SD2IEC

[maciekb]

Cześć

Znalazłem coś takiego: link
Ładna obudowa, ale ciekawe jak wykonane w środku? Miał ktoś w rękach, albo wie kto to produkuje? Znalazłem to też na ebay'u, co ciekawe za niższą cenę, z tymi samymi zdjęciami, tyle że z Hiszpanii :-)

[maciekb]

Dobra, sam znalazłem. Wygląda na to, że to hiszpańska produkcja i jest tego więcej: link
Ponawiam pytanie: ktoś ma, używa/używał? Ładnie wygląda tylko z zewnątrz, ale wykonane w środku "na pająka"?

[ikci]

Odpuściłbym SD2IEC - przede wszystkim cena tego na Allegro po prostu zabija.
To nie jest więcej warte niż 100 zł. Jak będziesz chciał ściągać z Hiszpanii to Ci dowalą
20 EUR za przesyłkę i tez się zrobi z tego cena z kosmosu.
Lepiej odezwać się do Rafa (moderatora) który miał na sprzedaż emulator stacji dysków
z prawdziwego zdarzenia. SDIEC jest dobry na chwilę do pogrania ale będziesz chciał odpalić jakieś
demo i wtedy zrozumiesz, że wyrzuciłeś pieniądze w błoto - lepiej od razu doskładać i kupić coś lepszego.

[maciekb]

Przesyłka z Hiszpanii coś koło 10EUR, ale niewątpliwie całość wychodzi ponad 200zł. Tyle że ten sprzęt jest w ładnej obudowie, ma przyzwoite wtyczki i ogólnie wygląda porządnie. Zakładam, że przy produkcji małych serii produktów, to taka obudowa może stanowić prawie połowę ceny.
Czy pisząc o sprzęcie od Rafa masz na myśli Pi1451? Może rzeczywiście pójdę w tą stronę? Pi mam, więc wystarczy nasadkę poskładać, której głównym elementem jest zdaje się konwerter sygnałów.

[wackee]

Jeżeli masz już pi to idź w stronę emulacji stacji. To jest zupełnie inny świat ;-)

[qus]

Pamiętaj tylko, że Pi1541 nie radzi sobie z... czytaniem katalogu (taka drobnostka...). Więc używanie narzędzi takich jak SidPlayer albo flasher do EasyCartridge odpada. Do zastosowań C64 z XXI wieku polecam SD2IEC.

Ale faktycznie - jeśli nie masz co robić z czasem i planujesz spędzić go oglądając dema, to kupuj choćby i Pi1541.

[maciekb]

No i zdania jak zwykle podzielone :-)
Czyli najlepiej mieć i pi1541 i sd2iec?

[qus]

Ja mówię - zdecydowanie tak. Choć żeby być zupełnie szczerym - Pi1541 kupiłem tylko z kolekcjonerskiego zapału, moim podstawowym napędem jest SD2IEC, który mam zamontowany wewnątrz obudowy, z dostępem do slotu na kartę. I tak jak mówiłem wcześniej - nawet doskonały emulator nacjchujowszej stacji dysków w historii będzie tylko świetnie działającą najchujowszą stacją dysków. Niestety brak obsługi standardowych procedur do czytania katalogu nie zbliża Pi1541 do tej "doskonałości"...

Pomyśl teraz jak chcesz grać w swoje gry, albo słuchać SIDów? Z Pi, gdzie będziesz musiał utworzyć 1000 obrazów dyskietek, na które wejdzie po 4 gry, czy elegancką strukturę katalogów, jak na SD2IEC?