Sampler do Commodore 64
Commodore & Amiga, nr 12/1993, wyd. Bajtek
Jerzy Dudek
|
Jak powszechnie wiadomo, Commodore 64 posiada spore możliwości dźwiękowe (chyba nie ma sobie równych w klasie 8-bitowców). Zainstalowane w układzie SID generatory umożliwiają tworzenie wspaniałych efektów. Jednak żeby uzyskać brzmienia maksymalnie zbliżone do rzeczywistych, trzeba posłużyć się digitizerem dźwięku zwanym powszechnie samplerem.
CO TO JEST I JAK DZIAŁA SAMPLER?
Sampler jest to urządzenie służące do zamiany sygnału analogowego np. z mikrofonu czy magnetofonu na sygnał cyfrowy (ciąg liczb binarnych) stanowiący sampling (ciąg bajtów będących cyfrowym zapisem dźwięku).
Skąd wzięła się nazwa "sampler"? Jak zwykle w terminologii komputerowej została zapożyczona z języka angielskiego. Sample oznacza próbkować, i słowo to dość dokładnie określa zasadę działania samplera: pobiera on co jakiś czas (bardzo krótki - rzędu mikrosekund) próbkę dźwięku (mam nadzieję, że fachowcy wybaczą mi to określenie) i zamienia ją na postać cyfrową. Im częściej pobiera taką próbkę (a więc z im większą częstotliwością próbkowania pracuje) tym lepsza jakość dźwięku. Np. świetna jakość dźwięku na płytach kompaktowych spowodowana jest m.in. tym, że został on "spróbkowany" z dużą częstotliwością - 44kHz, czyli 44 tysiące razy w ciągu sekundy.
ZALETY I WADY SAMPLINGÓW
Zalety stosowania samplingów są oczywiste. Np. w praktyce ciężko jest uzyskać naturalne brzmienie perkusji czy fortepianu bezpośrednio z wewnętrznych generatorów SID-a. Natomiast korzystając z samplera otrzymujemy takie brzmienie gotowe zyskując w ten sposób czas i energię, które normalnie zużylibyśmy podczas żmudnego programowania rejestrów SID-a.
Podstawową wadą samplingów jest ich pamięciożerność, oczywiście wzrastająca wraz z polepszaniem jakości odtwarzania. Dlatego zwykle stosuje się tylko niezbędne "wstawki samplingowe", zaś resztę uzyskuje się za pomocą generatorów.
|