Na twarzoksiążce ktoś (chyba w grupie 1541Ultimate) się chwalił setupem 64Ultimate + dwa ARMSIDy. Zstanawiam się jaki sens tego (chyba że ktoś komodorowską myszę i wiosełka chce podłączać).
A co w tym zlego ze emuluje wszystkie funkcje SID-a ?
ARMSid używa przetworników wbudowanych w MCU, a on są 12 bitowe.
Hmm, w czym problem skoro mozna to skorygowac przy okazji odczytu rejestru nie jako za darmo ?
Ej, czemu takie negatywne podejście od razu ?
64Ultimate przecież ma SIDa w FPGA. Nie wnikałem czy obsługuje mysz (1351) i wiosełka. Sama implementacja SIDa w 1541U2 (a ja mam jeszcze tego na Spartanie, tam nie ma dedykowanego przetwornika C/A tylko sigma-delta jest zrobiona na kondensatorze) jak dla mnie to już było więcej niż potrzeba (zwłaszcza że można mieć dwa SIDy, do tego wielokanałowe). 1541U2+ i 64U mają dedykowany przetwornik D/A.
D/A w STM32F4 jest 12 bitowy, sam SID wewnętrznie generuje (cyfrowo) w 12 bitach, potem to idzie na analogowy mnożnik (obwiednia) a jak jeszcze wejdą filtry (też analogowe) - i na koniec kolejny mnożnik analogowy (głośność) to nie zaszkodziłoby trochę więcej bitów w tym cyfrowym emulatorze.