@ Buddha
Kolego, staram się być bezstronny czyli obiektywny nw swoich ocenach.
Oczywiście moje spostrzeżenia nie są pozbawione osobistych emocji zatem nigdy nie będę w 100% obiektywny,
ale nie widzę w Tobie wroga i nie chcę Ci dokuczać czy też wdawać się z Tobą w ciągnące się w nieskończoność
dyskusje, zatargi, poniżanie siebie nawzajem
Ja uważam, że w pewnym sensie powinno być trochę luzu i humoru na forach, a mówię tutaj o swoich reakcjach, że też to np. przyciąga mnie do tego forum. Niekiedy rozmowa ma postać żartobliwą, ale ktoś, kto nie jest kumaty to rzeczywiście może odbierać to inaczej.
Właśnie w tym jest problem, że popierasz i usiłujesz wprowadzać tutaj standardy, które absolutnie nie przynoszą chluby tej społeczności.
Twoje posty są tak przydługie, zaś ich wartość merytoryczna jest tak niska, że z całym szacunkiem dla Twojej osoby i Twojego dorobku
dla C64, usiłuję to czytać, ale ni cholery nie jestem w stanie tego przeczytać w całości tylko po łebkach jadę akapitami bo plątasz się
i powtarzasz jak większość z nas nad ranem po całonocnym chlaniu.
Tylko problem w tym, że 99% osób tutaj czytając Twoją twórczość nie jest pod wpływem C2H5OH i też czytają Cię piąte przez
dziesiąte, zaczynają Cię zlewać i litować się nad Tobą, a chyba tego byś nie chciał prawda? Troszkę więcej szacunku dla siebie.
Jeżeli musisz się odezwać to wnieś coś od siebie błagam bo z chwili na chwilę tracisz czytelników.

Masz rację odnośnie przekleństw i innych podobnych rzeczy, bo jak by nie patrzeć to forum jest publicznie, więc jak napisałem wyżej, to nie kumaci użytkownicy mogą to brać na poważnie.
To w końcu mam rację czy jestem z tych niekumatych co biorą na poważnie?
Jeszcze raz proszę, zrozum, to forum to nie jest chlew.
Jeżeli uważasz, że użytkownicy pragnący by to forum nie zniżyło się do Twoich standardów to osoby "niekumate"
to w ogóle szkoda próbować do Ciebie dotrzeć bo to już jest stan niereformowalny i jesteś jednym z chwastów.
(wybacz, naprawdę nie chcę Cię obrażać ale sam zacząłeś obrażając większość ludzi stąd, nazywając ich niekumatymi)
Gdyby forum było tak słynne z totalnego chamstwa, jak napisałeś to podejrzewam, że już dawno roiło by się tu od 13-to latków, którzy się tym żywią.
13-latkowie mają w dupie C64 i nazywają to kreskami i kropkami oraz piskami, porównując C64 ze współczesnymi zabawkami dlatego akurat nastolatków
na tym forum bym się nie obawiał.

Natomiast wielką obawę budzą we mnie osoby w okolicach 40-stki których rozwój zatrzymał się na podstawówce i którzy usiłują narzucić
nam swój prymitywny lifestyle.
Na pewno ja nie odbieram tego co Raf ma w swojej stopce, jako ubliżanie tym Kisielowi, czy komukolwiek. Wiadomo, że wszystko ma też swoje granice oraz to też od razu widać, kiedy ktoś na siłę próbuje komuś ubliżyć, poniżyć go, lub coś podobnego tzn. nie robi tego w żartach, tylko na poważnie itd.
A myślisz, że ja mam pretensje do naszego admina o to, że w stopce ubliża koledze Kisielowi?

Myślę, że każdy to zrozumiał tak jak to chciałem przekazać, ale na specjalne życzenie wytłumaczę to dosłownie:
Przekleństwo czy jest "wygwiazdkowane" czy "wykropkowane" pozostaje przekleństwem. Jeżeli sam administrator ma w stopce
przekleństwa to znaczy, że akceptuje odpowiedni poziom wypowiedzi na tym forum i byłby hipokrytą gdyby miał kogoś ukarać
za używanie niewybrednych sformułowań.
Druga sprawa to merytoryczny przekaz tego co jest napisane w tej stopce czyli mówiąc prosto z mostu znaczenie
tego zdania. Raf w tym momencie uśmiecha się i głaska po główce kolegę Kisiela bez względu na co to ten ostatni
tutaj napisze lub kogo obrazi. Głaska go więc daje mu przyzwolenie na pogłębianie dna na które wszyscy opadamy.
To tak jakby czyjś pies ugryzł bez powodu Twoje dziecko, a jego pan pogłaskał pieska po głowie.
Jak byś na to zareagował? Nie wściekłbyś się ?
Prawda jest taka, że z roku na rok nasz "kolega sympatyczny" pozwala sobie na coraz większe plugastwo i kopie w dnie
na którym znalazł się już długi czas temu, co gorsza usiłuję pociągnąć za sobą całą forumową społeczność, zaś w obliczu bierności
administracji forum - czuje przyzwolenie na dalsze kopanie i coraz bezczelniej to czyni.
Kończę bo nie chcę być hipokrytą - wszakże to Tobie zarzucałem zbyt długie posty
