Jak bawilem sie termotransferem to opracowalem wlasna metode.
Mialem drukarke HP laserjet 4L, wyjelem z niej piec, na rezystorach zrobilem uklad symulujacy czyjnik temp.
W ten sposob drukarka przenosila na papier ( ja stosowalem folie przezroczysta) rysunek, ale skoro nie bylo fuzera to go nie utrwalala.
Proszek trzymal sie statycznie kartki i nieodpadl przy przenoszeniu
czy odwruceniu o 180 stopni.
Potem kartke do plytki, opukac z przeciwnej strony kartke z pomoca pendzelka i toner przenosil sie na plytke, ktora utrwlalem przez podgrzanie.
W ten sposob oszczedzalem papier , a plytki wychodzily bardzo fajnie, a dzieki folii moglem nawet naniesc kilka warstw toneru.
Do 2 stronnych najlepsza jest ramka na zawiasch i blokada plytki aby sie nie przesuwala.