza nagrzewa dyskietki. Ale czy im to naprawdę szkodzi ?. Elektronika w tych stacjach jest także słabsza i bardziej podatna na uszkodzenia. Za to naprawy są dość proste. Lutowanie układów nie stanowi problemu. Stacje te są także bardzo ciche. W obudowie znajduje się także sporo miejsca na przeróbki itp. Stacje te były produkowane w Europie (Niemcy), co gwarantuje dobrą kontrolę techniczną.
1541 II ma za to rozdzielenie zasilania i stacji. Zajmuje mniej miejsca. Elektronika jest poprawiona i mniej podatna na uszkodzenia. Stacje te są za to dość głośne. Są zwolennicy takie hałasu:) Stacje te mają przełącznik numeru urządzenia bardzo pomocny przy podłączeniu kilku urządzeń. Stacja 1541 mogła działać chyba tylko jako urządzenie, 8 (jeśli dobrze pamiętam zmiana numeru urządzenia jest możliwa, ale trzeba była zrobić, jaką małą modyfikacje). Dobrym rozwiązaniem jest zamontowanie resetu. Uchroni to przed ciągłym wyłączaniem stacji. Sama stacja to jeszcze nie wszystko polecam dokupić moduł Action Replay 7.3 lub Final III
Zamontowany jest tam przyspieszacz dyskowy TURBO i WARP. Jeszcze jedna sprawa zasilania. Wszystkie comodorki są zasilane z 220V (takie obowiązywało do 1989 roku). Obecnie w sieci mamy 230-240V, a to może być stres dla obwodów stacji i komputera. Proponuje zastosować autotransformator lub przerobić zasilacze.
-
Z tym 230 V to bym nie panikował. Wszystkie zasilacze do C64 i stacji zbudowane są na zasadzie transformatora.
Jeśli przykładowo poprzednio po przejściu
przez transformator napięcie zmienne wynosiło ~9V, to teraz będzie miało ~9.4V-9.8V, (po wyprostowaniu) stabilizator i tak obcina wszystko powyżej tych 9V. Co więcej, stabilizator 5V robi z tego 5V ;) Oczywiście będzie wypromieniowywał więcej ciepła...
-
Ja bym się jednak poprzejmował.Zasilacz do stacji i komputera jest zalewanym monolitem. Na stabilizatorze po podniesieniu napięcia sieci wydziela się więcej mocy. Zasilacz będzie się grzał jeszcze bardziej. Co w skrajnych przypadkach może doprowadzić do uszkodzenia.Wiele osób stosuje zasilacze od PC-ta aby pozbyć się tych problemów.
-
Np. ja w swoim C128D :) Po wygięciu radiatorów ładnie zmieścił się w obudowie.
-
Czy wie ktoś ak przerobić zasilacz od PC aby podłączyć C64 i 1541 II ?
-
Zajrzyj tutaj http://www.ide64.org/stuff.html
-
To mnie przypomniało, że nie tylko napięcie się zmieniło. Jeszcze częstotliwość na 60Hz
http://www.lze.lodz.pl/main.asp?idm=11&ids=41&ide=31
-
Tak bardzo ciekawe, z tego co się orientuje Hz się nie zmieniło.
Przeczytaj sam jeszcze raz ten komunikat i zobaczysz, że nie ma tam ani jednej wzmianki o ZMIANIE częstotliwości.
Aby nie było, bo pewnie zaraz napisze ktoś, że jest (czytajcie ze zrozumieniem), jest owszem wzmianka o częstotliwości ale nie jej zmianie.
-
Z tego co wiem przy zmianie napięcia o 10 V niewiele zmienia się częstotliwość a przynajmniej nie na tyle żeby miało by to jakiś wpływ na urządzenia elektroniczne :)
-
po przeczytaniu tego:
\'Z tego co wiem przy zmianie napięcia o 10 V niewiele zmienia się częstotliwość a przynajmniej nie na tyle żeby miało by to jakiś wpływ na urządzenia elektroniczne :)\'
opadly mi rece.
tu chodzi o f okresow sieci elektorycznej ktora realnie jest const i wyn 50hz w europie oraz 60hz w usa i dżaponii (uogolniajac) , a napiecie nie ma nic do tego.
a ta zmiana napiecia realnie nie ma wiekszego wplywu na urzadzenia. wszedzie sa stabilizatory itd , wiekszosc zasilaczy ma kilkunastoprocentowe zapasy na elementach - jak dla mnie problem ten jest marginalny.
-
wystarczy chociażby spojrzeć na specyfikacje zasilacza ATX (jest łatwo dostępna w sieci jeżeli chodzi o przykład), są tam podane tolerancje napięcia wejściowego i są całkiem spore więc jeżeli ta zmiana miałaby być tak niszczycielska to wg tego co tu się pisze, że musze zbudować cuda by to uchronić to stary komputer w którym mam 10 letni zasilacz już dawno by się spalił.
-
Panie \'rafte\' wiem że codzi o zmiany standardów...in iewiem dlaczego Pan sądził inaczej
-
Panie `bloodmoon` , przykro mi iz nie wie Pan ze zmiana standardow nie pociagnela za soba zmian czestotliwosci sieci, ktora notabene jest w tej chwili tak dokladnie stabilizowana czestotliwosciowo , ze spokojnie mozna uzywac zegarkow ktore za zrodlo taktowania dla swoich licznikow biora wlasnie czestotliwosc sieci.
-
To ja napisałem o zmianie częstotliwości na 60Hz. Zdążyłem zrozumieć, że to był błąd.
-
Zapytam także czy wasze commodorki nigdy się zawieszają ? Czy naprawdę części takich zwisów nie można przypisać zasilaniu ?.
-
zawieszają? nigdy, przenigdy nie zawiesił mi się commodore, nie przesadzajmy. Przecież zasilanie jest stabilizowane. Stabilizatory zazwyczaj wymagają troszke wyższego napięcia zasilania niż same stabilizują, a granica często jest dość wysoko. 7805 ma max 35V więc różnica tych paru V na wejściu nie przełoży się na dużo większy wzrost zasilania na wyjście, transformator to przecież redukuje itp, i obrywa głownie zasilacz.
Skończyłbyś już próby udowodnienia, że te podniesienie zasilania w sieci wieszają komputer (pomimo iż na wyjściu napięcie się nie zmienia), niszczą ten komputer w stopniu bardzo dużym, potrzeba stosować jakieś cuda elektroniczne do regulacji i obniżania napięć itp.