Wasza pierwsza konsola/komputer

[Zbych]

U mnie podobnie:
Pierwszy komp 1989 C64 chlebaczek, chyba tak 2-3 lata później C64 kańciak (chlebak poszedł z dymem przy próbie podania 5V z innego źródła zasilania) i wtedy też zaopatrzyłem się w cart trubo (chyba Final 2) w końcu nie musiałem wczytywać turbo z kasety, to był skok technologiczny i joy SV-124 który przetrwał aż do końca czasów Amigi.

[Vato74]

Atari 800XL z magnetofonem (roku nie pamiętam) kupione na targu chyba za 2 miliony złotych.

[wojtek9989]

C64 z magnetofonem i śrubowkręcikiem około 1990 roku .

[3dh]

Moim pierwszym komputerem było C128D z zielonym monitorkiem i wkurzająco piszczącą myszką. Mimo tak "wypasionego" sprzętu wolałem C64. Nie ma dla mnie ładniejszego retro komputera jak grubaska (chlebak) z czarną klawiaturą.

Moja pierwsza była blondyną i była starsza o pięć lat.

Moja to czarnulka starsza o trzy....ehh ta młodość i pierwszy raz

Moja pierwsza przypominała opis C64

[c---n]

Commodore 116 z magnetofonem (bez joya) - po roku przestały działać klawisze...

[Canga]

Standard dla C116, C16 i Plus4.

[Stoopi]

Moja pierwsza konsola jaką mój tato przywiózł z NRD lub RFN.
Dostałem ją pod choinkę, niestety po 3 miesiącach wyzionęła ducha z mojej przyczyny. Powiedzmy że eksperymentowałem z zasilaniem. Dłuuuugoooo nic nie miałem pamiętając o ojcowskim wpier...lu. Potem za zarobione przez siebie pieniążki kupiłem w Pewexie Sinclaira ZX 81, potem już poleciało. Gumiak, C64 ver.C Atari 800XL Amiga 500 Amiga 1200. Na końcu kupiłem PieCa którym tak bardzo gardziłem. I teraz po wielu latach znów cieszę sie konsolami i komputerami 8/16 bitowymi w swojej graciarni. :]

http://retrogaming.yt/interton-vc-4000-8-bitowa-konsola-drugiej-generacji-o-sprzecie/

[PROTON]

Pierwsze miałem Atari 130XE, najpierw z magnetofonem. Za jakiś czas dorobiłem się Turbo KSO 2000. Znowu za jakiś czas była stacja LDW2000.
Po czym zmieniłem wszystko na Amigę 500.
Dalej to już PCety.

[c---n]

Standard dla C116, C16 i Plus4.

No chyba nie...
Gumiany był tylko 116

[Canga]

Bolączką w nich jest procesor i układ odpowiadający za pracę klawiatury - lubi się uwalić (jeżeli się mylę co do C116 to mnie poprawcie).
Mam C16 i Plus4 właśnie z uwaloną klawiaturą.

A ktoś z Was pamięta Packet Radio?
To są moje początki z pracą w sieci
Później już poleciało Unix, AS400...
Ale to były czasy

[retrojan]

A ktoś z Was pamięta Packet Radio?
To są moje początki z pracą w sieci
Później już poleciało Unix, AS400...
Ale to były czasy

Skąd u Ciebie zainteresowanie C64, skoro zaczynałeś od bbbbuuuuueeee peceta?.  Mój pierwszy komp to C64 z magnetem i black boxem, się ciupało z kumplami w Microprose Soccer godzinami, mam go nawet do dzisiaj i ciągle pięknie działa. Potem była oczywiście Amiga i ona też do dzisiaj stoi

[c---n]

Bolączką w nich jest procesor i układ odpowiadający za pracę klawiatury - lubi się uwalić (jeżeli się mylę co do C116 to mnie poprawcie).
Mam C16 i Plus4 właśnie z uwaloną klawiaturą.

no to u mnie problemem była membrana w c116. głównie nie działały Q, W, A, Z, O, P, SPACJA
bo to były najczęściej używane w grach klawisze.

[Canga]

Skąd u Ciebie zainteresowanie C64, skoro zaczynałeś od bbbbuuuuueeee peceta?

Jakbyś czytał post od początku to mógłbyś przeczytać od czego zaczynałem - ZX81, a nie PC.
Skąd w ogóle wziąłeś jakieś pecety? Packet Radio - działało na ZX Spectrum, UNIX czy AS400 to niby PC?
Mylisz pojęcia.
A tak czepiając się to C64 to również PC

[retrojan]

Faktycznie, nie doczytałem, przykro mi, takie wspomnienia jak napisałeś kojarzą mi się z pecetem, mea culpa. Zluzuj majty następnym razem, każdy może się pomylić.

[Canga]

Jak zluzuję to wszystkie laski ze wsi się zbiegną, a po co mi to. 
Fason trzeba trzymać.