Polazłem zobaczyć co zostało z mojego technikum po 20-latach

Zostałbym na "afterparty", ale musiałem się stamtąd zwinąć zanim na dobrze się zaczęło - bo syn się rozchorował i 40 stopni... Więcej info o Pixel Hell, afterparty i hipotetycznej "nocy z demosceną" na zaprzyjaźnionym/wrogim (*) portalu

Jakieś "wykłady" były. Podobno dźwięk na C64 generuje VIC. Jak przechodziłem przez halę kina (gdzie te prelekcje jechały) - full ludzi (no ale wtedy coś o branży gier w PL mówiono).
Poza tym wystawiano (znaczy "co kto przytargał") trochę starych kompów i konsol z podłączonymi joyami tak żeby publika mogła sobie pograć. Honor komodorowców uratował TomRain

(*) niepotrzebne skreślić

