Z racji że wieczory i noce coraz dłuższe, na poprawę nastroju proponuję abyśmy podzielili się wrażeniami z wieczorno-nocnego giercowania na naszych ukochanych komodach.
Zdjęcia ze stanowiska walki oraz w co było grane, długość "maratonu" i ewentualne osiągnięcia mile widziane.