Uwaga, włączamy fazę.
Więcej węgla!
OKej!
Co to jest? Co to jest? Co to jest? Co to jest? Co to jest?
To przecież Atari!
Atari? Atari? Atari? Atari?
Wyłącz to!
Przepraszam pana, czy to jest Atari?
Atari? Co pan? Ja nie jestem rolnikiem!
A-A-A-A-A-A-Atari.
O kurczę Atari!
A-A-A-A-A-A-Atari.
Czy to jest komputer?
A-A-A-A-A-A-Atari.
O kurczę Atari!
A-A-A-A-A-A-Atari.
Czy to jest komputer?
Możliwości ma Spectruma,
lecz to atarowców duma!
Atari eSTeee! Je, je, je!
Możliwości ma Spectruma,
lecz to atarowców duma!
Atari eSTe! Je, je, je!
Je, je, je!
Je, je, je!
Możliwości ma Spectruma,
lecz to atarowców duma!
Atari eSTeee! Je, je, je!
Możliwości ma Spectruma,
lecz to atarowców duma!
Atari eSTeee! Je, je, je!
Je, je, je!
Je, je, je!
Powiesić Tramiela!
Powiesić Tramiela!
Powiesić Tramiela!
Powiesić Tramiela!
Powiesić Tramiela!
Pokochałem me Atari,
było z drewna i ze stali,
z prądem niezbyt to działało,
węgiel sypać należało,
drewno rzucać szybko równo,
bo się ciągle psuło gówno,
w kącie ciągle go stawiałem,
i używać go nie chciałem.
Pokochałem me Atari,
było z drewna i ze stali,
z prądem niezbyt to działało,
węgiel sypać należało,
drewno rzucać szybko równo,
bo się ciągle psuło gówno,
w kącie ciągle go stawiałem,
i używać go nie chciałem.
Najlepsze na świecie,
Atari czy wiecie,
z gówna i stali,
powstało Atari,
ani liczydło,
ani aIBiEm,
i tylko tylko eSTe.
Pokochałem me Atari,
było z drewna i ze stali,
z prądem niezbyt to działało,
węgiel sypać należało,
drewno rzucać szybko równo,
bo się ciągle psuło gówno,
bojąc się o jego całość,
smarowaną minią trwałą.
Najlepsze na świecie,
Atari, czy wiecie,
z gówna i stali,
powstało Atari,
Ani liczydło,
ani aIBiEm,
i tylko tylko eSTe.
i tylko tylko eSTe,
i tylko tylko eSTe,
i tylko tylko eSTe,
i tylko tylko eSTe,
i tylko tylko eSTe,
i tylko tylko eSTe!