Za 20 lat to będą biedować na emeryturze w najlepszym wypadku. Jeżeli ktoś chce dobrą cenę to teraz, później nie będzie kupujących...wymrą.
Zależy jak się rozwinie sprawa komputerowego retro. Może być tak jak piszesz, że potencjalni chętni umrą, a nowych nie będzie. Potencjalni czyli dzisiejsze pokolenia 30/40 i 50 latków, którzy wychowali się na atarynkach, komodorkach, spectrumnach, więc dla nich/nas ten sprzęt ma wartość przede wszystkim sentymentalną. Dla młodszych pokoleń raczej nie. Chyba trudniej złapać komputerowego bakcyla młodzieńcowi wychowanemu na ps4 i obrać sobie za sprzęt kultowy C-64

Pewnie się tak da, ale podejrzewam, że łatwiej złapać retro bakcyla w motoryzacji niż w starych kompach
Pożyjemy zobaczymy

Póki co moda na komputerowe i konsolowe retro trwa. Ciemna strona to wszelakie handlarzyny spod ciemnej gwiazdy podbijający ceny do niebotycznego poziomu i często liczący na niewiedzę odsprzedających, a jasne strony to nowe produkcje, nowe sprzęty i inne nowinki do naszych komputerków