Nie używaj żadnych dodatkowych urządzeń w IEC , bo upalisz piny GPIO .
W niedługim czasie zostanie dokonana zmiana w połączeniu GPIO-C64 i tym samym zmiana kodu programu.
Problem jest w w tym że każde rezystory podciągające 1K w każdym urządzeniu IEC i nawet sam C64 je ma, pobierają około 5mA na każdej lini. Napisał o tym jakiś gościu do Steva.
"The FET-method to adapt a 3.3V open-drain bus to a 5V-open-drain-bus requires the RPi to sink all the current that the 5V side sources. Not a big deal if it's the only drive connected, but the IEC bus allows connecting multiple drives, printers and plotters at the same time. Using the FET method, all that current of each pull-up resistor needs to be sinked by the RPi pins, which will eventually break."
Ja ze swojej strony zrobiłem pomiary prądowe.
Obciążenie na jednym pinie GPIO w Raspberry może być maksymalnie 16mA.
Sam C64 z podłączonym Pi1541 na jednej lini np. CLK, w stanie niskim płynie prąd 6mA przez GPIO. 1k rezystor w C64, oraz 10k w konwerterze napięc.
Podłączyłem dodatkowo do IEC stacje 1541 , wraz z Pi1541.
Prąd 11mA.
Teoretycznie można jeszcze działać z 1 dodatkowym urządzeniem, ale 2-gie dodatkowe moze juz upalić piny GPIO ( 16mA).
Chodzi o rezystory 1k podciągające na każej lini ATN,CLK,DATA,RESET w każdym urządzeniu podłączanym do IEC.
Prawdopodobnie Steve rozdzieli sygnały CLK DATA na out i in, i zastosuje przeżutniki 7406 i 7414 z dzielnikiem napięć.