no to trochę się pośmiałem. Dobre z tymi śrubokrętami, dobre. I pewnie ktoś to kupi i w ramach testu pokręci tak bardzo, że wystrzeli sobie śrubką w ryj, za pomocą sprężynki, bezbłędnie trafiając w rozdymany od poprzedniego, za dużego śrubokręta otwór.