Miłośnicy sprzętu Commodore i nie tylko z Opola i okolic

[NeckUno1]

Witam,
W związku z faktem, że jakiś czas temu przeprowadziłem się do Opola szukam kogoś z okolic kto interesuje się starymi komputerami Commodore i nie tylko i miałby ochotę czasem się spotkać, pogadać, ewentualnie napić się piwka i pograć na sprzęcie lub wspólnie coś podłubać, naprawić albo popsuć Chciałbym też w przyszłości zrobić jakiś event albo dwa w jakiejś małej knajpce i szukam małego wsparcia.

[Kisiel]

Jeżeli postawisz dwie loszki z biedro to znam osobistość scenową co wpadniei na festiwal

[NeckUno1]

Spoko, ale wypijemy je razem ok?

[Kisiel]

Oczywiście. Dobrze by było jakbyś grał w szachy, albo w warcaby , przyjechałoby więcej członków klubu

[NeckUno1]

W warcaby coś tam grałem, ale szachy to dla mnie czarna magia. Wolę w Moon Patrol`a na dwóch graczy poszpilać po kilku głębszych, szachy wtedy wymiękają

[Kisiel]

Rzeczone osoby grają gównie w szachy, ewentualnie robią prelekcje w jakiś muzeach... musisz się podrasować bejbi.

[heniek29cr]

A tam ja chętnie na browarka w klimacie brzmienia sida w Opolu się piszę.
Czas odmienić Opolszczyzne bo tu się źle kojarzy he he
Cieszę się,  że jest ktoś w okolicy z takim normalnym podejściem 

[Kisiel]

Zorganizujcie więc normalne party to się zjawimy...z voy'em:)

[heniek29cr]

Party w Opolu to jest pomysł i zachęcam kolego NeckUno1 bo widzę,  że jeszcze nie żonaty he he 
Ja już powoli stracony.... Żona,  córka do tego druga w drodze lub może i syn kto wie jeszcze mam 30proc. szans 
Ale jak tylko będę mógł to coś wspomogę tylko  ja jestem w robocie czasem i 12godz....więc przeważnie same chęci zostają a możliwości brak a wolny czas to dla rodzinki zostaje no chyba,  że są święta to wtedy i złomodor ma swoje 5min
Ale kolega niech działa
Pozdr.