Nie pomylę się chyba stwierdzając że w grach w których ciągle przeładowywało się poziomy z dyskietki wszystkich irytowała sytuacja kiedy po przegranej trzeba było czekać aż załaduje się poziom pierwszy.
Weźmy jakąś grę która z powodu ograniczenia pamięci w miarę postępów muszą być doczytywane kolejne poziomy.
Czy można ten problem jakoś naprawić ?
Myślę np. o Last Ninja .
Idea jest taka żeby w systemie z dużą pamięcią (np. 16 MB podzielonym na bloki po 64 kB)
mieć od razu wszystkie fazy gry i w miarę jak np. gra chce doczytać kolejny poziom skoczyć do następnego bloku i pominąć dłuuuuugą i nudną fazę ładowania
Myślę że w takiej formie wiele fajnych gier stałoby się strawnymi i mniej irytującymi
Jeśli ktoś ma jakiś pomysł i sugestie ALE WYŁĄCZNIE W TEMACIE to niech się podzieli