Moglbys tak zaczerniac obraz sytuacji, gdyby SP9 sie nie odbylo, ale sie odbylo i poza projektorem zalatwionym przez Voyagera (dzieki!) wszystkie "grubsze" tematy zostaly podjete przez Odyna i mnie, przypadek?
Jesli komus zalezy na dociekaniu prawdy a nie na kolegach, flaszce i kolach wzajemnej adoracji, to przeciez prawie wszystko da sie wyczytac z postow roznych osob, tj co sie wlasciwie dzialo w kuluarach SP8, bo odnosnie samego eventu, dla przybylych gosci, wiele zlego nie slyszano, dopiero niedlugo po party, gdy okazalo sie, ze to nie Kisiel+Noise+RW rozdaje karty a Odyn+Raf to zaczelo sie robienie czarnego PR na calego
- tak zle i tak nie dobrze, bo przciez gdybysmy odpuscili SP9 to zapewne szla by szydera na calego, ze jestem frajerem i nie mam juz wplywu na nic, do tego przeciez zreszta chcieli doprowadzic N+K
no ale to "kazdy sobie moze ocenic", ja to mam juz serdecznie w d***e
sa inne wyzwania w zyciu, niz uzeranie sie z prowokujacym Sebalozem, jednolinjkowymi krzykaczami, multikontowymi mistrzami elektroniki, prawilniakami od zasilaczy itd
Mam tylko nadzieje, ze nikt juz nie bedzie probowal wzniecac labelu "Silesia Party", bylo juz tylo pogrzebow, ze nie warto odkopywac truchla.