Problemy z PETami mam trzy.
1. Kilka lat temu pewien nadworny magik postanowil powyciagac plyty glowne w celu serwisu i juz nimi nie wrocil, takze kilku brakuje.
2. W kilku innych walniete sa monitory CRT, a na analogu sie kompletnie nie znam.
3. Te kloce waza wiecej niz przecietna mikrofalowka, takrze miotanie nimi z kata w kat, to nie jest lekka sprawa.
Reszta Petow po prostu dziala. Mam dzialajace obie wersje 2001, kilka posrednich i ze dwa serii "Porshe" (cbm-2). Mam tez napedy 5.25 i mam tez rozne nakladki na ROM, jako dongle do oprogramowania etc. Jest cala biblioteka orogramowania i w sumie sprawdzilem i uruchomilem raz, a potem przenioslem sie na inne rzeczy, ktore wymagaly dorazniejszej uwagi.
Mam np cztery sztuki SX64, ktore tez juz od przynajmniej roku prosza sie zeby je przejzec. Na razie przekladalem je z jednego miejsca w drugie, ale ktoregos dnia na pewno do nich zajze.
Karta 8088 brzmi zachecajaco, ale pomyslelem, ze moze najpierw by zbudowac karte do CP/M z z80 na pokladzie do c64 i zobaczyc, czy udaloby sie odpalic jeden, ten sam program na bosmanie i C64
Poza tym, komputer Cobra 2, nad ktorym pracuje bedzie w stanie ruszyc z Z80, MOS6502 albo Motorola 6809, w zaleznosci od potrzeb uzytkownika.
BTW - skoro już o AN2001 mowa, byłem serio zaskoczony gdy obmacując prawdziwego AN-a na tabliczce znamionowej zobaczyłem "Studencka Spółdzielnia Pracy Technoservice" czy coś w tym stylu
Chetnie bym pomacal taki terminal albo graficzny ANG3001 ale te sa praktyczninie nie do zdobycia...
Do odpalenia Bosmana tymczasowo pozyczylem sobie VT220 ale w sumie bez sensu, bo bosman do komunikacji uzywa RS232 z predkoscia 100,000 bodow, czego zaden przecietny teminal nie obsluguje, dlatego musialem zbudowac sobie swoj.
Pozdro.